Najciekawsze materiały do: Puzzle Quest: Galactrix

Zapowiada się kolejny świetny tytuł. Mam nadzieję, że ktoś skusi sie i zrobi PL :)

LoL
Takie wymagania zeby zagrac w puzzle ? O,o
na gry.pl macie to samo -,-

Czyżby dziś miała być premiera tego cuda na PC? :)

ktoś wie w jakim sklepie elektronicznym to będzie do kupienia? bo na stronie gry nic nie ma na ten temat a czytałem, że ma być dostępna online.

_agEnt_ ---> Premiera była kilka dni temu w Stanach. W wersji elektronicznej jest na GamersGate:

http://www.gamersgate.com

Od dziś jest też do kupienia w amerykańskim D2D:
http://www.direct2drive.com/476/7556/product/Buy-Puzzle-Quest-Galatrix-Download

Pamiętajcie tylko, że należy do ceny doliczyć podatek - łącznie 24,34$. Po dzisiejszych kursach wychodzi kilka złotych taniej niż w euro - 89,37zł. Właśnie kończę ściągać.

Dzięki panowie :) Odpalam właśnie grę :D

Witam właśnie zakończyłem 1,5 godzinną wstępną sesje z tą grą !! Pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne gra jest znaczniej rozbudowana od poprzedniczki, jest więcej róznorodnych zadań opierających się na niszczeniu hexów, gra wydaje się troszeczkę bardziej powazniejsza od poprzedniczki, przypomina trochę gry w stylu gwiezdne wilki czyli latamy po ogromnej galktyce, walczymy wykonujemy zadania, zbieramy surwce, sprzedajemy je i usprawniamy statki. Nowości z tego co zauwazyłem jest kilka m. in prawdopodobnie w późnieszym czasie gry dojdzie możliwość kupna nowych statków, zmieniona jest plansza, doszła dla naszej postaci w czasie walki dodatkowa osłona w postaci tarczy która wchłania pierwsze kilkanaście obrażeń. No to chyba tyle co mogę napisać po kilku minutach grania, jak już pisałem gra mi się bardzo podoba i wydaje mi się że jest lepsza od poprzedniej części, mam nadzieje że CDprojekt jak najszybciej spolszczy ją i wyda w pudełkowej wersji, w niskiej cenie.

A mnie demko trochę zawiodło

A czemu gradienty tak paskudnie wyglądają? Kompresowałeś jpga czy kolor 16-bitowy? :)

Radzik-musiał kompresować bo na żywo gra wygląda bardzo ładnie i nie ma takich kolorów jak wyżej.

Trochę pograłem i powiem jedno grania jest od cholery i więcej denerwuje mnie tylko jedna rzecz jest mało walk między przeciwnikami a bardzo dużo hakowania bram międzygalaktycznych i to trochę wkurza.

żbike---> Ja wiem - w końcu też w to gram :) Widzę tylko że kolega junior, więc zastanawiam się, jak to ze znajomością kompa jest w jego przypadku - a nuż w sterownikach do karty graficznej ma ustawiony kolor 16-bitowy i trzeba będzie uświadomić kolegę ;-)

Jeśli walk jest Ci za mało, możesz sam atakować, klikając na latające w systemach statki. Zepsuj trochę stosunki z jakąś frakcją, a się nie opędzisz ;-). Kiedy walk będziesz miał już dość, to zainteresuj się misją, którą dostaniesz dość blisko sektorów początkowych w południowo-zachodniej części mapy...

To miał być nastepca Puzzle Quest: Challenge of the Warlords, nawet jest pod tym samym szyldem. Nie wróże mu jednak takiego sukcesu, jak poprzedniczce. Powód jest prosty: jest o niebo trudniejsza niż Challenge...
Nie powiem, gra się bardzo przyjemnie, ale początek powoduje niezłe zagubienie i dodatkowo ta zmiana zasad opadania gemów. To teraz szalenie istotne, czy lewy do prawego, czy prawy do lewego.
Przy dobrym rozkładzie powstaje taki chaos, że nie sposób ogarnąć układu. Dodatkowo znowu mam wrażenie, że komputer ma fory przy przewidywaniu układu.
Gra jest rozbudowana, tutaj też porównując wczesniejsze puzzle, wychodzi mi na niekorzyść dla Galactrix. Dopiero po kilku godzinach grania, można powoli przyzwyczaić się do interfejsu i zacząć odkrywać smaczki z gry. Jednak, może się to okazać za długi okres dla zwykłego gem playera i spowodować wypad instalki z dysku.
W mojej ocenie gra o wiele mniej klimatyczna niż CotW, ale na pewno znajdzie sympatyków, grunt to nie zniechęcić się na samym początku.

BTW, Puzzle Quest: Challenge of the Warlords wyszło w taniej serii, więc dla tych którzy jeszcze niepoznali tytułu lub chcą zobaczyć czym się je Puzzle Quest: Galactrix to pozycja obowiązkowa.

ocena: 75/100

Gemy opadają z tej strony, z której przesuwasz kamień, zawsze... Trzeba pomyśleć czy przesunąć fioletowy do trójki czy ten obok...