Najciekawsze materiały do: DiRT Rally 2.0
DiRT Rally 2.0 - poradnik do gry
poradnik do gry5 sierpnia 2021
Poradnik do DiRT Rally 2.0 to konkretne porady dla początkujących kierowców, które pomogą Ci odnieść pierwsze sukcesy w trybie kariery. Poznasz tu najlepsze samochody na start, dowiesz się, jak wchodzić w zakręty i jak interpretować komendy pilota.
Czekając na nowe WRC, możesz zgarnąć świetne poprzednie rajdy Codemasters za 14,39 zł
wiadomość18 września 2023
W oczekiwaniu na nadchodzącą grę WRC studia Codemasters fani cyfrowych rajdów mogą zainteresować się kilkuletnim DiRT Rally 2.0, dostępnym obecnie w atrakcyjnej cenie 14,39 zł.
WRC 23 od Codemasters bliżej, niż sądzimy, twierdzi informator
wiadomość21 marca 2023
Wokół niezapowiedzianej gry WRC od studia Codemasters od pewnego czasu krąży sporo plotek oraz niepotwierdzonych doniesień. Tym razem zasugerowano rychłą zapowiedź i premierę tytułu.
WRC od Codemasters będzie jak DiRT, NFS i Car Mechanic Simulator (przeciek)
wiadomość23 września 2022
W przyszłym roku ma zadebiutować pierwsza gra wyścigowa na licencji WRC od Codemasters. Według nowych informacji, miłośnicy rajdów będą mogli nie tylko poprowadzić swój samochód na trasie, ale również zbudować go od podstaw.
- DiRT - Codemasters szykuje zapowiedź kolejnej odsłony 2020.05.04
- PS Plus na kwiecień: Uncharted 4 i DiRT Rally 2.0 2020.04.01
- Plotka: Uncharted 4 i DiRT Rally 2.0 w PlayStation Plus na kwiecień 2020.03.24
- Legenda Colina McRae odżyje w DiRT Rally 2.0 poprzez Flat Out Pack 2020.01.29
- Marcowe nowości w Hitmanie 2, plany rozwoju DiRT Rally 2.0 i inne wieści 2019.03.08
- Premiera DiRT Rally 2.0 2019.02.26
- Przegląd recenzji DiRT Rally 2.0 2019.02.18
10 najlepszych gier samochodowych w 2023 roku
artykuł29 grudnia 2023
Gry wyścigowe mają ostatnio swoje pięć minut. Po nie tak dawnej premierze przebojowej Forzy Motorsport, a przed debiutem Rev to Vertex sprawdzamy, jakie jeszcze tytuły z samochodami są warte uwagi w 2023 roku.
Nie możesz porównywać Dirt 4 do serii Dirt Rally. To zupełnie inne gry.
Dirt Rally był ciężki. Dwójka troszkę złagodniała. I to na plus. Dalej daje dużo frajdy.
https://youtu.be/cNN9sw4kDYs
Mam pytanko. Czy posiadając wersję deluxe, wszystkie dodatki jak np. trasy i nowe samochody są dostępne również w trybie kariery ?
Mam, gram, polecam...
kasi77 wszystko masz zawsze opisane, gdzie jak bedzie dostępne.
Cycu - widać, że nie wiesz o czym piszesz... zastanów się sprawdz, czy masz monitor do wyswietlania w trybie HDR i potem w opcjach gry, jak masz w opcjach gry ustawienia HDR to je wyłącz :D A jak ich tam nie ma, znaczy, że gra nie obsługuje:D
Rajdy łotwy,wali ,szwecji grecji do kupienia jako DLC
A ŻEBYSCIE WYGINELI!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niedawno zakupiłem Dirt Rally 2.0 Deluxe na Xboxa w wersji pudełkowej. Oczywiście dałem się oklepać jak frajer na sam start, bo teraz jest promocja na edycję cyfrową, która kosztuje połowę mniej:-). Sama gra jest naprawdę dobra natomiast zachłanność Codemasters staje się znakiem firmowym tego studia. Odpowiadając przy okazji na pytanie użytkownika Lukdirt to rajd Szwecji, Walii i trasa na Łotwie jest dostępna w wersji Deluxe tak samo, jak sporo nowych samochodów. Problem jest jednak taki, że już mamy sezon 3 (tam jest m.in. rajd Grecji + kolejne trasy i samochody) i informację o sezonie 4 a zawartość tych sezonów nie jest dostępna w wersji Deluxe. Sezon 3 i 4 posiadacze Deluxe mogą zakupić a jakże oddzielnie. Ja kupując wersję deluxe myślałem, że to jest gra kompletna i nawet tego nie sprawdzałem, a okazuje się, że nie. Wersja kompletna to wersja cyfrowa "DiRT Rally 2.0 Super Deluxe Edition":-) (tzn. kompletna na dzisiaj) a jak wyjdą być może kolejne trasy to wtedy będzie Hiper Super Mega Deluxe:-). Niestety mamy takie czasy, że mam nauczkę na kolejny raz, by sprawdzać co kupuję. Tak czy inaczej, ze strony Codemasters to już jest jazda po bandzie z tymi DLC. Mówię to jako fan, który po drodze zaliczył większość gier rajdowych tego studia. Przy takiej polityce wydawniczej Codi zaczynam spoglądać w kierunku serii WRC. Jeszcze nie na część 8, ale jeśli WRC 9 będzie jeszcze lepsza, to Brytyjczykom pokaże środkowy palec i wcale nie dziwi mnie dużo negatywnych opinii za ich politykę.
Na wstępie zaznaczę że grałem w pierwszego DiRT Rally i pomimo tego, że gra była wymagająca, to była satysfakcjonująca jeśli chodzi o model jazdy. Ale minusem było to, że za nic nie szło się wciągnąć w tryb kariery - Po prostu zwykłe wyścigi, bez żadnej powiedzmy nawet minimalnej otoczki narracyjnej - bez żadnego sensu. Tutaj jest jeszcze gorzej! Tryb kariery to po prostu ściganie się i zdobywanie punktów, brak w tym jakiegokolwiek wprowadzenia, motywacji itd. To tak jakbyśmy grali w losowe wyścigi. Ja nie widzę w tym sensu, wiem że to gra o wyścigach ale wymagałbym chociaż minimalnie jakiegokolwiek wprowadzenia w ten świat, przedstawienia rajdów w menu - pokazanie celów, sensu wyścigów, jakie są zespoły, rywale itd. Żeby jakkolwiek poczuć ten klimat... Beznadzieja. Model jazdy - tragedia, tryb Rallycross który tak fajnie wygląda na filmikach to jest takie samo nieporozumienie jak w pierwszej odsłonie. Sztywne to takie, kręcenie kółek bez jakichkolwiek emocji. Auta jeżdżą bardzo drętwo, na rajdach ślizgają się, wąskie drogi że nie da się kompletnie nad autem zapanować. Czegoś takiego w pierwszej odsłonie nie było, tam można było wyczuć prowadzenie pojazdu itd. Tutaj nie... Kolejne sprawa: Mam 60-70 klatek, a na obrazie pojawiają mi się jakieś artefakty związane chyba z wygładzaniem tj. pionowe linie - rozmazania ekranu... Co to ma być? No i ostatnia sprawa przez którą skreślam tą grę i obniżam ocenę, to że by zagrać w tryb kariery - Musisz mieć stale podłączony internet... To jest kpina... Czyli że jak nie mam dostępu do sieci, to nie mogę sobie grać kariery? Stanowcze nie dla takich gier, dziękuję bardzo. Wielkie rozczarowanie, zero jakiegokolwiek klimatu i satysfakcji.
No właśnie widzę po komentarzach w sieci, że to nie tylko ja miałem z tym problem. Ale w recenzji tego nie dopowiedziałem bo myślałem że coś nie tak mam z konsolą. Jednak faktem jest, że w grze występują rożnego rodzaju artefakty, zarówno na XO jak i na PS4. PO prostu podczas jazdy czasem nam mignie jakoś obraz, albo pojawi się jakiś pasek nie wiem, można to śmiało nazwać "efektem starej taśmy" bo mniej więcej to tak wygląda jak uszczerbki na starych filmach (taka forma artefaktu).
Tak samo jest w Dirt Rally 2.0, miałem przyjemność sprawdzić grę na XO jak i na PS4, nie ukrywam że na PS4 też to jest, ale jakby rzadziej, aczkolwiek Xbox One też dawał mi takie złudzenie, dopóki gra się nie rozgrzała czyli nie pograliśmy z jakieś 2-3 godzinki.
Ogólnie o DiRT Rally 2.0 można było by napisać naprawdę wiele, zmiany są na plus ale dużo więcej jest tych zmian na minus niestety. Sam fakt że Kariera wymaga stałego połączenia z siecią, zasługuję już na porządne potępienie, o tym że 50% zawartości zostało zapodane w formie DLC. Nie znoszę czegoś takiego, jeszcze rozumiem jakby gra oferowała np: rajdy w 10 państwach a 5 państw dają w formie DLC. OK rozumiem coś takiego, ale kur..... ledwo 5 państw z czego Argentyna jest taka se, aa drugie tyle w DLC, no porąbało tutaj kogoś. Ewidentnie tutaj pokroili grę, to w jawny chamski sposób.
Już nie wspominam o zgliczowanych autach którym brakuję części karoserii, gdzie też możecie zobaczyć w filmiku. DiRT Rally 2.0 faktycznie chyba był robiony na kolanie. A przed premierą łudziłem się, że to będzie chociaż trochę duchowy następca Colina McRae Rally 2.0.
Przelać czarę goryczy nalerzy również w klatkach które potrafią nieźle spaść, przykładowo w Argentynie na jednym z odcinku z 60 spada może do 25Fps, bo gra wyraźnie zwalnia niestety aby to zobaczyć na filmie trzeba urządzenie do przechwytywania gameplaya w 60FPS, w 30FPS jest efekt jakby gra działała lepiej lecz minimalnie przycinała.
https://www.youtube.com/watch?v=19MIsJH0DkA
Wczoraj po kilku miesiącach przerwy powróciłem do grania w DiRT Rally 2.
I zauważyłem pewną rzecz. W rozgrywce online jest więcej rajdów do wyboru (np. Rajd Finlandii oraz Grecji) niż w trybie single player.
I teraz nie wiem, czy tak ma po prostu być? Czy w przeciągu tych kilku miesięcy dodali dodatkowe rajdy, ale tylko do trybu sieciowego?
20h gameplayu za mną i czuje się dostatecznie ograny by ocenić Dirt 2.0:
Graficznie gra lepsza od Dirt 4 (mimo licznych filmików porównawczych udowadniających co innego), ale gra ma wciąż problemy z ukazywaniem odległych obiektów i zazwyczaj zalatują sztucznością. Model jazdy jest SUPER! Grałem naprzemiennie w Dirt 2.0 i Dirt 4 żeby mieć porównanie i muszę przyznać że Dirt 2.0 miażdży pod względem fizyki prowadzenia aut. Jeżdżenie po mokrej naawierzchni jest tak gładziutkie i przyjemne jak nigdy dotąd. Domyślnie jest 6 krajów do rajdów, po dwa odcinki na każde i ich różne wersje. Na początku wydawało mi się to mało i nudno, ale po 20h jeżdżenia nie czuję żebym znał odcinki na pamięć, więc jest git. Z wad mogę wymienić kiepscy piloci co nie raz zrobili mnie w maliny i DLC, które jest zrobione z jawną pazernością. W podstawce zabrakło śnieżnych map, które są w płatnym DLC od razu widać, że to skok na kase za co ocena spada o 1 punkt. Mimo tego że nie mamy DLC gra nam je wszystkie ściąga i tak mamy 60% zawartości dostępne, a reszta zajmuje nam niemałe 100gb miejsca na dysku, nawet w obecnych czasach to niemało. Podsumowanie: najlepsza gra rajdowa póki co, ale droga i warto poczekać na przecenę wersji z wszystkimi DLC. Ja wracam do trochę gorszego Dirt 4 bo uwielbiam generator tras :) tak czy siak polecam.
Jak dla mnie źle wyważony poziom trudności. Na poziomie Open przeciwnicy są banalni łatwo zdobyłem mistrza świata. A Clubman jest tak ciężki że ja miałem wrażenie że gram na Elicie. Tam chyba cudem jest dostanie się do pierwszej dziesiątki a zajmuje miejsca rzędu 16-22. Gdzie w Dirt Rally 1 na tym poziomie szło bez problemu zająć 4-6 miejsca i wskakiwać na podia. Dla mnie w tej grze mogli by dać normalnie jeden poziom trudności który gracz sobie wybiera i na nim jeździ i może samemu go sobie zwiększać albo zmniejszać proste. A kariere można było by zrobić w ten sposób że zaczynamy od starych samochodów i pniemy się coraz wyżej i jeździmy coraz to szybszymi i nowszymi. Ta gra i tak jest wymagająca nawet na włączonych asystach.
Oceniam grę z perspektywy osoby, która grała przez 30 minut, z czego 25 straciła w ustawieniach grafiki. Na wstępie tak: R5-3550H, GTX 1650, 16GB ramu, to z rzeczy sprzętowych. Na codzień FH4, FM7 i rzadziej Grid 2 (splitscreen głównie). Dwie pierwsze gry, prawie na full detalach, nie schodzą poniżej 50 klatek, nawet z 20. cpu w deszczu na starcie. Ostatnia, co jest formalnością, na fullu, idealnie płynnie. Dirt Rally 2.0? Poddałem sie przy średnich ustawieniach, z wyłączonymi filtrowaniami, bez takich rzeczy jak ślady kół itp. Gra nawet przez moment nie przekroczyła 40 klatek. Jeśli grid 2 jest z 2013 roku, to jaki poziom graficzny prezentuje ta gra? Rok 2010, czy wcześniej? Jak codemasters mogło wypuścić takiego bubla? Całe szczęście udało się odzyskać środki dzięki obsłudze MS Store.
Dirt Rally 2.0 jest bardzo dobrą rajdówką, ale wg mnie odbiega od pierwszego Dirt Rally oraz ustępuje WRC 8 w kilku aspektach. Po pierwsze gra w wersji ostatniej GOTY zajmuje ponad 100GB! Owszem mamy wiele rajdów, sporo nowych aut w tym takze fajny dodatek Colin Mcrae Flat out jednak gra nie wygląda jakoś rewelacyjnie, by usprawiedliwiało zajmowanie tyle miejsca na dysku. WRC 8 zajmuje ok 20GB, a posiada ładne i też nie krótkie odcinki specjalne z pełnego kalendarza WRC i graficznie wcale nie odstaje znacząco, a w kilku kwestiach jest ładniejszą grą od Dirta Rally 2.0 no i optymalizacja czasem kuleje. Poprzedni Dirt wyglądał wg mnie o wiele bardziej przejrzyście i realistycznie i działał o wiele lepiej niż ta część, w której tylko dodano w zasadzie bardziej oczojebne oświetlenie HDR i bloomy. Co ratuje grę to fizyka podłoża, która ulega deformacji, jendak taka opcja, o wiele bardziej rozbudowana byłą już dostępna w Sega Rally Revo w 2007 roku. Tryb kariery taki sobie i dostępny tylko w trybie online, brakuje mi kilku modeli aut z najlepszych lat WRC jak Toyota Corrolla WRC, Skoda Octavia WRC, Seat Cordoba WRC, Ford Escort WRC 1997/1998, Toyota Cellica, Citroen Xsara WRC i kilku innych, komplet aut z obecnego kalendarza WRC też by się przydał....Ale to takie typowe narzekania wielkiego fana rajdów, który chciałby gre idealną w każdym calu. Fizyka jazdy jest łatwiejsza i przyjemniejsza do gry na padzie a i nawet na klawiaturze,dźwięk jest kapitalny: silniki, dzwięki kamieni obijające się o karoserie, praca turbiny, strzały z wydechu, nawet prace zawieszenia słychać...ogólnie miks warstwy dzwiękowej to jest to w czym Coliny i potem Dirty zawsze były na bardzo wysokim poziomie i tu jest podobnie. Pilot również bardzo profesjonalnie i przejrzyście podaje dane odcinka, można nawet na ślepo jechać wg jego wskazówek. Zobaczymy co Codemasters zrobią z licencja WRC któą dostali od 2023 roku. W każdym razie dla każdego fana rajdów jest to gra obowiązkowa tak jak i WRC 8.
Mam pytanie odnośnie gry. Miałem wersję podstawową i robiłem wolne postępy. Gra mi się spodobała, więc zamiast kupować masę dlc, kupiłem po prostu wersję GOTY. Po odpaleniu gry okazało się że z raczkującej kariery po dwóch zawodach mam masę samochodów w garażu i ponad 2.6 mln na koncie. Zresetowałem sobie konto, ale wyzerowało mnie do stanu gdzie nadal mam zawalony garaż autami po 600KM i 2.4mln na koncie. Jest jakaś opcja żeby była dostępna zawartość z dlc, ale ja startowałbym jak wcześniej od zera?
Bardzo dobry symulator rajdowy.Pod wieloma względami lepszy niz jedynka.Grafika i płynnosc ok a komputera nie mam znowu jakiegos super.Model jazdy ciut łatwiejszy niz w jedynce ale nadal dosc wymagajacy.Ale tym razem da rade pograc na padzie a nawet na klawiaturze.Swietnie odwzorowana fizyka zachowania aut.Sporo opcji do ustawienia pod siebie zaczynając od poziomu trudnosci AI,koncząc na dostępnych roznych asystach.Grałem w wersje GOTY czyli z dodatkowymi autami i rajdami i zawartosci nie brakuje.Kampania w sumie srednia w dodatku wymaga bycia online.Fajny za to dodatek w postaci kariery Colina McRae.Z minusów to na pewno objętosc gry,ponad 100 GB na dysku.Fanom wymagajacych rajdówek polecam.
Jakby kogoś interesowało to Miko Marczuk wrzucił film na YT z swoimi ustawieniami auta i małym tłumaczeniem co i jak ustawić w aucie.
Model jazdy to gówno, gra aż krzyczy ,,patrz jaka jestem trudna", tyle tylko, że to utrudnienie na siłę. Skoro w prawdziwym świecie potrafię wejść zwykłym Oplem Corsą w zakręt bliski 90 stopni jadąc 70 na godzinę, to chyba tym bardziej samochody rajdowe powinny potrafić? Ale nie - w tej grze samochody warte kilkaset tysięcy dolarów wypadają z zakrętów przy prędkości 50 na godzinę. Absurd.
Fizyka i model jazdy w tej grze to jakaś kaszana. Mamy 2019 rok w dniu premiery i bandy z opon nie ulegają odkrztałceniu. Jadąc w rallycrossie rywal uderza mnie - ja sie obracam. Ja uderzę rywala - też ja się obracam. WTF?!
6,2 ???
Ja rozumiem, że to oceny od miłośników gier Forza, Gran Turismo itp.
Jeśli rozgrywka taka jak w wymienionych tytułach Wam wystarcza, to faktycznie, w Dirt Rally nie macie czego szukać, i to co jest jej największą wartością będzie postrzegane jako wada.
Jeśli jednak szukasz czegoś na dłużej, to właśnie tu czekają cię wyzwania, pot i "łzy". To nie jest gra, w którą możesz sobie popykać bo akurat masz wolną godzinkę, o nie. Żeby zacząć w ogóle istnieć w tych zawodach musisz spędzić wiele godzin pracy. Tak właśnie, pracy. Puszczanie wesołej muzyczki w tle i wystukiwanie sobie nóżką rytmu podczas wchodzenia driftem w długim zakręcie nie występuje pod tym adresem. Tutaj, żeby wykręcić przyzwoity czas musisz się skupić i w tym skupieniu trwać bez ustanku. Jeśli nie, zahaczysz o kamień, skarpę albo zwyczajnie wpadniesz w drzewo. I nie będziesz mógł tego, ot tak przewinąć i powtórzyć. Nie.
Córka chciała się podciągnąć w umiejętnościach (gra z chłopakiem w Gran Turismo) i po godzinie przyszła i powiedziała, że czuje się jakby przerzuciła tonę węgla :)
Po 7 miesiącach intensywnej praktyki, najwyższą lokatę jaką zająłem, było 7 miejsce w rally, w klasie R5, stopień trudności - Zawodowiec. Gram na padzie co spodziewam się, może być sporą przeszkodą do dalszego awansu ale zobaczymy.
Tak czy siak, jest to gra wyznaczająca nową jakość, która daje dużo przyjemności ale chyba jeszcze więcej cierpienia he he he.
Szkoda, że gra nie dostarcza statystyk aktywności/postępów gracza, bo to co w niej znajdziemy, tym bym nie nazwał.
Jak dla mnie, te wyścigi powinny mieć (mają?) ligę e-sportową, są tego warte.
Koniec końców, nie jest to symulator tylko mocno wyśtrubowane arcade.
Gra single player, kariera, rozpoczynanie kolejnego wyścigu i BŁĄD! Bo nie ma połączenia z serwerem, dla rajdu w karierze który internetu nie wymaga xD
Może lepsze od DR1 może nie, ale postęp zbyt słaby, wolę już wsiąść na rower, albo pojeździć w ForzaH5 czy ETS, chyba nie ma dla mnie realnego szybkiego rajdowego symulatora obecnie. Model jazdy całkiem ok, ale już szczegółowość trasy zaczyna bardzo przeszkadzać, (a szukałem dobrego souls likowego symulatora). Może to tylko początkowe trasy, ale wszystko wydaje się zbyt po staremu Colinow'o czyli:
-wyboje tylko w low poly, niemal wszystko zbyt gładkie,
-niemal nie ma krawężników, krawędzi wylania asfaltu, odczuwalnych pęknięć
-płytkie, sztywne koleiny, brak kałuż miejsc na głębokie drobne kałuże itp.
-małe zagrożenie wywróceniem, przechyleniem auta
-słabe wrażenie ogólnie telepania,
-po co odblokowanych jest tyle aut z początku, chciałbym mieć na co zarobić, a nie dla porównania: zaczynać RPG od lvl20 bo 20-sty level postaci jest gratis
DR1 to był postęp w stosunku do tego co było wcześniej w Codemasters, ale już wolę pograć w nierealistyczne Forza Horizon - jest zarazem mniej realistyczne, ale model auta i odczucia trasy, może tylko wizualne, jest lepsze. Auto w Forza fajniej symuluje trasę, mniejszych nierówności, choć zablokowane są pewne zachowania samochodu, w tym zwłaszcza wysokość podwozia jakby nie miała znaczenia. Może i w forza pobocze jest zbytnio flatlandami, bez rowów itp. ale szosa i trasa, kałuże dają więcej frajdy.
Model jazdy to jakiś dramat jest. Kompletnie nie nadaje się na granie padem czy klawiaturą. jak bym się ślizgał słoniem w mydelniczce. Odechciało mi się grać. Jedyniue grafika i dzwięk jest na wysokim poziomie. Szkoda że jazda nie daje żadnej przyjemności.
Naprawdę lubię tę grę, model jazdy, grafikę, trasy, ale 5 tras (czy tam państw) i kolejnych 5 jako DLC za które mam dodatkowo płacić - nie dziękuję. Albo dajecie mi całą grę albo powiedzcie od razu że wydaliście wersję demo. Kiedyś nie robili takiego gówna. Aż sprawdzę czy w WRC jest lepiej.
Gra fajna, ale za tak biedny zestaw tras należy się karny jeżyk, a zatem ocena = 3.
grałem u kolegi w dirt rally 2.0 i lepiej mi się w niej jezdzi niż w forzie
Kupiłem dirt rally 2.0 tylko dlatego że była w promocji za 30zl na konsolę xbox series. Po zakupie odpaliłem na chwilę, 10 razy wypadłem z drogi i stwierdziłem że dziękuję na ten moment.. ale za jakiś czas znowu naszła mnie ochota i po raz drugi włączyłem gierkę i znowu wypadłem z 6 razy z drogi.. no to znowu dałem sobie odpocząć od tego tytułu. Kolejnym razem już tylko 3 razy wypadłem. Później może raz. A teraz rzadko kiedy wylecę gdzieś na bok, a gra sprawia taką frajdę jakiej nigdy nie doświadczyłem w żadnych grach wyścigowych.. może to przez to że jest dość trudna na początku, ale jak się przez ten początek przebrnie to gra się fantastycznie :)
Nie jestem wielkim fanem wyścigów WRC ale Dirt Rally 2.0 to na pewno najlepsza ściganka na kierownicę, w jaką przyszło mi grać. Doskonały model prowadzenia, bardzo fajne trasy, idealny (subiektywnie) balans pomiędzy dobrym symulatorem a grą arcade, która ciut czasem wybacza. Jeżeli ktoś lubi grać na kierownicy i zastanawia się nad tym tytułem, to polecam brać w ciemno - 11/10.