Kurcze, kiedyś się naśmiewałem z kolegami widząc faceta na plaży, który miał strasznie obfite owłosienie na... plecach!!
A wczoraj kolega zwrócił mi uwagę, że... "stary, Tobie zaczynają rosnąć włosy na plerach" :) Okazało się to prawdą... prawie ich nie widać, ale pod światło zauważyłem, że w niektórych miejsach są (patrząc się w lustro). Depilować, czy to głupota? Pewnie tu nie ma dziewczyn zbyt wiele, ale ciekaw jestem, co one sądzą.
czuj się mężczyzną chłopie! Nie depiluj! Przynajmniej ja tak robię(narazie) a włosy rosną mi od roku ;d
Czyli to nic obleśnego ? :D Myślałem, że to się bardzo rzadko w przyrodzie zdarza :D
Jeżeli chodzi o plecy to ja bym depilował na twoim miejscu.
Było się nie naśmiewać. Dopadła cię klątwa i już nic na to nie poradzisz.
sirQwintus: spoko, mam od kilku lat. Tu nie ma problemu. Przejechanie maszynką (trymerem) to pikuś.
Daj spokoj - nie jest ważne ile masz włosow - ważne jest na czym rosną. Niektorzy są śliczni i wydepilowani i są jak ulepieni z gowna. Olej to.
Ja mam na barkach i trochę na łopatkach i depliluję raz na miesiąc woskiem - 5 minut roboty i po sprawie. Tyle, że musisz zdawać sobie sprawę z tego, że jak raz to ruszysz, to już nie będzie odwrotu, bo potem odrosną twardsze i trzeba je regularnie usuwać.
O ile na plecach nie wygląda to fajnie, to już na mój busz na klacie żadna z moich dziewczyn nigdy nie narzekała, ba, zabraniały nawet tego ruszać ;)
Ja mam podobny problem, tylko że mi rosną włosy w nosie. Depilowac, czy nie depilować by byc bardziej męskim?
Ostatnio jechałem ze znajomymi autobusem, stał obok nas jakiś facet i strasznie śmierdział.
Wczoraj kumpla powiedziała mi, że capię, sprawdziłem potykając pachę mojemu psu pod nos i rzeczywiście to prawda.
Dziewczyny, co myślicie, myć się, czy nie? Nie chcę wyjść na pedała.
Zawodowyec, ile masz lat? O.o
Tylko uważaj, żebyś potem nie zabrał się za klatę i nogi (o zgrozo, to jest dopiero okropne). Myślę, że większość dziewczyn woli tych bardziej męskich, rozumiem przez to między innymi ilość włosów. Jednak zdecydowanie tolerują golenie włosów pod pachami. Ja byłem zmuszony je zgolić, bo znieść sam siebie nie mogłem, np. po grze w piłkę.
moim zdaniem im chłopak ma więcej wlosow tym lepiej to jest jedna z wielu oznak męskości ja mam np wlosy na ramionach i sporo obrośniętą klate i mi sie to podoba nigdy bym nie ogolił a mam kumpla co ma 25 lat i goli sobie włosy od pępka w dół i depiluje brwi to jest okropne dlamnie to jak baba.
Jak zaczniesz golic to będą wzrastać jeszcze bardziej :-)
jeszcze trochę i faceci zaczną się dziwić dlaczego na jajkach rosną im włosy i co w tym fantem zrobić:) cóż stary musisz się pogodzić, iż jesteś facetem i włosy rosną tu i ówdzie no są wyjątki, którym nie rośnie owłosienie i mają wieczną skórę niemowlaka.
podsumowując plastry i wosk w ręce i dalej wiesz już chyba co
18 To żaden mit, to fakt
Hmm rzadko widzę faceta z włosami na plecach, chyba oprócz tego jednego przypadku nie widziałem.
Nie mówię o "meszku"..... tylko o włochach :D Mam nadzieję, że u mnie na meszku (ewentualnie pojedynczych włosikach, niestety bardziej widocznych) się skończy. Inne części ciała - luz. Cieszę się, że też bez problemu mogę zapuszczać brodę (niektórym nie chce rosnąć) no ale... plecy ?????? :)
EDIT: dzięki większości z Was za normalne odpowiedzi, bez złośliwości.
A ja mam plecy gładka jak pupcia niemowlęcia, klatę tak samo.
[20] Dupa nie fakt.
Golenie nie sprawia, że odrastające włosy są ciemniejsze albo grubsze. Mogą się takie wydawać, ponieważ nieścinane włosy są często wypłowiałe od światła słonecznego, oraz mają starte końcówki. Odrastające po zgoleniu włosy mają płaskie i kanciaste końce, co sprawia, że są bardziej widoczne.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Lista_powszechnych_błędnych_mniemań
Nie chciałbym straszyć ale z wiekiem "problem" będzie się że tak powiem... zagęszczał. Poczekaj, po trzydziestce zaczną ci rosnąc włosy w takich miejscach, w jakich nigdy byś nie podejrzewał :)
jack - Fajna strona, ogrom legend w które wciąż wierzyłem obaliła. Mam nadzieję że przynajmniej to jest w miarę wiarygodne : )
Molzey ma racje 30 jeszcze nie mam ale włosy podobno po 30 rosną też na języku i na piętach.
Gdybym ja chciał być estetyczny jak panowie z żurnala, to bym musiał chyba całe ciało depilować.
Uwielbiam dzisiejsze czasy. Skurwysyn, nie skurwysyn, ale przynajmniej nie ma włosów na plecach:).
>Uwielbiam dzisiejsze czasy. Skurwysyn, nie skurwysyn, ale przynajmniej nie ma włosów na plecach:).
Przesadzasz. To tylko jedno z wieeelu kryteriów przy doborze partnera. Nie zawsze też ma miejsce, ale wolałem zapytać i dmuchać na zimne. Nie trafiłem tylko z tym forum, bo kobiet tutaj jest pewnie jak na lekarstwo :D
po 30 to włosy rosną pod napletkiem
miki sprawdził to z autopsji :) Ale pewnie jest wyjątkiem. Mnie niebawem czeka przekroczenie 30tki, więc się zobaczy :)
Rób tylko to, na co naprawdę TY masz ochotę.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko depilowaniu wszystkiego co się da, sam tego nie robię, bo nie czuję potrzeby.
Męskość, to sposób zachowania, nie włosy na jądrach.
To żaden mit, to fakt
Srały muchy będzie Wio... Lato znaczy się. ;)
A co do włosów na plecach to chyba prawie każdy facet je ma, tylko, że u jednego są niemal niewidoczne, a u drugiego wręcz przeciwnie ;)
18 To żaden mit, to fakt
Nasłuchałeś się kolegów w gimnazjum. Bzdura...
Włosię twardnieje ale nie wzrasta szybciej, ot co waćpany...
Gdyby włosy rosły coraz szybciej z każdym zgoleniem to chyba wyglądałbym jak małpa i mógł sobie zaplatać warkoczyki pod nosem...
Fajny wątek.
Jeśli już się gdzieś golić to pod pachami. Inaczej albo cały czas się jedzie na antyperspirantach, albo się śmierdzi.
narazie nie depiluj, bo jak zdepilujesz to szybciej będą rosnąć i skończy się na codziennej depilacji
