Absolutny opad szczęki, rozumiem jak człowiek to robi, ale żeby pies i to w takim stylu? Dafuck?..
Już było kiedyś na golu. Zaraz się znowu zacznie, że właściciel nie szanuje psa i zmusza go do ponadludzkich rzeczy.
Swego czasu było już na forum, z tego co pamiętam wynikła z tego dyskusja, w której motywem przewodnim było znęcanie się nad tym psem.
|Ta, niech cie taki gonic zacznie....brazowy slad za soba tylko zostawisz...
Pies się musi wyszaleć, moim zdaniem większym znęcaniem jest kupowanie sobie dużego psa i trzymanie go w roli podnóżka do kanapy.
Natomiast co do sztuczek, to chyba nawet takiemu psu jest je wykonywać łatwiej niż człowiekowi. Inna rzecz, to go tego nauczyć, ale w sumie schemat prosty, szybko musiał załapać ;)
[4] Amstaff nie musi wcale umieć biegać po ścianach, by się zesrać widząc jego szarżę. Mam prawie takiego samego psa, parkoura nie umie, ale wystraszyć by wystraszył :)
Pies ten mógłby robić karierę w filmach akcji, świetnie wyszkolony.
Biedny pies :/ Katowany przez swojego pana !! Zabrać mu to zwierze zanim zamęczy go na śmierć :(
Mi wygląda na całkiem zadowolonego :) I na pewno jest zdrowszy niż większość "zwykłych" psów.
[5] --> +1.
Dokładnie. Znajoma miała kiedyś właśnie amstafa, biedak siedział nawet kilkanaście godzin sam w mieszkaniu w bloku bo kretynka albo była w pracy albo gdzieś się szlajała (kupiła sobie psa-maskotkę)...