Najciekawsze materiały do: Fallout: New Vegas - Honest Hearts

Fallout: New Vegas z wszystkimi dodatkami w edycji Ultimate
wiadomość3 listopada 2011
Firma Bethesda poinformowała, że gra Fallout: New Vegas doczeka się edycji Ultimate, w której znajdą się wszystkie opublikowane dotąd dodatki typu DLC. Rozszerzona wersja dzieła studia Obsidian Entertainment trafi do sprzedaży w lutym i oferowana będzie w wersjach na komputery PC oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3.
Lonesome Road - czwarte DLC do Fallout: New Vegas zaliczy opóźnienie
wiadomość11 sierpnia 2011
Firma Bethesda poinformowała w odpowiedzi na pytania fanów, że najnowsze rozszerzenie do gry Fallout: New Vegas, zatytułowane Lonesome Road, nie ukaże się w tym miesiącu.
Wieści ze świata (BioWare, Sony, Fallout: New Vegas) 23/05/11
wiadomość23 maja 2011
„Wieści ze świata” to codzienna porcja krótkich wiadomości. Dziś piszemy m.in. o rzeczywistości rozszerzonej w wydaniu Sony, sprzedaży Direct2Drive, tajemniczych grach BioWare, a także premierze polskiego Honest Hearts do Fallout: New Vegas. Zapraszamy do lektury.

Najlepsze mody do gry Fallout: New Vegas, czyli jak upiększyć pustkowia?
artykuł26 kwietnia 2024
New Vegas uchodzi za najlepszą odsłonę serii Fallout, odkąd prawa do marki przejęła Bethesda, ale o erpegu studia Obsidian z pewnością nie można powiedzieć, że jest zbyt urodziwy. Na szczęście da się temu zaradzić, przynajmniej na PC.
Ladnie ladnie ;)

Czy aby ten cały Burned Man to nie
spoiler start
Joshua Graham? Wspominał o nim w jednym z questów szef strażników, ogólny profil by się zgadzał (niby podpalony i postrzelony, ale jego śmierci nigdy nie potwierdzono). Jeśli tak, to byłoby interesująco, nie powiem (głównie z uwagi na przeszłość tego pana) :]
spoiler stop
Bedzie na płycie z dead money
Kolejny dodatek do Fallout: New Vegas....
Połowa graczy narzeka na DLC jakby były one istnym przekleństwem i.... po części się z takimi osobami zgodzę ;]
Ja mam swego rodzaju Fallbakcyla, który z każdą nową odsłoną serii rośnie w siłę i domaga się o więcej pokarmu w postaci nowych przygód naszego wastelandera.Niestety choć wiem, iż czasami Bethesda wykorzystywała swoich najwiernieszych fanów, którzy zakupili przykładowo dodatek do F3 o nazwie Operation Anchorage...Typowa "zbroja dla konia" nic dodać nic ująć... nisetety :/
Na szczęście zhańbione tym DLC studio mimo wszystko pokazało klasę tworząc powiem szczerze bardzo dobry dodatek , a mianowice Point Lookout... Dostaliśmy nowy świat, historię i ciężki, wręcz dość upirony klimat.... Czułem, że pieniądze wydane na wersję GOTY, którą uzyskałem po wcześniejszej sprzedaży podstawki nie poszły w błoto... :)
W Fallout New Vegas DLC o nazwie Dead Money mimo wszystko jak czytałem z recenzji nie zachywciło ani pod względem fabularnym, ani stricte gameplayowym...
Może to właśnie Honest Hearts będzie dla "Nowego Vegas" chlubnym wyjątkiem niczym PL dla 3 części Fallouta... No, pożyjemy zobaczymy :) Jeśli tak, to na pewno Steam zyska kolejnego łowcę promocji Hehehe.... ;)
czy dead money jest potrzebne by uruchomic ten dodatek?
Nie tylko natrysk a tak na serio to podstawka gry
I po co robią od cholery tych DLC, 1 czy 2 questy i 10 € chcą.
Gra warta swej ceny 7/10 i minirecenzja. Duży nowy obszar do zbadania, masa nowych misji do wykonania, zwiększenie maksymalnego poziomu i nowe profity(perks), ciekawe i efektowne zadania, kosztuje tylko/aż 10 $ albo 800 punktów Microsoft. Wady to mało interesująca fabuła i postacie, typowe usterki Fallout (kolejny dodatek do gry ich nie usunął!!!), przygoda pokazana nam jest schematyczna bez żadnych zapadających w pamięć momentowy.
Gra warta swej ceny 7/10 i minirecenzja. Duży nowy obszar do zbadania, masa nowych misji do wykonania, zwiększenie maksymalnego poziomu i nowe profity(perks), ciekawe i efektowne zadania, kosztuje tylko/aż 10 $ albo 800 punktów Microsoft. Wady to mało interesująca fabuła i postacie, typowe usterki Fallout (kolejny dodatek do gry ich nie usunął!!!), przygoda pokazana nam jest schematyczna bez żadnych zapadających w pamięć momentowy. Gry na Xbox i PS3 niczym się różnią
Poprzedni dodatek był naprawdę fajny, o ile ten będzie podobnie dobry to muszę go wypróbować! Ale najpierw "punkty Microsoftu" trzeba nabyć :-P

TheMacias >> masz rację nie zrozumiemy
http://www.newvegasnexus.com/downloads/cat.php?id=77
btw mogliby szybciej wypuszczać te DLC bo planuję zakupić wersję GOTY a wygląda że jeszcze sobie poczekam :(

Moim zdaniem "H H" jest znacznie lepszy niz poprzedni dodatek "D M".Lokacje,fabula,przeciwnicy
i akcja to jest to!Nie zaluje ze zagralem w "Dead Money" ale roznice widze i pisze."D M" byl
bardziej podobny do "The Pitt".Tez ciemno,ciasno i monotonnie jakos,psiakosc!

I od razu pytanie.Odkryl ktos wszystkie lokacje w Zionie?Perk Explorera tutaj nie dziala (nie wiedziec dlaczego) a na HUDzie wyswietlaja mi sie 2 miejscowki w poblizu Pine Creek Tunnel
i 2 przy Three Marys Cavern.Nie wiem jak tam dotrzec bo moj bohater jest slabym alpinista ;)

Pytanie.Odkryl ktos wszystkie lokacje w Zionie?Perk Explorera tu nie dziala a wyswietlaja sie na HUDzie 2 miejscowki przy Three Marys Cavern i 2 przy Pine Creek Tunnel ale nie moge tam dotrzec bo nie zdobylem jeszcze perka alpinisty ;)
Właśnie dokończyłem podstawke New Vegas i przy okazji ukończłem oba DLC i czekam na kolejne a mają nadejść już niedługo. W skrócie DLC Dead Money to dodatek podobny do dodatku The Pitt czy Operation Anchorage nie ma dużej swobody i w zasadzie łazi się od drzwi do drzwi po Okolicach kasyna Sierra Made wykonując questy a Honest Hearts dodaje nowy kanionowaty świat do eksploracji niczym Point Lookout choć w przeciwieństwie do wspomnianego dodatku obszar jest nieco mniejszy. Ogólnie Honest Hearts jest lepszy i przechodzi się go łatwiej niż Dead money do tego ostatniego musiałem co chwilę korzystać z solucji wynika to chyba raczej z prostoty questów. Po ukończeniu Dodatku HH można swobodnie przemieszczać się między Zionem a Mojave. Zakończenia w obu dodatkach podobne czyli zabij złego przywódcę albo stań po stronie tego nie dobrego. W podróży obu dodatków pomagają nam nowe postaci. Dochodzi do tego trochę nowych perków. Swoją postać po obu dodatkach mam na 40 lvl. Oceniając kolejno dodatki Dead Money 5/10 Honest Hearts 7/10. Czekam na Old World Blues.
młoda foka-------> Ja tam mam chyba wszystko poodkrywane, ale jest w grze chyba jakis bug bo mam niby dwie nieodktyte lokacje, ale jak się do nich zbliżam to nagle trójkąciki na hudzie znikają i nic sie nie odkrywa. Ale najważniejsze, że nie przeszkadza to w ukończeniu dodatku.:)
jak by to bylo w rzucie izometrycznym z mozliwoscia zmiany kontu patrzenia to by gra byla swieta, a tak dla st arego wyjadacza jest tylko srednia, bo ma w nazwie fallout, pip boya i nuka cole na pokladzie...
Dziękuje za opis Gordon, akurat się zastanawiałem jakie dodatki kupić w promocji na steamie.

Moja ocena 3.0
Porównując do takiego Point Lookout to wypada słabo ten dodatek. Niby mamy nowe teren krajobraz i ładne czasami widoczki – nawet deszcz pada – no właśnie w Fallout’cie deszcz. Największą bolączkom wizyty Zion jest prawie całkowity brak klimatu postapokalipsy. Rzeki pełne czystej wody wszędzie owoce na drzewach. Praktycznie zniszczenia zerowe przez co nie ma także zbyt dużo loot’u i craftingu. Poza tym historia jest krótka i raczej w ogóle nie wciągająca.
Jak dla mnie najsłabszy dodatek. Może dlatego, że nie przepadam za takimi klimatami. Mapka jest dość mała, questy przeciętne a zakończenie takie sobie.
Taki sobie dodatek, mało questów, główna historia mnie nie porwała (w przeciwieństwie tych z Krwawej Forsy i Smutków). Na minus także duża liniowość. Według mnie o ile dwa poprzednie dodatki mimo ich wad warto zagrać, ten można sobie odpuścić, no chyba, że ktoś chce sobie nieco dorobić - można zyskać trochę cennego sprzętu (zwłaszcza lekkie szyskebaby - 3 funty - których cena oscyluje w okolicy 1000 kapsli).

Nie najlepszy dodatek ale ma kilka mocniejszych punktów dla których można dać mu szanse. A jeśli nam się nie spodoba będziemy mogli go skończyć dosyć szybko.
Zalety:
1. Popielec czyli pewna ważna dla historii całego Majove postać. Niejednoznaczna, charyzmatyczna i z dobrze dobranym głosem.
2. Lokacja czyli kaniony, oazy i takie tam. Mi się podobało, miłe to dla oka.
Wady:
1. Przeciętny wątek główny choć dobrze, że są przynajmniej różne zakończenia.
2. Dużo nudnego biegania przy wykonywaniu raczej nudnych misji.

Najładniejsza lokacja wśród wszystkich New Vegasowych dodatków. I w sumie tylko tym się wyróżnia od reszty. No, może poza ukrytą opcją dla zbyt nerwowych lub strachliwych graczy, która sprawia, że gierkę nieświadomie można ukończyć w 10 minut. Nawet zabawne to było.