Najciekawsze materiały do: Death Trash
Death Trash - gracze pokochali grę RPG, która błyskawicznie zwróciła się twórcom
wiadomość18 sierpnia 2021
Twórca gry Death Trash ogłosił za pośrednictwem na Twittera, że koszty jej produkcji zwróciły się w niecałe dwa tygodnie od premiery we wczesnym dostępie. Jest to dla dewelopera wielki sukces, zwłaszcza że osiągnięty w tak krótkim czasie.
12 obiecujących gier RPG ze Steama, na które nie czekacie, a powinniście
artykuł13 października 2020
Przeglądnęliśmy, co tam w 2020 roku piszczy na Steamie i mamy dobrą wiadomość – znaleźliśmy całkiem sporo obiecujących tytułów, które mogą Was pozytywnie zaskoczyć. Bierzcie jednak pod uwagę, że póki co wróżymy z fusów!
Wygląda świetnie moim zdaniem. Pozostało tylko czekać, aż gra ujrzy światło dzienne :)
Jeszcze kilka dni.
Tyle lat czekania (6 chyba), a gierka i tak wyjdzie w Early Access.
Kupilem i zarwalem cala noc. Gra ma w sobie cos co sprawia, ze ciezko mi sie od niej oderwac. Poki co jak dla mnie idealne wazy propocje cRPG i zrecznosciowego hack'n'slasha. Skoncze zawartosc z EA to wystawie ocene ale poczulem, ze chce ten tytul jak najszybciej polecic innym. :D
Ok, przerobilem wersje we wczesnym dostepie dwa razy. Za pierwszym uparcie sprawdzajac wszystkie zakamarki kazdej jednej lokacji w poszukiwaniu sekretnych pomieszczen pomimo tego, ze nigdy nic nie znalazlem. :) Skonczylem jakos w polowie drogi do 11lvl. Drugie podejscie to hard + perma death, ukonczone na 7lvl.
Death Trash ma w sobie walke, za ktora pokochalem takie roguelike'i jak Enter the Gungeon czy Nuclear Throne ale - na szczescie dla mnie - nie jest jest to kolejna gra roguelike! Ma fabule osadzona w intrygujacym swiecie, wyrazisty klimat i fajny art style - miedzy innymi za to zapadl mi tez w pamieci Hyper Light Drifter. Z tym, ze w HLD swiat wydawal sie momentami pusty, niezagospodarowany. Malo przeciwnikow, malo neutralnych npc i interakcji, jeszcze mniej zadan pobocznych. W Death Trash takiego wrazenia nie odnioslem, a oceniajac te 5-8h zawartosci do ktorych mamy na chwile obecna dostep, to eksploracja, interakcje z otoczeniem czy npcami przeplataja sie w fajny, zrownowazony sposob z walka. Dialogi pozwalaja na alternatywne rozwiazania roznych watkow ale nie sa obszerne, przez co nie zwalniaja jakos szczegolnie tempa rozgrywki, a to plus w tego typu grze. Jednoczesnie powoli, na swoj zwiezly sposob odkrywaja przed graczem lore swiata i napedzaja ciekawosc. A dla scian tekstu gram w inne cRPG. :) Crafting uproszczony do granic mozliwosci (czyli tak jak lubie) ale bywa przydatny. Calosc posypana systemem rozwoju postaci przypominajacym uproszczona wersje tego ze starszych Falloutow. Btw jestem w szoku, ze dopiero teraz w tych przemysleniach pada porownanie do tej serii bo grajac co chwile to nieswiadomie robilem. Inspiracji widac sporo ale Tworcy mieli wystarczajaco swoich pomyslow zeby zaoferowac cos odrebnego. Najbardziej wspolna cecha (oprocz podziemnych metalicznych korytarzy i mapy swiata) bedzie chyba atmosfera. Ta ciezka, brudna atmosfera przeszywana od czasu do czasu humorem.
EA nastroil mnie nad wyraz optymistycznie. To co mnie martwi, to oczywiscie czas oczekiwania na pelna wersje... obawiam sie, ze jezeli planuja zachowac obecny poziom dbalosci o swoj produkt to przyjdzie nam poczekac do 2023r. Jezeli taka ma byc cena za dopracowana z sercem i pomyslem gre to warto czekac. Mam tylko nadzieje, ze nie rozmienia sie na drobne i nie zaczna wypuszczac tego w transzach po 5h rozgrywki.
Daje 9 z kredytem zaufania bo czuje, ze zbliza sie do nas prawdziwa perelka.