Via Tenor
_________________________________
.:: stuttgart wta500 :::::::::: GRAMY!
NAJBLIŻSZE PRAWDOPODOBNE TURNIEJE IGI
.:: madryt wta1000 ::: 22 kwietnia
.:: rzym wta1000 ::::::: 06 maja
WIELKIE TURNIEJE 2025
.:: roland garros :::::::: 25 maja
.:: wimbledon :::::::::::: 30 czerwca
.:: us open :::::::::::::::::: 25 sierpnia
.:: wta finals riyadh ::: 01 listopada
_________________________________
.:: TENiS 4 ::. https://www.gry-online.pl/forum/tenis-4-bjkc-polska-vs-hiszpania/z6fcc1c6 [39]
IGA W SEZONIE 2025
.:: AUSTRALIAN OPEN :: SF
.:: DOHA ::::::::::::::::::::::::::: SF
.:: DUBAI :::::::::::::::::::::::::: QF
.:: INDIAN WELLS :::::::::: SF
.:: MIAMI OPEN :::::::::::::: QF
.:: STUTTGART ::::::::::::::: ?
AUSTRALIAN OPEN
.:: 1ST ::: IGA - siniakova ::: 2:0 (6:3) (6:4)
.:: 2ND :: IGA - sramkova :: 2:0 (6:0) (6:2)
.:: 3RD :: IGA - raducanu ::: 2:0 (6:1) (6:0)
.:: 4TH :: IGA - lys ::::::::::::::: 2:0 (6:1) (6:0)
.:: QF :::: IGA - navarro ::::::: 2:0 (6:1) (6:2)
.:: SF ::::: iga - KEYS ::::::::::: 1:2 (7:5) (1:6) (8:10)
.:: Iga w AO2025 zagrała naprawdę świetny turniej, dochodząc aż do półfinału bez straty seta w pięciu wcześniejszych meczach, co jest imponujące! Niestety w starciu z Madison Keys przegrała 7:5, 1:6, 6:7 (8-10) po zaciętej walce, gdzie miała nawet piłkę meczową, której nie wykorzystała. Warto nadmienić że Amerykanka wygrała AO.
.:: W meczu z Keys Iga miała momenty świetnej gry, ale też sporo błędów, zwłaszcza w drugim secie, który przegrała bardzo gładko. W decydującej partii brakowało jej stabilności przy serwisie i to kosztowało ją awans do finału. Mimo wszystko, jej występ w Melbourne pokazuje, że jest w świetnej formie i z pewnością wróci jeszcze silniejsza!
DOHA WTA 1000
.:: 2ND ::: IGA - sakkari ::::::::::: 2:0 (6:3) (6:2)
.:: 3RD ::: IGA - noskova ::::::::: 2:1 (6:7) (6:4) (6:4)
.:: QF ::::: IGA - rybakina ::::::::: 2:0 (6:2) (7:5)
.:: SF ::::: iga - OSTAPENKO :: 0:2 (3:6) (1:6)
.:: Iga grała bardzo trudny turniej. Jedynie mecz z Sakkari należał do tych "luźniejszych". Z Noskovą zaliczyła zacięty bój, który równie dobrze mogła przegrać, jednak w kluczowych momentach pokazała charakter. Mecz z Rybakiną, która znajduje się w kryzysie, był trochę łatwiejszy, choć w drugim secie Kazaszka pokazała zęby i sprawiła że ta część partii była dość zacięta.
.:: Starcie z Ostapenko zaczęło się od szybkiego przełamania. Na początku pierwszego seta Iga jeszcze podejmowała walkę, ale z każdą przegraną piłką jakby gasła. Drugi set to już było zdecydowane zwycięstwo ze strony Łotyszki. Niestety Iga odpada w półfinale i przegrywa w Dosze po raz pierwszy od 2020 roku, Dystans do Aryny Sabalenki zwiększa się do prawie 800 punktów.
DUBAI WTA 1000
.:: 2ND ::: IGA - azarenka ::::::::::: 2:0 (6:0) (6:2)
.:: 3RD ::: IGA - jastremska :::::::: 2:1 (7:5) (6:0)
.:: QF ::::: iga - ANDRIEJEWA ::::: 0:2 (3:6) (3:6)
.:: Ciężko napisać coś więcej o tym turnieju. Dwie łatwe wygrane z Azarenką i Jastremską. W meczu z Andriejewą Iga nie była sobą, często nie trafiała w kort, serwis działał słabo. Natomiast Rosjanka popełniała mało błędów i pewnie wygrała. Na pocieszenie pozostaje fakt, że Iga przegrywa z późniejszą triumfatorką turnieju w Dubaju. Wydaje się, że w tym roku Mirra będzie liczącą się zawodniczką.
INDIAN WELLS WTA 1000
.:: 2ND ::: IGA - garcia :::::::::::::::: 2:0 (6:2) (6:0)
.:: 3RD ::: IGA - jastremska :::::::: 2:0 (6:0) (6:2)
.:: 4TH ::: IGA - muchova ::::::::::: 2:0 (6:1) (6:1)
.:: QF :::::: IGA - zheng ::::::::::::::::: 2:0 (6:3)(6:3)
.:: SF :::::: iga - ANDRIEJEWA :::: 1:2 (6:7) (6:1) (3:6)
.:: Do momentu półfinału to był świetny turniej w wykonaniu Igi. Grała pewnie i dominowała, szybko odsyłając przeciwniczki do domu, które dla Świątek były raczej tłem.
.:: Prawdziwe wyzwanie przyszło w półfinale gdzie po raz kolejny Iga zmierzyła się z Mirrą. Mecz był zacięty w pierwszym i trzecim secie. Pierwszy Iga przegrała w tie breaku, który oddała praktycznie bez walki. Drugi to był popis Polki, pełna dominacja. W trzecim Andriejewa zrobiła to co robi w takich sytuacjach Iga, poszła na przerwę toaletową i zmieniła strój. Efekt? Natychmiastowe przełamanie. Mimo tego set był zacięty, ale to Rosjanka okazała się lepsza. Mimo wszystko ten mecz mógł równie dobrze zakończyć się wygraną Igi. Andriejewa finalnie wygrała drugi pod rząd turniej WTA 1000.
MIAMI OPEN WTA 1000
.:: 2ND ::: IGA - garcia :::::::::::::::: 2:0 (6:2) (7:5)
.:: 3RD ::: IGA - mertens :::::::::::: 2:0 (7:6) (6:1)
.:: 4TH ::: IGA - svitolina :::::::::::: 2:0 (7:6) (6:3)
.:: QF :::::: iga - EALA :::::::::::::::::: 0:2 (2:6) (5:7)
.:: Idze w Miami grało się trudno, było widać, że nie czuje się optymalnie. W meczu z Ealą zagrała swój najsłabszy tenis w tym sezonie. To spotkanie najlepiej chyba puścić w niepamięć.
Iga do finału powinna wejść z łatwością, a czy wygra z Sabalenką? To byłoby coś pięknego :)
Powiem szczerze, że nie spodziewałem się tak szybkich efektów współpracy z Fisette, ale oby w tym roku wygrała AO (a jak dobrze pójdzie to może całego Wielkiego Szlema).
Igaexpress jedzie dalej.
Nie przypuszczałem, że Iga tak rozjedzie Navarro. Owszem było kilka momentów na styk, ale jednak wynik pokazuje niewątpliwie dominację Igi.
Myślę, że gdyby nie ta cała sprawa z dopingiem, to Iga Nadal spokojnie byłaby dzisiaj numerem jeden.
Ale właśnie być może dlatego, Iga gra jak gra, jest bardziej zmotywowana :)
Ja tam liczę, że Badosa w końcu ogra Sabalenkę. Ale z drugiej strony wygrana z Sabalenką w finale AO byłaby wyjątkowo smaczna :)
No i Sabalenka o krok od wygranej. Chociaż teraz sporo błędów serwisowych. Mogłaby ją jeszcze trochę Badosa przed finałem pomęczyć
Sabalenka jest bardzo mocna, jezeli Iga zmierzy sie z nia w finalne, to mysle, ze na pierwszym miejscu do zmiany jescze nie dojdzie.
I po co było jej niszczyć wszystkie poprzednie rywalki, teraz sama dostanie bajgla xD
Meh, jeśli na tym etapie gry nie wykorzystuje 3ch break pointow to nie zasługuje na finał :/
z trudnościa, z łatwością. Niech już wchodzi xD
Tak czy siak, z taką grą to Sabalenka wyrządziłaby krzywdę Idze. Jeśli Klucze się nie podpali to może być ciekawy finał, może Saba nie wygra z łatwością tego finału. :p
Przecież Keys nic takiego nie pokazała, to Iga się podłożyła. Białoruska klacz da jej 6:1, 6:2 i po godzinie będzie po zawodach. Może nawet jęczeć nie będzie musiała.
Iga w przeciwieństwie do Gauff, Paolini, Zheng, Rybakiny, Peguli, Navarro, Raducanu, Bencic, McNally, Grabher, Burrage, Saisai, Kovinić, Siniakovej, Sramkovej, Volynets, Kudermietowej, Podoroskiej, Siegemund, Marino, Párrizas Díaz, Starodubtsevej, Andreevej, Kartal, Baptiste, Carlé, Maria, Minnen, Bondár, Niemeier, Sönmez, Golubic, Kostiuk, Anisimova, Tomljanović, Riske-Amritraj, Mladenovic, Ostapenko, Vondroušovej, Alexandrovej, Pavlyuchenkovej, Bouchard, Kostyuk, Hsieh Su-wei, Gauff, Zhang Shuai, Liu Fangzhou, Garcii, Collins, Samsonovej, Kenin, Muchovej, Osaki, Vekic, Danilovic, Svitoliny, Kasatkiny
i innych dotarła w sezonie 2025 do półfinału.
A przecież miała z łatwością zameldować się w finale... coś tu nie gra lewel.
i się nie zameldowała. Ale wynik osiągnęła świetny :)
Nie to co ta nasza słaba Iga, co potrzebuje psychologa i co chwila płacze.
Trzeba się będzie przyzwyczaić do tego że Iga nie będzie prędko numerem 1, a może na szczyt nie wróci już nigdy. Na mączce sukcesy pewnie będą, ale czy coś uda się ugrać na Wimbledonie lub US Open?
Trudno powiedzieć. Saba stała się prawdziwym potworem i dorosła do wygrywania. Ale jej też mogą się przytrafić słabsze momenty.
Na pewno w tym sezonie będzie jeszcze dużo emocji.
Szczerze to jakos nigdy jej za bardzo nie kibicowalem.
Jakos za bardzo mi przypomina ten typ kolezanki ze szkoly co musi miec koniecznie same 6 z wszystkich przedmiotow.
Żarło, żarło .....i zdechło.
Mówi się, trudno. Przynajmniej my tak możemy powiedzieć.
Trafne podsumowanie od Sofa Sportowa:
Pozytywów z tego turnieju jest wiele i Iga Świątek ma na czym budować ten sezon po takim starcie. Wygrywała wyraźnie mecze w świetnym stylu w których była zdecydowaną faworytką.
Iga ma swoje ograniczenia techniczne i odgrywanie głębokich piłek z forehandu szczególnie od razu po serwsie jest niemal niemożliwe przy takich prędkościach jakie proponowała Keys. Te kilka forehandów zabrało Idze pewność na tym uderzeniu, którą budowała we wcześniejszych meczach.
Dlatego tak ważne jest aby Idze serwis w grze pomagał, a nie przeszkadzał tak jak dziś, szczególnie pod presją.
Drugi serwis dziś bardzo często na wstrzymanej ręce, co skutkowało albo podwójnymi błędami albo bardziej wprowadzeniem piłki do gry niż serwowaniem z jakimś pomysłem.
Przy serwisie Iga też ma braki techniczne: prawa noga na wysokości lewej plus zgięta lewa ręka po wyrzucie.
I te braki zawsze będą się uwypuklać przy dodatkowym stresie.
Było kilka akcji przy siatce w ważnych momentach i to może cieszyc, jest postęp na tym turnieju względem zeszłego roku, były apetyty na więcej, ale to był występ wielkoszlemowy na miarę zawodniczki TOP 3 WTA, a to nie było w ostatnich latach takie oczywiste poza Paryżem.
Nie ma co dramatyzować. Półfinał to nadal bardzo dobry wynik (wyrównanie najlepszego w AO), a jesli chodzi o styl gry, to był to jej zdecydowanie najlepszy występ. Widać, że zmiana trenera poskutkowała i moim zdaniem będzie tylko lepiej.
Nie jestem fanem Djoko, ale z dwojga złego wolałem jego w finale. Szkoda że się wycofał
Sabalenka poczuła krew, już nie odpuści.
Keys za to odstawiła rakietę, już nie uderza z taką mocą i pewnością siebie.
Trzeci set wydaje się formalnością dla Sabalenki.
Via Tenor
No i proszę bardzo. Nikt się nie spodziewał xD
Gratulacje dla Madison.
Nie sprawdzałem ale chyba nie szybko bo teraz będzie bronić dorobku z zeszłego sezonu więc to raczej ruska klacz ma szansę odskoczyć.
Będzie trudno, bo Saba po AO 2024 zrobiła sobie przerwę a Iga wygrała w Dosze, SF w Dubaju i zwycięstwo w IW.
Dobrze to widać w zestawieniu 5 Weeks.
Myślę, że jak Sabalenka nie odskoczy a Iga utrzyma formę to przez jakiś czas Panie będą się zmieniać miejscami.
Też bałem się, że po takim drugim secie Sabalenka już tego meczu nie wypuści. Na szczęście Madison dała radę :D
Ceną wygranej Kluczy będzie jutrzejsza wygrana farbowanego ruska coś tak czuję...
Mi się bardzo podobała Eva Lys co grała z igą świątek w czwartej rundzie szkoda że jest taka słaba bo była dosyć urocza.
Jedna z ładniejszych tenisistek chociaż ładne też były Donna Vekić i Anna Kalinska ta rosjanka co się wysofała z turnieju.
Mecz chyli się ku końcowi. Sinnerowi wystarczy już tylko pilnować swojego podania.
Lista aktywnych tenisistek z największą liczbą wygranych turniejów Wielkiego Szlema:
Venus Williams – 7 tytułów
Iga Świątek – 5 tytułów.
Naomi Osaka – 4 tytuły.
Aryna Sabalenka – 3 tytuły.
Po 2 tytuły: Barbora Krejčíková, Victoria Azarenka, Simona Halep i Petra Kvitová.
Hubi w 2 rundzie. Wygląda, że jest w formie. Dojdzie do półfinału?
Rybakina z Bencic to powinien być super mecz, a czy takim będzie to się okaże.
Tak szczerze mówiąc zawsze po AUS Open mam moment rozprężenia i ożywiam się na Doha i Dubai ale też jeszcze nie czuję tak tych turniejów, mimo że to 1000 i dopiero Indian Wells wzbudza we mnie prawdziwe emocje.
Indian Wells bardzo lubię ale tak naprawdę kocham Miami. Nie wiem, jest tam taka fajna luźna atmosfera. A później Rzym który swoja otoczką dosłownie pozytywnie rozwala.
Macie jakieś swoje ulubione turnieje?
Stany fajne, ale przez inną strefę czasową i pory meczów trochę to mnie irytuje i turniej traci na tym. Z Europejskich jeszcze Stuttgart wydaje się spoko, ale to może dlatego że Iga tam zawsze dobrze wypada? :)
Hubert gra z Rublevem. Niestety od razu przełamany.
Ciekawe czy zobaczymy jeszcze kiedyś Huberta w Top10
W grze Huberta jest wyraźny progress. Wydaje się bardziej dynamiczny i jeszcze bardziej spokojny.
Niezwykle fajny 1 set. Niestety Hubert nie wykorzystał szansy na przełamanie przy 4:1 (40:0). Od tego momentu Alcaraz się obudził a Hubertowi siadł serwis.
Zobaczymy co będzie dalej, ale nawet jak przegra to prognostyk jest b. dobry
Czy ktoś wie czemu Hubert praktycznie za każdym razem kiedy siada na przerwę to owija rękę ręcznikiem?
na razie wszystko cacy, Iga wygrywa gładko z Sakkari. Niech jutro Drova wyrzuci Sabę i będzie idealnie :)
A my mamy pretensje do Igi, że odpadła w półfinale. Ale ze świetnie dysponowaną przeciwniczką, grającą turniej życia.
A co ma powiedzieć Aryna albo Coco? Jeszcze u Aryny to była batalia, pod koniec nie zażarło. A u Coco? Do takich piłek była spóźniona, że aż nie do wiary. Jak nie idzie, to nie idzie.
Ogólnie mamy w WTA powtarzalność której nie było dawno. Sabalenka AO 2 wygrane i ten przegrany finał. Później zjazd formy, a Iga wzrost. Ciekawy to będzie sezon. Nic tylko zacierać ręce :)
Wróżę, że Iga prędzej czy później wróci na tron. No i Hubi do Top 10 :)
Ze wzgledu na punkty to dobrze ze ruska klacz odpadla. Z drugiej strony uciekla okazja aby Iga jej lanie spuscila.
Szkoda troche Rybakiny. Jak na ruska sucz nie jest taka zla wiec troche tak niezasluzenie cierpi na ten syndrom sztokholmski.
A teraz zrozumiałem do czego pijesz. Vukov został zawieszony za psychiczne znęcanie. Podobno są parą... Toxic
https://x.com/MarekFurjan/status/1889447593085681849
Zerkam na mecz ze Sramkovą i Rybakina gra po raz kolejny apatycznie, popełnia proste błędy.
Natomiast jak wychodzi na Igę to gra jak z nut.
Iga - Noskova czas zacząć :)
Myślę że to będzie ciężki mecz. Z Noskovą Idze gra się trudno. Obstawiam mecz na styku i 2:1 dla Igi
No na drodze Igi do finału trudne przeciwniczki Noskova, Rybakina, a w półfinale może spotkać Ostapenko. Myślę że ten mecz da odpowiedź w jakiej formie jest Iga. Trzymamy kciuki!
Iga bardzo lubi Dohę, ma tutaj fenomenalną serię 3 wygranych turniejów z rzędu. Ostatnio przegrała tutaj jeszcze jako nastolatka w 2020 roku! :)
Ależ ciężki mecz, fenomenalnie gra i serwuje Noskova.
EDIT: jak na zaprzeczenie moich słów opuściła lekko poziom serwisu, a Iga świetnie to wykorzystała.
Via Tenor
Ledwo włączyłem i już 3:0 dla Polki. Dawaj Iga!
EDIT: Igra gra jak z nut, brawo!
IGA WYGRYWA! Wyrównuje bilans meczow do 4:4 ze swoja "zmorą" Rybakiną. Pokazuje że Doha to jej teren.
Ciekawie by było gdyby w półfinale ograła kolejny "koszmar" Ostapenko, gdzie ma H2H 0:4.
A w finale Drova? Z nią również Iga toczy ciężkie boje, które zdarza się przegrywać. Gdyby takimi zwycięstwami Iga zakończyła turniej to byłoby niezwykle satysfakcjonujące.
Ciekawostka. Mimo niekorzystnego H2H za zwycięstwo Penko bukmacherzy płacą 5.25-4.55. Zwycięstwo Igi wyceniane jest na 1.21-1.15 .
Zobaczymy co nowy trener przygotuje na Łotyszkę. Bo to, że wcześniej Iga przegrywała głową nie ulega chyba wątpliwości. To nie była kwestia niedyspozycji fizycznych.
Pewne jest jedno, to znów będzie ciężki mecz w stylu tego z Noskovą. Ale wydaje mi się, że Iga ewoluuje i radzi sobie z tym wszystkim coraz lepiej.
Pamiętam jak na początku kariery, kiedy przecież też grała świetnie, jak jej nie szło to się podpalała i było wiadomo że przegra. Nie zdarzało się jej odwracać meczów, jak przegrała 1 seta to był koniec.
Tak było za Sierzputowskiego, przyszedł Wiktrowski i pyk przemiana. 2022. Półfinał AO, zwycięstwo w Dosze, IW, Miami i tak do Wimbledonu...
Właśnie wtedy w USA, Iga miała taki turniej (nie pamiętam czy IW czy Miami) gdzie większość meczów zaczynała od przegranego seta a potem się rozkręcała i wygrywała. To było coś zupełnie nowego, takiego bardzo przyjemnego. Każdy mecz oglądałem ze spokojem, mimo przegranego seta i tak byłem pewny, że wygra. Wtedy wydaje mi się, że utrwalił się u niej mental zwycięzcy.
Wiem, że to wczesny etap sezonu, że Rybakina bez formy, że z Noskovą to ledwo ledwo. Ale myślę, że Iga małymi kroczkami idzie do przodu.
Nie macie wrażenia, że Iga jest momentami jakoś mocno usztywniona? Komentatorzy mówią, że jest spokojna, a ja odnoszę wrażenie, że Iga czasem nie próbuje nawet dobiegać do niektórych piłek. Chyba że Ostapenko faktycznie ma tyle pary, ale z Sabalenką, Rybakiną czy innymi bighitterkami Iga wygląda zdecydowanie lepiej.
Tutaj to wygląda jakby Iga była momentami o klasę gorsza.
Z drugiej strony strasznie tam wieje i może ten wiatr też miesza
Na razie słabo to wygląda. Ostapenko wali jakby miała młot a nie rakietę. Z Noskovą po tym pierwszysm przegranym secie wyglądało to bardziej optymistycznie.
Trzymamy kciuki!
Inne tenisistki potrafi przegonić z lewej w prawa i tak set po secie, więc naprawdę nie rozumiem czemu z ostapenka tego nie robi.
Ostapenki gra agresywnie bo nie daje rady biegać od lewej do prawej, inne tenisistki z tego korzystają.
Tu już raczej po meczu
Po ptakach. Ostapenko zaliczyła 3 podwójne pod rząd, to był ostatni dzwonek, nic z tego. Wystarczy że przebije piłkę i po wszystkim. Iga nie potrafi wygenerować winnera, forma i mental w tym meczu szorują po dnie...
Niestety wygląda na to, że na chwilę obecną Iga nie jest w stanie rywalizować z Ostapenko. Mimo świetnej formy, kortu który lubi. To coś niesamowitego...
Niesamowite jest to, jak mocno w głowie Igi siedzi Ostapenko. Ogólnie przysięgam mam wrażenie, że JO to jedna z najmniej klasowych zawodniczek na tourze, ciężko ją lubić.
Dubaj czas zacząć. Iga ma tym razem łatwiejszą połówkę niż w Dosze. Ostapenko już poległa, więc nie spotka jej nawet w finale :P
W dodatku Saba znów ma do zagrania mecz z Drovą. Powtórka z Dohy? :)
Niestety nawet wariant najbardziej optymistyczny, czyli Iga wygrywa, Saba out w pierwszym meczu, nie da Idze powrotu na 1.
Nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki :)
Japonka pokazała, że można gładko opierd..., ;) znaczy się pokonać, Łotyszkę.
Dlaczego Iga tego nie może zrobić? Za bardzo chce chyba, spina się, usztywnia i nic z tego nie wychodzi.
A jak w RG będzie mieć Iga losowanie, że Ostapenko trafi w 2 rundzie. To co wtedy???
PS. Wcześniej już zauważyłem, że np. Rybakina lubiła podpuszczać Igę do popełnienia błędu, dając jej pozornie łatwiejsze piłki
w środek kortu. Iga sie wtedy podpalała i pizzz..., na pełnej kur... w aut Czasami warto zejść trochę z siły uderzenia na koszt precyzji.
Sam się nad tym zastanawiam. Nie widziałem meczu z Japonka, ale Ostapenko chyba nie jest zbyt stabilna ze swoją formą. Natomiast mam wrażenie, że na Ige wychodzi zmotywowana, styl Igi jej pasuje i gra lepiej niż z innymi.
Trochę podobnie ma Rybakina, która nie raz grała w kratkę na turnieju o mało nie odpadając z niżej notowanymi rywalkami a z Iga grała perfekcyjnie.
Nie wiem jak to jest z tym top spinem Igi, ale dlaczego w takich sytuacjach nie gra więcej w ten sposób? Intuicja podpowiada że musi pracować więcej nad różnorodnością zagrań, bo można odnieść wrażenie że jak Rybakina/Ostapenko/Noskova rok temu na AO mają na Ige sposób to Iga nic nie zmienia i gra jakby była o klasę gorsza.
Nie mam nic przeciwko porażkom jak z Sabalenką 2 lata temu w Madrycie czy z Krejcikova w Ostrawie. Ale jeżeli mecz wygląda tak jak z Penko to jest to przykre.
I rozumiem, że można mieć słabszy dzień, kort nie pasować. Ale w meczach z Ostapenko Iga praktycznie zawsze wygląda słabo a w Dosze miała i formę i kort należał do tych lubianych.
Są dwie Igi jak jej nie idzie - Iga zrezygnowana (to jest kaplica) i Iga wkurzona (jest szansa).
Ostapenko jest podbudowana na pewno swoimi wygranymi. I na dzień dobry ma luz wewnętrzny. Tak przypuszczam.
Ryba mam nadzieję, że jest na jakiś czas zneutralizowana.
Nie oglądałem meczu z Ostapenko, żałuję bo nie widziałem gry Igi. Czy ten top spin był, czy za mało czy za dużo? Może ruszyć ją do przodu jakimś skrótem. Nawet takim w pół kortu przy jej podaniu. Aby tylko niepewność jej w głowie zasiać.
Imho było mało top spinu bo Ostapenko uniemożliwiała Idze granie w ten sposób, płaskimi ultraofensywnymi uderzeniami. Była w formie i większość uderzeń jej wychodziło. Iga nie była w stanie grać top spinem, wejść w swój normalny rytm, byłą non stop w defensywie, nie dała rady przechodzić do ataku.
Wywarła na Idze tak olbrzymią presję, że ta się posypała i serwis, którym mogłaby się trochę poratować, działał niezwykle słabo. Iga słabo gra skrótem, a odegranie dobrze skrótu przy tak mocnych płaskich uderzeniach jest prawie niemożliwe.
W takiej formie z Ostapenko mało kto byłby w stanie wygrać. Moim zdaniem gdyby Iga:
* serwowała bardziej regularnie
* nie złamała się tak szybko
* zmusiła Penko do większego wysiłku (serwis)
Miałaby szanse przynajmniej porywalizować jak równy z równym. A wręcz mam teorię, że wtedy Ostapenko zaczęłaby się gotować i byłaby do ugryzienia.
Główny problem to głowa.
Iga zalicza pewne zwycięstwo Azarenka. Spokojny mecz, choć w drugim secie miała lekki kontrolowany spadek formy.
Teraz jeszcze niech Kudermwtova wygra z Sabalenką i będzie idealnie :)
Tak to już w sporcie jest, że w niewyjaśniony sposób jednemu zawodnikowi/zespołowi nie leży konkretny przeciwnik. Tak jak w przypadku Igi taką zmorą jest Ostapenko, tak dla naszych siatkarzy prawdziwym nemezis zawsze byli Słoweńcy - gdzie regularnie potrafią też są w stanie wygrywać z największymi, jak Brazylia, USA czy Włochy. Nie sposób tego w jakiś racjonalny sposób wytłumaczyć
Tak to jest w sporcie i nic nie poradzimy. Matchupy zawsze miały kolosalne znaczenie w piłce, koszu czy tenisie jak i wielu innych dyscyplinach. Danej drużynie lub zawodnikowi z ścisłej czołówki ktoś kompletnie nie leży i są męczarnie, a resztę rywali potrafią miażdżyć. Styl Łotyszki nie leży Świątek. Dochodzi do tego jeszcze to, że Ostapenko siedzi w głowie Świątek. Zamiast grać swoje jak z każdą inną rywalką to spina się i gra piach, bo mental zawodzi. Trzeba podejść z czystą kartą. Głowa ma decydujące znaczenie. Często jest tak, że pewność siebie przechyla szalę dając wygraną, a strach i niepewność przekłada się na przegraną. Tak jak w życiu. Matchupy zawsze mnie fascynowały w NBA, gdzie dane drużyny pod koniec sezonu zasadniczego próbują tak grać wygrane/przegrane, by trafić w drabince 1R/2R na tych co bardziej im będą pasować w play-off :)
Iga pokonuje Jastremską i jest w ćwierćfinale :) Sabalenka gra z Tauson.
Edit: I Sabalenka poza turniejem :) No to niech teraz Iga wygra i będzie ciekawie :)
Ten numer jeden to jednak sporo waży, a szkoda, bo liczyłem że Noskova pomęczy ją jak zazwyczaj męczy Igę. Ale może to i lepiej, Tauson Noskova na papierze też wygląda bardzo dobrze.
Hehehe.....
Jak się Yastremska "ulała" pod Igę. Poszła w trupa w I secie tak, że na II już sił nie starczyło. Typowy "ulew", wszystkie hapeki zeszły w godzinę.
To jest dokładnie to co Synówka w filmie od Vitiego mówił. Mało jest tenisistek, które grają tak regularnie jak Iga. Ostapenko zagra jeden dobry turniej i później w kilku następnych odpada w 1-2 rundzie. Podobnie większość tenisistek.
Iga natomiast od początku 2022 nie odpadła po pierwszym meczu. Dubaj z tego co pamiętam to 52 taki turniej. W większości dociera co najmniej do 4rd lub ćwierćfinału.
Saba jest zasłużenie 1 bo była lepsza w szlemach. Ale całościowo regularniejsza była Iga.
Damn... jakoś tak niemrawo Iga, miała sporo breakpointów, których nie wykorzystała. Przegrywa pierwszego seta z Andriejewą.
Słaby mecz Igi, co tu dużo pisać. W przeciwieństwie do Ostapenko, Andriejewa dawała Świątek pograć. Wymiany kończyły się często błędem Polki. To nie był ewidentnie jej dzień, natomiast Rosjanka małymi kroczkami zbliża się do TOP 10.
Ostatnio sporo tych “ nie jej dzień “ ma.
Większym problemem jest to że od połowy 2023 Iga stoi w miejscu. Inne zawodniczki w tym czasu robią postępy.
Jeśli Iga ni zacznie robić postępów tak aby jej gra i styl znów były niewygodne i mało przewidywalne to niestety takich dni będzie tylko więcej.
Tak Iga to nadal topowa tenisistka ale już nie mamy sytuacji że jest Iga a potem długo długo nikt. Dziś mamy całą gromadę zawodniczek które są w stanie ograć Igę.
Ostatnio sporo tych “ nie jej dzień “ ma.
Bo ja wiem, czy tak sporo. AU Open przegrywa ze zwyciężczynią po zaciętym meczu. Doha, przegrywa z Ostapenko i teraz z Andreevą.
W tym czasie 2x odprawia Rybakinę. Chyba najbardziej mogą boleć dwie przegrane z Coco. To dopiero początek sezonu i jeszcze się docierają tryby.
Iga w dobrej dyspozycji, kiedy może pograć, nie robi aż tylu wyraźnych błędów. Tutaj co chwila albo nie trafia po długości, albo w siatkę. W "normalnej" dyspozycji wygrałaby ten mecz, bo Mirra, mimo że solidna to nie jest jeszcze ten poziom.
Miała podobno wonty do Fisette. Nie podała mu ręki, a później coś o treningach mowila.
Zobaczymy jak to bedzie dalej wyglądać.
No i Andreeva poskładała Rybakinę. Na razie to jej turniej. Iga mogła zagrać gorzej ale nie ulega wątpliwości, że to Andreeva gra w tym turnieju po prostu bardzo dobrze.
https://en.wikipedia.org/wiki/Women%27s_Tennis_Association
Jak wam się podoba nowe logo WTA? Jest surowo i dosyć brutalnie jak dla mnie. Brakuje mi tam elementu który by jednoznacznie definiował dyscyplinę. Ta poprzeczka w A ma chyba symbolizować trajektorię lotu piłki. Jeśli tak, to trochę mało.
Poza tym ni ziębi mnie ni grzeje to logo.
za to tanie pewnie nie było :) specem nie jestem, na chwilę obecną wolałbym stare. Chociaż ze zmianami jest często tak, że z początku wydają nam się na gorsze, a potem mija trochę czasu i do starego nie chce się wracać. Może trzeba się przyzwyczaić?
Swoją drogą słyszeliście najnowszą wypowiedź DzejDzeja (naszego Jerzego) odnośnie relacji Igi i D.A.? Ewidentnie dolał oliwy do ognia.
No to ja o sprawach dot Igi :) . Drabinka dosyć wymagająca w dodatku nawierzchnia w Indian Wells w tym roku została zmieniona na szybszą, taka jak w Miami czy Nowym Jorku.
Będzie trudno, ale trzymamy kciuki jak zawsze :)
https://x.com/TheTennisLetter/status/1896213795376107735
natomiast odczucia tenisistów są mieszane:
https://www.tenis.net.pl/nowa-nawierzchnia-w-indian-wells/
Linetka wygrała ale patrząc po wyniku to chyba bardziej, zmęczyła. I teraz będzie grać z Dżesi Pigułą. ;)
No i trochę szkoda Naomi.
Będzie fajny meczyk Igi z Karolinką.
tylko czemu tak długo trzeba czekać na mecze drugiej rundy? Iga z tego co widzę gra dopiero w niedzielę:/
Dzięki za info.
Flashscore jak pisałem tego posta pokazywał 9.03 godz 19:00. Przyzwyczaiłem się, że godzina tam mają z tyłka jak jest terminarz na dany dzień nieogłoszony. Ale myślałem że dni to wpisują dobrze.
Teraz faktycznie mają że dziś o 23:00.
Nie wiem co tam się działo ale wcześniejszy mecz był non stop zawieszony. Iga miała grać o 22, o 23 mecz przed nią był niedokończony. Finalnie poszedłem spać bo wcześnie musiałem wstać.
Wynik ładny, nie przypuszczałem, że będzie aż taka supremacja Igi.
No i Ostapenko poza turniejem ;)
Macie jakieś legalne sposoby na oglądanie WTA poza Canal+ ?
Bo po tym jak dowalili ligę mistrzów to cena spora, a mnie interesuje tam przede wszystkim tenis.
Via Tenor
Tak szybki mecz ze nie zdążyłem włączyć :) Iga gładko ogrywa Jastremska 6:0 6:2 i melduje się w 4 rundzie IW.
Pierwszy meczyk już obejrzany. Iga bardzo pewnie. Te jej drajwy są świetne, niewiele odbiegają już od drajwów Szarapowej (jej firmowego uderzenia). A to jest ekstremalnie trudne zagranie, trzeba być super pewnym, tam wybitnie nie ma czasu na myślenie.
Zapomniałem już jak spektakularna jest ta panorama wzgórz górujących nad kortem centralnym. I to niesamowite słońce, oświetlające na biało a nie jak u nas takie pożółkłe.
No i jak zwykle widać, że to turniej w USA. Tak dziadosko ;P ubranych kibiców to ze świecą szukać w Europie. Tak jak u nas dominują kapelusze panama, długie spodnie i koszule, tam t-shirty, czapeczki z daszkiem i krótkie spodenki.
A Hubert niestety znów słabo i bez mentalu. De Minaur walecznie, odważnie. Gdyby Hubert miał w sobie taki pierwiastek w połączniu z serwisem to mógłby powalczyć nawet o szlema.
Iga z Muchovą już widzę, że rozgrzewka. Na pewno będzie dobry meczyk. Ale super meczyk to będzie o północy (mam nadzieję, że nie później) Rybakina z Andreevą. Żeby tylko inni po drodze szybko się ogarnęli.
...Już sobie pograły. O meczu Rybakiny z Andreevą możemy zapomnieć. Na pewno o czasie się nie zacznie.
edit
Bez kitu, myślałem że Karolina coś jednak pokaże, będzie czarować jakimiś skrótami a na razie gra w trybie świętego Mikołaja i rozdaje tylko prezenty. Jakieś dziwne naskoki na piłkę w 6 gemie przy odbiorze serwisu Igi.
Emocji w tym meczu na razie nie ma zbyt wielu.
Iga od początku wysoki poziom. Karo coś niemrawo.
Za to piękna z niej kobieta :)
Właśnie a'propos urody tenisistek. Polecam What The Vlog prowadzony przez Kasatkinę i jej partnerkę. Jest tam sporo materiału zza kulis. Tam można zobaczyć jak wyglądają tenisistki poza kortem.
Jeśli komuś przeszkadza spora obecność zawodniczek rosyjskojęzycznych to niech nie ogląda. Osoby o obniżonym progu tolerancji też mogą sobie darować.
Karolina musiała mieć jakiś słaby dzień. Iga bezlitośnie to wykorzystała. Oglądałem mecz, pod koniec coś tam sobie poscrollowałem.
Pańszczyzna odrobiona można iść odpocząć, to z perspektywy Igi. :D
To prawda, Muchova zagrała jak zawodniczka spoza top 100. A talent ma wielki, kiedy jest w formie, jej tenis to palce lizać. Sama Iga w wywiadzie po meczu mówiła, że lubi tenis Czeszki. Wspominała też, że na treningach Muchy dawała jej wycisk, ale dyplomatycznie dodała, że to ona (Iga) miała na lepszą dyspozycję dnia
Oglądał ktoś Andriejewa Rybakina? Czas i wynik jak Świątek Muchova. Rybka taka słaba, czy Mirra rośnie na potwora?
Nawet nie wiem o której grały. Na stronie turnieju było, że nie przed 2 w nocy naszego czasu. Obejrzałem skrót. Rybakina stała w miejscu jak kołek. Natomiast zwróciłem uwagę na sprytne zagrania Mirry. To jej zapraszanie Rybakiny do siatki, jakieś cwane loby, będąc przy siatce mogła huknąć ale tylko musnęła piłkę. Widać tu rękę Conchity.
Teraz bym się bardziej obawiał Mirry niż Rybakiny. To nie jest jeszcze poziom Sabalenki ale już niedługo może być.
Oby Iga przerwała swoją passę bez tituli i wygrała w "Tenisowym Raju". Tego życzę sobie i Wam... i Idze.
Żelazna Belinda, wyjadacz kortów. Właśnie odprawiła nadzieję amerykańskiego tenisa.
Za Gauff nie przepadam, ale jednak mimo że jest wciąż młoda (jeszcze przez chwilę będzie mieć 20 lat) to ma 9 wygranych turniejów WTA, finał RG i wygrane US Open.
To jest naprawdę świetny wynik. Ofc w zestawieniu z Williams to jest blado, ale w zestawieniu z pozostałymi 99% tenisistek to już świetnie :)
Wymieniona Bencić jest o 8 lat starsza, a najdalej w GS była w SF w US Open w 2019
Jedziesz ją Iga. Wprasuj ją w kort.
Chinka tak z nerwów włosy spięła, że aż jej całą głowę do tyłu ściągnęło.
Via Tenor
Mamy półfinał! Działa return, jest forma, jest dobrze
Mocne pary półfinałowe u kobiet.
Do nr 1 i nr 2 dołączyły zwyciężczyni AO będąca w życiowej formie w tym sezonie i mega utalentowana nastolatka która wygrała ostatni turniej WTA 1000.
Trochę śmiech ale w tej chwili czołówka kobieca w tenisie jest stabilniejsza od męskiej.
Ciężkie noce czekają teraz kibiców tenisa. A jak dołożymy do tego wyścig F1 o 5 nad ranem to niedziela zapowiada się koszmarnie. Ja tam już szykuję gawrę do przespania dnia.
Ależ ta Andriejewa jest mocna, a Iga schrzanila tie break. Z tak stabilną psychą jak dalej będzie się tak rozwijać to za rok Mirra będzie nr 1
Iga przestała biegać. Ładnie się ustawiała do piłek a dwa ostatnie gemy z tiebreakiem stanęła.
Nie wiem czy oglądać. Na chwilę sobie darowałem i Iga prowadziła, zainteresowałem się wynikiem i zrobiło się 40-30. :/
No nic, przynajmniej 2 set zaczyna się dobrze, oby tak się skonczył :)
Oglądać oglądać;p Iga się delikatnie wkurzyła i rozniosła Rosjankę. Oby w 3 utrzymała forme
No właśnie chciałem napisać, że Iga włączyła tryb wku*wu. Szczerze to mnie trochę dołują to jej krzywienie się po nieudanych akcjach.
Znacznie bardziej bym wolał aby właśnie przeklinała, to chyba na psychę lepiej robi niż taka rezygnacja.
A drugi set to ekspres. Dobrze ją Iga przycisnęła.
Słoneczna i ciepła kalifornia :/ (14 stopni tam teraz mają)
Znowu lipa. W dodatku Saba rozjechała Keys i obstawiam że wygra IW, bo Andriejewa jej leży.
To że przegrała to frajer. Ale postawa na korcie już nie, Iga sfrustrowana i nadąsana to nie jest dobry prognostyk. Nie idźmy tą drogą.
Tak jak nie mam pretensji o wynik tak do stylu można się już przyczepić. Pytanie czy była to niemoc spowodowana frustracją czy frustracja spowodowana niemocą.
W pierwszym przypadku, jest nad czym pracować. W drugim, czasami nie da się nic zrobić jeśli przyczyna tkwi w czynnikach niemożliwych do wyeliminowania w czasie trwania meczu.
Oby Iga przerwała swoją passę bez tituli i wygrała w "Tenisowym Raju". Tego życzę sobie i Wam... i Idze.
Doha lipa... Indian Wells lipa... wcale się nie zdziwię jak swój udział w Roland Garros zakończy przed finałem w tym roku. Większość myślała że jak straci "jedynkę" na rzecz Sabalenki to zejdzie z niej cała presja i zacznie znowu grać jak ona, przyjemnie dla samej siebie jak i dla nas a tu się okazuje że jest zupełnie odwrotnie jak ostatnio. Zbyt często w ostatnim czasie przegrywa z samą sobą, z własną głową. Coś czuję że nieprędko odzyska pozycję liderki. Może w końcu zrozumie, że przydałaby się jej "psycholożka" z prawdziwego zdarzenia.
Z drugiej strony to nie są jakieś bardzo złe wyniki, po prostu Iga przyzwyczaiła do bycia najlepszą. I tak było do czerwca ubiegłego roku. W tym na ten poziom wskoczyło więcej tenisistek Sabalenka/Rybakina/momentami Gauff/aktualnie Andriejewa, blisko jest Zheng/Keys/Pegula/Muchova/Krejcikova które jak odpalą to mogą wygrać GS. No i ta nieszczęsna Ostapenko
To sa tenisistki które są w stanie ograć Ige nawet kiedy ta jest w dobrej dyspozycji. I trzeba to zaakceptować. Iga na pewno coś na mączce wygra, oby to był RG. Trzymam kciuki żeby zrobiła progres na Wimbledonie. Jeżeli nie to całą tą zmianę trenera trzeba będzie uznać za nieudaną.
Zastanawiam się ile z tej afery dopingowej jeszcze siedzi Idze w głowie. Bo odnoszę takie wrażenie, ze nie wszystko zostało zapomniane.
Może w końcu zrozumie, że przydałaby się jej "psycholożka" z prawdziwego zdarzenia.
Przestań.
Ale co przestań? Skłamałem? Tak się zachowuje psycholog na meczu swojej podopiecznej?
https://x.com/sz_iga_/status/1900746479758659980
Wpisujesz się w narrację osób które mogą mieć jakiś interes w tym aby było inaczej. Każdy ma prawo do swojego głosu ale czasami warto głupkowato milczeć niż się odezwać i rozwiać wątpliwości (jak mawiał klasyk).
Ależ ta Andriejewa jest mocna, a Iga schrzanila tie break. Z tak stabilną psychą jak dalej będzie się tak rozwijać to za rok Mirra będzie nr 1
Muszę zweryfikować swoje zdanie. Myślę że w tym roku Rosjanka na 100% będzie w TOP 3 i jak oszczędzą ją kontuzję to powalczy o TOP 1 po US Open.
Drugi 1000 z rzędu. W IW pokonuje Rybakinę, Świątek i Sabalenkę. Wow
No lepiej żeby Iga na Mirrę w takiej dyspozycji, w następnych turniejach, nie trafiała.
PS. Widzieliście losowanie w Miami?? XD Znowu Garcia i znowu Muchova w 4 rundzie. Mirra może być w półfinale, a Keys w ćwierćfinale.
Jest bardzo młoda, więc pewnie złapie jeszcze jakiś kryzys. Ale Iga może się bać, bo Andriejewa na mączce gra nawet lepiej niż na hardzie.
Mirra jest teraz na pewno w top formie. Tak było z Igą gdy wygrywała IW i Miami, w zeszłym roku Madryt, Rzym i RG. Wtedy na takie zawodniczki nie ma mocnych.
O dzięki za info o losowaniu. Brzmi obiecująco. Chociaż Miami leży Idze mniej niż IW. No ale jak nie teraz to kiedy? :)
Idealnie by było jakby w finale zagrał z Andriejewą i ją tym razem zlała :P
https://www.youtube.com/watch?v=u65unggpvKk
Już dawno nie słyszałem tak dobrej i wyważonej opinii na temat Igi.
Natomiast reszta internetów popłynęła i się zapomniała. Jedni więcej, drudzy trochę mniej ale generalnie zaczęli bezrefleksyjnie głosić swoje "wiekopomne mądrości". Nie będę dawał odnośników, każdy kto się interesuje tematem to wie albo sobie znajdzie.
- Ona nie zna prawdziwego życia. Oczywiście nie zna, jest życie prawdziwe i życie nieprawdziwe. Może ktoś da definicję "prawdziwego życia".
Innym za to tradycyjnie już wszystko wrze, jest skandaliczne i fatalne.
Uffff.... Naomi zmęczyła wygraną. Dwie i pół godziny to trwało. Ale to chyba wszystko na co ją stać. Słabiutko to wygląda.
Korty w Miami mają najładniejszą kolorystykę z betonowych. Ten turkus robi robotę.
Ja niestety nie widze poprawy w grze Igi. Nadal masa niewymuszonych bledow, nadal emocjonalnie nie trzyma poziomu.
Oni jej powinni dac odetchnac, dac jej pójść z innymi na zakupy/do kina/do klubu, cokolwiek poza tym wiecznym tyrzymaniem pod kloszem i 24/7 asysta, jakby qna ona z krysztalu byla ulepiona.
Jesli to sie nie zmieni, oni ja psychicznie wykoncza.
Hmm, Iga na Indian Wells wyglądała na prawdę dobrze. W ostatnim meczu moim zdaniem wygrała tenisistka minimalnie lepsza w kluczowych momentach.
Co do błędów niewymuszonych, Panie grały długi mecz. Wskaźnik Igi UFE/Pt to 19,5% (34 w całym meczu). Mirra miała go na poziomie 21.3% (37 w całym meczu).
Nie ma rewelacji bo na French Open, kiedy w zeszłym sezonie była w szczytowej formie praktycznie nie przekraczała 16% , ale "masa" to nie jest w wypadku IW adekwatne słowo.
Zgadzam się że w Dubaju z Mirrą zagrała bardzo słabo. Jeszcze gorszy był mecz z Penko. Porażek z Keys i na IW bym się nie czepiał. Tu mogła równie dobrze wygrać Iga.
Co do emocji to się z kolei zgadzam. Coś jest nie tak. Natomiast co powinni zrobić, to nie mam pojęcia. Każdy ma inny charakter, dla introwertyka wyjście z innymi na zakupy wcale nie musi być dobre ;) Ale również tracę sympatię do Darii i jestem za jej zmianą.
źródło: https://www.tennisabstract.com/cgi-bin/wplayer-more.cgi?p=216347/Iga-Swiatek&table=winners-errors
EDIT: Zerknij sobie na kolumnę vs UFE/Pt, żeby zobaczyć niewymuszone błędy przeciwniczek w mecz uz Igą. Praktycznie każda przeciwniczka Igi ma ten wskaźnik wyższy. Tylko w meczach z Penko i Andreevą w Dubaju jest przepaść i mozna powiedzieć o "masie" błędów ;)
Staram się nie opierać na suchych statystykach tylko na tym co widzę na żywo w meczu. Niewymuszone błędy pojawiają się w stałych elementach gry, których Iga zazwyczaj nie psuje (la). Zwróć uwagę na jej zachowanie, ostatnio ona robi się strasznie nerwowa po każdym takim błędzie a grymasy na twarzy nie pozostawiają złudzeń co do tego że te błędy nie powinny mieć miejsca.
Jakby te błędy były wynikiem jakiś nowych elementów w jej grze to inna sprawa.
Formuła introwertyczki się wyczerpała i sztab oraz bliscy Igi muszą znaleść rozwiązanie. Na chwilę obecną Iga zmierza w kierunku gdzie znajduje się Djokovic. Już mamy mecze kiedy kibice buczą na Igę i oklaskują zagrania przeciwniczek. To będzie sie tylko pogłębiać i coraz bardziej wpływać na psyche. Imho ta izolacja Igi robi obecnie naprawdę dużo szkód.
Formuła introwertyczki się wyczerpała
Jak się może wyczerpać osobowość? Iga na bank jest introwertyczką INTJ albo INTP. Ludzie generalnie nie lubią albo nie rozumieją osób zamkniętych w sobie, mających swój świat.
Twierdzenie o kloszu może być tego przykładem. A to jest taki styl bycia, nie każdy zabawia tłumy. Szarapowa też była z boku.
Ja na przykład w klubie byłem może 2 razy, nie trawię tego typu rozrywki. Na zakupy idę kiedy muszę, traktuję to jako zadaniówkę a nie formę wypoczynku.
Iga już się wypowiedziała ile nerwów kosztowało ją ostatnie 6 miesięcy. To jeszcze w niej siedzi.
nie zrozumiales o co mi chodzi. Chodzi o to ze od lat zachowanie Igi tlumacza tym introwertyzmem a jednoczesnie nic wokol Igi nie zmieniaja. Dalsze trzymanie Igi pod kloszem nic nie naprawi a tylko dalej pogorszy jej mantala. To jest imho rownia pochyla i trzeba to przerwac bo bedzie straszna hustawka nastrojow. Kilka dni bedzie szlo super, potem cos nie pyknie i znow posypie sie w kolejnym meczu. Ja nie mowie, aby z niej robic ekstrowertyka ale trzeba zbic klosz. Iga musi wyjsc i sama cos robic z zyciem. Nie moze byc tak ze caly czas jest tylko wokol niej Daria i 2-3 osoby, ktore Daria dopuszcza do Igi. Ok, jest turniej, musi byc dyscyplina ale nie 24/7. Poogladaj sobie zdjecia z Iga, non stop ten sam schemat.
I tu nie chodzi o zabawianie tlumow, nie kazdy zawodnik to robi, chodzi o zabawienie samego siebie. wcale bym sie nie zdziwil jakby Iga tak naprawde nie wiedziala co tak naprawde sprawia jej przyjemnosc.
Właśnie wszystko zrozumiałem. Raczej Ty nie przyjmujesz do wiadomości, że wychodzenie dla introwertyka nie jest szczytem marzeń.
od lat zachowanie Igi tlumacza tym introwertyzmem I od lat Iga dobrze sobie daje radę.
Ocenianie jej życia na podstawie instastories. Może pozostawię to bez komentarza.
Kazałeś mi oglądać zdjęcia z Igą. Teraz odstawiasz kota ogonem i piszesz, że nie wiesz o co chodzi. Zdecyduj się!
no widzimy ostatnio.
Ty jednak chyba nie widzisz. Wygrane szlemy, finał WTA, brązowy medal IO. Oczywiście to jest nic.
Specjalnie napisałem - od lat, chciałem sprawdzić czy czytasz ze zrozumieniem. Nie czytasz. Robactwo znowu się szerzy.
Napiszę jedno, nie będziesz jej urządzał życia. Ona zadecyduje czy kończyć współpracę z Darią czy nie. Skąd wiesz co tam się dzieje. Nawet osoby które są znacznie bliżej niż kibice nie wiedzą o wszystkim. O akcji z zawieszeniem nie wiedział nawet Dawid Celt.
Sidor i Wolfke też wygadują głupoty. Włącz myślenie.
Kończę, idę słuchać najnowszego Break Point, tobie też polecam. Może się jeszcze ogarniesz.
Kryzys Rybakiny trwa. Za to Gauff 6:0 6:0 z Kenin w 47 min. Imponujące
Piękny "rower" jej Coco zafundowała.
Ale co najważniejsze Magda przed chwilą wygrała z Aleksandrową.
Rybakinie nawet współczuję, bo dziewczyna sobie zwyczajnie na tę całą sytuację z trenerem nie zasłużyła. I to jest rozsypka psychiczna.
Historia zna już takie przypadki maltretowania, ojciec Jeleny Dokić czy ojciec Mary Pierce.
Ale co najważniejsze Magda przed chwilą wygrała z Aleksandrową.
No i to jest świetna wiadomość :)
Ten sezon stoi na razie pod znakiem półfinałów, poza "ćwierćfinałową wpadką" w Dubaju :) Patrząc w ten sposób można powiedzieć, że jest stabilnie.
Ja stawiam, że w Miami Iga w końcu da upust swojemu głodowi zwycięstw i sięgnie po pierwszą w sezonie wygraną. A potem pozamiata wszystkich na mączce.
Uff, ciężko było. Obroniona piłka setowa. Dużo błędów, ale udało się przepchnąć w dwóch setach. Jedziemy dalej :)
Właśnie gra Magda z Lindą. Dobry mecz.
Agnieszka w obozie Magdy na trybunach. :)
Ciekawie się jutro zapowiada. Prócz naszej Igi ciekawie może być w meczu Raducanu - Kassler. W tą pierwszą jakieś nowe siły wstąpiły bo odprawiła nr 8 (szok i niedowierzanie). A Kessler jak chce to i Coco Gauff potrafi ograć.
Miami szybko wyjaśniło wszystkich półfinalistów z Indian Wells. Nie wiem który wynik bardziej szokujący, ale chyba Alcaraza.
Brawo Iga. Pierwszy set zdobyty w decydującym momencie. Drugi to już spektakl jednej aktorki.
Tak, chociaż jak Iga roztrwoniła przewagę w pierwszym to pojawiła się mała niepewność:)
Na razie forma Igi jeszcze nie dojachała do Miami.
Natomiast droga do finału trochę się uprościła, odpadła Penko, odpadła Andriejewa. Gdyby to było IW Iga byłaby murowana faworytką, tutaj z tą formą, to różnie może być.
Co tam się dzieje!! Mecz Raducanu - Anisimowa. Takiego wyniku nikt chyba nie typował.
No to patrz tera na Linette ;)
EDIT: No i Magda wygrywa z Gauff. W pełni zasłużenie. Jutro zagra z Paolini w ćwierćfinale. Brawo!
Paczył. Ale ją Magda zgrilowała, wszystko wracało na stronę Coco aż ta wywalała w aut. Biorąc przykład, tak Iga powinna zagrać z Ostapenko.
Mam nadzieję, że o 1:30 będzie tak samo.
PS. Jest jeszcze jedna kwestia niestety dla nas już znacznie mniej przyjemna. https://sport.fakt.pl/tenis/swiatek-zaatakowana-w-miami-przez-hejtera-jest-nagranie-wideo/fwmwk85
Wiecie co jest w tym najbardziej przykre. Że zrobił to hejter z Polski (słowo Polak jakoś mi tu nie chce przejść), nie z Rosji, Węgier, Słowacji ale właśnie. Smutne to.
Via Tenor
Na tego hejtera to szkoda słów. Odnotowuje też wzrastającą tendencję w Polskim internecie do hejtu w kierunku Igi. Ludzie piszą z tyłka teorie o dopingu, relacji z Daria czy matką.
Skąd to się bierze? Nie przypominam sobie takich historii w kontekście np. skoczków czy siatkarzy. To dlatego, że Iga pracuje z psychologiem i pokazuje emocje?
Niemniej Iga wygrywa po zaciętym meczu ze Switolina. Świetna robota!
Koszmarny mecz Igi, ciekawe czy jest w stanie wrócić do gry.
Iga ostatnio dochodzi do półfinałów, ale straciła mental zwycięzcy, efektów pracy nowego trenera na razie za bardzo nie widać.
Chyba najsłabszy mecz Igi w sezonie. W meczu z Ostapenko, Łotyszka była mega mocna. Ta Eala, przynajmniej w 2 secie nie wyglądała wcale jakoś super.
Wiktorowski wróć!
Nie Wiktorowski wróć, tylko niech Abramowicz odejdzie, ona tam wszystkim rządzi z tylnego siedzenia, wielka pani psycholog.
Szczerze, Iga się zachowała jak kelner.
Ja to wyłączyłem (w trosce o swoje zdrowie) przy wyniku na 2:4 bodajże albo coś w tym stylu. Po kolejnym przełamaniu, zresztą nieważne.
Zapatrzyła się na naszych piłkarzy?
Również przegapiłem mecz i obejrzałem jedynie skrot. Najbardziej zdziwiło mnie to, że pomimo wielokrotnego przełamywania rywalki Iga nie była w stanie jej odskoczyć, bo za chwilę traciła swój serwis. W normalnej formie by takiego seta nie wypuściła.
Tylko jakiś kataklizm może odebrać Sabalence wygraną w Miami.
Druga wiadomość jest tu: https://sport.interia.pl/tenis/news-goraco-po-zdradzie-w-rosyjskim-tenisie-media-nie-kryja-oburz,nId,7940262
Jedno pytanie do Kasatkiny; co tak późno? ;)
Czy Iga przełamie klątwę Ostapenko? Czy one grały kiedyś przeciwko sobie na mączce?
Jakoś tak nie śledziłem terminu przez ten przedświąteczny czas i o mało przez Ciebie zawału nie dostałem, że już po wszystkim :P
Otóż gdyby ktoś nie wiedział to Iga gra jutro po 14:00 i wbrew temu co pisze