Najciekawsze materiały do: Aliens: Fireteam Elite

Polecam jak ktoś lubi ten świat całą serię komiksów colonial marines

Na plus jak zawsze klimat, odgłosy broni i elementy otoczenia uniwersum obcego ale na tym tyle bo to tak naprawdę taka o strzelanka i nic więcej. Nie ma poczucia strachu, zaszczucia tylko idziesz przed siebie i kładziesz po 20-30 ksenomorfów. Wyrobiłem sobie zdanie o tej grze po 5 minutach gry, a pograłem jeszcze godzinkę bo myślałem, że zostanę czymś zaskoczony.

W sumie napisze, że Obcy Izolacja przy tej grze to arcydzieło.

8 września wychodzi pierwsze DLC w tym szósta klasa Phalanx - dojdzie też nowe uzbrojenie i wyposażenie.

A mi się podoba że Alex broni swoich racji odnośnie gry. Nie daje się chłopak. Jemu bardzo się gra podoba. Co zabronicie mu czy co? Ja Robocopowi z 2003 roku dałem ocenę 8/10. A inni jechali po grze równo. Super Alex że ci się podoba. Miej gdzieś zdanie innych.

Chcialem przejsc te gre na spokojnie po to by poznac fabule. Wczesniej czytalem ksiazke Alien Infiltrator i chcialem poznac jak to wszystko rozwina. Niestety nie jest dane mi przejsc tego bezstresowo, najgorszy jest brak save'ow w trakcie. Jestem w polowie (6 misja). Poki co trzeba zarezerwowac pol godziny na kazda misje i niestety na koniec zawsze sie robi goraco i dwa razy na najnizszym poziomie mialem sytuacje gdy na koncu padlem z powodu natloku przeciwnikow. 2 razy pol godziny w cholere - a u mnie niestety ciezko z czasem. Najglupsze i irytujace jest to, ze poki czegos nie zrobisz to hordy obcych/androidow beda sie wylewac bez konca - tragedia. Nie mozna sie okopac i spokojnie wyrznac przeciwnika na spokojnie - caly czas musi byc presja - nienawidze czegos takiego.

Johnny321 - to zaproś kogoś do zabawy albo dwie osoby, właściwie poziom standardowy jest pozbawiony wyzwań może poza ostatnimi misjami aktów ale i tak nawet z botami ta się to zrobić bez problemu. Jeśli chodzi o atak hordy to wynika to z fabularnych momentów bo o ile losowe ataki czy ataki z zaskoczenia są skończone o tyle jeśli masz atak hordy to wynika to np. że musisz zamknąć śluzę, zagrodzić dostęp itd. Wszystko jest logiczne i poprawnie wytłumaczone.

Gra tak naprawdę dopiero na intensywnym zaczyna pokazywać swoje prawdziwe oblicze (+1 od normalnego), a na poziomie ekstremalnym albo szalonym to prawdziwy obraz zaszczucia jak z filmów. Właściwie strzelasz z broni typu pistolet bo na 100% zaraz zabraknie ci amunicji, obcy giną od strzału w głowę albo wystrzelasz wszystkie naboje w pistolecie, dodatkowo wszystkie elity od Prowler zabijają cię na jednego hita a Facehuggera jeśli nie zdejmiesz w pierwszych 2 sekundach lub nie odstrzeli go kolega to leżysz. Granie na tym poziomie bez zwiadowcy i medyka jest w zasadzie niemożliwe, co więcej dopiero od tego poziomu czujesz że jesteś nie łowcą a zwierzyną która chce jakoś przeżyć.

Zawsze możesz do mnie zagadać na steam to pomogę ci przejść dany etap.

Parę fajnych ujęć mimo że gra nie ma fotomode

No co tam Alex, jak tam twoje 10/10?

Krótko i na temat...... Bez polotu, gra bardzo przeciętna, zero pomyślunku tylko idziesz "na pałę" i strzelasz do ... aliensów, aliensów i jeszcze do aliensów.