Najciekawsze materiały do: Maneater
Maneater - Cheat Table (CT for Cheat Engine) v.24092023
modrozmiar pliku: 2,7 KB
Cheat Table to skrypt do programu Cheat Engine do wykorzystania w Maneater Autorem moda jest stigmaoffire.
Maneater za darmo na PC i Nintendo Switch
wiadomość18 lipca 2022
SteelSeries ponownie rozdaje gry. Tym razem udostępniono za darmo Maneatera na Steama oraz Nintendo Switcha.
Maneater za darmo w Epic Games Store
wiadomość9 czerwca 2022
Dziś o godzinie 17:00 czasu polskiego na platformie Epic Games Store udostępniona została kolejna gra. Tym razem jest to Maneater. Produkcję będzie można odebrać do 16 czerwca.
Znamy szczegóły dodatku Truth Quest do Maneatera, RPG akcji o wielkim rekinie ludojadzie
wiadomość1 kwietnia 2021
Firma Tripwire Interactive, wydawca gry Maneater, przedstawiła pierwsze szczegóły na temat dodatku Truth Quest, który ma się ukazać latem 2021 roku.
Najlepsze gry, w których sterujemy PRAWDZIWYMI zwierzętami
artykuł6 sierpnia 2022
Głośna premiera ciepło przyjętego Stray, gdzie wcielamy się w uroczego kota, naturalnie sprawiła, że chcemy więcej i więcej. Ludzki protagonista? Nudy. Słodki kotek? Hit.
Bardzo ciekawy pomysł, w końcu coś oryginalnego. Oby jeszcze wykonanie było na poziomie to będzie super. Czekam z niecierpliwością.
Całość pod względem mechaniki zapowiada się dość sztampowo, ale niecodzienny setting daje nadzieje na ciekawą rozgrywkę.
Ja czekam.
Po oglądnięciu 15 minutowej rozgrywki:
Gra przewidywalna do bólu .
Trafiamy do oceanu i zjadamy rybki, rośniemy by móc zabić mordercę naszej matki.
Wywołujemy konflikt z ludźmi który eskaluje do niebotycznych rozmiarów.
Wygląda dobrze ale ta gra to raczej rozrywka do piwka.
Jak będzie za darmo w abonamencie to być może zagram z 30 minut z czystej przyjemności oglądania oceanu.
Rekiny to moim zdaniem najbardziej badassowe zwierzęta na naszej planecie (wyprzedzają je tylko dinozaury, no ale tych już nie uświadczymy) dlatego czekam z niecierpliwością, bo gier z rekinami praktycznie nie uświadczysz, a te które kiedyś powstały jakością nie grzeszyły.
Zapowiada się raczej na prostą grę, ale zagram, bo marzyło mi się zagrać Megalodonem;) Poza tym ludzie jakoś nie mają problemu z graniem w nudne aż do bólu nowe Assassins Creedy;)
Co ten rekin to jest jakiś kungfu chuck norris? Co za infantylne gówno casualowe, brakuje jeszcze żeby strzelał laserem z oczu..
https://www.youtube.com/watch?v=iYGLyiZ9cVI Tak, dobrze widzicie... GTA z rekinem w roli głównej. Absurdalnie zabawna rzeź, jaką jest ta gra, kompletnie mnie zaskoczyła. Ale warto się w nią zabawić. Tak ogółem, dla frajdy, za 3-4 dyszki, gdy macie je na zbyciu.
Ale syf to jest nawet za darmo bym nie brał a ci jeszcze się szarpnęli na denuvo...
po dzisiejszym streamie moje oczekiwania spadły do poziomu goat symulatora w dzień premiery czyli jakieś 5/10 (dał bym 6/10 ale denuvo)
Wreszcie chociaż jedna gra, która nie stara się być nie wiadomo jakim arcydziełem, a skupia się na tym, żeby czerpać przyjemność z prostej i odstresowującej rozrywki. Od czasów Jaws: Unleashed nie było dobrej gry o rekinie a tutaj można bawić się świetnie. Twórcy nigdy nie kryli się z tym, że chcą dać się ponieść absurdowi i wyszło im to dokładnie tak, jak oczekiwałem.
Plusy:
+ Piękny i bogaty podwodny świat.
+ Easter eggi.
+ Możliwości ewolucyjne rekina.
+ Muzyka (zwłaszcza utwór "Shark in the river").
+ Walka z drapieżnikami dominującymi oraz łowcami rekinów.
+ Jak na tego typu grę naprawdę ciekawy motyw fabularny.
+ Cała gra zrealizowana jako film przyrodniczy ze świetnymi tekstami lektora.
Minusy:
- Zdecydowanie za krótka.
- W przeciwieństwie do modeli morskich stworzeń, modele ludzi są o generację konsol wstecz.
Gram na PS4 i zdecydowanie gra mnie nie zawiodła. Potrzebowałem chociaż jednej, prostej gry z nastawieniem na przyjemność z rozgrywki i uważam, że warto było czekać ;)
Jedna z przyjemniejszych gier jakie ostatnio wyszły, a myślałem, że to będzie znowu jakieś byleco byle by wydać, pozytywnie się zaskoczyłem, bardzo przyjemnie się morduje :)
Zgadzam się z poprzednikami. Gra sprawia mnóstwo frajdy, to po prostu taki odmóżdżacz pokroju Far Cry 5 czy New Dawn. Typowy fast food ale kto nielubi raz na jakiś czas zeżreć mcdonalda. Nie jest to na pewno głupia gra, choć sam fakty pływania rekinem i pożerania ludzi może tak wskazywać. Ze wszystkimi plusami poprzedników się zgadzam, a co najlepsze fabuła naprawdę jest ciekawa. Nie myślałem, że to napisze ale fabuła w grze o pożeraniu ludzi naprawdę jest ciekawa.
Zgadzam się z przedmówcami. Gra jest świetna, a ta ocena to nieporozumienie. Duży i różnicowany świat podwodny, humorystyczne akcenty i ciekawe komentarze narratora przez całą grę, no i jest fabuła. Mechanika gry jest ok, tylko trzeba grać na padzie, bo nie wyobrażam sobie grania w to na klawiaturze. Jest powtarzalność, bo przez całą grę robimy to samo, ale nie ma nudy. Eksploracja świata i walka sprawiają przyjemność, a rozwój rekina daje satysfakcję. Przez głupią i bezzasadną ocenę (jak widzimy kilka komentarzy wyżej, koleś ocenił po obejrzeniu streama) wahałem się z zakupem, ale nie żałuję. Jeśli osoba czytająca ten komentarz również się waha, to powiem tak - jak chcesz pograć w prostą, nieskomplikowaną, niewymagającą dużego zaangażowania, a dającą mnóstwo przyjemności grę, to możesz śmiało kupować.
PS: Na upartego można się przyczepić braku realizmu, np. że rekin skacze po lądzie i pożera ludzi, no ale szukanie realizmu w tego typu grach nie ma sensu.
Również przyłączę się do pozytywnych opinii. Jeśli ktoś szuka niezobowiązującej rozrywki, która nie przejmuje się realizmem i stawia na dobrą zabawę, grę mogę z czystym sumieniem polecić. Mogłoby się wydawać, że gra o rekinie pożerającym ludzi to będzie niskobudżetowy gniot, ale Maneater okazuje się bardzo solidne.
Plusy:
+ ładne i zróżnicowane lokacje
+ strasznie satysfakcjonujący rozwój rekina
+ zabawne i pomysłowe drogi ewolucyjne
+ wciągające walki (po osiągnięciu wprawy można wpaść we FLOW)
+ humor
Minusy:
- dość krótka
- na dłuższą metę jednak zbyt powtarzalna
- gra ma bardzo sandboxową strukturę i niestandardowa kombinacja zdarzeń potrafi ją zawiesić
Podsumowując: To krótka, ale bardzo satysfakcjonująca przygoda.
Przyłączam się do poleceń. Przyjemna zabawa, w żadnym razie wybitna, ale bardzo solidna. I - o co coraz trudniej - mająca własną tożsamość. Samo majestatyczne sunięcie największym zakapiorem w oceanie daje radość (świetne animacje ruchu). A fakt, że możemy spuścić łomot szerokiej gamie drapieżników od aligatorów aż po kaszaloty nie pozwala na nudę, mimo pewnej powtarzalności. Miło też od czasu do czasu przekąsić plażowicza. Gra nie udaje symulatora, więc spotykamy w jednym miejscu totalny misz-masz słono- i słodkowodnych zwierząt, a rozwój rekina to fantazja szalonego naukowca. Walka jest nieco chaotyczna, ale czuć potęgę naszego drapieżnika, zaś świat gry wygląda całkiem urokliwie. W 12 godzin zrobiłem tytuł na 100% i myślę, że jest to odpowiednia długość. Akurat, żeby się nasycić i nie zmęczyć rzetelną, choć niezbyt głęboką mechaniką.
Co do niskiej oceny - 6 osób w grę zagrało, 135 oceniło. Absurd.
Gra jest bardzo dobra. Debiut studia, całkiem ładnie się sprzedała. Nie spodziewałem się, że aż tak mi się spodoba. Wymaksowanie gry zajmuje niewiele czasu (licznik gry wskazuje 12 h ale to i tak trochę zbyt dużo). Trochę mało drzewek rozwoju, raptem 3, oczywiście różne poziomy tych ulepszeń. Sam rozwój rekinka był całkiem przyjemny, chociaż dość szybko wbiłem najwyższy poziom (30). Misje fabularne są bardzo podobne ale to nie w tym "płynie" cały fun z gry. Mogę gorąco polecić, przynajmniej na PC bo na konsolach słyszałem, że optymalizacja nie jest najlepsza.
Błędem jest kierować się oceną z tej strony, fajna gierka z jajem.
Ta gra jest bardzo fajna, niejest zła. Ale uważam ze za dużo za nią zapłaciłem-160 zł. Warta jest max 50.
Przyjemna odprężająca gierka w sam raz żeby się wyluzować :D z pomysłem i bez większych niedopracowań :D
Bardzo ciekawy sandbox gdzie wcielamy się oraz rozwijamy rekina. Gra ta potrafi dostarczyć naprawdę sporo frajdy, do tego utrzymanie jej w klimatach dokumentu działa in plus. Pochwalić muszę również samą scenerię, która wbrew pozorom jest różnorodna. Morska otchłań skrywa wiele sekretów, które tylko czekają na odkrycie.
Czy komuś jeszcze nie zapisuje się stan gry? W dwa dni grałem łącznie z 7 godzin i ani razu postęp się nie zapisał. Jest na to jakiś sposób? Bo już powoli mi się odechciewa grać.
Wszędzie ocena 8-9/10, a na gry-online 4.8. Tak to jest, jak sfrustrowane dzieci oceniają grę.
Dość fajny tytuł, który zresztą teraz epic rzucił za darmo.
Plusy?
1. Ocean. Nie ma aż tak wiele fajnych gier o nurkowaniu w którym moglibyśmy obserwować faunę, florę i wraki pokrywające dno oceanu.
2. Dobra, "płynna" mechanika pływania. Ma to znaczenie gdy trzeba się poruszać w kilku płaszczyznach.
3. Całkiem przyjemna mechanika walki aczkolwiek niezbyt skomplikowana. Szarża, gryzienie, pochwycenie, szamotanie. Ale rekiny nie słynną ze skomplikowanej mechaniki walki.
4. Humor zawarty w komentarzach narratora, który opisuje kolejne poczynania rekina oraz otaczające go środowisko. To troszkę takie rekinie Saints Row.
Minusy?
1. Przede wszystkim monotonia. Gra jest krótka... ale i tak najlepiej ją sobie dawkować. Jak pisałem wyżej - życie rekina nie jest skomplikowane. Płyniesz - jesz - płyniesz - jesz - i tak bez końca. Zabijasz ryby, ubijasz inne drapieżniki, walczysz z łowcami rekinów... i to tyle.
Mimo wszystko "rekinosymulatory" są rzadkie, a za kilkanaście złotych (bądź za darmo) można "Ludojadowi" poświęcić czas.