Niestety po przejęciu przez Elona, wszystko się zepsuło. Aktualnie pełno przemocowych brutalnych filmów, internetowa prostytucja pod każdym postem, pełno syfu, wyzwiska, hejt, teorie spiskowe, totalne eldorado bez jakiejkolwiek kontroli. Nie da się tego przeglądać w miejscach publicznych, to jest po prostu dramat. Generalnie to w ogóle się tego nie da oglądać.
przyszedl cymbal z rpa i wszystko zepsul, na pewno przed jego przejeciem nie bylo tyle dziwek pod kazdym tweetem
No dzień dobry. O właśnie. Ja na ten temat mogę powiedzieć, że nic za bardzo nie mogę powiedzieć, no i dziękuję za tą wypowiedź
Czasem rzucam okiem na wpisy polityków i komentarze, nie kojarzę, bym trafił na żadne porno, a już tym bardziej w formie filmików. Mam jakąś blokadę rodzicielską?
Tak wyglądają każde media internetowe, nic nowego niestety.
Media społecznościowe to rak.
Korzystam z platformy od 2017 roku i powiem szczerze że jest mi wstyd że swego czasu lubiłem El*na bo w sumie to fajne memy wrzucał XD To miejsce to absolutne szambo co najmniej od roku czasu, a już szczególnie po wygranych wyborach przez trampka :)
Nigdy nie rozumiałem fenomenu Twittera czy X. W sensie ogarniam, że to pewnie przydatne narzędzie dla jakichś polityków czy (hatfu) influencerów, ale serio - jaki jest powód posiadania tam konta dla takiego zwykłego szarego Kowalskiego?
Przed Melonem było spoko, teraz jak nie płacisz to nie istniejesz, chyba że spamujesz politczne wysrywy - przynajmniej w przypadku mniejszych kont ;)
Ulica przeniesiona na internet będzie dalej tym samym. Ludzie się nie zmienia. Tu jest podobnie w kanałach o polityce.
Czy wam ktoś zmienił poglądy przez internet? Wiec szkoda czasu na te codzienne spory. To jak obrzucanie się 30 lat temu na IRC. Dla wielu to zabawa.
Lepiej trzymać się hermetycznych obszarów które nas interesują jak np. Gry czy sprzęt :)
Na czym właściwie polega ten X? Z pierwszego postu rozumiem, że stał się to główny sposób komunikacji między politykami, a obywatelami, ale jaki był oryginalny zamysł tej strony? Tam się po prostu robi tylko wpisy jak na facebooku, czy ma to jakieś unikalne funkcje?
No X to jest specyficzne miejsce, ale po latach shitpostingu na GOL-u myslalem, ze ktos Twojego pokroju Qverty bedzie mial handicap i odnajdzie sie jak ryba w wodzie.
Żeby wyjaśnić jak wygląda sytuacja na froncie, najbardziej podoba mi się historia niejakiego "Prezesa z lasu", taki tiktokowy/instagramowy Bonzo co to się kreował na nowego Testovirona, wyzywal wszystkich od roboli, biedaków itd., zdobywał tłumy adoratorów, po czym stwierdził, że teraz podbije X-a. Po kilku dniach bycia złomowanym przez absolutnie każdego, wliczając w to trzepanie jego kwitów od 1976 roku, podwinął ogon i uciekł z tego X w podskokach, wrzuca tam jakieś filmiki, co by tak jednoznacznie nie zakomunikować porażki, ale generalnie kapitulacja kompletna ;P
a tak z innej beczki to ktos w ogole ogarnal jak zablokowac hindusow na twitteru? tak, chodzi mi o caly narod
Platforma tego typu, która decyduje za mnie co chcę czytać/oglądać jest mi zbędna, a tam od zawsze (a konto mam kilka długich lat) wyświetlają mi się jakieś gówna (bardzo często polityczne), mimo ciągłego zaznaczania, że mnie to nie interesuje. Bo dla mnie twitter miał być takim redditem, ale tylko do naprawdę ważnych wiadomości od interesujących mnie osób (zazwyczaj twórców muzyki, oprogramowania, itp.) spoza mainstreamu.
Nie spełniał tej roli od początku, pewnie nie robi tego nadal. Ale tego nie wiem tak naprawdę, co tam się teraz dzieje, bo już nie zaglądam częściej jak raz na miesiąc i to przypadkiem.
Rozkład IQ jest jaki jest, tego się nie oszuka, a dostęp do internetu ma praktycznie każdy. Niestety jest mnóstwo ścieku na każdej społecznościówce (np. na LinkedIn, z którego przez to rzadko korzystam bo oczy robią salta jak czytam co tam ludzie wypisują). Mimo wszystko można też znaleźć jakościowe treści, tylko problem się do nich nieraz dogrzebać. Ja osobiście odcinam się na rzecz mniejszych forów tematycznych, jak np. to forum. Można pogadać z ludźmi, którzy coś wspólnego z nami mają i nie trzeba się kłócić i irytować, a społeczność też całkiem fajna.
znajoma z pracy rzuciła prace na etacie u nas i od roku sprzedaje na twiterze zdjecia swoich stóp, swoje spocone skarpetki po całym dniu, i rzuca mnostwo tekstów o dominacji.
Żyje z tego, takie mamy czasy, szkokiem dla mnie jednak było ze konto ma nie na onlyfans a wlasnie na twiterze i on pozwala na takie gówna. Okazalo sie odkad elon przejal ten portal to takiego badziewia jest tam wiecej.
a kiedys wydawalo mi sie ze to portal zeby znane osoby mogly sie zaczepiac w smieszny, inteligenty sposob...
Człowiek to straszna istota chyba jako jedyna potrafi zabijać i krzywdzić dla przyjemności.
Oczywiście ma wolną wolę więc może wybierac dobro lub zło.
Także x to nie straszne miejsce tylko więcej złych ludzi tam się udziela. Wykorzystaj wolną wolę i korzystaj z miejsc które preferują osoby pozytywne wybierające dobro.
Na Twitterze (ale również na Wykopie) przynajmniej jest namiastka wolności słowa, czego nie można powiedzieć o YouTube i Pejsbuku...
btw wczoraj zablokowali czasowo konto Dorseyowi za nieprawomyslne wpisy
A ja za to polecam wykop.pl dla odmiany (docelowo: strona ze śmiesznymi obrazkami) czasami można sobie poczytać mikrobloga, są też różne znaleziska, można znaleźć coś ciekawego pod tagiem który nas interesuje, na pewno jest to mniejszy burdel niż panuje na X.
Via Tenor
No dzień dobry.
Od dobrego roku lurkuję na twitterku, konto założyłem tam z ciekawości i powiem szczerze, że jestem przerażony. Ilość gówna, przepychanek, tępej propagandy politycznej ze wszystkich ugrupowań, e-prostytucji wywala tam poza skalę. Ten portal wygląda tak jakby do jednego wielkiego gara wrzucić najgorsze męty i umysłowe ameby, dorzucić polityków, trolli na wszelakich usługach, nasrać do tego gara i zostawić na słońcu żeby to ukisło. Zero jakiejkolwiek moderacji, zero jakiejkolwiek weryfikacji. Ludzie piszą jakieś randomowe bzdety, politycy obrzucają się gównem (to co się tam dzieje właśnie szczególnie w środowiskach politycznych to jest materiał dla uwagi, tam opadają wszystkie maski. Ludzie, większość polityków w tym kraju to są jakieś totalne ameby umysłowe, przerażające to jest jak się tam posiedzi i poczyta co ci ludzie wypisują), całe armie trolli których jedynym zadaniem jest godzinami tam siedzieć i podbijać zasięgiem tym którzy płacą no i zwykli użytkownicy ktorzy calymi dniami siedza i obrzucaja sie obelgami. Ja jestem przerażony tym co się tam dzieje.
Chciałem to z siebie wylać, ale może wy też podzielicie się opiniami na temat tego medium. Moim zdaniem X jest absolutnie do zaorania w obecnej formie.
To zawsze był ściek. Przed Elonem jeszcze większy. Jak każde socialmedia i obecny internet. Po co tam wchodzić?