Najciekawsze materiały do: Cryostasis: Arktyczny Sen
Cryostasis: Arktyczny Sen - ENG
demo gryrozmiar pliku: 1075,5 MB
Cryostasis: Sleep of Reason to mroczne dzieło programistów z ukraińskiego studia Action Forms (twórcy między innymi serii Carnivores i Vivisector). Tym razem mamy do czynienia z mieszanką gatunków: elementy właściwe strzelankom i grom akcji są obficie
Cryostasis: Arktyczny Sen - poradnik do gry
poradnik do gry19 lutego 2009
Poradnik do „Cryostasis: Arktyczny Sen” to dokładny opis przejścia gry zawierający informacje o lokalizacji dokumentów, broni oraz ciał marynarzy na których można użyć umiejętności Mental Echo.
Cryostasis: Arktyczny Sen - recenzja gry
recenzja gry4 lutego 2009
Światowa premiera 5 grudnia 2008. Solidny survival horror w arktycznych klimatach. Nie gwarantuje zawału, ale delikatne migotanie lewego przedsionka i lekki zator w prawej komorze serca – tak.
Poradnik: Cryostasis: Arktyczny Sen
wiadomość17 lutego 2009
„Akcja gry przenosi nas do roku 1981 w okolice bieguna północnego. Wcielamy się w postać meteorologa Alexandra Nesterova. Dostaje się w pobliże „Północnego Wiatru” – rosyjskiego lodołamacza o napędzie atomowym. Statek od 13 lat uwięziony jest w lodowej pułapce Arktyki i nikt nie wie, co się stało z jego załogą."
1C Company ujawnia listę tytułów, które pokaże na targach Games Convention
wiadomość14 sierpnia 2007
Gracze śledzący z uwagą poczynania rosyjskiego koncernu 1C Company zauważyli z pewnością, że na imprezie E3 Media & Business Summit wspomniana firma zaprezentowała line-up złożony z dziesięciu tytułów. Z tego też względu dziwić może fakt, iż z myślą o targach Games Convention spółka ze Wschodu przygotowuje zaledwie pięć produktów.
Cryostasis: Arktyczny Sen - v.1.02 PL
patchrozmiar pliku: 216,3 MB
wersja: v.1.02 PL Poprawka systemowa przeznaczona do polskiej wersji gry Cryostasis. Poniżej znajduje się opis aktualizacji:
Rosja rusza na podbój Europy
artykuł17 czerwca 2008
Największy rosyjski wydawca - 1C - coraz śmielej wypowiada się o podbijaniu europejskiego i światowego rynku gier pecetowych i konsolowych. Prague-n-Play 2008 dowodzi, że roszczenia giganta nie są bezzasadne.
Trudno uznać Penumbrę i Amnesię za FPSy. To raczej czystej krwi przedstawiciele wymarłego już prawie dziś gatunku - survival-horroru. Prawdziwe survival-horrory, a nie udawane i malowane jak np. najnowsze Residenty.
Condemned to średnia i na dłuższą metę bardzo nudna gra, w której klimat bardzo szybko znika.
Tak więc imo:
1. Call of Cthulhu (choć osobiście wcisnąłbym tu F.E.A.R., ale go nie wymieniłeś)
2. Cryostasis
3. Condemned (choć osobiście wcisnąłbym tu Dooma 3, ale też go nie wymieniłeś). Condemned wpisałem tylko dlatego, że go wymieniłeś, ale według mnie to średnia gra, która jest niewarta zapamiętania a nawet - jeśli ktoś nie grał - zagrania.
Trudno uznać Penumbrę i Amnesię za FPSy. To raczej czystej krwi przedstawiciele wymarłego już prawie dziś gatunku - survival-horroru. Prawdziwe survival-horrory, a nie udawane i malowane jak np. najnowsze Residenty.
Condemned to średnia i na dłuższą metę bardzo nudna gra, w której klimat bardzo szybko znika.
Tak więc imo:
1. Call of Cthulhu (choć osobiście wcisnąłbym tu F.E.A.R., ale go nie wymieniłeś)
2. Cryostasis
3. Condemned (choć osobiście wcisnąłbym tu Dooma 3, ale też go nie wymieniłeś). Condemned wpisałem tylko dlatego, że go wymieniłeś, ale według mnie to średnia gra, która jest niewarta zapamiętania a nawet - jeśli ktoś nie grał - zagrania.
Ja zamiast Dooma 3 dałbym Dead Space 1, 2
Dobra gierka, klimatyczna ... ale optymalizacja straszna.
Potrzeba dobrego kompa lub zadowolić się graniem na niskich ustawieniach.
Optymalizacja silnika gry straszna. Mam procka AMD Phenom I X4, 8 GB RAM i nVidia Geforce GTX 650 i jak zainstalowałem update 1.2 i ustawiłem wszystko na wyoskie detale,to porażka. Gra oscyluje w granicach 25 klatek i miejscami spada do 15. Porażka, szczególnie jak sie włączy zaawansowane efekty Physix.
Bardzo dobry klimat i fabuła,niestety jest to jedyna gra jaka mi się zacinała na moim komputerze(np.gta 4,wiedźmin 2,batman arkham city z najlepszą grafiką i rozdzielczością 1680x1050 się nie zacięły ani razu).
Zaskoczenie roku! Grę kupiłem w wersji pudełko-premierowej za 5zł. Słowem - kapitalna, dziwna, nietypowa i bardzo klimatyczna przygoda na "opuszczonym" lodołamaczu. Mechanika bez zarzutów, piękna grafika kiedy jest na full detalach z AA. Super efekty cząsteczkowe (ale tylko z psyhx, a tego lepiej nie włączać bez karty GForce) i oryginalny silnik gry (wymgający, ale spokojnie działa w zakresie 25 - 60fps na HD4870). Szczerze polecam wszystkim którzy nie lubią nachalnych walanek, gier przewidywanych i cenią sobie lekki survowal. Jedyny zarzut, troche za łatwa.
Gra , bardzo wciąga.Świetny klimat , który dość dobrze straszy także potwory są nienagannie zrobione.Jednak najwiekszy plus tej produkcji to mróz i śnieg !!
Tak samo uważam gra od poczatku do końca wciąga, pamiętam jak grałem w to w 2008 roku. Bardzo dobra gra choć myślałem że gra będzie średniakiem albo słabą grą. 8/10
Bardzo fajna, klimatyczna gra. Przeszedłem w całości w wieku 12 lat bo mając 10 trochę się bałem i skończyłem bodajże na 3 misji.
Największą trudność miałem z tym pająkiem. Później na necie znalazłem poradnik że trzeba chować się za tymi rurami w kątach pomieszczenia i ucinać mu nogi kolejne.
Na razie jestem na 3 misji chyba i nie umiem się wczuć kompletnie w klimat, może grając w zimę byłoby łatwiej, albo gdyby gra chodziła normalnie bo optymalizacja jest tragiczna. Gra mocno korzysta z PhysX, więc jeśli wasza karta sobie nie za dobrze z tym radzi (np. moja - mam GeForce GT730M 2GB) to odradzam, bo bez PhysX nie ma sensu granie w to bo nie uświadczymy takich bajerów jak topniejący lód na ścianach czy kruszenie się sopli lodu. Gram na średnich ustawieniach, a i tak gra potrafi zmulić. Dodam jeszcze że takie tytuły jak Resident Evil 6 i Tomb Raider 2013 chodzą mi płynnie na Ultra detalach. Dodatkowo mnóstwo problemów z dźwiękem w tej grze miałem (nie tylko ja) i gra lubi bez powodu wywalić do pulpitu. Na razie daję jej taką ocenę, tym bardziej że gra była bardzo tania, kupiłem ją w Saturnie za 4,99zł :) Dodam też że kupiona gra była w wersji 1.01, więc radzę się upewnić że po zakupie pobierzecie darmowy patch 1.02 który dodaje te wszystkie najlepsze bajery w grze jak sople i porozrzucane przedmioty. Patch poprawia też trochę optymalizacje, ale dalej jest słaba. Bez patcha nie warto nawet tego odpalać.
Jestem graczem starszej daty i dawno mnie tak gra nie "zaszczepiła". Przypomniały mi się czasy Residenta 1,2,3 i Silent Hill gdzie wtedy miałem szaraka czyli PSXa. Po drodze napotkałem Metro 2033 i tam też miałem ten stan co w Cryostasis. Klimat to ma bardzo mocny, porównywalny do filmu Obcy 1. Co chwilę się obracam za plecy, mam gęsią skórkę i dreszcze na szyi. Te dźwięki zardzewiałych zawiasów w zamykających się drzwiach a potem mocne walnięcie z pogłosem zamarzniętej stali. No k***a czego chcieć więcej :) i to wszystko za 4,99 w klasyce tak sobie kupiłem nawet nie mając pojęcia co to jest. Ktoś tam pisał że miał problemy z płynnością. Ja gram na dość leciwym zestawie na max detalach: Quad q8600 2,66 @3,2 i HD6870 (1440X900) być może rozdziałka mnie ratuje. Jeśli chodzi o bugi to wyłapałem tego bardzo mało, tylko problem z wchodzeniem na drabinę i spadanie w dół jak się chodzi po siatce a niżej jest woda.
Chciałem pograć i nie pogram. i3-3120M, ATI 7670M 1GB, 8GB RAM i nawet na średnich tnie tak, że masakra. Gra z 2008 roku. Porażka.
Gra ciekawa i grywalna no ale słabo zoptymalizowana, co jest chyba jej jedynym minusem . Poza tym grając w tą gre można poczuć mocny klimat rodem z Sillent Hill'a i Metra. No i cena tej gry to 4.99 w media markcie co jest dużym plusem tym bardziej że pudełko, podręcznik i płyta z grą są wykonane naprawde bardzo dobrze :)
Ta gra jest dla mnie potwierdzeniem że moje ulubione gry powstały przed 2011 rokiem
Jedna z lepszych gier, ale optymalizacje leży, była łatka ale nie naprawiła tego, na i5 4,0 GTX 1070 i 32GB Ram gra tnie :) daje 8,5/10 i tak :)
Nic już z tym tytułem nie da się zrobić, względem optymalizacji oczywiście... no chyba że wydali by odświeżoną wersję!
mam do sprzedania nową,ktoś chce???
Horrory lepsze w grach niż w filmach, które w ogóle nie są straszne ;) A w grze, na słuchawkach, może przestraszyć
Po co odkopywać wątek, jeszcze o takim niedorobionym pancerniku.
Na początku nie mogłem się trochę ogarnąć. Pierwsza godzina - wtf?.. Ale ta gra z czasem zaczyna naprawdę wciągać.. I to mocno.. A jak już po 1.5 godz znalazłem siekierę i rewolwer, to w ogóle zaczęło być ciekawie. Świetny horror:-)
Gdyby komuś nie zadziałał - wystarczy zainstalować sterownik Ageia Physx. Nawet jak masz Radeona.. i już chodzi..
Świetna gra, naprawdę! Na plus na pewno dam Udźwiękowienie i nie chodzi mi o muzykę bo jej tu praktycznie nie ma, chodzi mi o efekty specjalne dźwięki broni, dźwięki otoczenia i tp. Ta gra tak samo jak Metro 2033 to jedna z dwóch które posiadam gdzie ustawienie wysokiej jakości dźwięku przy połączeniu z sorround , sprawia że szyby mi w oknach moją wyje***. Tak samo mechanika grania niby trochę prostacka ale oryginalna, to chyba jedna z nielicznych gier gdzie nie ma apteczek i tp tylko za życie robi tu ciepłota ciała. Na minus raczej dam kiepsko ustabilizowane ustawienia graficzne bugi i spadek fps poniżej 30 klatek w nie których lokacjach. Ale poza tymi kilkoma niedopracowaniami mogę dać bez problemu wysoką ocenę.
Bardzo dobra i interesująca gra z niebanalną fabułą. Wcielamy się w niej w naukowca, a całość toczy się na Antarktydzie. Rozgrywka nie jest zbyt skomplikowana, a wyzwania zwykle ograniczają się do odnalezienia właściwej drogi bądź do wykonania czynności w odpowiedniej sekwencji. Cryostasis to horror, ale i survival, a więc walka jest ważnym elementem rozgrywki. Na początku jesteśmy zaopatrzeni jedynie w prowizoryczną broń, za pomocą której toczymy walkę wręcz. Jest ona dość rozbudowana i umożliwia blokowanie uderzeń, a także wyprowadzanie różnych ciosów za pomocą klawiszy kierunkowych. W trakcie dalszej rozgrywki otrzymujemy do dyspozycji broń palną, ale strzelamy z niej bez ułatwienia w postaci pojawiającego się na środku ekranu celownika. Naszą energię wskazuje stan ogrzania/wyziębienia organizmu. Możemy go podnieść, grzejąc się przy źródłach ciepła, takich jak pochodnie, piecyki, wał pracującego silnika czy nawet żarówki.
Unikalną cechą gry jest umiejętność naszego bohatera nazwana „Mental Echo”. Dzięki niej, napotkawszy na ludzkie zwłoki, możemy przenieść się w ciało tego człowieka, by poznać ostatnie chwile jego życia. Z początku jesteśmy tylko biernymi obserwatorami, możemy jedynie rozglądać się na boki i bezradnie przyglądać jego śmierci. Później możemy przejmować kontrolę nad tymi osobami i zadziałać tak, by uratować im życie. Klimat bardzo przypomina ten z Bioshocka i S.T.A.L.K.E.R.A, a gameplay Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata. Straszyć już raczej w oparciu o dzisiejsze horrory nie straszy, no chyba, że optymalizacją, która jest fatalna i nawet bardzo dobre komputery mogą mieć z nią problem. I to jest tak naprawdę jej jedynym minusem, choć nie małym, trzeba przyznać.