Trzy dni temu w domu opieki społecznej w Tursku zmarł kapitan Józef Kowalski, ostatni żyjący weteran wojny polsko-bolszewickiej.
Żył 113 lat.
Nie zapisał się jakoś szczególnie w kartach historii, ale czasy w których dane mu było dorastać i liczba lat które przeżył robią wrażenie. Dodatkowo warto wspomnieć że obecnie był najstarszym mężczyzną na świecie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Kowalski_(weteran)
edit: Jim Raynor - przepraszam, już poprawiam.
Zmarł 3 dni temu:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,zmarl-najstarszy-europejczyk-br-kpt-jozef-kowalski-mial-113-lat,108158.html
Niesamowite to przeżyć tyle lat.
Zawiodłeś mnie, Montera. 3 dni temu? I nic?
Szkoda wielka...
Niedawno oglądąłem program o nim.... niesamowite wrażenie na mnie robił fakt że brał udział w Wojnie bolszewickiej.... a to było tak dawno
naprawde szkoda
i smutne jest także to ile ludzi sie tu wpisało a ilu w wątku o smierci Walkera....
po aktorze dość średniej klasy był lament niesamowity, a po bohaterze i wspaniałym człowieku prawie nic...
Pewnie można zazdrościć wielu rzeczy temu kapitanowi, ale ja osobiście nie chciałbym dożyć tylu lat. Ja w ogóle nie tęsknię za starością, a jeśli miałaby się przedłużać nadmiernie to uznałbym, że to narusza proporcje. Ale być może był młody duchem i sprawny intelektualnie jak Jan Nowak-Jeziorański. Poza bogatym życiorysem tego bym mu zazdrościł najbardziej.
Wielka szkoda, ale zapewne w trafi w lepszy swiat. Niedoczekal sie niestety za życia Polski takiej i jaka walczyl.
po aktorze dość średniej klasy był lament niesamowity, a po bohaterze i wspaniałym człowieku prawie nic...
Jakie czasy tacy bohaterowie szarych mas. Mozna miec wrazenie, ze taki czerwony Mandela wiecej znaczy dla mlodych polakow niż czlowiek ktory pół życia spedzil na walce o niepodlegosc
spoiler start
"Kpt.Józef Kowalski brał udział w sławnej bitwie pod Komarowem, w której wyniku została pokonana armia Budionnego. Przypomnieć należy, że była to największa bitwa kawaleryjska tamtych czasów, starło się w niej około 20 tysięcy kawalerzystów."
spoiler stop
Walkera znał chyba każdy, kapitana Kowalskiego już niekoniecznie.
Wiekowy człowiek, ale przez te 113 lat dokonał wiele.
R.I.P
Niech spoczywa w pokoju. Za 113 lat życia, w ciężkich czasach, zasłużony odpoczynek.
"po aktorze dość średniej klasy był lament niesamowity, a po bohaterze i wspaniałym człowieku prawie nic..." - Co innego umrzeć w kwiecie wieku mając 40 lat, a co innego mając 113, gdzie człowiek tylko się męczy, nie mając możliwości korzystania z życia. To już tyko wegetacja.
raziel88ck - a co to ma do rzeczy, to jak noworodek umrze to będzie jeszcze większy lament niż po tym "aktorze"?
raziel
Nie chodzi o to w jakim wieku sie umiera, tylko co soba postac reprezentowala i co wniosla do historii naszego kraju
EDIT
Nad Walkerem sie spuszczano, a o takim czlowieku jak kpt. Kowalski nawet wzmianki w zadnych wiadomosciach nie slyszalem :|
raziel88ck=> oceniasz znaczenie i historię życia człowieka poprzez to w jakim stopniu było sprawne jego ciało w chwili śmierci?
Chciałbym przeżyć przynajmniej 10% tego, co kapitan Kowalski. Cześć Jego pamięci.
Chodzi mi o to, że Walker miał życie przed sobą, natomiast Józef Kowalski już dawno za. Oczywiście, szacunek większy należy się panu Kowalskiemu, ale żeby lamentować z powodu jego śmierci, gdy miał już bardzo zaawansowany wiek? Każdy z nas chciałby tylu lat dożyć, a pewnie większość nawet połowy tego nie przeżyje.
Dlatego bardziej ubolewam z powodu śmierci Walkera.
raziel88ck ---> Ja dla przykładu nie chciałbym dożyć takiego wieku. Miałem wielu wspólnego przez pewien okres życia z osobami starszymi powyżej 85 lat i stwierdzam, że nigdy nie chcę dożyć 100 lat, jeżeli mam być osobą, która nie potrafi już sobie radzić z podstawowymi rzeczami. Leżeć w łóżku przez parę lat też bym nie chciał.
Ciekawe w jakich spiskach brał udział ;) . Zapewne miał fajne opowieści o wojnie . Szkoda że zmarł :(
Chodzi mi o to, że Walker miał życie przed sobą, natomiast Józef Kowalski już dawno za. Oczywiście, szacunek większy należy się panu Kowalskiemu, ale żeby lamentować z powodu jego śmierci, gdy miał już bardzo zaawansowany wiek? Każdy z nas chciałby tylu lat dożyć, a pewnie większość nawet połowy tego nie przeżyje.
Dokładnie, Walker miał przed sobą kawał życia, Kowalski za to żył 2x dłużej niż normalny człowiek, i szczerze mówiąc wątpię żeby był z tego zadowolony, bo pewnie już od paru lat był roślinką leżącą w łóżku, nie potrafiącą podnieść się bez pomocy wolontariuszy. I nie chce tu obrazić kpt. Kowalskiego, tylko po prostu tak to wygląda w przypadku ludzi już 85-90letnich, a co dopiero 20lat starszych. Walker zginął śmiercią tragiczną, a Kowalski zmarł ze starości, żyjąc i tak o wiele dłużej niż przeciętny człowiek. Dlatego również nie rozumiem rozczulania się nad śmiercią Kowalskiego, bo śmiem twierdzić, że pewnie męczył się już na tym świecie, leżąc w łóżku całymi dniami. Walker za to żył pełnią życia i to on stracił więcej niż Kowalski.