Najciekawsze materiały do: Darkest Hour
Darkest Hour - The Bonaparte Legacy v.0.7.2
modrozmiar pliku: 722,9 MB
The Bonaparte Legacy to modyfikacja do gry Darkest Hour, której autorem jest Nesic8693.
Paradox szykuje dwa nowe tytuły na silniku Hearts of Iron II
wiadomość15 września 2010
Szwedzi z Paradox Interactive od pewnego czasu mają w zwyczaju nagradzać najlepsze zespoły moderskie oferując im szanse opracowania komercyjnych produkcji. Do grupy takich projektów już wkrótce dołączą korzystające z silnika Hearts of Iron II gry Iron Cross oraz Darkest Hour.
Gry w realiach I wojny światowej - okopy, dwupłatowce i smoki nad Verdun
artykuł26 stycznia 2014
I wojna światowa to wśród twórców gier konflikt na wpół zapomniany. Przyglądamy się powodom tego stanu rzeczy oraz przypominamy najciekawsze produkcje osadzone w tym okresie.
Hearts of Iron. Tu są dwie wojny światowe więc może być ciekawe. Czy gra jest juz dostępna w Polsce? Będzie w ogóle?
oby wyszła w polsce szybko :)
będzie o wiele lepsza od hoi
PS. nie wie ktos gdzie mozna kupic (angielska wersja )
Na Paradoxie nie można tego kupić? Mnie interesuje tylko aspekt społeczny (ala Victoria), oczywiście dwiema Wojnami i Żelazną Kurtyną nie pogardzę. Chociaż w wirtualu kapitalistów i komuchów można pokopać :) Ciekawe, jak załatwili sprawę z technologiami i czy jest wspomaganie AI (już w HoI3 było ZDECYDOWANIE za dużo prowincji, a w DH, jak widzę po screenach, może być podobnie...)
No i miałem okazję zagrać sobie w tę gierkę. Tylko jedno słowo jest w stanie ją odwzorować - bug. Mamy 2 kampanie (1914 i 1936, tej drugiej nie testowałem), w pierwszej możemy maksymalnie grać do 1942, w drugiej 1963 bodajże. Zatem nie ma tutaj CAŁEJ Zimnej Wojny, co gorsza historyczność niemal nie istnieje. Grałem chyba 20 razy kampanię kilkoma państwami i w WIELU przypadkach I WŚ nie wybuchła. Innym razem Nie doszło do wojny z udziałem Francji i/lub Wielkiej Brytanii. USA w żadnym moim podejściu nie wzięła udziału w tej całej maskaradzie. Ponadto Państwa Centralne mają przesrane i dziwnie się zachowują - kiedy nie dochodzi do wojny z zachodem to luźno rozwala ich Rosja, póki ja i moja Turcja nie wkroczymy do Gruzji; kiedy I WŚ jako tako wybuchnie (wezmą udział WB i Francja), Niemcy idą niczym błyskawica pod Moskwę i Petersburg. Ale co z tego, skoro partyzanci (TAK, PARTYZANCI) są overpowered, buntują się co sekundę (niczym w Victorii 1 po zmianie rządu) i kiedy Rosja ma już upadać, to oni doprowadzają do zawieszenia broni, Niemcy upadają, Austria się dzieli, WTF. Partyzanci mają tak zajebiste oddziały, że na jedną ich dywizję potrzebowałem aż trzech do ich rozbicia. I pomyśleć, że buntują się co chwila w każdej nabytej prowincji.
Parę opcji jest tutaj fajnych, np. wysuwanie roszczeń wobec terytoriów obcego państwa (co ułatwia negocjacje pokojowe, ale mam tu dobrą wiadomość - AI NIGDY nie zgadza się na pokój, choćbyśmy dali im całe nasze terytorium i klatkę dzikich Amazonek). Mamy nieco ulepszoną automatyzację pewnych aspektów rozgrywki, tj. Wywiad, produkcja i handel. Produkcja też nieco się zmieniła - aby zrekrutować jedną dywizję piechoty, potrzeba ok. 300 dni. Fajnie, nie? W Hoi2 były to 3 miesiące, a w DH mamy trochę więcej prowincji na mapie. No właśnie, zmieniła się mapa. Szczerze - właśnie taka powinna być w tych wszystkich pseudo trójwymiarowych nowościach Paradoxu - jest prześliczna i bardzo czytelna.
Powiedzieć trzeba trochę o eventach - są w stylu "decyzji" znanych z EU3, czy Hoi3. Samych decyzji nie jest dużo, a eventów w scenariuszu 1914 jak na lekarstwo. Oczywiście są też takie "niewidzialne" eventy, po uzyskaniu nieznanych nam warunków pojawia się fajne wydarzenie. W Rosji, jak niezadowolenie będzie wysokie i ofensywa niemiecka postępuje, dochodzi do rewolucji Lutowej, potem Październikowej. Podobnie jest z rozpadem Austrii, Turcji, czy Niemiec. Swoją drogą jest też wersja upadku Rosji, ale coś szwankuje, bo jak tylko od Rosji zaczną odłączać się śmieszne państewka ( np. Rząd Archangielski, jakiś Hetmanat, Imperium Rosji, jako Kamczatka), to DH zaczyna się wysypywać i nie idzie grać dalej.
Podsumowując - spodziewałem się kampanii 1914 - 1989 odwzorowanej historycznie. Chciałem prowadzić Rosję przez burzliwe lata I WŚ, doprowadzić do Rewolucji, wziąć udział w wojnie polsko - bolszewickiej, przeżyć głód na Ukrainie, wywołać czystkę w armii, walczyć z Nazizmem, a potem z Amerykanami i ponieść sromotną klęskę w 89. Przeliczyłem się, w dodatku gra jest totalnie zabugowana i chyba za rok będzie to dopiero grywalny tytuł. Póki co - 5/10.
[5] Więc jest ciekawie.
Wreszcie mam. Zagrałem najpierw Serbią od 1914, ale to była próba i popełniłem kilka błędów. Całkiem zapomniałem, że to w tym roku rozpoczęła się I wś i zaskoczyło mnie to.
Zacząłem od początku tym razem Szwecją od 1914. Zawiązałem sojusz z Rosją. Niemcy, Austro-Węgry wypowiedziały wojnę. Serbia dołączyła do naszego sojuszu razem z Czarnogórą. Chciałem się "ich pozbyć" ale to było chyba trochę później (przejąłem kontrolę militarną i umiejscowiłem ich w jakimś małym miasteczku tak by wróg mógł ich anektować, nie wyszło i Serbia dalej jest). Rosja i Francja okupowały tereny Niemiec po pewnym czasie zmienili flagę na "dzisiejszą" i wstrzymali wojnę... Austro-Węgry przemieniły się w Austrię, później wyzwoliły się Węgry, Rumunia odzyskała swoje terytorium, Austria straciła całe wojsko. Wypowiedziałem im ponownie wojnę, mi wypowiedzieli wojnę Włosi, Bułgarzy. Po podbiciu kilku krajów przez Rosję w Imperium Osmańskim zaczęły się bunty. Wyzwolony został Kurdystan. Walki w centralnej europie trwały, W IO były bunty nie radzili sobie z nimi: powstały nowe kraje Liban, Jordania i Syria po czym dwa pierwsze później anektowali. Gdy Kurdystan stał się miastem na kilka godzin przed anektowaniem przez IO Iran wypowiedział mu wojnę...
Wkurzające są eventy, że lidzie chcą pokoju przy czym dostaję +4 do buntu... i to powtarza cały czas. Niezadowolenie przekroczyło 50%... Cały czas rozwijam infrastrukturę z robót publicznych i coś jeszcze robię, niezadowolenie cały czas się utrzymuje na 40%.
Gdy grałem zabrałem Rosji Finlandię, a bunt jak pisałem przed chwilą był wysoki. W mojej Finlandii było pełno buntów, Rosjanie mi pomagają ale to nic nie daje. Myślałem, że bez problemu ich rozwalę a tu niespodzianka walki były strasznie długie i ciężko było wygrać same porażki i dalsze bunty, obawiam się niepodległości Finlandii.
Produkcja jednostki piechoty trwa ponad 100 dni... co jest bzdurą, mam tylko około 20 jednostek. Trochę rozwinąłem flotę, wcześniej wypłynąłem ze Sztokholmu obaczyć sobie co tam mam a tu akurat Niemcy miały około 30 jednostek w tym pancerniki, były strat. Zrobiłem cztery eskadry bomb. takt. Jak zrobić czołgi?
A ja mam jakiś dziwny problem z tą grą. Rozwijam mocno potencjał przemysłowy i wszystko fajnie, ale do czasu aż komuś wypowiem wojnę, bądź ktoś mi. Nagle nie wiadomo skąd PP spada wtedy do minimum i całe wojsko szlag trafia. Co się do diabła dzieje? Macie też tak?
Witam. Mam problem z grą - po jakimś czasie grania wywala error a potem jak chcę wczytać autosave to pasek wczytywania zatrzymuje się w połowie i koniec. No krew mnie już zalewa bo nie można sobie pograć, co się rozbuduje to dupa, już 5 razy nową grę zaczynałem. Pomóżcie.
Ktoś wie jak można zagrać Polską w pierwszym scenariuszu (1914)? Czy jest jakiś event po zakończeniu IWŚ, w wyniku którego odradza się Polska?
Zakupiłem combo paczkę (Arsenal of Democracy + Iron Cross + Darkest Hour) i muszę powiedzieć, że wszystkie gry się dopełniają, tworząc "ostateczne doświadczenie" w zakresie Hearts of Iron. Trylogia, którą po prostu wypada mieć, jeśli nazywasz się strategiem. Nie warto słuchać malkontentów, warta każdego eurocenta.
Tak to prawda, te gry są jeszcze dosyć zbugowane, ale mocne forum i fanowskie inicjatywy gwarantują szybką ich likwidację i wzrost zadowolenia z rozgrywki.
Tak, Polska odradza się po I WŚ, chyba, że anektowałeś któreś z głównych państw.
PP (Potencjał Przemysłowy) w czasie wojny zależy od nastawienia nacji względem wojny. Jest większy w czasie pokoju dla militarystycznie nastawionych narodów, za to spada w czasie wojny, u pokojowych na odwrót. Wszystko zależy jakim państwem się gra. Do tego dużo zależy też od zdarzeń (eventów), należy je uważnie czytać.
Każda z gier jest do kupienia na GamersGate - polecam, szczególnie, że jest to kanał dystrybucji cyfrowej gier, stworzony przez Paradox Interactive. Do tego nie sądzę, żeby któryś, z polskich, wydawców zdecydował się wydać, którąkolwiek, z tych gier, bowiem są to produkcje dla wąskiego grona pasjonatów. Do tego każda gra jest w pseudo-polskim tłumaczeniu, ale to i tak zawsze - łatwiej z polskawego na polski, niż z angielskiego...
Gra jest wydana przez producentów w języku polskim i nadal jest rozwijana, wychodzą patche i mody. Na promocji można spokojnie kupić za około 20zł. POLECAM:D
Od niedawna gram w tą gre, i musze przyznać iż jestem mile zaskoczony. Nad realizmem można troszkę ponarzekać ale sama gra sprawia sporo przyjemnosci i w sumie fajnie się w to gra. Polecam gorąco!
Epicka gra. Gram już od roku i nie mogę się nagrać, nie wiem skąd tyle negatywnych komentarzy, ja z żadnymi bugami się nie spotkałem (oczywiście crashe czasem się zdarzają, ale po wczytaniu autosave można dalej grać). Jedyne co przeszkadza po bardzo długim czasie spędzonym przed tą grą to schematyczność wydarzeń historycznych. Szkoda że nie ma czegoś takiego jak "wolna gra" tylko jest się ciągle w universum 2 wojny światowej i związanej z tym wydarzeniami, narzuconymi z góry sojuszami itp.
Gra według mnie przeciętna. Z jednej strony mamy tą samą dobrze sprawującą się mechanikę z Hearts of Iron 2, a z drugiej kilka zmian, które w zamyśle miały rozgrywkę uatrakcyjnić, a w praktyce działają na jej szkodę. Choćby system wydarzeń historycznych. By je uzyskać musimy wypełnić szereg warunków. Na przykład do zawiązania paktu Ribbentrop- Mołotow musimy mieć pozytywne stosunki z ZSRR, co jest niebywale trudne ze względu na nikłą możliwość wpływania na Rusków(kosztowałoby to nas mnóstwo pieniędzy). Do tego dochodzi momentami kompletna ahistoryczność. Jeśli nie napadniesz Niemcami na Polskę , ZSRR samo bierze sprawy w swoje ręce. Problem w tym, że po dołączeniu do sojuszu Włoch, automatycznie wypowiadają Ruskom wojnę, bo wcześniej dali jej gwarancję niepodległości(no absurd). Albo beztroskie dołączenie Państwa Hiszpańskiego(z Franco na czele) do aliantów i atakowanie naszych pozycji we Francji. Takich debilizmów jest więcej i niestety nie wpływają one pozytywnie na rozgrywkę.
To jest zdecydowanie najlepsza gra z serii HoI. Mamy nową, fenomenalną mapę, obie wojny światowe z niezłym systemem wydarzeń historycznych oraz poprawną optymalizację.
Zapraszam na FB - Hearts of Iron Polska. Szukamy ludzi do rozgrywki w Darkest Hour. Najlepiej 9 osób. Jak sie uda to wiecej.
Podstawka przeciętna ale to nie dla niej kupiłem grę a dla modyfikacji przenoszącej grę w realia serii Fallout. Jak na razie przedstawia się nieźle, naprawdę nieźle.
http://forum.paradoxplaza.com/forum/showthread.php?524685-Fallout-s-Doomsday-2.0-for-Darkest-Hour
Fallout Doomsday.
Polecam.
Darkest Hour to wyśmienita gra strategiczna ze stajni Paradox Interactive, wyglądem bardzo przypominająca grę HOI 2 - jeden z obowiązkowych tytułów a sama gra warta każdej rekomendacji - moja ocena tej gry to: max 10/10
Jak najbardziej polecam i pozdrawiam
Witold Krużyński
Moim zdaniem dlugo bedzie to najlepsza odslona z calej serii Hearts.. Ascetyczna grafika i moc nieskrepowania w kreowaniu. Mimo lat nadal nie moge jej odinstalowac z dysku - wrecz staly jego element! Gra dla ciezkiej wagi strategow.
Kupiłem, zainstalowałem, zainstalowałem najnowszy patch (1.04) i po 2 rozgrywkach skasowałem. Nie polecam.
Postanowiłem zagrać IWŚ, najpierw Turcją. Przed wybuchem dołączyłem do Państw Centralnych (jeszcze wtedy tylko Niemiec). Wybuchła wojna i Bułgaria, Austro-Węgry dołączyły do P. Centralnych. Po przeciwnej stronie stanęła tylko... Rosja. Dopiero miesiąc później Niemcy wypowiedziały wojnę Francji i tym samym wciągnęły ją w wojnę. Niemcy, Austria i ja praktycznie bez problemu zasuwamy w głąb Rosji. Końcem 1914 w Rosji zaczynają wybuchać powstania, w połowie 1915 Rosja zmienia się w ZSRR. Wojna z nimi się kończy i praktycznie nikt nic nie dostaje (Niemcy kilka prowincji, Austria i ja tracimy wszystko co zdobyliśmy). Rosja wyzwala Litwę, Polskę, Ukrainę i coś tam jeszcze. Przed końcem 1915 Rosji już prawie nie ma (odłączyły się od niej jakieś dziwactwa jak: Armia Północy, Armia Daleko-Wschodnia, itd. po czym ją podbiły). P. Centralne przerzucają wojska na granicę z Francją, Austro-Węgry wypowiadają wojnę Włochom i nic się nie dzieje... wszyscy stoją na granicy i nikt nie atakuje (mimo np. 3x przewagi wojsk Austrii nad Włochami na granicy + moje wojska jeszcze), gdy ja próbuje przełamać front we Włoszech Austria zupełnie mnie nie wspiera. Ogólnie AI siadło i nic nie robi. Dograłem do 1920 próbując sam przełamać front i zrezygnowałem. Wielka Brytania, USA, itp. nigdy nie dołączyły do wojny.
Druga rozgrywką Rosją, tym razem Niemcy nawet nie wypowiadają Francji wojny, więc jestem sam (właściwie we wcześniejszej rozgrywce FRA i tak nic nie robiła, więc co za różnica) przeciwko P. Centralnym. Mają niesamowitą przewagę liczebną nad moimi wojskami, trzymam się 2 lata i... powstania, masa powstań. NIE POLECAM tej gry nikomu. Jest niedopracowana, nie zbalansowana (oddziały pancerne są słabsze od piechoty!!!) , AI sypie się już na starcie, strata pieniędzy. Plusy to fajne drzewko tech, dość płynnie działająca gra (jak na tyle prowincji), fajna mechanika decyzji (jak z EU, ale AI przez to głupieje), polska wersja, ale co z tego skoro gra się sypie i nic nie działa.
Lubię całe HoI a Darkest Hour to świetna pozycja dla wytrwałych dowódców. Jak dla mnie ciekawsza od HoI III, a lepsza graficznie od HoI II. Obecnie gram i w DH i w HoI IV i muszę przyznać że obydwie świetnie się spisują :)
Jest 100%-towo lapsza od HOI2 w detalach i miniaturkach zdjęć
Takie małe niuanse a cieszą !
Nie miałem żadnych problemów. Ale grałem lata po premierze 2017? i do tego z modami (Modern Day Scenario).