Najciekawsze materiały do: Hood: Outlaws & Legends

Czesć,
W porozumieniu z Jellyfoosh (community manager Hood Outlaws And Legends)założyłem oficialnego polskiego discorda:

Hood: Outlaws and Legends Polska

Oficjalny dc do gry. Gra PvPvE 4v4. Mechanicznie mix Hunt Showdown i trochę DBD. W grze chodzi o wyniesienie nagrody z mapy przy czym konkuruje się z innym teamem oraz otoczeniem. Gra ma zadatki do grania klanówek!!!

Bardzo jestem ciekawy tej gry

Dla mnie jest okay. Faktycznie pierwsza czesc misji to typowa skradanka wiec tu liczy sie Hunter i Robin ale na koncu Maly John odgrywa swoja role - trzeba sie naparzac. Graficznie fajny klimat średniowiecza, dzwiek tez super. Fajna cutomizacja postaci - mam nadzieje pograc w te gre dluzej.

Próbuje od dłuższego czasu zrozumieć jak w tej grze wykonywać zabójstwa na graczach, które tak często są na mnie wykonywane, ale przez brak samouczka nie mogę do tego dojść. Normalnie aby zabić z ukrycia gwardzistę trzeba podejść od tyłu w trybie skradania i wcisnąć e ale w przypadku graczy to tak nie działa. Obserwując przeciwników doszedłem do wniosku, że trzeba obejść wroga bądź zaatakować z rozbiegu ale póki co nie udało mi się tego wykonać.
Nieraz byłem świadkiem niemal magicznych trików, gdzie robin reprezentujący najsłabszą klasę w walce wręcz, pokonał mojego johna stojącego naprzeciwko niego jednym ciosem... Korzystając z okazji, że piszę chciałbym się spytać o kilka rzeczy.

1) Jak działa mechanika zabójstw na graczach?
2) Czy da się zwrócić grę jak się przekroczyło limit 2 h (preorder)?
3) Co daje przekazanie więcej złota na cele ludu??

Gdyby taka gra, z trybem rozwoju postaci wyszła w trybie PvE zamiast wymuszania PvP to kogoś bym ozłocił.
Podhajpowałem się ale to PvP mnie momentalnie sprowadziło na ziemie :<

Wydaje mi się że jest to mega konkurencja dla niedawno wydanego Predator: Hunting Grounds

No jest gra bieda z nędzą, jakby nie patrzeć. Twórcy starali się na siłę udziwniać, ale na finał to po prostu kiepski koncept. Skarb i miejsce zrzutu są zawsze w tym samym miejscu, no to za 3 razem już trochę nuda. W ogóle w PvE to jest w sumie strasznie prosto, aż na sam koniec wjeżdżają w ciebie wszyscy przeciwnicy i koncept skradania się idzie się chędożyć i zespół musi być mega ogarnięty, by wygrać.
A oczywiście zazwyczaj nie jest, bo potrzeba jakiejś współpracy i kooperacji, ale dla 4 randomów to zwyczajnie za trudne, zwłaszcza jak chce się mieć fun. Do tego nawet czatu tekstowego nie ma, to trzeba liczyć, że wszyscy mają dobrej jakości mikrofony. No i po meczu nawet opcji na nexta nie ma, więc jak znajdziesz w końcu spoko ekipę, to i tak po jednym meczu was rodzieli.

Sam gameplay nie jest tragiczny, dość płynnie się ciśnie z miejsca na miejsce i eliminuje przeciwników, ale na dłuższą metę nudne i bez sensu to jest.