Najciekawsze materiały do: Soldier of Fortune 2: Double Helix
Soldier of Fortune 2: Double Helix - StixsworldHD's HD-4K Experience v.1.0
modrozmiar pliku: 2,1 KB
StixsworldHD's HD-4K Experience to modyfikacja do gry Soldier of Fortune 2, której autorem jest StixsmasterHD.
- Soldier of Fortune 2: Double Helix - mod Kins SP Maps 2 - 27,4 MB
- Soldier of Fortune 2: Double Helix - mod Skyscraper - 6 MB
- Soldier of Fortune 2: Double Helix - mod Revolution - 24,3 MB
- Soldier of Fortune 2: Double Helix - mod Kowloon - 63,8 MB
- Soldier of Fortune 2: Double Helix - mod Kins SP Maps - 42,7 MB
Soldier of Fortune 2: Double Helix - SP
demo gryrozmiar pliku: 136,9 MB
Soldier of Fortune 2: Double Helix – single player demo
Soldier of Fortune 2: Double Helix - poradnik do gry
poradnik do gry8 lipca 2002
Soldier of Fortune 2: Double Helix to sequel znanej gry akcji FPP Soldier of Fortune, gdzie mieliśmy okazję wcielić się w postać Johna Mullinsa i walczyć z grupą terrorystyczną dążącą do zdetonowania głowic nuklearnych.
Soldier of Fortune 2: Double Helix - recenzja gry
recenzja gry19 czerwca 2002
Światowa premiera 31 maja 2002. Soldier of Fortune 2: Double Helix to sequel znanej gry akcji FPP Soldier of Fortune, gdzie mieliśmy okazję wcielić się w postać Johna Mullinsa i walczyć z grupą terrorystyczną dążącą do zdetonowania głowic nuklearnych.
Kłopoty finansowe i zwolnienia w Threewave Software
wiadomość6 grudnia 2009
W nieciekawej sytuacji znalazło się Threewave Software – ekipa, która uczyniła z Capture The Flag standard w sieciowych grach FPS. Firma znalazła się na skraju upadłości i jej przyszłość maluje się w czarnych barwach.
International Crime Syndicate - mod do SoF 2
wiadomość18 marca 2003
Mody czy edytory poziomów to świetny sposób na wydłużenie żywotności każdego tytułu. Rozmaite dodatki tworzą głównie fani gry, jednak bardzo często okazuje się, że na bazie danego programu udało im się przygotować zupełnie nowe, pełnowartościowe dzieło (vide Half-Life i Counter-Strike). Tym razem mamy jednak do czynienia z "jedynie" ciekawą modyfikacją gry Soldier of Fortune 2, której wersja beta ujrzała właśnie światło dzienne.
Soldier of Fortune II Gold już niebawem
wiadomość19 lutego 2003
Niewiele dzieli nas od premiery wersji specjalnej (Gold), znakomitej gry akcji zatytułowanej Soldier of Fortune II. Twórcy gry, pracując nad wspomnianą przeze mnie wersją skupili się praktycznie tylko nad trybem rozgrywki wieloosobowej. Dlatego, pojawi się na przykład system PunkBuster, którego zadaniem jest wykrywanie wszelkiego rodzaju oszustw ze strony graczy.
- Soldier of Fortune Payback – znamy szczególy! 2007.10.08
- Soldier of Fortune 3 jednak w listopadzie? 2007.10.03
- Soldier of Fortune: Pay Back produktem budżetowym 2007.06.28
- Trzecia odsłona cyklu Soldier of Fortune w produkcji? 2007.06.27
- Co ma Quake III: Arena do plastikowych klocków? 2003.02.23
- Polskie Centrum „Soldier of Fortune” 2003.01.24
- Pozłacany Żołnierz Fortuny 2003.01.03
Soldier of Fortune 2: Double Helix - v.1.04 Unofficial
patchrozmiar pliku: 2,4 MB
wersja: v.1.04 Unofficial Nieoficjalny, stworzony przez fanów, patch do gry Soldier of Fortune II: Double Helix. Szczegóły na temat wprowadzanych zmian znajdują się tutaj.
Raziel ==> Żartujesz czy to prowokacja? Gra jest momentami rzeczywiście dosyć trudna (nigdy nie powiedziałbym, że nudna), szczególnie w Kolumbii czy na lotnisku, ale zdecydowanie do przejścia. Właśnie kilka etapów jeszcze dodatkowo bym przedłużył, bo podobało mi się wiele urozmaiceń. Grywalność jest na wysokim poziomie, bo można w różny sposób wykorzystywać bronie, jak i w różny sposób eliminować przeciwników. Zakończenie jest filmowe, a przy tym zamknięte i pełne. Chyba graliśmy w inne gry?
Kruk - Nie żartuję, o ile jedynka poza kilkoma etapami mnie wciągnęła, choć ostatnie etapy też z nudów przechodziłem, to w przypadku dwójki wspomniane znużenie poczułem znacznie wcześniej.
To smutne. Widać nie lubisz FPS-ów.
Kruk - Bardzo lubię, ale za tą serią nie przepadam. Coś mnie w niej nuży, a grałem w różne, z różnych lat.
SoF 2 :) ahh to był czasy :)
ale jak to bywa przy takich sukcesach, niektóre następne części nie są najwyższych lotów i takim też był SoF 3.
pamietam jak mi jeszcze haczyla, ale do SOF sie nie umywa, jakas taka nudna i bez polotu
Kupilem ta gre 3 lata temu w Holandii za 5 ojro, ale dopiero niedawno ja zainstalowalem. Narazie przeszlem pierwsza misje i wrazenia calkiem pozytywne. Gra w starym dobrym stylu. Idzie sie i pruje do wszystkiego co sie rusza. Graficznie znacznie lepiej niz w jedynce i dziwie sie, ze dopiero w drugiej czesci, tworcy zdecydowali sie uzyc silnik Quake Engine 3, a powinni juz w jedynce go uzyc. Nawet dzisiaj zle nie wyglada, w opcjach na full i w 1600x1200.
Niedawno przeszlem jedynke i wziela mnie ochota na kontunuacje przygod Mullinsa. Zeby porownac do jedynki, to jeszcze troche za wczesnie ale pozniej napisze.
Mówcie co chcecie ale misja na Kamczatce rządzi =) A zaraz obok niej w Szwajcarii lub na statku wiozącym wirusa.
Jestem po kilku misjach i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Przede wszytkim klimat jest zupelnie inny niz w jedynce i porownujac mozna powiedziec, ze to jak dwie rozne gry i poza postacia Mullinsa, maja niewiele ze soba wspolnego.
Przede wszystkim, gra nie jest juz zwykla sieczka, jak sie wczesniej spodziewalem, ale sa tez misje, wymagajace kombinowania, skradania sie i eliminowania przeciwnikow po cichu, inaczej misja moze zakonczyc sie nie powodzeniem. Oczywiscie mieso armatnie nadal wystepuje w sporych ilosciach, ale cieszy fakt urozmaicenia rozgrywki. Przeciwnicy tez sa inteligetniejsi. W jednej misji w Kolumbii podszedlem pod jakis namiot, bo zobaczylem przeciwnika i chcialem go zalatwic. Okazalo sie, ze obszedl dookola ten namiot i to on mnie zalatwil z tylu, zamiast ja jego. Gram na poziomie trudnosci konsultant i gra jest calkiem wymagajaca i bieganie jak Rambo z kalachem w reku, tak jak w pierwszej czesci, moze dosc szybko zakonczyc gre i trzeba bedzie zaczynac od ostaniego zapisu.
Konczac jeszcze wroce do porownania pierwszej i drugiej czesci. Jedynka, to typowa nawalnka, chyba wzorowana na Quake 2, a dwojka przypomina mi, IGI 2 Cover Strike.
Ktoś wspomniał o czasach jak mu ta gra haczyła. :D Dobrze pamiętam, że mi także ścinało równo, ale grałem ile się dało. Bardzo fajna produkcja.
9,5/10
Nie taka dobra jak jedynka, ale nadal bardzo fajna.
Na multi to Cię scyzorykiem pojadą. Nawet gdy masz AK-47 w rękach.
Grało się. Kiedyś ta gra mnie zachwycała dużym arsenałem i rozrywaniem ciał wroga :) Z sentymentu dam 9
Nigdy nie grałem w drugiego Soldiera, tylko demo zaliczyłem i robiło na mnie wrażenie. Jedynka była znakomita, trzeba będzie nadrobić bo ze współczesnych gier nie ma w co za bardzo grać. Od nowego Mirrors Edga czy Battlefielda 1 wolałbym w to popykać. Czemu tej marki nie reaktywują? Taka "Szklana pułapka" gier.
Klasyka. Jedna z najlepszych. Przechodziłem ze sto razy. Nie ma już takich gier. Ehh.
Mam problem z tą grą. Gram na windows 7 64. Gra się włącza normalnie, ale nie mogę rozpocząć nowej gry :( Klikam new game ale gdy chcę potwierdzić, kliknąć "yes" nic się nie dzieje, gra nie reaguje. Pomocy.
Grałem w Sof 2 na Windows 7 64 Bit i żadnych problemów z uruchomieniem gry nie miałem. Może spróbuj przeinstalować grę lub zainstalować biblioteki Directx, które ściągniesz z np Dobrych Programów.
Czasami może tez pomóc instalacja jakiś starszych sterowników do grafiki, bo nowe usprawniają działanie w nowych grach a nie starych.
Sof 2 to już nie ten sam co Sof1.Gra jest położona bardziej na realizm.Z początku wydaje się trudna i w sumie jest,,ale idzie to tego się przyzwyczaić.Na plus można zaliczyć realistyczne bronie,inteligencja przeciwników (w sumie prawie jak w project igi 2),oraz misje które są również ciekawe.Polecam zagrać.
Soldier of Fortune w 2000 roku wyróżnił się brutalnością wśród shooterów choć były przed nim Doom i Blood.
Sądzę, że dwie serie kopiowały z tej gry - Max Payne i COD-Modern Warfare.
Max Payne - brutalność, odlatujące kończyny i pierwszy etap w metrze.
COD-Modern Warfare - oddziały specjalne, konflikt na bliskim wschodzie i postać naszego bohatera, która jest bliźniaczo podobna do naszego kompana z serii Modern Warfare.
Soldier of Fortune 2 wyróżnił się znów tym, że jest bardziej wymagającym shooterem, ma lepszą fabułę i dobrą grafikę jak na 2002 rok.
bardzo czekałem na tę grę i pamiętam, że etap w demo (na statku - co ciekawe z zablokowaną krwią i przemocą) zrobił na mnie duże wrażenie. W grę zagrałem jakiś czas po premierze ze względu na słabego pc (a gra miała duże wymagania jak na swoje czasy) i nie wiem co nie zagrało, ale nie podszedł mi aż tak jak część pierwsza. Gra naturalnie była/jest bardzo bardzo dobra, ma ciekawe mechaniki jak na przykład możliwość używania dwóch broni niezależnych od siebie (np uzi+ pistolet socom). Ma w przeciwieństwie do jedynki licencjonowane bronie, o wiele lepszą grafikę i model uszkodzeń przeciwników. Fabuła też jest lepsza, sam nie wiem czego mi zabrakło - ale jednak wyżej stawiam sofa1.
Gra była trudna i często gubiłem się, nie wiedziałem co zrobić żeby ją pchnąć dalej. Ostatnio ją sobie odświeżyłem i dalej miałem problemy w niektórych miejscach. Bawiłem się bardzo dobrze i na pewno ją jeszcze odświeżę, bo grafika i gameplay wcale nie odrzuca.
Ogromny zjazd jakości w stosunku d części pierwszej.
Jedna z pierwszych strzelanek FPS, jakie grałem w życiu. Jest to tytuł, który zdecydowanie zalicza się do klasycznych. W grze wcielamy się w postać najemnika Jonha Mullinsa (podobnie jak w jedynce), który wraz ze swoją tajną organizacją pracującą na zlecenie USA wpada na trop tajemniczego wirusa biologicznego, który wymknął się spod kontroli. Wykonując zadania najczęściej typu "znajdź i zniszcz" Mullins odwiedzi kawał świata- od czeskiej Pragi, po Szwajcarię, Kolumbię czy Kamczatkę w zimnych zakątkach Rosji. Jak wygląda dziś ta gra? Pod kątem fabularnym wciąż bardzo fajnie i smakowicie- historia opowiadana w grze wciąga i dziś takowe zagrożenie dla świata wydaje się jak najbardziej na topie. Pod kątem graficznym gra się widocznie zestarzała, ale nie tak jak "jedynka". Pod kątem samej "rozwałki" mierzymy się tu z przeciwnikiem, który w trakcie wymiany ognia szuka wsparcia, zasłon, uników, także SI w stosunku do tego z SoF1 został poprawiony. Wrażenie robi brutalność, czyli to, co była niejako szlagierem pierwszego SoF- tu została jeszcze bardziej poprawiona. Wrażenie robi także arsenał broni, którym posługuje się Mullins- od różnych strzelb, przez AK47, M4 z granatnikiem, prototyp OIWC, pistolet Socom... jest tego mnóstwo. Dodatkowo gra jest naprawdę długa i wymagająca, przez co nie zakończymy jej w 2 wieczory. Minusy? Myślę że brak muzyczki w trakcie misji, która bardziej podkręcałaby klimat. Ale generalnie gra jest bardzo solidna i nawet dziś warto zagrać i przekonać się o jej "zajebistości" :D Pozdrowienia!!! :D
marcinho01
Dwójka mało zestarzała się wizualnie i do dziś wygląda ok. Zwłaszcza jak odpalisz w natywnej rozdzielczości monitora. Ciężko znaleźć inną grę z 2002 roku, która ma tak dobre tekstury. I bez modów z fanowskimi teksturami HD tak zacnie prezentuje się.
Soldier of Fortune 2 jest wyraźnie lepszym FPSem w stosunku do jedynki. Lepsza fabuła, SI, feeling broni, różnorodność broni, grywalność, realizm, o wiele lepsza grafika, większe wyzwanie.
SoF 1 głównie miało za atuty grywalność, klimat i brutalność. Misje ma dość porównywalne z dwójką, bo w obu było dobrze pod tym względem.
SoF 2 jest najlepszą, najładniejszą i najbardziej wymagającą grą FPS z 2002 roku.
Misja 7 z Kamczatki wciąga nosem wszystkie najlepsze misje z CoD Modern Warfare 1 i 2 oraz Battlefield-Bad Company 2.
Wiele osób tej gry nie docenia ze względu na wymagający poz.trudności i nie potrafili przebrnąć przez 2 misję w Kolumbii dziejącą się w dżungli. I rzeczywiście ta druga misji jest pod pewnymi względami być może najtrudniejsza, bo po raz pierwszy testuje nasze umiejętności i trudno tam ukryć się i zaczaić jak w misjach z budynkami.
Polecam grać ze spolszczeniem, Widescreen HUD oraz modami, które uatrakcyjniają rozgrywkę:
Weapons Mod v5, PerfectFX, Bloody Chunks (V2), & Real Gore.
Gra jest na silniku Quake 3, na którym wyszedł także Return to Castle Wolfenstein. Była to bardzo dobra gra i tego samego
oczekiwałem od tej gry. Zawiodłem się. Nuda. W dodatku animacje są drewniane. Pierwszy Half-Life (którego osobiście polecam) miał mniej drewniane animacje - a ta gra wyszedła wcześniej niż SoF2DH.
Dla mnie trochę niedoceniany tytuł, bo to jeden z najlepszych FPS'ów w jakie grałem (jeśli chodzi o te starsze tytuły). Lepszy od nudnawej jedynki. Więcej się dzieje, akcja stoi na wysokim poziomie. Gra nie pozwala się nudzić ani na sekundę.
Podobała mi się różnorodność lokacji i to, jak zaprojektowano poziomy. Najbardziej podobały mi się chyba levele w dżungli, ale reszta również niczego sobie. Nie było tu praktycznie ani jednej lokacji, która byłaby wrzucona na siłę. Graficznie jak na ten 2002 rok, to moim zdaniem prezentuje się bez zarzutu. Nie odnotowałem też żadnych bugów ani większych niedociągnięć.
Fabuła jest wciągająca i choć nie trzeba być starym wyjadaczem żeby przeczuć, jak to się wszystko skończy, to ja po prostu lubię grać w takie klimaty - terroryzm, tajna broń biologiczna, wirusy, korupcje... tak, to jest moja bajka! I myślę, że historia w dwójce jest dużo ciekawsza od tej w pierwszej części SoF.
Na normalnym poziomie trudności gra nie należy do najtrudniejszych, ale na najwyższym trzeba już lepiej i ostrożniej rozplanować swoją walkę. A stężenie przeciwników jest dość duże i czasem nie ma chwili na wytchnienie. Poziom trudności faktycznie rośnie z misji na misję. Różnorodność uzbrojenia jest moim zdaniem odpowiednia, ale wiadomo, że od pewnego momentu broń wielofunkcyjna OICW jest niezastąpiona.
Autorzy dalej zostali przy brutalnych efektach gore niczego nie cenzorując, więc to też można uznać za plus. Podobały mi się też cutsceny i warstwa muzyczna.
SoF2 to, powtarzam, moim zdaniem lepsza część od jedynki i jeden z najlepszych FPS'ów z tamtych lat, dlatego polecam!
Mega gra w tamtych latach chyba najlepszy fps i ten klimat, nie jedna nowa gra nie ma takich efektów Gore jak SoF2
Soldier of Fortune II przypomina w dużej mierze film akcji. Wykorzystuje ustawienia, przesłanki i kwestie z prawdziwego świata, aby stworzyć bezpośredniość i intensywność. Przyjemność strzelania w tym FPS to prawdziwa poezja. Trudność gry na wysokich poziomach trudności bliska taktycznych strzelanek. Najbardziej wyjątkowa misja z wszystkich FPSów (Kamczatka), która moim zdaniem jest nawet lepsza od kultowej misji snajperskiej z Call of Duty 4: Modern Warfare 2007.
Gameplay. SoF II oferuje 9 misji. Walka jest szalona, szybka, brutalna, intensywna, bardzo przyjemna i wymagająca głównie dzięki algorytmom sztucznej inteligencji, która jest dużo lepsza niż w jedynce. Strażnicy pod ostrzałem wycofują się, pracują w skoordynowanych grupach, zaglądają za rogi, ale też potrafią spojrzeć w niewłaściwą stronę. Są także zabójczy w przypadku granatów co powstrzymuje nas przed długotrwałym przebywaniem w jednym miejscu. Nierzadko prowadzi się strzelaninę na dystans z grupami nieustraszonych strażników po drodze. W takich przypadkach wskoczenie za strategicznie i skrupulatnie umieszczoną osłonę, przejście na bezpieczniejsze pozycje i cierpliwe oczekiwanie potrafi być ekscytujące. SoF II zapewnia doskonały feeling broni. Mamy doskonały zestaw broni oraz inne warianty modyfikacji i możliwości, które możemy dokonać ze swoją bronią. Gra jest zaskakująco wymagająca nawet na niskich i średnich poziomach trudności. Co ciekawe zawsze najbardziej daje mi w kość misja 2 w kolumbijskiej dżungli, gdzie najtrudniej skutecznie schować się przed ostrzałem wroga więc trzeba bardzo często zapisywać. Moja ulubiona misja dzieje się na Kamczatce (7 misja). Uwielbiam ją, bo ma genialny klimat. Gra jest dość długa jak na strzelankę FPS. Ukończenie gry na wyższych poziomach trudności zajmuje dobre 20 godzin.
Grafika i udźwiękowienie. W ostrym kontraście z otoczeniem modele postaci są równie wspaniałe. Wszystko od wyrazistych twarzy po mowę ciała pod ostrzałem jest wyjątkowo dobrze animowane. System fizyki wprowadzony w oryginalnej wersji Soldier of Fortune pozwalający na pojedyncze wysadzanie w powietrze części ciała rzekomo w celu zwiększenia realizmu przeszedł kilka znaczących ulepszeń. Gra jest niesamowita pod względem estetycznym. Modele postaci składają się z zaskakującej liczby wielokątów, są podkreślone wyraźnymi, surrealistycznymi teksturami, poruszają się płynnie, a nawet starają się nie wcinać w otoczenie, gdy trafi je wiele kul. Środowiska zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne są również wspaniale szczegółowe. Gra w 2002 roku wyglądała rewelacyjnie. Do dziś prezentuje się to nieźle. Eksplozje natychmiast rozbijają każdą szybę w ich pobliżu co jest niezwykle satysfakcjonującym efektem, ale kiedy szkło się rozbije nie wygląda tak dobrze jak w wydanym rok wcześniej Red Faction 2001. Dźwięki broni widocznej na ekranie są ogólnie solidne, a dynamiczna muzyka waha się od radosnej po dyskretną. Prawdziwy chłód wynika z uderzeń pocisków, rykoszetów, gwiezdnego dźwięku pozycyjnego i efektów broni, które w zależności od zasięgu różnią się tonem i intensywnością. Pociski uderzają w najróżniejsze materiały wydając odpowiednie dźwięki, wszystkie pistolety brzmią odpowiednio potężnie i jest to gra w której słychać kroki po potłuczonym szkle. Wszyscy wrogowie mówią w swoim ojczystym języku w zależności, gdzie przebiega dana misja co jest świetnym akcentem.
Podsumowanie. Soldier of Fortune II pozostaje dobrze zrobioną strzelanką FPS. Choć wprowadza kilka nowych funkcji to zachowuje i ulepsza praktycznie prawie każdy element oryginału zarówno w kampanii dla jednego gracza jak i w trybie wieloosobowym. Ta gra jest bardzo realistyczna w przedstawianiu przemocy. Mimo tego jest to jedna z najlepszych gier FPS jakie kiedykolwiek powstały, bo zaimponowała grafiką, fizyką obrażeń, dość wymagającym AI, przyjemnością strzelania i niespotykanym wyzwaniem. Misja zimowa na Kamczatce przebiła wyraźnie klimatyczne zimowe misje w Return to Castle Wolfenstein 2001 i Medal of Honor: Allied Assault 2002.
https://www.youtube.com/watch?v=nqNUj_3_47U&ab_channel=Levan