Najciekawsze materiały do: Dishonored: The Knife of Dunwall
Recenzja The Knife of Dunwall - dodatku fabularnego do Dishonored
recenzja gry23 kwietnia 2013
Światowa premiera 16 kwietnia 2013. Pierwszy fabularny dodatek do Dishonored pozwala wcielić się w Dauda – jednego z głównych przeciwników Corvo z podstawki. Jak na tle bardzo udanego pierwowzoru prezentuje się nowa, kilkugodzinna kampania?
Dishonored: Game of the Year Edition pojawi się w październiku
wiadomość12 września 2013
Firma Bethesda Softworks potwierdziła istnienie edycji Games of the Year jednej z najciekawszych produkcji ubiegłego roku – Dishonored. Nowe, wzbogacone wydanie gry trafi do sprzedaży w przyszłym miesiącu.
The Brigmore Witches - zapowiedziano drugie rozszerzenie fabularne do gry Dishonored
wiadomość16 lipca 2013
The Brigmore Witches, drugie rozszerzenie fabularne do gry Dishonored, zostało dzisiaj oficjalne zapowiedziane przez firmę Bethesda. Tytuł ukaże się w połowie przyszłego miesiąca na konsolach PlayStation 3, Xbox 360 i komputerach PC.
Wieści ze świata (Dishonored, War Z, Arma III, Guild Wars) 16/4/13
wiadomość16 kwietnia 2013
Dziś piszemy m.in. o premierze dodatku DLC The Knife of Dunwall do gry Dishonored, ataku hakerskim na serwery War Z, aktualizacji strzelaniny Arma III, a także nadchodzącym evencie z okazji ósmej rocznicy serii Guild Wars. Witamy w wieściach ze świata - codziennej porcji krótkich wiadomości.
Aktualnie jestem w drugiej misji i mogę powiedzieć jedno: Daud jest dużo lepszy jako główny bohater od Corvo. Mam nadzieję, że będzie więcej DLC albo (jeszcze lepiej!) druga część, ale o czym miałaby być? ;d
Zdecydowanie bardziej podoba mi się podstawka. W tym dlc poziomy nie są tak fajnie zrobione, nie są takie klimatyczne. Fabuła też o wiele gorsza. Co nie znaczy, że to zła gra, jest świetna ale do podstawki się nie umywa
Podstawka - 9.5/10, DLC - 8/10
Nabyłem od kolegi z tego forum wersje DLC The Knife of Dunwall (RHCP). Wersja ta działa z zakupioną w naszym kraju grą Dishonored - wersją pudełkową. Cały dodatek jest spolszczony w wersji kinowej, tak jak podstawka. Czy można nabyć to DLC u nas tego nie wiem. Ja otrzymałem swoje w postaci gift-a. Zabawa jest przepyszna. Polecam.
@sinbad78 Wiesz mi SS po 3 dniach odpisał iż to nie ich biznes i mam z GG się użerać. Tylko iż blokada zależy od nich i napisałem czy jak kumpel z GB mi aktywuje logując się na moim koncie czy mi go nie zbanują i narazie czekam już 2 dzień
bardzo dobry dodatek do bardzo dobrej gry . Bardzo krótki dodatek do bardzo krótkiej gry
Nie sądzicie, że gra jest zdecydowanie za łatwa? Tzn. jeżeli chcemy być niezauważeni to tylko BLINK, CTRL od tyłu i sleep darts - nuda, natomiast jak chcemy siać rozpierduche - można wykazać się wielką finezją, ale żadnym problemem jest przejście nawet na poziomie ELITE... więc albo nuda albo dużo się dzieję, ale jest łatwo no i koniec pewnie inny (nasz Daud skazany na wieczne potępienie (?))...
Ok wczoraj Steam się wypiął na mnie tak jak na Ciebie Dead Men.
Wczoraj z pomoca jednego z forumowych znajomych aktywowałem klucz na IP z Anglii.
Dziś GG odpisał
Hi
Im afraid we will need to refund the game as it is indeed locked for Poland now by Steam.
---
Best regards,
Ashot P.
Customer Service @ GamersGate
jednocześnie dostałem zwrot na PayPal.
Staram się teraz zwrócić im kasę bo jednak w sumie się udało. Czekam na odpowiedź - ciekawe jak szybko odpowiedzą :)
-> sinbad78
podziel się pls sposobem na zmiane IP w Steam - kiedyś to robiłem, zazwyczaj użwyam do tego Identity Cloakera, ale on nie działa ze Steamem - będzę wdzięczny :)
Ok juz mi aktywował znajomy mojego znajomego też polak z UK. Więc tylko w nich nadzieja przy kolejnym DLC
DLC zaliczone i powiem szczerze za krótko, za łatwo i ostatni boss był słaby jak i fabuła DLC poziom podstawki. I te błędy gra crashuje pod koniec 2 misji jak mamy iśc do kryjówki bohatera należy osmówic zasejwowac i podejść i iść do kryjówki wtedy się nie wywali do pulpitu
dłużej trwają koncowe napisy niz cała gra ...takie sie ma wrażenie na końcu ....ech
maxus32@ Czy jest możliwe , że steam nie informuje o polskiej wersji gry ( bo oficjalnie takie nie istnieje ) , ale PL i tak jest przypisane w opcjach gry lub opcjach steam ? . Też mam pudełko PL na steam i chętnie nabyłbym DLC , ale szkoda mi kasy na wersję bez spolszczenia .
ta gra wymaga podstawki zainstalowanej? to nie jest samodzielny dodatek?
Dodatki KoD oraz BW dają nam łącznie około 5godzin zabawy. Mamy przed sobą 6 misji, dosyć ciekawą fabuła i postać Daud'a - mordercy cesarzowej. MI się podobało :)
Oceniając oba dodatki jako jedno to wypadają całkiem dobrze, fabularnie wg. mnie nawet lepiej niż podstawka.
Jezeli chcesz grac w ten dodatek spraw sobie i nastepny bo to ciaglosc, razem daja jakies 6h gry na trudnym. Fabularnie dobrze, klimat jest, maszynka do zabijania jest. Przeszedlem zaraz po podstawce a u mnie dlc przewaznie nie podchodza po przejsciu podstawki a tu taka mila niespodzianka. Bugów nie uświadczyłem. Smiało 10/10 moze i krótkie ale drugiej takiej gry nie ma. Polecam przejsc nastepny dodatek pozniej
Właśnie skończyłem "The Knife of Dunwall". Dodatek ten prezentuje podobny poziom, co podstawka - czyli bardzo dobry. Na wielki plus można zaliczyć bohatera- Dauda, który w przeciwieństwie do niemowy Corvo jest całkiem rozgadany i ciekawy. Jest też trochę nowości, np: inne moce Dauda, czy możliwość kupna korzyści i podpowiedzi przed misją. Ogółem jednak nowych rozwiązań jest niewiele. Grywalność jest nadal na bardzo wysokim poziomie, poziomy nadal są nieliniowe. Fabuła jest niestety (tak jak i w podstawce) sztampowa i nieciekawa. Jednak dodatek ten jest niesamowicie krótki, obejmuje zaledwie 3 misje, a ostatnia z nich jest bardzo krótka. Dobrze jednak, że został "przedłużony" o drugie DLC kontynuujące wydarzenia z KoD. Niestety dodatek ten potwierdził mnie w przekonaniu, że długie i porządne DLC'ki już chyba nie powrócą. Widać jednak, że twórcy z Arkane zauważyli ogromną wadę swojego dzieła, w którym Corvo był niesamowicie słabym i bezpłciowym bohaterem. Tutaj mocno kładzie się nacisk na Dauda. Postacie drugoplanowe również są ciekawsze. Mam nadzieję, że drugi dodatek zagwarantuje lepszą fabułę- wtedy byłbym bardzo zadowolony.
Błąkam się na początku, szukając karty zakładowej by wejść do środka w pierwszej misji. Wstyd, ale...Pomocy?
Pomóż uwięzionemu robotnikowi naprzeciw wejścia. Będziesz musiał wyłączyć ścianę światła- w zamian dostaniesz kartę.
3 razy przeszedłem podstawkę nim kupiłem ostatnio oba dodatki. Krótki, ale naprawdę fajny dodatek... czas na kolejny;)
Wymaksowanie Noża Dunwall zajęło mi 19 godzin.
Tylko 3 poziomy, z czego jeden jest okrojoną wersją z podstawki, ale pierwsza dwa są zrobione tak jak gracz Dishonored lubi, czyli dające nam kilka opcji przejścia z kilkoma sekretami. Eksploracja, skradanie się i masakrowanie przeciwników wciąż są świetne.
Ale dodatek niestety ma skazę-srogie problemy z optymalizacją po wczytaniu zapisu. Przez cały czas gra chodzi jak należy, ale kliknij tylko raz F9, a twe oczy poczują bolesny pokaz slajdów trwający bolesne kilka chwil.
Do tego dochodzą jeszcze: znikające ciała ogłuszonych przeciwników(na tych zabitych nie zwracałem uwagi, więc nie wiem czy z nimi też się tak dzieje), ciała przelatujące przez tekstury i nie zawsze działające skrypty: raz nie pojawiło mi się stado szczurów, a raz zniknął mi NPC. Nie mogę również nie wspomnieć o trójcy pojawiających się z Pustki przeciwników i to na moich oczach. Jak by tego było mało, kolesie od razu wiedzieli, że coś się święci i wszczynali poszukiwania.
Do minusów gry muszę dopisać:
-redukcję rodzajów przeciwników(brak zarażonych, wilczarzy lub talboy'ów). Mamy tu tylko strażników, gansgerów i nowy typ przeciwnika-rzeźnika.
-moce Dauda są gorsze w kontekście siania Mordoru. Corvo wypadał tu znacznie lepiej, choćby z możliwością przyzwania roju szczurów. Moce Dauda są dobre do skradania się, ale do masakracji wroga już nie.
-Mała liczba trofeów do zdobycia.
To teraz napiszę o nowościach.
-Każdy z poziomów podobał mi się i z chęcią poddawałem go dokładnej eksploracji.
-Jedyny nowy przeciwnik jest groźny zarówno na dystans, jak i w zwarciu i każdego z owych rzeźników miło się zarzyna/dusi.
-Nowy gadżet-mina elektryczna, to fajne narzędzie do zabijania bez brudzenia sobie rąk.
-Ciekawie ulepszono Mignięcie, które teraz, gdy tylko nie wykonujemy ruchu(wychylanie się nie liczy) pozwala zatrzymać czas i spokojnie wybrać punkt docelowy.
-Niestety z pozostałymi nowymi umiejętnościami nie jest już tak fanie. Przyzwanie skrytobójcy, który pomaga nam w walce jest przydatne ale dopiero po zainwestowaniu 5 run. Ostatnia opcja ulepsza poprzednią, ale jest bardzo kosztowna. Przyzwany skrytobójca potrafi tylko zabijać, a ja osobiście wolę to robić osobiście. Więc nowe umiejętności są dla mnie kompletnym niewypałem.
-Usługi, czyli forma ułatwień za opłatą nie wykorzystują w pełni swego potencjału. Właściwie sprowadzają się do tego, że jeżeli czegoś nie wykupisz, to dana rzecz nie pojawi się w grze. A że wśród tych rzeczy mamy runy i kod do sejfu(do tego za wykupienie wszystkich jest achivment) to raczej wszystkie je kupimy.
-W grze nie ma handlarzy. Kupować możemy tylko na samym początku zadania. Ulepszenia, usługi i nie co uboższy zestaw narzędzi(zabrakło elektrycznego klucza >:( i wybuchowych kul ) Chociaż też nie ma na co wydawać ciężko skradzionych pieniędzy.
-Daud w przeciwieństwie do Corvo umie mówić, choć we właściwej grze tylko parę razy można go usłyszeć. Ma również jasne motywacje, choć NPC nie traktowali go z odpowiednią dozą szacunku/strachu.
-zagadki Babuni Łach są mętne, ale do rozwikłania. Mi się podobały obydwie.
-Na najwyższym poziomie trudności można skonać od jednego ciosu, a przeciwnicy są spostrzegawczy, chyba aż do przesady. Popełniłem błąd przechodząc go jak agent 47. Ten poziom trudności jest dobry dla pierwszej kreacji Johna Rambo
Tutaj największy minus.
Gra praktycznie niczym nie rożni się jeżeli chodzi o poziomy chaosu. Są tylko 4 różnice:jedna postać zostanie ogłuszona/zabita, pojawi się boss/będziemy musieli zdecydować o losie pewnej postaci, i oczywiście pojawiają się stada szczurów(naliczyłem aż 5 na wysokim poziome chaosu, a na niskim 3). I zakończenie oczywiście. Niestety wpływy Dauda są w Dunwall za małe, aby można było odczuć bardziej konsekwencję jego czynów.
Reasumując: polubiłeś podstawkę-polubisz i ten dodatek. Nie jest perfekcyjny i pewne rzeczy robi niestety gorzej.
Można by rzec, że to stare, dobre Dishonored z innym zestawem umiejętności, gadżetów i przeciwników i to w większości prawda.
Więcej tego samego co w podstawce, tylko z innym, równie ciekawym, jeśli nie lepszym głównym bohaterem i nieco zmodyfikowanymi mocami.
Więcej tego samego, a dokładnie o (tylko) 3 misje. Fabularnie słabo, postać, którą kierowaliśmy zapowiadała się dużo ciekawiej. Kwestii mówionych również ma mało, choć dla mnie mógłby wcale się nie odzywać tak jak Corvo, już udało mi się przyzwyczaić.
Kapitalny dodatek, szkoda że taki krótki. Polecam wszystkim zagrać naprawdę warto. Zapraszam na pełną wersję. https://www.youtube.com/watch?v=_itSdKp-oeU&list=PLVYHO_RNJKKgV4wm1BOw9Cs3HktqsNGdi