Witam
Składam komputer i nie wiem jaki zasilacz będzie mi potrzebny.
Będzie on zasilał:
Intel core i5 4690K
GF GTX 660 OC
8GB RRAM
Komputer będzie mi służył do gier.
Chcę, aby miał dość mocy na OC.
Do wydania mam 150-200zł
Co myślicie o Corsair vs 450W?
Czy da radę zasilić mój sprzęt?
Jaką moc musiałby mieć zasilacz?
Już ci odpowiedziałem w innym wątku. 450W to za mało. Tamten chcieftec 500W jest najrozsądniejszą propozycją.
Ja mam używkę modecom 650W do sprzedania, czasem potrafi coś porzęzić, ale sporadycznie. Działa dzielnie i pewnie podziała - choć jest już po gwarancji.
100zł
No tak, ale Chieftec nie miał odpowiedniej wtyczki do płyty głównej.
A ten Corsair byłby niezły, tylko raczej nie będzie w stanie zasilić mojej platformy.
Jest jeszcze jakiś dobry zasilacz do 200zł, inny niż Chieftec?
Jakiej znów wtyczki nie miał?
A może wersja 550W Corsair da radę? Spokojnie da radę.
Wszystko ma. Ma wtyczkę 4 pinową.
Zasilacze są po to produkowane aby były użyteczne nie sądzisz?
Zastanawiam się jeszcze właśnie nad tym Corsair.
Tylko czy nie jest jakoś bardzo głośny?
Ma stabilne napięcia?
Nie jest głośny. Zasilacze są ciche. Bardziej wiatraki od procka i grafy szumią.
Ma stabilne napięcia.
Przecież do tego zestawu 450W z palcem w nosie wystarczy, tutaj masz test z i7 4790 + między innymi gtx 660 po oc:
@up 500W >= jest najlepszą opcją do kręcenia i5 i tej karty graficznej.
Zerknąłeś w ogóle na podesłaną stronę? 500W to wystarczy do i7 i kręconego gtx 980.
Masz tam 230W przy kręconym gtx 660 i i7. Przy benchmarku może do 300W dobije. Także nie ma sensu ładować tam na siłę 500W chyba, że ktoś bardzo chce to może, ale nie dyskutujemy tu o gustach a potrzebie.
Seria 6xx i i5 pobierają więcej proądu niż 9xx i i7.
I zresztą. Poco mieć taki zasilacz na styk?
Już tak oszczędzać na tych zasilaczach.
[16]--->
500W to wystarczy do i7 i kręconego gtx 980.
"Trochę" przesadzasz. 70-cio procentowe obciążenie (bazując na danych z linka) zasilacza to sporo (akceptowalne ale na dłuższą metę średnio dobre). Poza tym zwróć uwagę jakiej klasy zasilacza użyto w testach - przeciętny Kowalski (nawet zaawansowany) kupi zasilacz niższej klasy o słabszych parametrach, to i z 350W pobranych przez zasilacz redakcji w teście może spokojnie zrobić się 400W.
edit--->
żeby nie było tylko off topic
Autorowi wątku poleciłbym solidne 500W.
Jak chce spać super spokojnie i nie chce zastanawiać się za rok czy dwa nad zmianą zasilacza to 550W.