Najciekawsze materiały do: Krater
Recenzja gry Krater, gdzie spotykają się Fallout i Diablo
recenzja gry16 czerwca 2012
Światowa premiera 12 czerwca 2012. W recenzji Krateru, gry akcji RPG łączącej motywy z Fallouta i Diablo, zadajemy sobie pytanie, czy niezależne studio Fatshark ma szansę w starciu z tak ambitnym projektem.
Wieści ze świata (Max Payne 3, Ghost Recon: Future Soldier, Krater) 3/10/12
wiadomość3 października 2012
Dziś piszemy m.in. o dodatkach DLC do gier Max Payne 3 oraz Ghost Recon: Future Soldier, przepustce Season Pass do Assassin's Creed III, aktualizacji produkcji Krater, a także nowym dziale Aplikacje w serwisie Steam. Witamy w wieściach ze świata - codziennej porcji krótkich wiadomości.
Zadebiutowała gra akcji RPG Krater - Fatshark zaprasza do postapokaliptycznej Szwecji
wiadomość13 czerwca 2012
Na Steamie zadebiutowała postapokaliptyczna gra Krater, stworzona przez skandynawskie studio Fatshark. Twórcy produkcji połączyli w niej taktyczną walkę rodem ze strategii czasu rzeczywistego z otwartym RPG w stylu serii Fallout.
Krater otrzyma polską wersję. Twórcy wystartowali z ciekawym konkursem
wiadomość14 maja 2012
Ciekawie zapowiadająca się postapokaliptyczna gra RPG ze Szwecji zostanie przetłumaczona na język polski. Twórcy Krater przygotowali też nowy konkurs dla kreatywnych osób – chodzi o nazwanie trzech rodzajów broni.
Ta gra jest strasznie niedorozwinięta. Nie polecam. Wole już obejrzeć Kevin Sam w Domu
WTF ?!? "obecnie brak planów wydania ( w Polsce )" Ta informacja dotycząca wersji PL rzeczywiście jest myląca i na tle wypada dość zabawnie ;)
Jeśli dobrze rozumiem, to gra nie działa pod WinXP, tylko pod Vistą i Win7? Porażka.
http://www.youtube.com/watch?v=_B5skxM6gmw&feature=plcp
Zarpaszam do śledzenia moich gameplayi z komentarzem z tej gry! :)
Co do samej gry to muszę przyznać, że miło mnie zaskoczyła, chociaż brakuje mi i to bardzo systemu aktywnej pauzy.
Jako, że już ukończyłem grę, chciałbym podzielić się swoimi radami. Niech będą uzupełnieniem poradnika Hed'a http://gameplay.pl/news.asp?ID=68833 :)
- rozmawiaj z NPC - questy otrzymujemy nie tylko od osób ze znakiem zapytania nad głową
- kolor lokacji - na mapie głównej na czerwono zaznaczone są lokacje w których walczymy, natomiast na biało miasta, osady itd. Warto wchodzić do każdej "białej" lokacji - znajdziemy tam zazwyczaj nie tylko lekarza, stół do craftingu i sprzedawcę, ale mamy również szanse na otrzymanie dodatkowych questów
- zwiedzaj świat - gra posiada otwarty charakter. Można swobodnie przemieszczać się po mapie i zwiedzać lokacje (chociaż do niektórych z nich można dostać się tylko biorąc questa) - zawsze jest to szansa na znalezienie lepszego sprzętu/ulepszeń. Czasem możesz również trafić na losową potyczkę w której otrzymasz szansę na rekrutację wyjątkowej postaci
- kupuj schematy i niektóre składniki - crafting w początkowej fazie gry jest najlepszych sposobem na zdobycie ulepszeń niskim kosztem. Najlepsze schematy można najczęściej zakupić w osadach założonych w jaskiniach/bunkrach itd. Warto zwracać na to uwagę. Dość powiedzieć, że najlepsze schematy ulepszające nasze statystyki i najlepsze dopalacze nie są dostępne w żadnym mieście, trzeba na nie polować właśnie w takich "osadach". Albo znaleźć. Ze składników zwróć uwagę na chemikalia. Są trudniej dostępne, dlatego jeśli jakiś sprzedawca takowe posiada - zakup kilka sztuk. Tak na zapas.
- LIMBO - jaskinia mieszcząca się przy Solside. Posiada 45 poziomów ze stopniowanym poziomem trudności (+1 co 9 poziomów ze startowym 10 poziomem zagrożenia). Idealne miejsce aby podszkolić swoich wojaków, znaleźć świetny sprzęt (zwłaszcza na niższych poziomach) i upewnić się co do poziomu zagrożenia, jakiemu możemy sprostać. Zbudowana z sieci średnich/małych poziomów jest miejscem, do którego zawsze można wrócić
- mierz siły na zamiary - gra w żaden sposób nie skaluje poziomu trudności do statystyk gracza. Oznacza to, że pewne rejony lepiej odwiedzić później. Nawet jeśli jakoś przebrniesz swoimi słabo wyszkolonymi postaciami np. do Solside, to będziesz miał problem aby powrócić w jednym kawałku do poprzedniego miasta (losowe potyczki podczas podróży po mapie świata). Jeśli jednak trafisz już na obszar z silnymi przeciwnikami, możesz ratować się ucieczką - po prostu przebiegnij to wyjścia
- zapomnij od sposobie "na Jana" - o ile w początkowej fazie gry potyczki są stosunkowo proste, o tyle później potrafią napsuć krwii. Uważaj zwłaszcza na medyków i likwiduj ich jako pierwszych. Zanim rzucisz się w wir walki - przemyśl taktykę i aktywnie korzystaj z posiadanych skilli. Wykorzystuj wszystkich towarzyszy.
- od razu wykorzystuj implanty i boostery - nie czekaj, nie odkładaj na lepszą chwilę. Stary implant/booster zawsze możesz zastąpić później innym. Eksperymentuj z boosterami - im wcześniej zaczniesz, tym prędzej znajdziesz build, który najlepiej spełnia twoje oczekiwania. I jeszcze jedno - po "założeniu" implantu/boostera musisz kliknąć na przycisk z napisem "Operate".
- zbieraj śmieci - posiadają oddzielną pozycję w ekranie ekwipunku i sumują się na danym polu. Możesz sporo zarobić
- wydostanie się na powierzchnię - jeśli zszedłeś na niski poziom jaskiń, nie musisz wracać tą samą drogą. Skorzystaj z przycisku znajdującego się po lewej stronie HUD'a (domek z ikonką strzałki) aby natychmiast wydostać się na powierzchnię
- korzystaj ze skrótów klawiaturowych - Q, W, E przełącza między członkami drużyny, spacja zaznacza wszystkich a 1-9 odpowiada za wykorzystanie skilli i gadżetów
- wykorzystuj respawn przeciwników i przedmiotów - jeśli jesteś w mieście ale sprzedawcy zabrakło towaru, wyłącz i włącz grę, a jego zasoby zostaną uzupełnione. To samo z przeciwnikami. Chcesz zwiedzić ponownie już wyczyszczoną jaskinię? Po ponownym uruchomieniu gry zostanie ona na nowo zapełniona przeciwnikami.
Na razie to chyba tyle. Do zobaczenia w Kraterze :]
ps. Jeśli traficie do Pirate Bay - nie sprzedawajcie tam niczego i nie kupujcie. Piraci skupują za grosze :] http://cloud-2.steampowered.com/ugc/576707345762110475/7802C227DFAD5626ED66C937FC3CB91320681FE8/
ps 2. Piracka wersja tej gry zasysa, ponieważ nie posiada poprawek i dodatkowego contentu, oferowanego w bezpłatnych aktualizacjach. Co gorsza dorzuca do rejestru wpisy, które powodują błędy w wersji oryginalnej. Jeśli korzystałeś z pirackiego śmiecia, tutaj jest instrukcja co zrobić, aby po zakupie gry móc cieszyć się stabilną rozgrywką: http://forums.fatshark.se/showthread.php?tid=3147
Gra jest naprawde cienka. Zachecony recenzją stwierdzam ze wyrzucilem 50zl w błoto.
Po 5 godzinach tluczenia 4 rodzajów mobow, gadkami z przyglupimi NPC oraz przemieszczaniu sie po mapce ala final fantasy 7, nie ma tam nic zywcem ciekawego. Zadnego bossa nic. Klas postaci jest az 4 i kazda posiada 2 skile ktore do znudzenia trzeba klepac. Labirynty sa nudne i nieciekawe - polegaja na chodzeniu tam i z powrotem.
Profanacją jest stwierdzenie ze owa gra jest podobna do fallouta.
Naprawdę wyrzuciłeś 50 PLN w błoto? Hm, mam pewne wątpliwości, ponieważ bossów jest bardzo wielu, to po pierwsze, a po drugie - były problemy z ich pojawianiem się w wersji 1.0, ale te problemy (jak i wiele innych) wciąż tyczą się jedynie...pirackiej wersji, ponieważ ta normalna została naprawiona w 12 godzin. Jeśli faktycznie kupiłeś tę grę, to może czas zrobić aktualizację? Mówisz o 4 rodzajach przeciwników - to bardzo interesujące, ponieważ jest ich co najmniej kilkanaście w różnych mutacjach. Są oczywiście 4 klasy postaci, gdzie każda posiada po 2, charakterystyczne skille. Ale do tego dochodzą 4 klasy mutantów, posiadających zupełnie odmienne umiejętności. Zresztą gdybyś przeczytał choćby instrukcję to wiedziałbyś, że skille są dopiero bazą do eksperymentów. Te eksperymenty to tzw. boostery, które potrafią zupełnie zmienić działanie poszczególnych umiejętności. Mamy więc w sumie 8 różnych, w pełni konfigurowalnych skilli i co ważne - każdy z nich jest przydatny. Nudność labiryntów to kwestia indywidualna, ale chodzenie tam i z powrotem to bzdura - nie zauważyłeś ikony domu i strzałki? Tak, ta gra jest podobna do Fallouta w wielu aspektach. To nie jest klon Diablo, jak niektórzy - niestety - tę grę traktują i z którego to podejścia wysuwają główne zarzuty (że za trudna, że mało efektowna, że nudna, że wolna, że mechanika zła bo nie pasuje do h'n's).
Dzisiaj premiera kolejnego pakietu poprawek + sporo nowego contentu za free (m.in. stacje oferujące możliwość podniesienia poziomu bohaterów bez potrzeby ich zmiany).
Kupiłem kilka dni temu i jak narazie mam mieszane odczucia odnośnie tej gry z jednej strony rozgrywka całkiem przyjemna i potrafi wciagnąć do tego niezła muzyka ale gra sprawia wrażenie odrobine niedokończonej, beta za wczesnie się chyba skończyła, nie pasuje mi też troche przycukierkowaty klimat ale to kwestia gustu, ogólnie warto ja kupić jak będzie w jakieś promocji szczególnie że mają dodać tryb multiplayer na chwile obecną oceniam ją na 7\10.
Witam. Mam problem, otóż po uruchomieniu gry wyświetla mi się czarny ekran z informacją, że mój monitor nie obsługuje trybu 1280x1024 75 Hz. Próbowałem znaleźć plik konfiguracyjny, aby zmienić częstotliwość odświeżania, ale bez powodzenia. Proszę o POMOC!
Dzięki.
Plik konfiguracyjny znajdziesz tutaj C:\Documents and Settings\"Nazwa Użytkownika"\AppData\Roaming\Fatshark\Krater edytuj go notatnikiem i będziesz mógł zmienić rozdzielczość.
@Cyfrowy Baron - Nie patrz na grafikę ośli czubie.. Grafika to tylko "Udoskonalenie" gry nic więcej.. Grę ocenia się na podstawie m.in Fabuły , grywalności a nie grafice ośli czubie..
Czuję tu ostrą Ripostę z twej strony ale to napisać zmuszony byłem Millordzie.
czemu redakcja zaznaczyła ze jest polska i angielska wersja skoro jest tylko angielska ?
Mimo iż jestem wielbicielem (dosłownie) dwóch pierwszych Falloutów, to jednak krater nie spodobał mi się. Taki dziwnie radosny i kolorowy hack'n'slash z małą ilością statystyk. Pokładam cichą nadzieję, że Wasteland 2 będzie powrotem do surowej i brutalnej rzeczywistości radioaktywnych Falloutów.
Pozdrawiam.
pogralem, pierwsze wrazenie - ciekawa, pozniej niestety robi sie gre nie dla mnie, za stary jestem na takie zrecznosciowki (tak, to gra zrecznosciowa - trzeba napierd... po klawiaturze jak dziki). Jakos w tym wszystkim gubi sie klimat gry rpg. Jak wspomniano wyzej, brakuje aktywnej pauzy dla starych zgredow - dlatego wole kolejny raz zagrac w Dungeon Siege 2 - ktory jest dla mnie idealem w druzynowym H'n's.
ALe nie przekreslam jej do konca, czasami wracam do gier ktore odrzucily mnie za pierwszym podejsciem i odkrywam w nich cos co przegapilem na poczatku.
Z zainteresowaniem przyglądam się tej grze. To natomiast, co przekonało by mnie ostatecznie do dokonania zakupu - polska wersja językowa, w zupełności wystarczą napisy.
Krater to ciekawy pomysł. Może nie aż tak ciekawy jak niektóre sensacyjne pomysły w grach, lecz da się w niego grać. Kierowanie trzema wojownikami(można ich tak nazwać...) jest fajne ponieważ w takiej grze często nie jest to wykorzystywane. Ciekawo robi się kiedy walczymy z pewnym stworem. Musimy korzystać(a czasami tylko możemy) z umiejętności każdego z trójki. Jest to fajne i rzadko wykorzystywane. W Krater'a da się grać, momentami gra się w niego naprawdę przyjemnie. Szkoda że w niektórych momentach ciężko jest wręcz ogarnąć. Można łatwo się zgubić bo nie zawsze wszystko jest zaznaczone na mapce do tego mapy są tak zrobione że wszystko wydaję się takie samo. Po jakimś czasie gra robi się za ciężka, i walki ze stworami wymagają wręcz po 8 restartów checkpoint'a. Minusem są również rozmowy przy dostawaniu questa. Ludzie gadają bez sensu i najczęściej mówią wręcz za dużo przez co przy grze chce się spać(a przynajmniej przy rozmowach). Jeżeli chodzi o fabułę gry to też nie jest ona wciągająca, tak naprawdę to w ogóle nie jest ona fajna i wręcz jej tam nawet za dużo nie ma. Gra wygląda dobrze. Nie ma w grafice oczywiście czegoś na czym można by zawiesić oko, ale jest dobrze. W grę ogólnie gra się w miarę przyjemnie, oczywiście dopóty robi się ciężka. Myślę jednak że wiele osób polubi tą grę. Moja ocena -6/10
Mam jedno pytanko - czy krater w wersji pudełkowej działa na Steamie? A jeśli nie to czy działa bez płyty?
No proszę, już myślałem, że gry komputerowe przestały mnie bawić, bo jakoś nic ostatnio nie przyciągnęło mojej uwagi na tyle, żebym faktycznie mógł poczuć się dobrze spędzając - jakby na to nie patrzeć - bezproduktywnie czas przy komputerze. A tu niespodzianka - Krater. Gra, która jak żadna inna od dawien dawna (Heroes VI, Torchlight 2, Dishonored) wciągnęła mnie na długie godziny, do tego stopnia, że wczoraj zarwałem nockę i dziś męczę się w pracy nieprzytomny. Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, czy warto? - Jak najbardziej, zwłaszcza że cena jest bardzo atrakcyjna, choć moim zdaniem gra mogłaby nawet kosztować tyle, ile produkty z segmentu AAA - i tak bym ją kupił. Zamiast tego wsparłem twórców kupując 2 maleńkie - i pewnie badziewne, bo niewiele wnoszące - DLC. Sądzę jednak, że to mimo wszystko dobrze wydana kasa, bo takie studia jak Fatshark warto wspierać. Zresztą nie będę się rozpisywał, największy entuzjasta tej gry - aope - napisał wyżej chyba wszystko, co trzeba by zachęcić do zakupu. Tak więc - kupujcie.
Gre obecnie można kupić w pacce indie royale za 3,68 Euro (w paczce jest kilka gier na steam)
Naprawde warto :)
Grało się dobrze, choć pierwszych kilka godzin może być wyzwaniem dla cierpliwości. Trzeba jednak zacisnąć zęby i przebić się przez nieco monotonny początek, by później doświadczyć lepszej strony "Krateru". Ciekawa, taktyczna walka i rozbudowany system craftingu to główne zalety. Moim skromnym zdaniem warto. Szczególnie że, jak wspomniał przedmówca, cena jest bardzo przystępna.
Gra jest świetna i za niewielkie pieniądze. Fakt, długo się fabuła rozkręca, ale mimo to daje sporo frajdy. Boostery, implanty, trudne i bardzo trudne walki, ładna grafika, świetna muzyka, spory świat, multum questów (powtarzalnych, ale gdzie tego nie ma?). Do tego sporo żartów i nawiązań (Pirate Bay, czy quest zabicia Tomcia Bez Palucha). To wszystko za naprawdę niewielkie pieniądze. Uważam że tej grze naprawdę warto dać szansę, ale trzeba zacisnąć zęby na początku bo wolno sięrozkręca, potem jest już tylko frajda płynąca z rozgrywki. Wiem że powtarzam przedmówców, ale ja tu jestem strasznie zachwycony :)
Na pudełku z grą w wymaganiach jest windows XP, a w rzeczywistości gra nie działa na XP. Kto mi zwróci pieniądze, skoro gra przypisuje się do konta w Steam?
Pierwsze 30 minut - meh, ale muza dobra
po 30 minutach do 15h - średnia gra ale całkiem wciąga
cała reszta - nudne i powtarzalne
Ogólnie jest to jedna z tych gier średnich które mimo swojej ''średniości'' właśnie potrafi nieźle wciągnąć. Wydałem 10 złoty więc też nie narzekam (a za takie pieniądze wersja pudełkowa naprawdę dobra). Jednak podczas walki z ostatnim bossem (któremu zabranie choćby 1% hp zajmowało ze 2minuty) miałem dość, gra miała zbyt mało urozmaicony system walki i powtarzalne lokacja. Daję dodatkowe 0,5 za to że wciągało.
Jeden z moich pierwszych zakupów na Steamie ale dopiero teraz się przyłożyłem i grę skończyłem (szukałem zajęcia przed rozpoczęciem nowej ligii w Path of Exile).
Lubię taktycznie gry, gdzie kierujemy pojedynczą postacią lub małą ekipą tak bardzo, że zdarza mi się kupować gry z Mieszanymi ocenami na Steamie.
Ale nie jestem w stanie gry polecić. Niewielka ilość postaci, spamowanie nonstop 3 skillami na krzyż przez kilka godzin potrafi znużyć szybko, choć i tak po jakimś czasie człowiek wraca.
Gra zachęca do eksperymentów, głównie zmianę postaci. Szkopuł w tym że do ich ulepszania potrzeba pieniędzy, mnóstwo pieniędzy.
XP w grze to nie problem, idziemy do jakiegoś gniazda szczurów, potem do większej miejscówki i wbicie maksymalnego 15-go poziomu zajmuje mniej niż godzinę. Ale kasa? Z tym już znacznie gorzej. Dobre boostery, implanty i lepsze bronie kosztują, leczenie też (wizyta w szpitalu kosztuje od tysiąca do nawet 10k koron).
Gra w sumie prosta, główna linia fabularna wręcz banalna... do czasu spotkania bossa, jak się okazuje finałowego (czego dowiadujemy się po pojawieniu się napisów końcowych, gra zostawia nam cliffhangera) i zmuszeni jesteśmy grindować. Cokolwiek prócz najlepszych boosterów i ekwipunku oraz źle dobrana ekipa do finałowej walki i nie mamy szans. Podobno są boostery poziomu V ale trzeba przejść ogromny, wielopoziomy loch czego za wszelką cenę chciałem uniknąć.
Grind najlepiej robić w Anjuna Deeps (Andżuńskie Głębiny?) koło miasta Trollberg.
Główna linia fabularna jest krótka (ok 10h?) ale większość to posyłanie nas do kilkupoziomowych lochów. Nawet gdy nas wrabiają w przestępstwo to zamiast czegoś interesującego dostajemy polecenie udania się do któregoś tam poziomu lochu. Bleh.
Niestety polska wersja jest paskudna, część rzeczy przetłumaczona ale sporo rzeczy zostało w oryginale. Zdarzało się że imię NPCa zostało przetłumaczone by po chwili nadziać się na oryginalne imię.
Ekipą którą dotarłem do końca:
2x Kafary, ludzie (te z dwuręczniakami), Cięcie z 5x boost obrażeń, tąpnięcie 5x boost siły.
Medyk mutant z DLC (dr Cycebro), oba skille z 5x lecznicze wzmocnienie.
Miałem wcześniej też ludzkiego medyka ze względu na mocny strumień leczniczy, problemy były w finałowej walce, gdzie mimo 2 kafarów spamujących Tąpnięcia (które przyciągają uwagi przeciwników) ciągle ktoś atakował medyka, który przerywał leczenie. Zmutowany medyk tego problemu nie ma, nanoboty mimo że trochę słabsze to rzuca się je w mgnieniu oka.
Dobór odpowiednich implantów to też ważna rzecz. Tu pojawia się poważny problem - od pewnego momentu korzyści płynące z podnoszenia współczynników jak np. Siła czy Inteligencja zaczynają być mikroskopijne.
Implanty możemy zainstalować ale nie da się ich usunąć, jedynie zaszywając na ich miejsce inne.
A nie są one tanie, nie da się starych implantów sprzedać jeśli je zainstalujemy.
To kolejny moment, gdzie gra zachęca do eksperymentów ale w rzeczywistości są to ryzykowne procedury, kosztowne i czasochłonne (grind by zarobić na drogie implanty).
Podstawa to 2 implanty Obrony i 5-6 Zdrowia.