Zmarł Nate Dogg
Nathaniel Dwayne Hale (August 19, 1969 - March 15, 2011)
R.I.P
CO?! ŹRÓDŁO?!?!
Jeśli to prawda...to jestem załamany... Myślałem, że już wszystko z nim ok, dostał kilka ataków, ale to było chyba z 2 lata temu, od tamtego czasu nie mówiło się o tym...
Czekam dalej na źródło, bo to najlepszy wykonawca refrenów w rapie.
[ed] Dobra, to faktycznie prawda... Niedawno Guru, teraz Nate. O poprzednich legendach nie wspominam. A Pitbulle, Lil' Wayne'y i Soldża Boje prowadzą szczęśliwe życie za bezczeszzenie rapu :|
Nate Dogg od dawna byl w szpitalu. Byl swietny, szkoda, ze kolejny zolnierz polegl w grze.
Wielka szkoda. Jak nawet ja go kojarzylem to musial rzeczywiscie sie wybijac. za mlodo.
Cytując za Snoop'em:
"We lost a true legend n hip hop n rnb. One of my best friends n a brother to me since 1986 when I was a sophomore at poly high where we met I love u buddy luv. U will always b wit me 4ever n a day u put the g n g funk u put the 1 n 213 n u put yo stamp on everybody u ever didit wit"
"I miss u cuzz I am so sad but so happy I got to grow up wit u and I will c u again n heaven cuz u know d slogan all doggs go to heaven yo homie n baby brotha bigg snoopdogg!!"
wielka szkoda, mega talent - każdy kawałek czynił wyjątkowym
http://www.youtube.com/watch?v=QZXc39hT8t4
RIP
A kim on był ?
Jezeli wszedles do tematu, tylko zeby pierdolnac durny post, to byl to zly pomysl.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nate_Dogg
@down wyjdz prostaku.
alien75 ---> nie, nie jestes fajny.
Tez nie wiedzialem kim ta osoba jest, ale w moim przypadku wiki nie wyparowalo z sieci.
peace.
Jeżeli zakłada się wątek o kimś dla uczczenia jego pamięci to warto "skrobnąć" kilka słów jakim był człowiekiem nie każdemu chce się od razu szukać w necie
Jest link do jednego z utworów w którym wystąpił, jest cytat Snoop Dogga. A niektórzy mają jeszcze mózg i mogą go użyć do wyszukania informacji na temat danej osoby.
Że co? Że Nate Dogg zmarł?
Holy crap... Dobry artysta. Zawsze lubiłem jego obecność w refrenach różnych kawałków.
Nieeee....
Kur...
Ech... Brak mi słów.
nie kojarze goscia, ale z tego co czytam to musial byc znanym raperem.
<''><''><''>
Już napisałem w hiphoperskim wątku, ale jeszcze raz. RIP Nate Dogg...
Najlepszy kawałek na tą okazję:
http://www.youtube.com/watch?v=erLiSlxSS9c
trzeba być niezłym ignorantem żeby nie znać nate dogga. chociaż nie słucham takiej muzy to i tak wielki szacunek za twórczość z którą miałem od czasu do czasu kontakt
Dowiedziałem się szisiaj rano z demotów. Nie przepadałem za nim, ale to co wniósł z 213 to coś wielkiego w światku.
pozostaje zakrzyknąć 'Oh No' jak Nate w kawałku z Mos Defem i tyle...
ostatnio nawet sobie puszczałem 'Regulate' z Warrenem co jakiś czas, ech
Straszliwa szkoda... nie znam jego własnej pracy aż tak dobrze, nie siedzę w tym aż tak długo, ale jego charakterystyczny głos i wyczucie zostawiły spory ślad na wielu utworach w których wystąpił, choćby genialnym Till I Collapse, no i 213 oczywiście. Szkoda go jak każdego kto przysłużył się pięknu zwanemu muzyką.
mało słucham rapu, ale miał kilka fajnych kawałków, cóż zawsze jakoś tak chudawo wyglądał. najlepsza ta jego płyta Doggystyle.
Ćpuna mniej! Już im się w głowach przewraca od jarania tej marychułany.
oj igrasz z ogniem.....:p
Nie:) On po prostu jest idiotom i ignorantem. Wpisywanie się do wątku tylko po to, żeby palnąć głupie "kto to" albo co gorsza obrazić zmarłego jest tak żenujące, że aż szkoda to komentować.
Pamiętny trailer COD MW2 i muzyka Eminema w tle.To właśnie Nate Dogg śpiewał w refrenie.
RIP
mam z nim film "przyrodniczy" , czy o niego chodzi ?
jeśli tak to naprawdę szkoda wybitny artysta
To jakiś brat Snoop Doga?
mało słucham rapu, ale miał kilka fajnych kawałków, cóż zawsze jakoś tak chudawo wyglądał. najlepsza ta jego płyta Doggystyle.
lol
http://en.wikipedia.org/wiki/Nate_Dogg
http://en.wikipedia.org/wiki/Snoop_Dogg
rvc -> tamten to był prawdopodobnie Ice-T
kefirek -> jego przyjeciel
Ti Snoop grał w pornosie? Nie wiedziałem :)
Coo takiego ?? Cholera.. Lubiłem tego rapera. Słyszałem, że ostatnio coś chorował ale myślałem, że się z tego wykiwa.
DAAAMNN
Szkoda lubiłem go bardzo...:(
Wielka tragedia, ale i tak że przeżył drugi udar to cud i sądziłem, że będzie tylko lepiej...zresztą od 2dni nie umiem się porządnie wysłowić.
Na ebayu już koszulki i przypinki z RIP Nate Dogg :/ Teraz tylko czekać, aż wyjdzie Best Of Nate Dogg...Polska Cena :/
trzeba być niezłym ignorantem żeby nie znać nate dogga.
Przesadzasz i to ostro...
[40] Racja, ja pierwszy raz słyszę o jakimś Nate Doggu, to nie MJ żeby go każdy znał.
trzeba być niezłym ignorantem żeby nie znać nate dogga.
Przesadzasz i to ostro...
Jemu raczej chodziło o osoby, które siedzą w rapie. No jeśli ktoś interesuję się hh, to rozpoznawanie Nate'a i znajomość jego twórczości jest raczej obowiązkowa.
Dalej nie mogę się pogodzić z tym, że umarł. Nie przeżywam jego śmierci tak jak Guru, ale będzie go brakowało i to bardzo... To on miał uratować marnie zapowiadające się 'Detox', on był dla mnie ostatnią nadzieją tego albumu, ale niestety tak się nie stanie...
Daliście kilka linków, dorzucę jeszcze jeden, mój ulubiony występ gościnny Nate'a:
http://www.youtube.com/watch?v=NS6-IpqPp9g
Nate Dogg kojarzy mi się z tym, co najgorsze w rapie, a nazywanie go legendą gatunku to niesmaczny żart.
trzeba być niezłym ignorantem żeby nie znać nate dogga.
No to wyszedłem na ignoranta. Mimo że go nie znam, to szkoda faceta, szczególne że, z tego co widzę był ceniony w swoim środowisku.
[43] rozwin.
Nate Dogg kojarzy mi się z tym, co najgorsze w rapie, a nazywanie go legendą gatunku to niesmaczny żart.
Say what?
R.I.P szkoda faceta. Nie słucham Rapu, a legenda hip-hopu jest tylko jedna 2Pac oraz Eminem
R.I.P szkoda faceta. Nie słucham Rapu, a legenda hip-hopu jest tylko jedna 2Pac oraz Eminem
3 problemy.
Nie sluchasz rapu, wiec jedyne co powinienes napisac to "R.I.P."
Wymieniles 2 osoby, a napisales, ze legenda jest jedna.
Eminem miazdzy kazdego innego rapera pod wzgledem gry slow, przekazu, flow.
Nie lubie robienia hypu wokol rapperow, ktorych zastrzelono.
Razìel-Dawne kawałki Eminema były fajne.Teraz to on tworzy GÓWNO nie Hip-hop!
R.I.P Nate Dogg,następny dobry czarnuch odszedł :(
nom, pamiętam jak guru zmarł to też uważałem go za dobrego rapera, a tera jak hype opadł to wstyd mi
teraz czekać tylko jak dzieci będą się jarały Natem i uważali go za dobrego rapera
Ja się tego dowiedziałem wczoraj na youtubie... Porażka. Jeszcze pamiętam jego utwór Keep it Coming z NFS Undergorund, genialne