Najciekawsze materiały do: Commandos: Za linią wroga
Commandos: Za linią wroga - Commandos: Behind Enemy Lines Ultimate Fix
modrozmiar pliku: 58,6 MB
Commandos: Behind Enemy Lines Ultimate Fix to modyfikacja do gry Commandos: Behind Enemy Lines, której autorem jest Garga.
Commandos: Za linią wroga - poradnik do gry
poradnik do gry23 marca 2006
W poradniku do Commandos: Behind Enemy Lines znajdziesz opis przejścia każdej z 20 misji, zawierający sposoby radzenia sobie praktycznie z każdym z napotkanych wrogów - z każdym niemieckim żołnierzem, czołgiem, etc.
Nadchodzi kolejna część serii Commandos
wiadomość12 lipca 2018
Seria Commandos w przyszłości doczeka się kontynuacji, podobnie jak gry Imperial Glory i Praetorians. Firma Kalypso Media poinformowała, że przejęła prawa do tych marek od hiszpańskiego Pyro Studios.
Wieści ze świata (Humble Bundle, Commandos, Arma III, Hitman, Rainbow Six: Siege) 19/2/2016
wiadomość19 lutego 2016
Dziś piszemy m.in. o nowej promocji Humble Bundle, pierwszych od lat łatkach do gier z serii Commandos, dużej aktualizacji Eden do strzelanki Arma III z nowym edytorem, pre-loadzie wersji beta Hitmana na PC oraz przyszłych dodatkach do Rainbow Six: Siege. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.
Wieści ze świata (Batman: Arkham City, Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, Dawn of War II: Retribution) 21/10/11
wiadomość21 października 2011
„Wieści ze świata” to codzienna porcja krótkich wiadomości. Dziś piszemy m.in. o dodatkach do Dawn of War II: Retribution, wynikach Free Realms, zwolnieniach w 2K Marin, a także nowym dystrybutorze gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów.
- Półmetek wakacyjnych promocji na Steamie. GTA IV za 32 złote! 2010.06.30
- Plotki - kontynuacja serii Commandos oraz kolejne projekty twórców Mark of Chaos 2010.04.13
- Zapowiedź kolejnej odsłony serii Commandos to tylko plotka 2009.08.25
- Powstanie kolejna część Commandos 2009.08.24
- Eidos Everything Pack okazją na uzupełnienie kolekcji gier w usłudze Steam 2008.05.25
- Commandos Strike Force, czyli taktyczny FPS rodem z Pyro Studios 2004.06.02
- Prace nad Commandos 3 w toku? 2002.05.18
Niesamowita Gra Pamiętam z czasów dzieciństwa :D nie raz Przeszedłem :D
Po bardzo długim czasie bezskutecznego grzebania w sieci
udało mi się w końcu znaleźć jedyne i działające rozwiązanie problemu
związanego ze zwiększoną szybkością działania gry.
Program to niewielki Loader.
Jest dziecinnie prosty, wszystko działa stabilnie i sprawnie.
Sam jako wielki fan serii sprawdziłem go i bardzo polecam.
Szukałem tego dziada pierońskiego od bardzo dawna, w końcu się udało!
Nie chciałem być samolubny dlatego też podzielę się nim z każdym chętnym.
Miłego grania!
http://www.filefront.com/16066899/commandos_bel-loader.exe
Swietna gierka. Gralem w demo kiedys i tylko udalo mi sie przjesc 1 z 4 misji. Za jakis czas zagram w fulla :P
Kilka słów ode mnie o uruchamianiu pod Windowsem 7 64-bit. Chodzi mi o sytuację, kiedy dźwięk jest, ale nie ma obrazu. Uruchamianie w trybie zgodności nie pomaga. Próbowałem instalować Virtual PC, ale mój procesor nie obsługuje wirtualizacji, więc pod innym programem zainstalowałem Windowsa 98 ale strasznie kiepsko działał. Szybszy i skuteczniejszy sposób to usunąć kodeki. Wtedy gra włącza się bez zająknięcia. Jeśli chodzi o zbyt dużą szybkość gry, to bawiłem się różnymi programami do zwalniania systemu i żaden nie dał zadowalającego efektu. Rozwiązaniem jest uruchomienie gry w kilku oknach jednocześnie. W moim przypadku włączam ją cztery razy i działa z taką prędkością z jaką powinien działać.
najlepszy komandos i tyle :)
WItam poszukuje spolszczenia do commados 1- kupilem orginalna gre w uk i nie moge nigdzie na necie znalezc a jak sa linki to nieaktywne. PROSZE o jakiegos patcha albo cos a i jak mozna napisac krok po kroku jak zainstalowac jestem totalnym komputrowym laikiem;) z gory dzieki moj adres: [email protected]
Miodna gra. Chlop z okladki dla mnie zawsze będzie mial glos z tego polsko-ruskiego spolszczenia (jakby to nie brzmialo)
zajebista gra grałem za młodegp
Rewelacyjna produkcja. I jeszcze te czasy kiedy człowiek nie miał takiego "potencjału intelektualnego" i grało się ze znajomymi do przegranej :). A ciężko było - oj ciężko.
Zna ktoś historię polskiego tłumaczenia? Kto odpowiada za słynne "was to chyba popierdoliło", chodzi mi o twórców i aktorów.
Czy grał ktoś z was w Commandos: Strike in Narrow Path? https://sites.google.com/site/strikeinnarrowpath/ Trudne jak diabli, jestem w 4 misji i znowu mam zagadkę co zrobić. Moim zdaniem przesadzony poziom trudności. O ile Commandos 1 oraz dodatek Beyond the Call of Duty które przeszedłem niedawno po raz drugi nie są dla mnie zbyt trudne ponieważ wiem doskonale co trzeba zrobić tak tutaj w tym standalone dodatku jest cholernie trudno, wszystko trzeba starannie planować, żołnierzy jest sporo, wyposażenie komandosów ubogie: w czwartej misji snajper zaczyna z 1 nabojem do karabinu snajperskiego + po 1 naboju w każdej skrzynce jaką znajdzie. Misji jest 9, miało być 20, ale projekt został porzucony. Jeśli ktoś szuka wyzwania to niech próbuje :D Do Beyond the Call of Duty również jest jakiś nieoficjalny dodatek, ale jeszcze w niego nie grałem, mam tylko nadzieję, że nie będzie w nim aż tak przesadzonego poziomu trudności.
Świetna gra przeszedłem ją dwu krotnie. każda kolejna misja daje niezły wycisk, nie warto się śpieszyć a lepiej dobrze zaplanować każdy ruch bo nie ma się drugiego życia a przeciwnik nie wybacza błędów, w zamian za to czeka nas wielka satysfakcja po ukończeniu zadadnia. Genialny klimat! Polecam!
Pierwsza czesc Commandos - najlepsza ze wszystkich czesci, ale dla mnie niestety za trudna wiec sobie odpuscilem zaraz na poczatku :/
Niesamowita Gra Pamiętam z czasów dzieciństwa :D nie raz Przeszedłem :D
Gra legenda. Kto nie gral ten traba, niech natentychmiast nadrabia. Dziecinstwo zaklete w quick save, bo gra pierunsko trudna i masakrycznie wciagajaca.
Uważam, że ta gra, ponad 20 lat po premierze dziś, jest genialna w swojej rozgrywce i prostocie. O tej grze było już chyba powiedziane wszystko, więc dołączę swoją skromną o niej opinię. Gra kultowa, i dziś, i będzie za lat 20, nie boję się tego powiedzieć. Dziś jest mało gier z tego gatunku, które są lepsze od pierwszego Commandosa. Naprawdę trzeba tu wysilić szare komórki, aby przejść kolejny etap, kolejną misję. Gra wciągała i wciąga po dziś dzień. Ten klimat, ta akcja, ta grywalność, ta taktczność... Przełom przed 2000 rokiem, do dziś dzień wyznacznik gatunku. Na marginesie, pierwszą gier z serii, w którą grałem, to Commandos 3, która podobała mi się, ale zebrała co najwyżej średnie recenzje. Po zagraniu w 1 i 2 już wiem, dlaczego takie opinie zebrała. Jedynka wymiata, dwójka podkręca jeszcze całość. Polecam!!!
Wróciłem do Commandos po latach (pierwszy raz grałem w nią zaraz po premierze). Cóż, obala ona mit o tym, że kiedyś gry były trudniejsze. Zachowania wrogów są liniowe i bardzo przewidywalne, a po przejściu kilku misji odkrywamy sposób myślenia ludzi, którzy projektowali mapy i przechodzi się je bez większego problemu. Dodatek "Beyond the Call of Duty" przyniósł kilka nowych umiejętności (sprowokowanie rzucaniem kamieni, podrzucenie paczki papierosów, wzięcie zakładnika) oraz nieco wygładzoną grafikę i muzykę w tle, ale też misje jakoś poziomem trudności głowy nie urywają. Dźwiękowo też dość ubogo jest. Co można powiedzieć, to grafika jakoś nie trąci myszką, piksele nie kłują w oczy, pomimo że od premiery minęło ponad 20 lat. Pomimo tego gra jest dość grywalna, nie mogę powiedzieć, żebym zmuszał się do jej przejścia. Ale na pewno nie ma startu do wydanego rok później Jagged Alliance 2.
Myślałem że będzie lepiej. Grałem w demo w czasach gdy gra wyszła na rynek.Niestety długość wczytywania gry za każdą porażką mnie zniechęciła. Podziwiam ludzi którzy przeszli grę na pentium 133 Mzh.
Co jest nie tak:
- ta gra nie jest trudna mimo łatki której jej przypięto. Ta gra jest irytująca i wymaga cierpliwości do wad i bugów. Dopiero w 19 misji pierwszy raz miałem problem z przejściem ( wysadzenie rakiet)
- gra okropnie laguje . Nie wiem czy to wina współczesnych komputerów ale wydawanie szybkich rozkazów( zmian w ekwipunku) nie wchodzi w grę. Czasem gra w ogóle nie reaguje na polecenia.
- nie można zaplanować dobrze akcji bo nigdy nie wiadomo czy np. żołnierz podejdzie do brzęczyka czy tylko będzie się patrzył.
- największa porażka to pole widzenia. Czasem wróg nas nie widzi gdy stoimy na jednym poziomie. Czasem widzi gdy stoimy na środku dachu 3 piętra wyżej.
- sporo niedorzeczności. Np. żołnierz nie może zeskoczyć z peronu który ma pół metra.
- gra nie polega na planowaniu tylko wybijaniu kolejnych niemców metodą prób i błędów.
Ogólnie gra daje sporo satysfakcji po przejściu ale swoimi bugami jest mocno irytująca i raczej nie daje przyjemności z gry. To nie jest zabawa grając w Commandos.
I jeszcze spostrzeżenie. W premierowej wersji było dużo prościej. Gdy zauważył cię Niemiec to stał z wycelowaną bronią. To samo robił każdy następny - dzięki czemu wszystkich można było wybić z tyłu.
W nowych wersjach juz pierwszy żołnierz zacznie po krótkim czasie do ciebie strzelać.
https://youtu.be/beqc1tpkPvQ?t=196
Trzeba o tym mówić, że developer inspirował się prawdziwymi komandosami, którzy brali czynny udział podczas WWII. Z początku brytyjscy komandosi, potem zlepka wielu narodowości. Dzięki temu pomysłowi, powstali między innymi dobrze znani dziś Rangersi. Choć sami komandosi w grze to postaci fikcyjne, wykreowani na potrzeby gry,to podczas drugiej wojny światowej te małe grupy dobrze wyszkolonych ludzi, potrafiły swoje zrobić. A co ważniejsze w śród nich byli również i POLACY.
Gra jest dalej bardzo grywalna po dziś dzień, jak ktoś ma premierowe wydanie to powinien spokojnie odpalić na nowych systemach. Ja mam tą z GOGa i faktycznie jest nieco trudniej, ale ta gra dalej trzyma fason mimo upływu tylu lat.
Tytuł ten darzę sporym sentymentem, bo to była jedna z tych gier którą jako pierwszą odpaliłem na swoim drugim już PC. Gra dalej b.ładna i grywalna, misje rodem z najlepszych filmów wojennych, dodatek "Zadania Specjalne" był małym krokiem na przód, lecz z poziomem trudności trochę przesadzili.
https://www.youtube.com/watch?v=CB4-E-sPI8A
Masakra na jakie możliwości pozwalała ta gra już w 98 roku, niebrzydka, bardzo długa i grywalna po dzień dzisiejszy - warto ją sobie odświeżyć.
Jest to gra mojego dzieciństwa, w której spędziłem mnóstwo godzin. Tak samo w dodatku i kolejnych częściach :) Zapraszam na serie, jeżeli ktoś chce coś więcej zobaczyć :)
https://www.youtube.com/watch?v=ldporGUMZHk&feature=youtu.be
Najlepsza część, robiąca wrażenie oryginalnym, do dziś grywalnym gameplay, świetna jak na tamte czasy grafiką i świetne zaprojektowanymi lokacjami. Bardzo interaktywnymi jak na tamte czasy. Dało się wsiadać do kolejki itd. Mapy zapadły mi w pamięć na lata - a do pamiętliwych nie należę. Jak np. mapa gdzie trzeba było wysadzić tamę.
Jestem świeżo po ukończeniu całości gry. Poprzednie próby podchodzenia do tematu kończyły się na misji 14, gdzie nie miałem pojęcia, jak zniszczyć 4 działa na wyspie i z niej uciec. Jakiś czas temu postanowiłem porządnie wziąć się za ukończenie Komandosów.
Gra wspaniała, świetna, to już pisałem poprzednio. To, co mnie urzekło, to końcowych 6-7 misji, gdzie- na serio- przez pierwsze 10 minut nie potrafiłem zrobić ani jednego ruchu żołnierzem, gdyż nieprzemyślany kończył się alarmem lub śmiercią. Po prostu obserwowałem ruchy żołnierzy, analizowałem trasy patroli i zasięg wzroku. Dodatkowo moi żołdacy mięli zawsze zbyt ubogi ekwipunek (saper za mało bomb, snajper za mało naboi, widocznie brakowało Zielonego Bereta w dwóch zadaniach). Ten poziom trudności sprawiał, że nieraz miałem ochotę porzucić próbę, jednak mapy, lokacje, klimat operacji sprawiał, że chciało się grać, myśleć, analizować i działać skutecznie Komandosami. Po ukończeniu gry mam niezwykle ogromną satysfakcję. A ostatnia misja to po prostu majster- opada kopara, gdy się spojrzy na ilość wrogów na mapie, w ogromnej fortecy, i jak są ustawieni. Ostatecznie wybiłem wszystkich w pień, ale stanowiło to ogromne wyzwanie.
Rzuciło mi się w oczy kilka minusów. Nasi wrogowie czasami głupio olewają zabitych kompanów (dotyczy tych obsługujących działa). Trochę głupie jest to, że tylko Nurek potrafi pływać (co powinien umieć robić każdy żołdak), tylko Kierowca potrafi obsługiwać ckm-y (a Zielony Beret nie), tylko Beret i Szpieg potrafią chować ciała wrogów. Chciałoby się, aby każdy z ludzi posiadał te podstawowe umiejętności. Ale wtedy gra byłaby łatwiejsza, a twórcom chodziło o zróżnicowanie dostępnych Komandosów, aby każdy wyróżniał się czymś innym i dzięki temu aby możliwe było ich wzajemne uzupełnianie się podczas wykonywania zadań.
I powiem tak- wyszło to w grze bardzo dobrze. W każdej misji lwią część roboty odwala Zielony Beret, ale w decydujących momentach do gry wchodzi Snajper, który eliminuje niewygodnych wrogów na pozycjach snajperskich, Saper, który wysadza newralgiczne obiekty, Szpieg, który odwraca uwagę wrogów i umożliwia reszcie grupy przemykanie dalej, Nurek, który transportuje drogą morską resztę ekipy, a także Kierowca (najmniej w grze doceniany), który przejmuje kontrolę nad pojazdami w celu, zazwyczaj, wycofania się z mapy i ukończenia misji (dotyczy to także czołgów- wtedy robi totalną jatkę!). Ludzie doskonale się uzupełniają. To jest w tej grze piękne. Tylko grając zespołowo da się ukończyć zadanie.
Piękne jest w tej grze to, że przed każdym zadaniem mamy krótki briefing, który pokazuje nam sytuację na mapie- naszych ludzi, konkretne cele misji oraz, co ważne, sposób ewakuacji z miejsca. Jest podawanych też kilka wskazówek, które mogą ułatwić wykonanie misji. I tyle. To, w jaki sposób podejdziemy do zrealizowania zadania, zależy tylko i wyłącznie od naszego myślenia i naszej taktyki. Absolutnie nic nie ogranicza działań gracza. Swoboda to niekwestionowany plus Commandosów, który po dziś dzień stanowi ich znak rozpoznawczy.
Brat mówi że wersja z GOGa nie działa na Windows 10 bo nie widzi Direct 5....lipa.