Najciekawsze materiały do: Terrorist Takedown: Wojna w Kolumbii
Terrorist Takedown: Wojna w Kolumbii - Terrorist Takedown: War in Colombia Widescreen Fix
modrozmiar pliku: 1,3 MB
Terrorist Takedown: War in Colombia Widescreen Fix to modyfikacja do gry Terrorist Takedown: War in Colombia, której autorem jest Jack Fuste.
Terrorist Takedown: Wojna w Kolumbii - recenzja gry
recenzja gry24 maja 2006
Światowa premiera 19 maja 2006. Bohaterem historii jest Jeff – członek sił specjalnych Stanów Zjednoczonych. Jeff niczym Chuck Norris zostaje zrzucony w głąb kolumbijskiej dżungli. Jego zadaniem jest walka z lokalnym kartelem narkotykowym Benedictions.
Lubię grać w kaszanki, ale wstydzę się tego
wiadomość14 lipca 2014
W ramach cyklu: 'Temat Tygodnia', poświęconemu tym razem zagadnienia: 'Gry, których się wstydzimy' - prezentuję swoje spojrzenie i zachęcam do sprawdzenia pozostałych artykułów należących do tej serii!
juz przeszedłem te misje 5 (jestem w 15) Polega ona na tym by elimonowac przez snajperke wroga w villi z 1 szopy a pozniej z 2 szopy
Przeszedłem gierke daje gierce +3/+6
+:
dosyć dobra grafika
dosyć dobre uzbrojenie
muzyka w menu
klika ciekawych misji
-:
walka samemu
kilka misji na tych samych lokalizacjach
liniowość
brak mozliwosc prowadzenia pojazdów
ocena redakcji gry-online jest zdecydowanie zaniska poina byc ok 5-5,5/10
zwykła nawalanka
kilka plansz nawet niezłych, ostatnia np.:)
kupilem w serii Kultowe Shootery 2007 za 30zł razem w tajnymi operacjam ii wilczym szancem
jestem troszke lepiej niz średnio zadowolony:)
hellrider84
teraz moglbys kupic TT Tajne Operacje Wilczy Szaniec Wyscigowke SAS i cos jeszcze za 12 zł
Ja się wypowiem tak: Otóż kupiłem za 19.99 ta gre. Czy warta swej ceny? Myślę, że tak no bo czego wiecej możemy się spodziewać po grze za 20 zł . Ustawiam wszystko na maxa ok chodzi płynnie. No to najpierw silnik gry. Gra sie bardzo podobnie do gry Snajper Sztuka Zwyciężania ale nie dziwmy sie :) Optymalizacja jest taka sobie bo zauważyłem, że w drugiej misji jak mam najazd na ten dom to gra mi zwalniala do 20 fps :/ A kompa mam dobrego jak na tą grę. Ale jedźmy dalej. AI przeciwników. FATALNE. Tą grę można spokojnie przechodzić z samym nożem, wiem bo 3 misje tak zagrałem, nieużywając ani jednej kulki, tylko ładunku wybuchowego na pojazdy :P Gra się w tą gre bardzo szybko, postać biegnie niemożliwie szybko, przez co misje można ukończyć w 10 min. Inne wady. Znowu mamy taką sytuację, kiedy nasza postać mówi : ''Gdzieś tu musi być obsadzony CKM, muszę go zlikwidować'', ten kto grał w Snajper Sztuke Zwyciężania wie, że mam na myśli głos postaci, który jest taki sam, i na pewno będzie sie pojawiał w innych produkcjach CITY INTERACTIVE. Później grafika i uskryptowienia i BUGI BUGI. Grafika jest niezła, ładnie to wszystko wygląda do czasu, kiedy przyjdzie nam ochota skradać w zaroślach, trawach, miedzy bambusami. Bardzo lubię, kiedy trawa, liście odsuwaja się przed nami. Niestety tylko narazie chyba Crysis i Turok takie coś maja, bo tylko w tych grach chyba takie coś można spotkać, no i chyba blacksite area 51 ale niejestem pewny bo widziałem tylko gameplay i turoka tez ale w crysisa już grałem. Dobra co do grafiki. Mówię mam pojazd musze go obej i podłożyć ten ładunek. Ide przez bambusy i co? Postać przechodzi przez nie choćby nigdy nic a przeciez powimma się zatrzymać. Dużo bugów, strzelam i puszczam Left Mouse Button i broń dalej strzela, ale co tam :D Fabuła, no cóż.. Nic tylko iśc zabijać, iść zabijać. Oceniam tą gre na 5/10 bo naprawde można przymknąć oko na te wszystkie błedy, a wtedy robi się nawet niezła rozgrywka. Szkoda że tak jak i w Sniper, Sztuka Zwycięzania niema multi, bo naprawde mogloby byc fajne.
OSobiscie uwazam ze Snajper Sztuka... był o wiele lepszym produktem, bardzo mi sie podobał miał niezły klimat i wogole. SZKODA ZE TYLKO 5/10
kurwije tum gra wiesnioki so lepza po mojo lopata do taj gra ne ma koda mum swina jest lepsa
Grafika: 3/6
Dźwięk: 4/6
Grywalność: 4/6
Ogółem: 4+/6
Nie jest to najgorsza polska strzelanka w którą grałem, ale po CI
należy oczekiwać więcej, szczegolnie że teraz robią gry na Jupiterze(!)
Zazwyczaj polskie gry są słabe (nie na klasę światową). Akurat Wiedźmin był wspaniałą grą i jest. Terrorist Takedown jest dobrą grą, ale nie najlepszą. Crysisowi może czyścić buty...
Oczywiście, że można pograć. Grafika trąci już odrobinę myszką, przeciwnicy są tępi jak but prezydenta, ale przechodzenie kolejnych misji i maksymalna rozwałka naprawdę sprawiają frajdę! Mega-relaksator do kupienia za kilka nędznych złociszy. Czego chcieć więcej? :P
Gra fajna jak na cenę ale wkurza mnie to że przeciwnik strzela do ciebie pół minuty a ty nadal żyjesz ! Jeżeli poprawią realizm to gra będzie świetna jak na nasze realia.
Czy w tej grze jest multi? Bo jak patrze w menu to niema...
Super gra, nie będe się tym razem rozpisywywał. Widać że jest to solidna i z dobrą grafiką i fajną fabułą gra w którą można grać wiele razy zanim się z nudzi. Polecam tą grę tak jak i wszystkie z serii Terorrist Takedown.
ciekawe dlaczego taka niska ocena redakcji, przecież ta gra nie jest aż tak słaba.
Gra fajna nie jest aż taka zła wejdzie na słabsze kompy,grafika 55/100,audio 50/100,grywalność 60/100,efekty spec.(mgła i takie tam) 75/100 razem 65/100,spoko gierka
Fajna gierka 7/10
gra jest całkowicie do kitu nie podoba mi się w ogóle AI przeciwników i jej długość pograłem pół godziny i wywaliłem z dysku i jeszcze jest więcej wad w tym przeciwnik naparza do ciebie 2 minuty i ty nadal żyjesz może też stać 2 metry od ciebie nie zwracając uwagi a wtedy można go spokojnie zabić grze dam 2\10
nawet nawer 7,1\10
Fajna gra szkoda tylko że tak długo się ładuje
A mi tam prawie wszystkie gry podobają się od CI :D a Wojna w Kolumbii też było dobra ;p ;p ;p
ta cała redakcja to jakiś chłam jest ,wszystkie naprawde dobre gry ocenia słabo a jakieś byle gówno na wysoką ocene no zdarzają się wyjątki. Popostu żal debili.
dark_alfons - święte słowa, święte słowa. W 100% się z tobą zgadzam.
Właśnie gra ma zdecydowanie za niską ocenę powinna mieć coś koło 5-6. Ja jej daję 7.5 bo przyjemnie się gra jak w każdą z serii :)
Chyba porypało redakcje 2.5 ocena !!! Fakt FPP klasy B ale śmiało można pograć grywało się w dużo gorszy badziew ,Grafika,bronie,dzwięki jest wszystko OK niema czego się przyczepić,no ale brakuje tego czegoś Jak np. ma Far Cry czy Just Cause,Nie wciąga poprostu
Ocena redakcji jest całkowicie bez sensu. Gra kosztowała 20 zł i oferuje rozrywkę na poziomie 20 zł, podczas gdy wychodzi masa gier AAA kosztujących po 200 zł i bardzo często nie oferują rozrywki na poziomie swojej ceny....
Gra nie jest crapem, ale nie jest też grą dobrą, ogółem jest OK. Na luziku można sobie przejść jak nie mamy co ze sobą zrobić. Nie wspominam źle jednak pamiętam, że pod koniec mnie dość nudziła.
Fajna gra. Bardzo lubie gry od CI, bo są tanie i dobre. Gra fajna, ale najlepsza z serii to Tajne Operacje. 8/10
Terrorist Takedown: War In Colombia to pierwsza gra z tej slynnej serii ktora jest klasycznym FPSem w staroszkolnym stylu.
Jest to nadal gra niskobudzetowa w ktorej City Interactive sie specjalizowalo swego czasu.
Gra na szczescie nie jest tak slaba jak pierwszy Terrorist Takedown i dodatek Payback ale oczywiscie do idealu sporo brakuje, bo zawiera sporo bledow w tym dosc smiesznych gdzie np po rzuceniu granatem przeciwnik potrafi odleciec na kilknascie metrow w gore.
Gra rozgrywa sie w Kolumbii gdzie walczymy z jakims kartelem narkotykowym i ma czysto liniowy charakter i nie mozna zejsc z drogi obranej przez tworcow.
Graficznie jak na gre z roku 2006 wyglada dosc slabo i gorzej niz pierwszy Far Cry. Tworcy co prawda skorzystali z silnika Chrome Engine drugiej generacji zapewniajacego niezle wygladajaca roslinnosc ale zbytnio go nie ulepszyli i gra wyglada na podobnie Chrome SpecForce czy nawet starszy Soldier of Fortune 2.
Wlasciwie zmiany sa tak niewielkie ze nawet menu i mapa wygladaja praktycznie tak samo jak w grach Techlandu czyli Chrome.
Oczywiscie jak na gre za 20 zlotych przystalo dostajemy i tak sporo bo gra jest tyle warta i cena byla w dniu premiery uczciwa.
Gre Terrorist Takedown: War In Colombia oceniam na 6/10. Jest to typowy odmozdzacz na dwie, trzy godziny i w takie ponure listopadowe dni mozna sobie w niego zagrac nie majac nic innego do roboty.
Taka sobie gra w której to strzelamy do wrogów niczym rambo bowiem po każdym zabitym wrogu wypadają apteczki. Przeszkadza małe zadbanie o bronie chodzi tu o nazewnictwo zarówno kałach jak i M16 są określane jako rifle. Mamy niewielki wybór broni ale za to różnorodne misje (ucieczka na ciężarówce , walki z bossami).Choć czasami zdarzają się błędy ale można przymknąć oko na te błędy .Z ciekawości można sprawdzić tą grę.