Najciekawsze materiały do: Salt and Sacrifice

Salt and Sacrifice - Enable PS4 Controller Icons v.1.0
modrozmiar pliku: 1,4 KB
Enable PS4 Controller Icons to modyfikacja do gry Salt and Sacrifice, której autorem jest Jb0238177

Nowości na Steam. Wizja Stanisława Lema kontra amerykańska wojenna rozwałka
wiadomość6 listopada 2023
To będzie tydzień wypełniony obiecującymi premierami. Na Steamie zadebiutują takie gry, jak The Invincible, Call of Duty: Modern Warfare III, Football Manager 2024, Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name, Beyond Sunset, Twierdza: Edycja Ostateczna czy Salt and Sacrifice.

Dawno się tak nie wciągnąłem w grę. Moja opinia o Salt and Sacrifice
wiadomość11 maja 2022
Salt and Sacrifice ukończyłem w cztery dni, a konkretnie – w trzydzieści dwie i pół godziny. Dlaczego? W teorii, gdyż gonił mnie termin recenzji. W praktyce, bo nie mogłem oderwać się od tej gry.

Recenzje Salt and Sacrifice - soulslike'a, któremu Elden Ring niestraszne
wiadomość9 maja 2022
Salt & Sacrifice idzie w innym kierunku niż produkcja FromSoftware i wypada całkiem dobrze (aczkolwiek nie liczcie na perfekcję).

Niestety, ale sequel do solidnego Salt and Sancutary okazał się niedopracowanym, nieprzemyślanym i pozbawionym jakichkolwiek pomysłów jak ulepszyć oryginał tworem. Pierwsza lokacja jest tak nijaka i tak zniechęcająca do dalszej gry, że to naprawdę wyczyn. Grappling hook podpatrzony chyba w Sekiro jest tragicznie zaprojektowany, podobnie jak całe sterowanie które zaliczyło krok wstecz, a w oryginale już było kiepskie (wskakiwanie odbijając się od dwóch ścian to jakiś koszmar, raz skok zadziała, a raz nie + fall damage łamiący prawa gry bardziej niż w Elden Ringu). Graficznie postępu nie widzę, a artystycznie straszna bieda - wszystko szare, nudne, i wygląda tak samo przez co łatwo się zgubić. Wytrzymałem tylko 3 godziny, i żałuję, że aż tyle.
Trudno zrozumieć, dlaczego autorzy tworząc sequel nie chcą wykonać solidnej rzemieślniczej roboty a zamiast tego zaczynają zmieniać na silę. Niestety wychodzi to nie zawsze dobrze a ta gra jest tego przykładem. Oczywiście Salt and Sacrifice jest grą dobrą i to z tych solidnie dobrych, bo potrafi przykuć do pada na wiele godzin, ale jest niestety grą gorszą od poprzedniczki pod kątem ogólnego wrażenia i grywalności. Koncepcja tłuczenia w kółko tych samych bosów o których potykamy się bez końca po pierwszej konfrontacji z nimi nie jest fajna. Jest to sztuczne przedłużanie czasu gry i tyle. Do tego większość bossów wydaje się zaprojektowana niestety słabiej niż w Salt and Sanctuary. Gra dobra, ale liczyłem na coś lepszego