Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Znalazłem telefon

11.04.2011 14:07
1
zanonimizowany740406
16
Legionista

Znalazłem telefon

Cześć,wczoraj znalazłem telefon w autobusie.To Nokia 6500 Slide i szczerze mówiąc nie mam ochoty go wcale oddawać,czy istnieje możliwość ze zostanie on namierzony po wyrzuceniu karty sim ?

11.04.2011 14:08
2
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

nie

11.04.2011 14:08
3
odpowiedz
zanonimizowany775707
0
Generał

a) tak, po numerze IMEI, a jak został zgłoszony jako kradziony, to możesz mieć nieprzyjemności
b) to badziewny telefon, oddaj albo wywal
c) najgorsze co za to grozi to wyrok za przywłaszczenie

11.04.2011 14:09
4
odpowiedz
duRin[90]
35
Pretorianin

Oczywiście, że tak. Chociażby po numerze IMEI.
Chyba że ktoś telefon zastrzeże u operatora, to się nawet do sieci nie zalogujesz.

11.04.2011 14:10
5
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

szczerze mówiąc nie mam ochoty go wcale oddawać

Czyli po prostu chcesz go ukraść.

To chociaż wyślij złodzieju SIM-a gościowi, może ma tam jakieś ważne telefony.

11.04.2011 14:10
Loczek
6
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

"i szczerze mówiąc nie mam ochoty go wcale oddawa"

pajac i złodziej

11.04.2011 14:11
📄
7
odpowiedz
zanonimizowany607826
25
Konsul

Grozi grozi. Najlepiej zrobisz, jak jednak oddasz go właścicielowi. Jak nam nie dowierzasz to przejdź się z tym telefonem na policję i tam zapytaj.

11.04.2011 14:12
👎
8
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

Pajac i złodziej.

11.04.2011 14:16
9
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

[3][4]

Po IMEI operator może zablokować telefon, tak że stanie się on bezużyteczny (do tego tylko w kraju, a zmienić IMEI to żaden problem), ale namierzyć się nie da. Poza tym tak jest w teorii, bo w praktyce chyba nawet tego nie mogą zrobić.

11.04.2011 14:17
10
odpowiedz
duRin[90]
35
Pretorianin

Namierzyć się da po IMEI jak najbardziej. Jedyny warunek to NIEzablokowanie telefonu przez operatora.
No i oczywiście zmienić IMEI to nie problem, tylko trzeba mieć jeszcze jakiś inny IMEI. Co trochę utrudnia.

11.04.2011 14:19
11
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

Tak tak, idź bajdurzyć gdzie indziej.

11.04.2011 14:21
12
odpowiedz
duRin[90]
35
Pretorianin

Każdy telefon logując się do sieci wysyła swój IMEI, namierzenie po IMEIu to kwestia aparatury, którą policja, wierz lub nie, dysponuje. Kiedy mi skradziono telefon, odzyskałem go po 2 tygodniach, właśnie przez namierzenie przez IMEI. Kwestia taka, że zazwyczaj policja próbuje namierzyć telefon przez około miesiąc, potem można im truć tyłek, ale raczej już szukać nie będą. AFAIK.

11.04.2011 14:25
😊
13
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

Kolega ostatnie w sklepie znalazł i też nie oddał. Właściciel dzwonił na telefon, ale on nie odbierał. Na twoim miejscu najlepiej bym oddał. Dobrze jest od czasu do czasu zachować się porządnie, jak człowiek. Być miłym dla kogoś obcego. Nieprawdaż? Bo gdybyś ty zgubił telefon chciałbyś, żeby ktoś ci go oddał. Ale to już twój wybór ;)

11.04.2011 14:25
14
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

no to miałeś po prostu zajebiste szczęście o ile to w ogóle prawda. nie zaprzeczysz, że szanse na odzyskanie skradzionego telefonu są mniejsze niż minimalne.

11.04.2011 14:27
15
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

[14]: Sa duze.

11.04.2011 14:27
16
odpowiedz
duRin[90]
35
Pretorianin

Miałem, bo zazwyczaj złodzieje(tacy, którzy wiedzą cokolwiek o mechanizmie działania policji, nie jacyś "niedzielni") aktywują telefon ponownie do sieci dopiero po jakimś czasie, gdy są pewni na 90%, że policja już go nie szuka.
I tak jak pisze LooZ^ - szanse są duże.

11.04.2011 14:29
😁
17
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

ogromne wręcz. przecież niemalże każdy skradzony telefon wraca do właściciela po góra dwóch tygodniach.

11.04.2011 14:32
18
odpowiedz
duRin[90]
35
Pretorianin

Jak się macha ręką i idzie kupić nowy, to szanse są minimalne. Jak się idzie na policję, zgłasza sprawę i potem idzie po nowy telefon zapominając o sprawie, też.
Jak się idzie na policję, zgłasza sprawę, a potem im się tyłki truje, żeby szukali, to są duże. Dodatkowo można na własną rękę poszukać.
+ nowsze telefony mają całą gamę aplikacji typu simchecker na Android'a, który wysyła na określony numer/email wiadomość, gdzie telefon jest i jaki ma numer sima wsadzonego. I to działa.

11.04.2011 14:34
19
odpowiedz
zanonimizowany620918
22
Generał

Tak, na pewno namierzą :D

Też bym sobie wziął. Nie jest to złodziejstwo, jeno wykorzystanie sytuacji. Ktoś zgubił bo jest jełopem to może nauczy się pilnować rzeczy.

11.04.2011 14:36
20
odpowiedz
duRin[90]
35
Pretorianin

No tak, to się nazywa przywłaszczenie. :]

11.04.2011 14:39
😈
21
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Ha! To juz wiem gdzie jest moj telefon!!!

No, stary, Wania juz do ciebie jedzie.

11.04.2011 14:39
22
odpowiedz
zanonimizowany747728
23
Pretorianin

yo dawg: Jak akurat twoja stara będzie się schylać po buta to wpadnę i wyrucham ją w dupsko, to nie będzie gwałt, jeno wykorzystanie sytuacji.

Oddaj ten telefon człowieku, za sprzęt warty 200 zł chcesz de facto zostać złodziejem?

11.04.2011 14:42
23
odpowiedz
zanonimizowany620918
22
Generał

Uuuu, będziesz złodziejem bo telefon znalazłeś :D

Miej się na baczności :D

11.04.2011 14:44
😊
24
odpowiedz
zanonimizowany246677
101
Generał

No a jesli znajdzie sie fajny telefon, ktory jest wyłaczony (ale ogolnie działa) a do właczenia wymaga Pin-u tak wiec nie masz mozliwosci sprawdzic komu go oddac - to co wtedy byscie zrobili "wszyscy swieci z forum" ktorzy w zyciu nawet mp3 z netu sobie nie przywłaszczyli ?? :)

11.04.2011 14:46
25
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

CRC: A gdyby meteoryt spadal na ziemie, a to mialby byc ostatni telefon ktory w zyciu dotkniesz... Jeszcze jakies gdybanie? Jesli moze ustalic wlasciciela, to go oddaje. Jak nie moze to nie. Proste jak sikanie.

11.04.2011 14:47
Loczek
26
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

yo dawg, crc: nie wiem, kto was wychował, że macie tak skrzywione poczucie moralności. Ale pomijając już tą kwestie - telefon sam w sobie nie jest wiele wart, za to jego utrata właścicielowi przysparza masę problemów - blokowanie karty, wyrabianie nowej, numery telefonów... Dla wielu ludzi telefon to również notatknik, kalendarz itp.

crc: nie rób z siebie błazna - jeśli telefon jest wyłączony, a w środku masz karte to co? Telefon jest niczyj? Oddałbym na policje/operatorowi.

11.04.2011 14:48
Agent_007
😐
27
odpowiedz
Agent_007
151
Kiss my Aces!

yo dawg, serio jesteś taki tępy, czy tylko tak na pokaz?

Nahis, oddaj telefon, skoro możesz. Ja rozumiem, jakbyś znalazł pieniądze, bo nie byłoby jak odszukać ich właściciela, ale telefon? Szuja jesteś i tyle. A jak Ty byś zgubił komórkę, to co, gratulowałbyś znalazcy "miałeś farta, a ja jestem cep, bo zgubiłem"?

Ja pierdole, co za czasy...

11.04.2011 14:49
28
odpowiedz
duRin[90]
35
Pretorianin

Plus, z tego co się orientuje, znalazcy przysługuje się znaleźne, czyli bodaj 10% od wartości znalezionego. Jak się mylę, mea culpa i poprawić, ale chyba tak to działa.

11.04.2011 15:00
29
odpowiedz
zanonimizowany620918
22
Generał

>Polska
>Poczucie moralności

:F

11.04.2011 15:00
Ogame_fan
30
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

A to ja dodam od siebie :

Znajoma mojej dziewczyny znalazła w klubie telefon (Motorola V coś tam Razor )
Ucieszona bo telefon w super stanie i w ogóle super szczęśliwa mimo tego że jej odradzaliśmy. Pnosiła trochę a później jej chłopak się woził z tym telefonem do czasu aż na ulicy został zatrzymany do rutynowej kontroli. Spisany Imei i okazuje się że telefon zgłoszony - 800 zł mandatu za przywłaszczenie :)

A telefon wart z 500 ; p

11.04.2011 15:02
31
odpowiedz
duRin[90]
35
Pretorianin

[30]
Czemu mnie to nie dziwi. :P

11.04.2011 15:03
32
odpowiedz
Lookash
155
Legend

durinn -- Pieprzysz głupoty. IMEI nie jest zapisany na karcie SIM. To numer przypisany do terminala korzystającego z sieci komórkowej.

Policja nie dysponuje jakimikolwiek urządzeniami do namierzenia telefonu po IMEI. Policja w takich wypadkach zgłasza się do operatora telekomunikacyjnego, aby udostępnił jej informacje na temat np. logowania do sieci z telefonu o określonym IMEI.

Numerem karty SIM jest IMSI. Policja namierza karty SIM w identyczny sposób.

Wyjaśnij też, jak działa taki program fajny na Androida. Wpisujesz dowolny numer i dostajesz mail z lokalizacją? Buahahaha.

Do książek, dyletancie.

11.04.2011 15:04
33
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

[30]: Nie no co ty, to niemozliwe, to nierealne, to sie nie zdarza. W tym kraju !!!!!!11111jeden mozna zajebac telefon lezacy na ulicy i nic ci za to nie grozi!!!! Takie spoko ziomki jak yo dawg traktuja to zupelnie normalnie, ot, prawie jak dziesione dojebac jakiemus ziomusiowi na dzielni, tylko nie trzeba groznych min robic.

11.04.2011 15:06
34
odpowiedz
duRin[90]
35
Pretorianin

[32]
A o czym ja mówiłem? IMEI jest wysyłany razem z IMSI przy logowaniu się do sieci. Obojętne z jakim SIMem.

I wybacz, ale na mojej uczelni książek nie potrzebuję, bo dostaje dość duże notatki (z których się właśnie próbuję uczyć, jako że jutro mam egzamin, ale to nie miejsce na dyskusję o tym), panie profesjonalisto. :(

Oczywiście najprościej jest interpretować po swojemu to co ktoś inny napisze, normalka w tym kraju. Otóż program sprawdza ów IMSI i gdy aktualny IMSI != IMSI zapisanemu w aplikacji, to jest wysyłany przez niego email/sms, a dokładniej nawet 3 smsy. Jedne z numerem telefonu, drugi z lokalizacją po BTSach, trzeci (jeśli GPS jest włączony i złapie fix'a) z lokalizacją po GPS. Tak, to działa.

@Down: wystarczy mieć numer IMSI złodzieja + jego numer telefonu i podać go służbom należytym. Im to pomoże (chyba, że oleją), więc szansa jest duża.

11.04.2011 15:13
35
odpowiedz
Lookash
155
Legend

A teraz trochę rzeczywistości: zdolność do "namierzania" telefonu jest bardzo prymitywna. Nie jest możliwe namierzenie telefonu bez zaangażowania dużych zasobów ludzkich i sprzętowych. Informacja podstawowa to komórka, w której znajduje się telefon. Obszary, które pokrywają typowe komórki to w zależności od zagęszczenia zabudowy od ok. 0.25 km^2 do kilku km^2. Wyobraźcie sobie, jak wyglądałoby szukanie telefonu komórkowego na takim obszarze i od razu stanie się jasne, że nie ma mowy o jakimkolwiek namierzaniu.

To tyle, autorowi-złodziejowi życzę dużo radości z telefonu. O ile będzie miał szczęście i właściciel nie zgłosi telefonu, a policja nie zainteresuje się jego osobą, nic mu nie grozi.

---

durin -- Progra tego typu nie jest zainstalowany na 99% telefonów. Jego użyteczność jest żadna. Trzeba by mieć dużo farta, żeby dopaść złodzieja i to wyłącznie po danych GPS. Reszta jest bezużyteczna.

11.04.2011 15:15
36
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

Lookash: autor zlodziej wyglada na mentalnego dresa, wiec ma duza szanse, ze przy legitymowaniu go sprawdza mu imei komorki.

11.04.2011 15:20
😜
37
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

[25] Z banki mu! Z banki! Niech przeprosi.

11.04.2011 15:29
Lindil
38
odpowiedz
Lindil
257
Lumpenliberał

Aż się rzygać chce. Ciekawe czy panom radzącym "korzystanie z sytuacji" zdarza się kiedykolwiek narzekać na ludzi w tym kraju? Chyba tak, bo źle to jest tylko jak Kalemu...

11.04.2011 15:31
39
odpowiedz
zanonimizowany631395
120
Legend

Farciarz, ja znalazłem tylko Motorole V3. Sprawę moralną miałem o tyle załatwioną, że znalazłem ją w jakiejś bursie w hotelu na wycieczce szkolnej, na dodatek telefon należał do jakiejś Niemki.

23.06.2011 17:23
40
odpowiedz
zanonimizowany796324
1
Junior

@ duRin[90] moglbys napisac cos wiecej? nie jak technicznie znalazles, ale bardziej praktycznie? podejmowales jakies dzialania na wlasna reke? Ja mam taki problem, ze wlasnie mi ukradli elefon u operatora orange nokie 6700 w czechach z prawdopodobienstwem wywiezienia do Pl. Zglosilem na policji w Czechach, ale mowia, ze szukanie po IMEI trzeba zalatwiac na wlasna reke z operatorem.. ://

23.06.2011 17:25
😁
41
odpowiedz
zanonimizowany767769
4
Generał

Farciarz, ja znalazłem tylko Motorole V3. Sprawę moralną miałem o tyle załatwioną, że znalazłem ją w jakiejś bursie w hotelu na wycieczce szkolnej, na dodatek telefon należał do jakiejś Niemki.

Józef Beck byłby dumny

Forum: Znalazłem telefon