Najciekawsze materiały do: Broken Sword 5: Klątwa Węża
Broken Sword: The Serpent's Curse - poradnik do gry
poradnik do gry29 kwietnia 2014
Poradnik do gry Broken Sword: The Serpent's Curse to rozbudowana solucja przedstawiająca krok po kroku wszystkie rozdziały kryminalnej przygody pary detektywów. W tekście znajdziesz rozwiązanie wszystkich przygotowanych przez twórców zagadek.
Games with Gold na luty 2022 (m.in. Broken Sword 5 i Hydrophobia)
wiadomość28 stycznia 2022
Microsoft podzielił się tytułami gier, w które użytkownicy konsol Xbox będą mogli zagrać w ramach oferty Games with Gold w lutym 2022 roku.
Zbiorcze wydanie klasyków Revolution Software wkrótce w sprzedaży
wiadomość28 stycznia 2016
Studio Revolution Software w ramach świętowania 25 lat istnienia wyda w marcu ekskluzywny zestaw swoich gier. W jego skład wejdzie między innymi ciesząca się statusem kultowej przygodówka Beneath a Steel Sky oraz nie mniej lubiana seria Broken Sword.
Podsumowanie tygodnia na polskim rynku gier (24 - 30 sierpnia 2015 r.)
wiadomość31 sierpnia 2015
W minionym tygodniu śledzący polscy rynek gracze nie mogli narzekać na brak wrażeń. Zapowiedziano trzy nowe projekty, obejrzeliśmy nowy materiał z wyczekiwanego dodatku, a dwie rodzime produkcje trafiły na Steam Greenlight.
- Broken Sword 5: Klątwa Węża pojawi się na PS4 i XONE 4 września 2015.07.30
- Broken Sword 5: Klątwa Węża ukaże się na PS4 i XONE 2015.06.10
- Broken Sword: The Serpent's Curse - udostępniono drugi epizod gry 2014.04.17
- Broken Sword: The Serpent's Curse - termin premiery drugiego epizodu 2014.03.29
- Broken Sword: The Serpent's Curse - dziś premiera piątej części słynnej serii gier przygodowych 2013.12.04
- Broken Sword: The Serpent’s Curse – zobacz gameplay z bety 2013.12.02
- Broken Sword: The Serpent’s Curse – przygodówka zadebiutuje 4 grudnia 2013.11.05
Gry grudnia 2013 - najciekawsze premiery i konkurs!
artykuł1 grudnia 2013
Grudzień oznacza tradycyjne wyhamowanie w ilości premier. Na szczęście dla graczy, na sam koniec roku wydawcy pozostawili kilka ciekawych produkcji.
Już jest Crack :D
modsingame.blogspot. com/2013/11/broken-sword-serpents-curse-pc-working.html
tak, to był kickstarter http://www.kickstarter.com/projects/165500047/broken-sword-the-serpents-curse-adventure
gra kończy się na 50% czyli po około 8h grania, zagadki bardzo łatwe liczyłem na coś trudniejszego, ogólnie wciąga i przyjemnie się w to gra, czekać teraz tylko na episode 2;)
Mam nadzieję, że się rozkręci, bo początek to potworna słabizna z miernej jakości intrem (tak wyglądały gry 5 lat temu) i totalnymi niedorzecznościami (napad na galerię, gość mdleje i zaczyna chrapać, budzimy go, a on nam nie pomoże dopóki nie damy mu pizzy... no bez jaj). Dubbing też podłożony cieniutko.
Ok, do nędznej całości dochodzi żałosny humor, więc odpadam i podziękuje.
@jackowsky Może nie zauważyłeś, że to był złośliwy hejter i troll ? ;)
@Sir Xan - rozumiem, że się znamy, tak? Obawiam się, że przeszedłem więcej przygodówek niż masz lat. Ja rozumiem absurdalny humor rodem z Deponii, lekki i zabawny z Vampire Story czy czarny jak w przypadku Runawaya, ale powyższa gra jest poniżej krytyki - wchodzi francuski inspektor: "wszyscy, nie ruszać się, zwłaszcza Ty na podłodze" (mówi do zwłok). No ja rozumiem, że to w pewnym wieku i na etapie psychicznego rozwoju może bawić, ale trochę z tego chyba wyrosłem. Podsumowując - nikt nie każe Ci się opierać na mojej opinii (rozumiesz słowo-klucz "mojej"?), po prostu na tle WIELU przygodówek ta jest nędzna.
nie ma się co spinać, każdy ma swoje zdanie, upodobania i tyle :)
mnie się gra podobała, głupie teksty francuskiego inspektora też ;)
@geohound Może. ;) Ale ja też grałem w WIELU przygodówek. Nawet te gry od czasów Ms-DOS. ;) Może nie jest idealny, ale są wielu DUŻO GORSZE przygodówek. Ja sporo gry już widziałem. Już oceniałeś BS dopiero po dwa dni po premiera i jeszcze nie ukazał się druga połowa BS. Dlatego może pomyślałem, że zrobiłeś to specjalnie. ;) Ale masz rację i wybacz za mój błąd. To twoja opinia, która ja nie muszę brać pod uwagę. Każdy ma swój gust i wymagania.
Aż jestem ciekaw tych gorszych przygodówek. Ja osobiście podałbym dwie - Dead Mountaneer Hotel i taka czeska... Alpha cośtam. Obie ze względu na potworne błędy i niedociągnięcia techniczne. Dla mnie były po prostu niegrywalne.
Jak przypuszczam nowy Broken Sword od poczatku tworzony byl raczej z mysla o fanach serii. Na pewno nie jest to produkcja, ktora namiesza w swiecie wirtualnej rozrywki, czy spowoduje, ze powroci moda na klasyczne przygodowki. Zreszta nie sposob oczekiwac tego po studiu Revolution i Cecilu, ktorzy zgromadzili fundusze niezbedne do stworzenia gry, glownie dzieki oddanym fanom.
W zwiazku z powyzszym od poczatku podchodzilem do "Serpent`s curse" z duzym dystansem. I wciaz nie potrafie wydac jednoznacznej oceny. Niewatpliwie podobala mi sie nieprzecietna oprawa graficzna, ale z drugiej strony animacja postaci nie zrobila na mnie specjalnego wrazenia. Oprawa dzwiekowa przyzwoita, no ale znowu, dubbing niektorych postaci jest pozbawiony emocji. Niestety zaden z watkow muzycznych nie utkwil mi w pamieci.
Fabula przemyslana, ale nie nazwalbym jej szczegolnie oryginalna. Swietnie, ze wracaja dobrze znane postacie, jak chociazby Lady Piermont z BS1.
Uwazam, ze poziom zagadek jest troche zbyt niski i nie trzeba specjalnie glowkowac nad ich rozwiazaniem. Wydaje sie, ze tworcy przystosowali sie do obecnie panuajcego trendu - gra ma byc prosta, latwa i przyjemna, inaczej gracz bedzie sfrustrowany:)
Ostatecznie, z sentymentu do serii wystawiam grze szczesliwa (?) "7". Od 2 epizodu oczekuje wiecej lokacji i moze ciut dluzszej rozgrywki. Tak, wiem, to naiwne, zyczeniowe myslenie...:)
Nie wiem na co cała kasa poszła bo gra była robiona w Adventure Game Maker, a przynajmniej tak wygląda. Gra się dość topornie, ale w sumie podoba mi się taki maksymalnie uproszczony styl. Zagadki są ok, są jakby żywcem wzięte z lat 90 więc to celowy zabieg żeby były lekko absurdalne jak na dzisiejsze przygodówkowe standardy. Jest zdecydowanie za krótka, nawet biorąc pod uwagę, że to jest tylko pierwsza część, którą przeszedłem w dwa wieczory, w sumie 5-6h może. Jest też za droga. 30-40zł to jest cena przy jakiej bym ją polecał, więc jak ktoś nie jest fanem gry to lepiej niech poczeka na jakieś obniżki, przynajmniej będzie mieć grę w całości.
Po oglądnięciu napisów końcowych i czując wielki niedosyt kupiłem sobie Black Mirror 3 za 6USD. W porównaniu z Black Mirror Broken Sword wypada dość mizernie
Z rodzaju gier point and click tylko runaway i dreamfall to jakoś mnie nie przekonuje ale to tylko moje zdanie.Lecz pomysł nie jest zły
wersja językowa: polska i angielska
Ktoś mi może powiedzieć gdzie niby jest dostępna ta gra po polsku?
@Dritzz -> Na CDP.pl i to już niedługo... Odkąd drugi połowy Broken Sword już się ukazał, a więc spolszczenia to tylko kwestia czasu. ;)
wersja PL będzie jak polski wydawca wypuści pudełkową edycję gry a wygląda na to że będzie to jeszcze w lipcu ! Dla mnie BS to seria najlepszych przygodówek point & click przeszedłem wszystkie. W zasadzie każda część była super chociaż najlepiej wspominam 1 i 2 z uwagi na komiksową rysowaną grafikę i fantastyczną oprawę muzyczną. Wszystkie BS-y zawsze cechowały się świetnym "wciągającym" scenariuszem. BS 5 był robiony tak jak ktoś napisał dla fanów serii tak więc pomimo że do gry oczywiście można się przyczepić to ludzie którzy dobrze znają BS-y i w tym znajdą coś dla siebie i na pewno z uśmiechem na ustach przejdą 5 część przygód George'a i Nicole wspominając jednocześnie "dawne czasy", co w mojej opinii jest zdecydowanie więcej warte niż średnio zaawansowana grafika i inne drobne błędy tak z entuzjazmem komentowane przez ludzi którzy przygodę z BS zaczynają od 5. Dlatego też jako fan serii od 1996 roku, ludziom mi podobnym, bardzo serdecznie grę polecam ;) !!!
Czy ktoś ma jakieś wieści na temat wersji z polskimi napisami na steamie?
misiokot nie ma takiej możliwości jest u nas tylko wersja która nie wymaga steama. Choć tez wolałbym grę mieć pod steama, a swoją drogą ja całkowicie się zapomniałem nabyć tej części. Specjalnie pojechałem do MediaMarktu po sagę Deponia i Alcatraz 1954 ( i przy okazji nabyłem Brokena ), bo CDP w końcu trzecią część Deponi jak i Alcatraz spolszczył które w tym wypadku są już pod steama w Polskiej wersji.
W końcu przeszedłem i jako fan dwóch pierwszych Broken Swordów muszę powiedzieć, że "piątka" nie odstaje od nich zbytnio i jest bardzo dobra. Jest klimat, ciekawa fabuła, ładna grafika, w miarę dobrze wyważony poziom trudności zagadek (choć w drugiej części gry niestety musiałem parę razy skorzystać z pomocy, bo skończyła mi się cierpliwość) i co najważniejsze powrót do klasycznego "point & clickowego" gameplayu. Ogólnie jest pod każdym względem dużo lepiej niż w "trójce" i "czwórce", które jeśli chodzi o fabułę może nie były złe, ale ze względu na toporne sterowanie, tragiczną pracę kamery i często durne zagadki (przesuwanie skrzyń, etapy "skradankowe") były dla mnie strasznie męczące. Dlatego powrót do korzeni w "piątce" przyjąłem z wielkim uśmiechem i generalnie jestem z gry bardzo zadowolony.
Ukończenie całości za pierwszym razem powinno zająć jakieś 12-15h, więc całkiem przyzwoicie.
Średniak.
Był potencjał, ale go nie wykorzystano. Co prawda początek zapowiada się ciekawie, jednak w połowie gry wszystko zaczyna się psuć. Na tle serii piąta część wypada przeciętnie. Jest humor, są ciekawie napisane postacie, wygląda ładnie, ale nic tu nie ma specjalnie przykuwającego uwagę.
Moja recenzja
http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2017/08/broken-sword-5-klatwa-weza.html
Nie najgorzej, ciekawe czy Stobart król tandety wróci w kolejnej odsłonie :)
Witam.Zdobyłem wszystkie trofea w części pierwszej i w drugiej i nie che mi zaliczyć platyny.Ma ktoś pomysł jak ten temat ugryźć?
Po 6 latach zrobiłem drugie podejście (bo było w promo na PS4) i... widzę, że od mojego pierwszego komentarza nie dość, że nie zrobiło się lepiej, to jest wręcz tragicznie. Ten humor jest tak żenujący, że ciężko się do niego sensownie odnieść. Dotarłem dopiero do Katalonii, ale męczę się okrutnie. Błędy logiczne (postacie potrafią rozmawiać o czymś, czego jeszcze nie trzymały w rękach albo nie było wspomniane), dubbing jest żałosny - jedni szepczą, drudzy krzyczą, a akcja gry wcale tego nie wskazuje.
Niektóre akcje wymagają obracania się/podchodzenia, które trwa i trwa. Dialogi drętwe jak kołek. Ostatnio porzuciłem Yesterday Originsa, bo już nie byłem w stanie, tu sobie powiedziałem, że wytrwam, ale już nawet żona mówi, że wymięka od samego słuchania.
A ten inspektor robiony na wzór Clouseau... tak muli i zatrzymuje akcję, że hej. Grałem w poprzednie, grałem w masę przygodówek, tutaj załamuję ręce.
Lubię tę serię, głównie ze względu na humor i postaci, ale nigdy nie potrafiła mnie jakoś mocno zachwycić. Nie inaczej jest tym razem. Niemniej jednak, bawiłem się dobrze i uważam, że jest to tytuł obowiązkowy do zagrania dla fanów cyklu i miłośników przygodówek. Powrót do stylu z pierwszych dwóch części, z podrasowaną i ładniejszą grafiką, z pewnością się udał.
Daję 8.0, ale ocenę podciągam, bo mało jest dziś gier z tego gatunku + grafika jest zniewalająco piękna.
Jak ktoś trafnie napisał - gra jest lepsza na początku. Mniej więcej od momentu drugiego opuszczenia Paryża trochę siada. Dalej jest w porządku, ale jakoś już bardziej starałem się grę przejść niż po prostu delektować.
Trevor super, poczucie humoru też bardzo fajne, bo nienachalne.
Może jedynie mam zastrzeżenia do polskiej wersji językowej gry i bugów, w wyniku czego nie jest na przykład możliwe rozszyfrowanie telegramu (trzeba zmienić na angielską wersję na chwilę), gdyż ten nie obsługuje liter ł, ą czy ń. No i to poruszanie się w tempie kloca też potrafi zmęczyć.