Stratis Imperia - nowa polska gra online o tematyce II WŚ
Witam,
chętnych do wzięcia udziału w testach ALFA funkcjonalności nowej gry strategicznej online serdecznie zapraszam na
Gra może posiadać jeszcze kilka błędów. Szata graficzna i układ interfejsu będzie wymieniany, stąd na razie funkcjonuje w wersji roboczej. Prosimy zatem o tymczasową wyrozumiałość :)
Cel gry to zbudowanie wśród graczy silnego gospodarczo i militarnie państwa oraz pokonanie wspólnych wrogów.
Jeżeli lubisz:
- strategie czasu rzeczywistego
- HEX-y
- tematykę II wojny światowej
- wierne symulacje
- historyczne realia
- połączenie wielu elementów gospodarki, strategii, polityki
- współpracę i jednocześnie rywalizację tysięcy graczy online
- wielkie bitwy na dużych mapach z udziałem tysięcy jednostek kierowanych przez różnych graczy
... to być może będzie to gra dla Ciebie. Wszelkie uwagi, pomysły, zgłoszenia błędów, ulepszeń od doświadczonych graczy bardzo mile widziane.
Równolegle z testami będziemy prezentować screenshoty powstającej właśnie nowej szaty graficznej.
Pozdrawiamy,
Zespół Stratis Imperia
Właśnie wprowadziliśmy nowy algorytm walki i trwają jego intensywne testy.
Jednocześnie trwa ostra wymiana ognia pomiędzy Polską i Niemcami, czyli rozpoczęły się pierwsze strzały kampanii wrześniowej.
Jeżeli ktoś z Was znajdzie trochę czasu, żeby się nieźle pobawić a jednocześnie pomóc nam w testach to gorąco zapraszam.
Nie za bardzo rozumiem kim kieruję w tej wojnie? Poza tym kto kieruje Niemcami? Komputer?
No i szata graficzna bardzo odstaje od tej w menu. Poprawcie ją lepiej. Choćby te ikonki.
W wojnie kierujesz swoją własną prowincją oraz jednostkami, które stworzysz (zrekrutujesz). Zostaną potem wciągnięte w struktury armii państwa.
Niemcami kieruje nie komputer, tylko inni prawdziwi gracze zasiedlający niemieckie prowincje. W sumie graczy jest obecnie ponad 250 i wszyscy żywi :)
A grafika... rzeczy oczywista. Ta, która jest obecnie jest jedynie grafiką testową i w samej grze będzie wymieniana. Jednym słowem cała szata graficzna przejdzie generalny lifting już na początku lutego 2011. Widziałem pierwsze screeny i wyglądają naprawdę profesjonalnie. Do tego czasu musimy jednak wytestować działanie samej mechaniki gry i skończyć niektóre ciekawe ficzery, które mamy na liście TODO.
Gram praktycznie od początku, gdy było jeszcze niecałych 30 graczy. Gierka wg mnie już teraz jest świetna.
Dzięki :) Rozwijamy ją praktycznie cały czas dodając co chwila nowe ficzery. Trzeba będzie wrócić za 2 miesiące, żeby docenić grę jako całość, już z lepszą grafiką.
Właśnie dodaliśmy nową grafikę mapy :)
Zapraszam do rejestrowania się w grze i rzucania pomysłami na forum. Rozwijamy ją non-stop więc każda Wasza sugestia jest bardzo cenna.
Ostatnio dodaliśmy sporo nowych funkcjonalności opisanych w sekcji wiadomości.
Jeśli gra Was zainteresowała, albo chcielibyście się o niej dowiedzieć coś więcej zapraszam do przeczytania wywiadu z twórcą:
Ostatnio wprowadziliśmy przyspieszenie wyświetlania mapy, przez co gra powinna stać się bardziej płynna. Zapraszam.
Bardzo fajna gra , niestety mój internet jest zawolny i gra się długo wczytuję.
Polecam wszystkim !
Wczoraj weszło ponad 90 typów nowego sprzętu dostępnego w grze.
Wszystkie można obejrzeć w encyklopedii na http://www.stratisimperia.pl
Jednak mimo wszystko zarejestruje sie i sprobuje jak sie gra.
A dlaczego mimo wszystko? Przegladajac informacje o grze dowiedzialem sie o problemach z multikontami i oszustami. Rozumiem, ze na etapie konstruowania gry nie wydaje sie wam to problemem pierwszoplanowym. Jednak predzej czy pozniej powinno sie nim stac, i to raczej predzej niz pozniej. Sprawa oszustow jest integralna czescia gry, rownie wazna jak nowe jednostki (swoja droga zbyt duza ich ilosc i roznorodnosc wcale nie musi byc zaleta...), i rownie mocno jak niedorobki moze wplywac na populacje graczy. Spora czesc potencjalnych czy aktualnych grajacych moze dac sobie spokoj z powodu tych oszustow. W koncu dla spotej liczby osob jest ta sprawa integralna czescia dobrej zabawy. Jeslli bedzie w niej zbyt przeszkadzala i przez to granie zamiast przyjemnosci bedzie powodowalo zlosc i zniechecenie to po coz dalej grac?
fajny pomysl ale....
gra jest przeeeeekombinowana stopien zlozonosci odrzuca w ekspresowym tempie + wszystko wolno sie wczytuje i najwiekszy babol : nie mozna grac polska :(
Stopień komplikacji porównywalny z innymi grami strategicznymi typu desktop, z tym że w odróżnieniu od tamtych, jest to gra on-line.
Na pewno przy okazji wdrażania nowej grafiki interfejsu skupimy się na wprowadzeniu gracza w poszczególne elementy gry.
Polską nie da się grać pewnie dlatego, że wszystkie miejsca w Polsce zostały już zajęte.
Jeżeli chodzi o multikonta... specjalne zgłoszenia od graczy rozpatrujemy i usuwamy po potwierdzeniu multi. Póki co jednak nie robimy tego automatycznie, bo skupiamy się na tworzeniu nowych funkcjonalności.
tomcio006 -->
W sytuacji gdy gra opiera sie na swiatowej rywalizacji miedzy roznymi panstwami jest rzecza logiczna, ze wszyscy jej gracze nie moge grac Polska. Chyba zeby wszystkim krajom nadano nazwe Polska z ewentualnie dodatkowymi numerkami. No ale chyba nawet ty nie oczekujesz takiego rozwiazania? Ktos musi prowadzic te wszystkie panstwa z mapy swiata.
Podczas rejestracji wybierasz kraj z dostepnej listy. Jesli przy nazwie jest gwiazdka, kraj ten jest juz zapelniony i nie mozna go wybrac.
Swoja droga niektore nazwy sa zbyt dlugie i wychodza poza okienko. Tym bardziej umieszczona po prawej stronie gwiazdka, czy jej brak, jest niewidoczna.
Dla mnie gra, przynajmniej na tym etapie i przy tej liczbie uczestnikow, jest wyjatkowo stabilna i szybka. Nie zauwazylem jakichkolwiek opoznien, wszystkie moje polecenia sa wykonywane natychmiast, rowniez przeliczenia.
Co do stopnia skomplikowania. Nie jest on sam w sobie problemem, problemem jest "przekombinowanie". Mam tu na mysli te setki zupelnie zbednych i nic nie wnoszacych nazw typow uzbrojenia. Wiem jakie gry macie na mysli tworzac taka roznorodnosc. Jednak chyba powinniscie bardziej sie zblizyc do pewnej rownowagi pomiedzy nimi a produkcja typu HoI. Z typem broni podporzadkowanym generacji zamiast produkowania setek typow rozniacych sie niemal kosmetycznie. Taka roznorodnosc ladnie zapewne wyglada i jest dosc ciekawa dla maniakow uzbrojenia, jednak bedzie miala raczej negatywny wplyw na grywalnosc gry online a nie single. A i tak produkcja i uzycie bojowe bedzie sie tyczylo ulamka tego calego sprzetu, reszta bedzie zapchajdziurami wprowadzajacymi jedynie zamieszanie w okienku wyboru produkcji.
Poza tym tak trywialna sprawa jak wydajnosc serwera. Nie wiem na jakim bedziecie w stanie gre postawic ale przy checi znalezienia jak najwiekszej liczby graczy zbytnie rozbudowywanie takich detali niekoniecznie dodatnio wplynie na stabilnosc i szybkosc przetwarzania danych.
Sprawa flot. Majac swoja prowincje we Wloszech zauwazylem mozliwosc produkowania roznych statkow glownie z Japonii czy Niemiec, garstka z Wloch. Zapewne to blad na tym etapie tworzenia. Tym niemniej jak sobie to wyobrazacie w rozwinietej grze? Kazdy statek ma miec swoja indywidualna nazwe z historii. A jak sie skonczy pula to bedziecie wymyslac nowe nazwy? Juz nie mowiac o krajach takich jak Polska, poza kilkoma potegami tyczy sie to zreszta kazdego innego, ktore floty rozbudowanej nie mialy i tutaj bedzie panowala zupelna fantastyka. No i powtarzalnosc nazw w danym kraju dla okretow pochodzacych z roznych prowincji.
Tutaj jedynym sposobem wydaje sie wprowadzenie po prostu zamiast nazw jednostkowych okretow nazw ich typow by uniknac zupelnie zbednego zamieszania i dodatkowej niepotrzebnej pracy w tworzeniu jakichs abstrakcyjnych nazw dla poszczegolnych panstw.
Musicie chyba mimo wszystko przyjac do wiadomosci, ze tworzycie gre online a nie single. I warto ograniczyc nieco swoje checi maniakow uzbrojenia na rzecz wiekszej stabilnosc i grywalnosci.
Jako pomysłodawca Stratisa wypowiem się może w kwestii przekombinowania.
Chcieliśmy, żeby gra była grą społecznościową - otwartą, tworzoną przez samych graczy.
Udostępniliśmy zainteresowanym graczom arkusze uzbrojenia i wynalazków.
Rozszerzanie listy sprzętu oraz drzewa wynalazków jest już inicjatywą samych graczy. To w zasadzie już oni dodają nowe jednostki do gry przy naszym udziale moderatorskim. Czuwamy tylko nad zachowaniem balansu gry, tzn. żeby parametry jednostek zachowały historyczne realia.
To samo dotyczy rozszerzania gry o nowe funkcjonalności. To gracze decydują o tym jak się gra będzie zmieniać i jakie nowe funkcjonalności w grze się pojawiają. Nasz zespół to potem implementuje. Jednym słowem... to taki eksperyment. Nie oddajemy gotowej gry, tylko grę, która żyje i rozszerza się w trakcie.
Ale... to prawda. Kraje uczestniczące w grze skupiają się zazwyczaj na pojedynczych modelach uzbrojenia, więc 95% nie będzie wykorzystana. Co ciekawe... często prezydenci państw rozkazują produkować uzbrojenie, które nie jest może najlepsze, ale charakterystyczne. Miło zobaczyć na polu walki polskie 7TP czy tankietki TK-S, pomimo tego, że francuskie czołgi być może byłyby na polu bitwy lepsze. W grze wprowadziliśmy "specjalizację" w produkcji sprzętu, tzn. każdy kolejny egzemplarz tego samego typu jest odrobinę tańszy.
Okręty jak i walka morska - jeszcze w fazie implementacji, ale jesteśmy blisko tego, żeby zwodować pierwsze pancerniki. Każdej jednostce można zmienić nazwę.
chyba pierwsze wrazenie bylo jednak mylne :)
kilka pytan:
-kiedy orientacyjnie nastapi restart
-kiedy zostanie odblokowane kolejne panstwo (jakie)
-czy w finalnej wersji gry mozna liczyc na skuteczna walke z multikanciarzami czy wszystko sie sprowadzi tak jak w chwili obecnej do obywatelskiego donosicielstwa..
-czy nie mozna by wprowadzic do gry czegos na wzor "mgly wojny" dla nowych graczy co mialoby na celu zniechecenie szajbusow do zakladania i blokowania prowincji pustymi kontami-szpiegami? powiedzmy ze taka mgla by sie utrzymywala do momentu zrekrutowania pierwszej jednostki morskiej/ladowej/lotniczej co nie nastepuje tak szybko i 90% oszustow by sie zniechecilo a pozostalych mozna by uznac za "odwzorowanie dzialan wywiadowczych" :)
Odpowiadam po kolei:
a) restart nastąpi po zaimplementowaniu nowego interfejsu oraz po zakończeniu funkcjonalności związanej z zajmowaniem terenu. To jednak bardziej nie będzie restart co dostawienie nowego serwera gry.
b) kolejne państwa odblokowywane są automatycznie w momencie, w którym liczba zajętych prowincji w aktualnie odblokowanych państwach przekroczy 70%.
c) tak, w finalnej wersji gry wala z multikonciarzami będzie bezwględna
d) pomysł ciekawy i warty rozważenia. Z drugiej strony nowi gracze mają wystarczającą mgłę, ze względu na stopień skomplikowania :) Tak przynajmniej mogą oglądać sąsiadów i to jak się rozwijają. Zabezpieczeniem przed szpiegami są wewnętrzne fora internetowe każdego z państw zakładane przez samych graczy. Wystarczy zgłosić się do prezydenta państwa i poprosić o dostęp.
aha czyli rozumiem ze z wejsciem w zycie wersji "1.0" dotychczasowy swiat gry nie zostanie zrownany z ziemia i bedzie mozna kontynuowac gre a ten nowy serwer to kolejny swiat po Wolfschanze?
z mgla wojny chodzilo mi raczej o przyblokowanie wyjadaczy dla ktorych stopien skomp. nie jest problemem a zakladajac nowe konto moga podpatrzec np. ruchy armii strony przeciwnej (nie zglebilem jeszcze watku militarnego ale to chyba istotna wiedza i jesli tak to wydaje mi sie to logicznym posunieciem dla wrogiej strony) sam jako slabo rozwiniety noobek moge w tej chwili obserwowac wszelkie ruchy wojsk wlasnego kraju :)
Wolfschanze zostanie i sytuacja zapewne będzie wyglądała tak, że świat w wersji 1.0 będzie stabilną wersją produkcyjną, a Wolfschanze nadal wersją rozwojową na której na żywo wprowadzać będziemy dalsze funkcjonalności.
A z tą mgłą widoczności, chociażby samej armii to... faktycznie, pomysł do rozważenia.
Odpowiedni "zapalency" w celach niecnych lub mniej beda prowadzic i rozwijac w pelni wszystkie zalozone konta. Jednak uzaleznienie mozliwosci obserwacji stopnia rozwoju i przede wszystkich posuniec wojsk od poziomu rozwoju wlasnej prowincji moze byc dobrym rozwiazaniem dla typowo szpiegowskich multikont. Gdy dopiero po osiagnieciu pewnej zalozonej, i to bardzo duzej bo dlugo jest to do niczego nie potrzebne, wielkosci produkcji czy populacji wlasnej prowincji dostaje sie dostep do obszaru reszty panstwa, rowniez niektorych opcji w jego obrebie. Wtedy taki szpieg musialby sie sporo natrudzic nad nowym kontem, poswiecic mu duzo uwagi i wziac przy tym udzial w rozwoju, zyciu i skutecznosci dzialania panstwa w ktorym mial zamiar tylko szpiegowac.
Wracajac jeszcze do sprawy olbrzymiej roznorodnosci sprzetu wynikajacej z dania mozliwosci jego tworzenia rzeszy zapalancow. Sam widzialem w akcji w innych grach tego typu osoby. Cel szczytny, ale efekty? Wystarczy kilku takich fascynatow uzbrojenia by w krotkim czasie zawalic cala baze danych gry i uczynic ja kompletnie nieczytelna nie tylko dla laika. A przeciez nie o to chodzi w grze. Doprawdy wystarczy jedno dzialo 150mm (ewentualnie wersja przykladowo przedwojenna, wczesnego okresu i rozwinieta - chociaz i tak kazdy bedzie rozwijal technike do ostatniej i wtedy dopiero rozpoczynal wielkoseryjna produkcje) do rozgrywki a nie 50 jego wersji ktore roznia sie w niewielkim, jesli w ogole jakimkolwiek, stopniu. A pozostawienie tej sprawy zapalencom sprawi iz bedzie ich wlasnie dziesiatki. Bo beda chcieli kazda wersje, kazda najglupsza modyfikacje umiescic w grze jako nowy typ broni.
W krotkim czasie ta pelna poswiecenia i szczytnych celow akcja sprawi, ze w grze znajda sie doslownie tysiace typow uzbrojenia wsrod ktorych nawigacja bedzie koszmarem.
W kwestii różnorodności sprzętu i poprawienia nawigacji dodaliśmy tyle, że sprzęt produkowany najczęściej, a więc taki, który posiada najwyższe punkty doświadczenia linii produkcyjnych jest na górze list produkcji. To ułatwia wybór i przestawienie się na produkcję jednego, określonego typu sprzętu.
Produkcja setek różnych typów uzbrojenia w obrębie państwa to najszybsza droga do jego upadku. Gracze nie mogą wymieniać się sprzętem w celu uzupełnień. Nie mogą również uzupełniać jednostek innym sprzętem niż ten, który obecnie mają w magazynach. Nie są w stanie również specjalizować swoich linii produkcyjnych.
Zobaczymy co przyszłość przyniesie. Na razie w bazie jest około 800 różnego rodzaju sprzętu z II wojny światowej.
Zbieralem sie by podbic watek i w koncu czas to zrobic ;)
Zastanawia mnie kwestia panstw w grze. Nie chce mi sie sprawdzac czy w okresie przed IIWS bylo ich 75 i wszystkie chcecie odwzorowac. Jednak patrzac na mape polityczna i widzac cudo w rodzaju Luksemburga zaczynam sie obawiac, ze taki macie zamiar. Moge sie dowiedziec kogo chcecie zmusic do grania tymi malymi panstwami i jak chcecie sklonic tych graczy by z gry nie odchodzili? ;p
Osoby grajace malymi panstwami z gory mialy beda w tej grze przydzielona role statystow bez zadnego wplywu na cokolwiek. Siedziec w swojej marnej prowincji wraz z podobnymi ofiarami, prosic wiekszych o jakies sojusze i techy, jesli bedzie mozliwosc ich wymiany, i modlic sie by nikomu sie nie chcialo ich podbic z nudow. I co dalej? Zadnej mozliwosci wlaczenia sie w "wielka" polityke jako strona a nie petent, skazany na wegetacje na starcie bez wzgledu na wszelkie wysilki.
Jesli w pelnej wersji tez nowe panstwa beda sie mialy ujawniac wraz z zajmowaniem kolejnych prowow to w pewnym momencie bedziecie mieli stop... Albo ludzie pozakladaja w tych liliputach by rejestracje ruszyly po czym je zostawia by przeniesc sie do lepszych panstw.
Dbanie o jak najwiekszy realizm w tym wypadku jest totalnym absurdem. Co tam robi chociazby taka Austria ktora lata przed wojna przestala istniec? Wszelkie te panstewka powinniscie rozparcelowac i przyznac ich tereny sasiadom dla lepszego balansu. W koncu ta gra ma nie byc odwzorowaniem historii, bo wtedy trudno to nazwac gra, lecz tworzeniem alternatywnej jej wersji.
a ja sie nie zgodze w kwestii malych panstw: belgia holandia szwajcaria to 7 do 10 prowincji wg mnie wystarczy zeby kilku kapnietych graczy skutecznie sie bronilo - tym bardziej ze w tej chwili jeden dobrze rozwiniety gracz z niemiec jest w stanie podbic cala francje /chociaz to troche naciagany argument biorac pod uwage zacofanie francuzow/
za to jesli w ostatecznej wersji gry bedzie obowiazywala zasada tych 70% to tragedia poza polska i III rzesza nikt sie nie bedzie liczyl..
w ogole to nie sadze aby gra sie bardziej rozwinela niz obecnie - ten kolejny serwer moze sie okazac totalna lipa w tej chwili w grze jest ok 200 aktywnych graczy (tyle co nic) wiekszosc kosmicznie rozbudowana (z mojej perspektywy) czy ktoremukolwiek z nich bedzie sie chcialo zaczynac od nowa? i czy uda sie przyciagnac wiecej zapalencow tego typu strategii? z tego tez wnosze ze zapowiadana walka z multikontami to swiadoma sciema gdyz przy takiej ilosci graczy to bylby strzal w stope :)
na marginesie rzucila mi sie w oczy jedna komiczna sytuacja: w grze jest w tej chwili 28 10 1939 a gracze III rzeszy masowo produkuja juz tygrysy :D moze by tak zaimplementowac w kwestii wynalazkow rozwiazanie z hoi 2 gdzie prace nad technologiami z historycznego punktu widzenia odleglymi w czasie byly spowolnione ja rozumiem ze oni graja juz z 5 miesiecy albo i wiecej ale bez przesady w tym tempie odkrywania kolejnych wynalazkow przez nazistow niedlugo rozpoczna badania nad abramsami :p
dziala kolejowe - na pierwszy rzut oka mega niesprawiedliwosc zasieg 15 hexow + nie wiem jak inne nacje ale gracze skupieni w III rzeszy maja juz stworzone seryjne linie produkcyjne tych potworow a w rzeczywistosci poza totalnym przerazeniem jakie sialy ich skutecznosc byla dyskusyjna
no i kiedy orientacyjnie bedzie mozna plywac statkami po morzach - zaznaczam "po morzach" :P
Akurat nie myslalem o Holandii czy Belgii bo te kraje posiadaja sporo kolonii i terytorialnie raczej takim Niemcom conajmniej nie ustepuja. A tutaj w grze nie ma znaczenia czy Europa czy Afryka, zreszta gdyby bylo inaczej to znow niepotrzebna i zla komplikacja dla grajacych.
wystarczy zeby kilku kapnietych graczy skutecznie sie bronilo
I o tym tez wlasnie przeciez pisalem... Moze i znalazlo by sie iles osob ktorym by sprawilo pozostawanie poza "wyscigiem" poteg i spedzenie gry tylko na rozbudowie by sie obronic przed atakami silniejszych. Ale czy sam bys sie na to zdecydowal? Tracisz sporo z rozgrywki i ustawiasz sie w roli pariasa poza nawiasem polityki mocarstw.
Aczkolwiek chyba nie bierzesz pod uwage, ze mniej prowincji to mniej labow to slabsze techy. Chyba ze, jesli juz wspominasz HoI, zaimplementuje sie z EU system w ktorym im wieksze panstwo tym wiekszy koszt wynalazkow. Ale byl to sztuczny system i raczej niezbyt sie nadajacy do gry online. W kazdym razie bez tego w krotkim czasie takie male panstwa beda sie bronily "skalkowkami" przed karabinami maszynowymi.
w tej chwili w grze jest ok 200 aktywnych graczy
Szczerze to ilosc aktywnych graczy oceniam na gora kilkadziesiat osob ;p Przegladajac prowincje w moim panstwie jakos nie widze by tam sie cokolwiek dzialo. Moj minister nauki nie za bardzo sie nawet interesuje czy cokolwiek jest badane. U bezposrednich sasiadow ostatni raz widzialem jakis ruch przy rozbudowie z kilka dni temu.
Zapewne glownie graja gracze z samego poczatku gry, w duzej mierze pewnie zwiazani w jakis sposob z jej tworcami i rozpoczynajacy grac w chwili tworzenia. Poza ta grupa jest chyba niewielki naplyw. Dodatkowo spora ilosc prowow, u mnie to chyba wiekszosc, nie posiada zadnej rozbudowy samo puste miasto, czesc nawet z 0% infrastruktury i zaznaczona na czerwono chociaz nie wiem jak to mozliwe
haha jak kilkadziesiat osob to jeszcze lepiej :D a podobno nieaktywne konta sa na bierzaco kasowane...
generalnie zabawa bylaby swietna gdyby graczy bylo multum a mapa obcieta jedynie do europy i okolic
Te puste prowincje to raczej wlasnie poklosie kasowania kont, po prostu zostaly zostawione pewnie by mogly powstac nowe panstwa. Jesli tak bylo to te multikonta trudno nazwac szpiegowaniem przy ilosci jaka widze w moim panstwie. Takie masy pustych prowincji raczej mialy na celu skuteczne hamowanie rozwoju i niszczenie na starcie nowych panstw. I w sumie chyba w tym tonie byla dyskusja na forum gry ktora czytalem.
I w tej chwili chyba tylko Polska i III Rzesza graja na powaznie, reszta to niedobitki starszych i nieco nowych graczy probujacych co i jak.
No i faktycznie chyba na tym etapie nalezaloby ograniczyc od razu gre do Europy. I idac dalej to co pisalem. Odejsc od tego felernego realizmu gdy zwyczajnie sie nie sprawdza i ograniczyc od startu gre do kilku duzych organizmow panstwowych.
Nawet przy wiekszej ilosci graczy byloby to lepsze rozwiazanie. Tamten okres historyczny to panstwa w Europie (oczywiscie plus USA i Japonia ale mozna pominac w rozwazaniach) i de facto reszta to ich kolonie. Te nieliczne samodzielne panstewka rozrzucone po swiecie i tak sie nie liczyly.
W realiach tej gry nie da sie odwzorowac potencjalu kolonii, tak jak przykladowo w HoI, i zamiast tworzyc te rozrzucone i rozczlonkowane po swiecie panstwa lepiej je skupic na jednym kontynencie o ktory bedzie sie toczyl boj, tak jak to bylo w rzeczywistosci wlasnie.
Swoja droga te pozostawienie pustych prowincji po mulciarzach by panstwa byly "zajete" i mogly powstac nowe wlasnie chyba ta gre zabija... Od startu te panstwa zatakowane przez multikonciarzy i pozostawione z tym spadkiem znalazly sie na straconej pozycji majac te wszystkie puste tereny i byc moze dlatego, juz pomijajac trudnosci z doscignieciem technologicznym (a wlasciwie brak mozliwosci w jakichkolwiek realiach), ich "mieszkancy" graja malo aktywnie lub w ogole.
To jest faza wczesnych testow i oczywiscie nie ma niby znaczenia to wszystko w tej chwili. Jednak ludzie zniecheceni do gry na tym etapie, z roznych powodow, moga pozniej do niej nie wrocic.
Swoja droga chyba nadal cos tam puste jest w III Rzeszy. Zastanawiam sie czy chcac pograc nie lepiej zrobic nowe konto w tym panstwie. Szkoda troche bo juz niezle rozwinalem prowincje. No ale budowanie mam opanowane a w tym lezacym na lopatkach panstwie nic wiecej nie zobacze.
No chyba, ze doczekam az mnie gracze z III Rzeszy podbija ;p
To może odpowiem w kwestii prowincji i małych państw.
Już teraz w grze możliwe jest podpisanie sojuszu z innymi państwami. Oznacza to, że państwa mają wspólną strefę widoczności, oraz jednostki obu państw mogą wspólnie się bronić i atakować. To duże ułatwienie dla "maluchów" lub państw słabo rozwiniętych. Obecnie Litwa, państwo mniejsze jest pod silnym protektoratem i Niemiec i Polska mimo ataków już kilkukrotnie została odepchnięta.
Docelowo zostanie w grze zaimplementowana możliwość secesji i akcesji, tzn. gracze w swoich prowincjach będą mogli dobrowolnie odłączyć się od państwa macierzystego i przyłączyć do innego. Tym sposobem będą mogły powstawać zupełnie nowe twory polityczne. Startowe państwa są rzeczywiście historycznym odwzorowaniem mapy politycznej z tamtych czasów, ale po zaimplementowaniu tej funkcjonalności to się zacznie szybko zmieniać.
Działa kolejowe - wszystko balansujemy. Koszt produkcji dział kolejowych wzrósł diametralnie, skuteczność spadła, alianci dostali również działo kolejowe do swojego uzbrojenia, więc tutaj sprawa wydaje się ustabilizowana.
Badania - też je już zbalansowaliśmy, żeby było bardziej rzeczywiście. Skutek jednak będzie widać dopiero po kolejnym restarcie gry. Warto pamiętać o tym, że czas w grze leci w czasie rzeczywistym, więc gdybyśmy chcieli w ten sposób weryfikować prawdę historyczną, to na królewskie tygrysy gracze musieliby czekać aż 5 lat czasu rzeczywistego :) Oczywiście musi być możliwość wynalezienia tego typu sprzętu dużo wcześniej. Nie ma też co ukrywać tego, że ministrowie nauki celowo i świadomie dążą do wynalezienia konkretnie Tygrysów i Panter, zaniedbując inne gałęzie wynalazków takie jak lotnictwo czy marynarka.
W grze co chwila coś się zmienia, co chwila wprowadzamy jakieś elementy wynikające z sugestii samych graczy. Zapraszam do sekcji wiadomości. Wczoraj weszło również sporo ciekawych rzeczy.
Ciekawa gra, bardzo interesujący projekt.
Ale uważam że zupełnie niepotrzebnie łączycie strategię na poziomie państw, z ilością sprzętu która przystoi grze taktycznej.
Tak na prawdę to ze strategicznego punktu widzenia wszystko jedno czy w bitwie użyty był Sherman I, II, III czy nawet easy8. Różnice pomiędzy tymi modelami polegały raczej zmianie aspektów produkcyjnych a nie bojowych. To czy jeden czołg miał pancerz odlewany a drugi z płyt walcowanych o nieco innym kącie nachylenia nie miał istotnego strategicznie wpływu na przebieg bitw, nie mówiąc o operacjach.
Już w tym momencie zauważyłem błędy, jeśli chodzi o realizm. Np. Wolverine ma mocniejszy atak przeciwczołgowy niż firefly, co jest oczywiście bzdurą. O tym że firefly ma mocniejszy atak przeciwpiechotny od shermana 105 nie wspominam.
Ale to można poprawić, jasna sprawa.
Jest natomiast inna kwestia - wśród takiej ilości sprzętu ciężko wykryć wszystkie nierówności w balansie. Można po prostu wyszukać np. działo które jest (dzięki nieco korzystniejszemu stosunkowi skuteczności do kosztów produkcji).
O sojuszach pisalem. Ale pisalem tez o pozycjach w sojuszu. Senior i petent proszacy o laskawosc wielkiego. Realnie oczywiscie wiekszosc krajow byla takimi petentami, pelnila wrecz role satelit poteg nie prowadzac wlasnej polityki i bedac calkowicie podporzadkowana silniejszemu. Ale to gra i po co tak to realizowac...?
Pewnie mozna przekazywac techy i mniejsze kraje na tym moga bazowac, nie budujac zreszta labow bo strata surowcow.
Robicie mozliwosc secesji i to ma dac co? Oczywiscie wszystkie male panstwa sie od razu rozpadna i dojdzie do tego co postuluje. Zostanie kilka silnych tworow panstwowych.
A to mozna zrobic od poczatku likwidujac "maluchow", i ograniczajac gre do jednego kontynentu.
A przy tym ta mozliwosc secesji wprowadzi totalny burdel bo ten czy tamten zmieni zdanie i "przeskoczy" sobie do innego panstwa. Tak dazycie do realizmu i wprowadzacie jednoczesnie taki absurd?
Istnienie malych panstw podczas IIWS bylo warunkowane roznymi czynnikami nie majacymi zadnego odniesienia do realiow jakie mozna stworzyc w grze. Jak niby odwzorowac chcecie pozycje Szwajcarii czy Szwecji? Przeciez gdyby nie "wygoda" istnienia tych panstw to Niemcy by je podbili. Jak chcecie odwzorowac satelity ktore de facto nie istnialy jako samodzielne panstwa w pelnym rozumieniu?
Tak naprawde "istnialo" tylko kilka panstw, reszcie "pozwolono" trwac z roznych wzgledow.
Ogolnie jak kazdy zainteresowany tego typu gra lubie historie i wojskowosc. I oczywiscie podoba mi sie realistyczne odwzorowanie mapy i roznorodnosc sprzetu. Ale o czym wielokrotnie wszyscy tutaj pisalismy. Taka ilosc roznego sprzetu na ma zadnego przelozenia na grywalnosc, wprowadza jedynie totalne zamieszanie.
Taka ilosc panstw nie tylko nie ma dobrego wplywu na gre ale wrecz jej szkodzi. Zrobcie ten jeden kontynent z grupa wiekszych panstw i to da pelna grywalnosc dla tych 200-300 (czy wiecej w zaleznosci od ilosci prowincji) graczy. Od startu dostep do wszystkich krajow.
W sumie tak teoretyzujac ze wzorami zaczerpnietymi z map ze scenariuszy serii Civilization.
Europa
Niemcy, Polska (bo pewnie musi byc ;p), ZSRR, Francja, WBrytania, Hiszpania, Wlochy, Turcja, Skandynawia (jako jedno panstwo co historycznie przed wiekami mialo miejsce).
Na Balkanach stworzyc zwiazek lub ewentualnie zostawic Austrie z reaktywacja cesarstwa i podzialem Balkan miedzy nie i Turcje.
Republiki nadbaltyckie przydzielilbym Polsce oraz przesunal jej granice nieco na wschod (linia 1 prowincji jak w HoI polskie roszczenia terytorialne do ZSRR) dla balansu.
Belgia i Holandia jako jedno panstwo lub do Francji oba. Szwajcaria Francja i Wlochy.
I teraz dodatkowo mapa bez mozliwosci okrazenia i wschodnie wybrzeze USA. Pozostawienie skrawka Afryki polnocnej z niepodleglym Egiptem (obejmujacym tez Libie) i moze Algieria (obejmujaca Tunezje i Maroko), bez kolonii europejskich. Bliski Wschod dla Turcji.
Przesunac teren na wschod i stworzyc Indie (samodzielne panstwo nie kolonie) i Chiny, wyspy japonskie u wybrzezy Chin. Teren splaszczony jak w Civce.
Lub tez stworzyc "Ziemie okragla" na plaskiej mapie z Civki ograniczona tez tylko do Polnocnej Afryki ale pomiedzy wybrzezami Europy i Japonii stworzyc wyspe-kontynent z USA i Meksykiem i druga z Kolumbia, Brazylia i Argentyna z waska ciesnina (z polaczeniem ladowym) miedzy nimi. "Polnocna Ameryka" przesunieta nieco na polnoc by zrownowazyc waska polac Afryki i zrobic miejsce w "Ameryce Poludniowej".
Da to 19-21 panstw, az nadto by wprowadzic pelne zamieszanie polityczne miedzy nimi ;p. Dajac w kazdym srednio te 20-30 prowincji macie miejsce dla ok. 400-600 graczy, sporo wiecej niz jest obecnie (w optymistycznych szacunkach gra moze z 200-250 osob, realnie aktywnych teraz ponizej 100, i bedzie ze sporym zapasem). No i oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie by tych prowincji bylo wiecej w panstwach, zreszta teraz jest chyba sporo wiecej, dla wiekszej ilosci graczy.
Oczywiście można w przyszłości wprowadzać różne "światy" z różnymi państwami na starcie i różną ilością sprzętu. Z tym nie ma problemu. Jeżeli gracze będą chcieli mieć taki uproszczony świat to nic prostszego. Modyfikacja tylko kilku arkuszy konfiguracyjnych, którą mogą wykonać nawet sami gracze. Zainteresowanym takie arkusze jak najbardziej udostępniamy.
Natomiast o secesji/akcesji nie powiedziałem jeszcze jednej ważnej rzeczy.
Secesja nie jest tylko znudzeniem się dotychczasowym państwem. Próba odłączenia się od państwa skutkuje natychmiastowym stanem wojny. Jeżeli więc gracz odłączy swoją prowincję od państwa "ot tak", bez przygotowanego zaplecza politycznego i militarnego, to w kolejnym posunięciu najpewniej zostanie zaatakowany przez swoich dotychczasowych braci, a jego prowincja zostanie podbita. GAME OVER.
Co innego jeżeli chodzi o wrzucanie graczy z państwa przez ministra dyplomacji/prezydenta. Wtedy prowincja stanie się osobnym państwem, ale z podpisanym automatycznie sojuszem, co skutkować będzie tym, że już tak łatwo takiego wyrzuconego gracza podbić nie będzie i doprowadzenie do stanu wojny wymagać będzie sporo czasu. To da wyrzuconemu czas, żeby poszukać innego stronnictwa politycznego.
Na pewno realizmu politycznego czy taktycznego w 100% oddać się nie da i nawet spełniając postulaty wszystkich graczy i tak zawsze będzie "coś", co znawca tematu skrytykuje. Niestety, ale realizm bitewny oddać możne współcześnie jedynie na stadionach :)
Jeżeli chodzi o uwagi do niektórych modeli sprzętu zgłoszone przez graf_0 to już zgłosiłem do graczy, którzy to wszystko na bieżąco sprawdzają, poprawiają statystyki i całość balansują.
W zasadzie lista sprzętu jest przygotowywana nie przez twórców gry, tylko przez samych graczy skupionych na naszym forum.
Wewnątrz państw produkcja zazwyczaj skupia się na wybranych modelach. Produkcja wielu nie ma sensu, ze względu na specjalizację linii produkcyjnych (kolejne modele sprzętu tego samego typu kosztują mniej pracy).
Kaczmilk - co do realizmu taktycznego, to chodzi o to że w grze o takim rozmachu, skupianie się na wielości sprzętu jest nie tylko niepotrzebne, ale wręcz jest błędem.
Dla dowódcy pułku czołg średni to czołg średni, nie ważne jak się nazywa. Na początku wojny nazywa się nieco inaczej niż na końcu, ale doktryna użycia jest podobna. Dlatego uważam że zmniejszenie różnorodności poprawi jakość rozgrywki.
Aha - przyznam od razu że nie gram i nie zagram, nie znajdę dość czasu, więc moje odczucia są pewnie niezbyt precyzyjne.
Mam natomiast jeszcze jedno pytanie. Mamy jakąś bitwę o hex - ile lata tam samolotów czy jedzie czołgów?
A jeśli chodzi o statystyki sprzętu, no to różnice w skuteczności karabinów też są przedziwne... bren jest mocniejszy od WKM M2, a od obu lepszy jest lee enfield. Obawiam się że takich przekłamań będzie mnóstwo. Nie wiem jednak na ile wpływają one na grę.
graf_0 - jeden pulk czolgow = 100 maszyn podobnie pulki samolotow
ile tylko gracze zgromadza ;)
masz dla porownania obrazek z aktualnego pogromu jaki nasze czolgi urzadzaja na polskich pulkach piechoty :)
W ostatnim czasie wprowadziliśmy wiele ważnych funkcjonalności, w tym między innymi:
1. Możliwość zajmowania terenu wrogich krajów. Teraz walka stała się naprawdę dynamiczna. Nad funkcjonalnością przejmowania prowincji jeszcze pracujemy.
2. Możliwość rejestracji i logowania kontem Facebook, przy jednoczesnym zachowaniu starej ścieżki.
Komentarze mile widziane. Ekipa pracuje i chcemy zamknąć podstawową funkcjonalność w ciągu miesiąca - 2-óch.
Obecnej społeczności grających zapowiadam, że za tydzień, dokładnie 9 maja, wprowadzona zostanie funkcjonalność przejmowania prowincji + wiele innych opcji.
Dlatego już teraz proszę graczy o przygotowanie się do tego, żeby nie zdziwili się zbyt szybko, że zostaną pozbawieni swojej ziemi, przez brutalnego najeźdźcę :)
Z newsów frontowych:
Korytarz Pomorski został zajęty przez Wehrmacht. Polska najwyraźniej uznała ten teren za niemożliwy do obrony.
Wielkie starcie pancerne w okolicach Prus. Obie strony wykrwawione wycofały się na pozycje wyjściowe. Nieoczekiwanie z pomocą przyszli sojusznicy III Rzeszy - Litwa. Co jakiś czas odzywa się artyleria lub pojawiają się bombowce.
Wojska polskie w próbie przejęcia inicjatywy zajęły Śląsk i zostały zatrzymane dopiero pod Wrocławiem. Na tym odcinku nastąpił chwilowy impas.
Czechosłowacja jako sojusznik Polski wypowiedziała wojnę III Rzeszy zajmując tereny przygraniczne. Trwa wymiana ognia pojedynczych oddziałów.
mozna liczyc na jakas przyblizona date uruchomienia drugiego "swiata" gry?
Myślę, że w czerwcu uda się nam uruchomić kolejny świat gry, tym razem międzynarodowy (z możliwością rejestracji graczy z różnych stron świata). Rozgrywka będzie przez to ciekawsza.
Dzisiaj mieliśmy mini-deploy nowej wersji. To wersja przed wejściem oficjalnej wersji z możliwością przejmowania prowincji.
Obecny świat zapewne zniknie, ale to jeszcze min. 3 tygodnie.
Warunkiem startu nowego świata są:
1. Nowa grafika interfejsu. Zostało nam jeszcze kilka okien do graficznego opracowania przed ostatecznym deploy-em nowej wersji grafiki.
2. Zakończenie całej planowanej funkcjonalności (tutaj już widać światło w tunelu)
3. Świat dostępny world-wide, czyli z możliwością logowania się graczy z całego świata. Będzie ciekawiej wiedzą, że Niemcami grają w większości Niemcy, a w ZSRR większość to Rosjanie.
szkoda niech zyje nowy lepszy stratis :) swoja droga trudno mi uwierzyc ze ogarniecie wszystkie zmiany dodatki poprawki i niedociagniecia przez 4 tygodnie ale trzymam kciuki
Od wczoraj jesteśmy po "deployu" nowej wersji z bardzo dużą ilością nowych funkcjonalności, a w tym:
- zajmowanie prowincji
- secesja
- akcesja
- kolaboracja
- wyrzucanie graczy z państwa
- minister spraw wewnętrznych i wiele innych.
Szczegóły w sekcji wiadomości na stronie głównej. Zapraszamy do testów.
moze sie przyda nie jestem pewien funkcjonowania tego mechanizmu ale po wstepnych testach wyglada wszystko tak:
przyklad:
gracz A posiada jedna prowincja ,zostal wyrzucony z panstwa B w jego granice wjezdza wroga armia (B) - co robi gracz A? wysyla prosbe o akcesje do zaprzyjaznionego panstwa badz innego wlasnego multi jednoprowincjonalnego panstwa-miasta ,prosba zostaje przyjeta po czym minute pozniej gracz A moze sie odlaczyc
efekt:
stosunek dyplomatyczny ze wszystkimi wlacznie z panstwem B ulega automatycznej zmianie na zawieszenie broni a jednostki B ktore najezdzaly panstwo gracza A zostaja wycofane (chyba do baz macierzystych)
oczywiscie panstwo B moze ponownie wypowiedziec graczowi A wojne (zdaje sie po 2-ch dniach) ale wtedy gracz A ponawia praktyke :)
Faktycznie istnieje taka możliwość i tym samym ratunek przed natychmiastową inwazją. Natomiast akcesja do innego państwa nie jest taka prosta. Będąc na miejscu głowy państwa A, natychmiast po takiej akcesji postawiłbym ultimatum: wyrzucenie takiego gracza z państwa lub wojna z nowym krajem. To jest gra dość "otwarta" z wieloma możliwościami, stąd element dyplomacji ma bardzo duże znaczenie.
za tydzien restart a tu cicho...widac tworcy sa tak zapracowani ze nie maja czasu nawet na promocje gry a frekwencja aktywnych graczy wolfschanse spadla na pysk :]
Większość wróci po starcie nowego serwera. Ja też teraz odpuściłem sobie grę. Wrócę na nowym serwerze znów w Niemczech i może znów zostanę prezydentem ;D
Nowy serwer stoi. Wymaga jeszcze dopracowania.
Jutro jeszcze dodamy tutorial w samej grze, który ułatwi start nowym graczom, ale już teraz można korzystać z poradnika na WIKI.
Już dzisiaj zapraszam do rejestracji do Stratis Imperia w nowej odsłonie:
http://stratisimperia.pl
Zapraszam do rejestracji w Niemczech. Polska już cała zajęta przez graczy. Jeżeli więc macie chęć grać w tej mało popularnej nad Wisłą lokacji to zapraszam :) Inaczej Polacy po miesiącu wjadą do Berlina swoją kawalerią bez przeszkód.
Osobiście gram w III Rzeszy jako Guderian.
jesli wciaz obowiazuje zasada 70% do aktywacji dyplomatycznej panstw to polacy nigdzie nie wjada chyba ze zaczna walczyc miedzy soba dookola same nieaktywne panstwa - a niemcy maja taka ilosc prowincji ze zastanawiam sie czy kiedykolwiek dojda do tych 70% ;)
Obowiązuje zasada 70% zajętych prowincji lub 50 graczy. Polacy już się aktywują dyplomatycznie. Inne kraje też. Zanim Niemcy się aktywują Polska będzie daleko w przodzie.
dodajcie ta dyplomacje i wybory w koncu zanim sie tam zanudzimy na smierc
Zarządzanie prowincjami, rolami w państwie i wybory już są.
Jutro rano najprawdopodobniej wejdzie jeszcze cała dyplomacja.
Okno dyplomacji też już jest.
Grę funkcjonalnie możemy uznać za zakończoną. Wczoraj wprowadzone zostało do gry ostatnie okno do zarządzania strukturą armii w państwie.
Zapraszamy do rejestracji :)
nie dziala wciaz :
secesja
akcesja
kolaboracja
mozliwosc wypowiedzenia wojny graczom wyrzuconym z kraju
;o
secesja, akcesja, kolaboracja - zgodnie z założeniami zaczynają działać dopiero wtedy, kiedy kraj aktywuje się dyplomatycznie. Pytanie czy kraj jest aktywny dyplomatycznie czy nie. Wtedy można zgłosić pytanie na forum i sprawdzimy.
możliwość wypowiedzenia wojny wyrzuconym graczom - działa, tylko wyrzucony gracz domyślnie ma podpisany traktat pokojowy z państwem-matką a jego zerwanie trwa czas.
Zgłoś szczegóły problemów na forum gry. Tam jest kilka osób, które wszystko sprawdzą.
nic z tego co napisalem nie dziala i bylo zglaszane na forum si wielokrotnie ;)
Sprawdzimy to jutro.
Secesja - faktycznie, sam przycisk jest wyszarzony.
Zgłoszenie akcesji i potwierdzanie powinno działać w oknie dyplomacji. Jeżeli nie to potrzebne jakieś szczegóły. Nie widziałem tego na forum. Może kiedyś, kiedy okno było w początkowej fazie.
Kolaboracja - nie wiem, bo jeszcze nie przejmowaliśmy prowincji, ale sprawdzimy. Sam przycisk może być wyszarzony analogicznie jak przy secesji.
Wypowiadanie wojny graczom wyrzuconym - tak jak napisałem wcześniej. Dyplomatycznie trzeba zerwać traktat o nieagresji.
nie da sie zerwac traktatu przez bug - przyciski na minus sa nieaktywne
Przekazałem do ekipy wszystkie zażalenia i chyba jutro w okolicach 11:00 będziesz miał już dobrze :)
no to dalej:
pierwsza runda trwa 15 minut ( nie wiem czy ma ale chyba nie powinno miec znaczenia ze chodzi o ostrzal pustego hexa na ktory dopiero wejdzie wroga jednostka)
calkowite zuzycie amunicji po pierwszej rundzie ostrzalu
a no i nadal bledy w okienku dyplomacji gdy chcemy zmienic tratat na plus wyskakuje okienko ktore pyta czy chcemy oziebic stosunki XD
spoiler start
a z poprzednich poprawek jestesmy bardzo zadowoleni
Potwierdź, że problem nadal występuje i zgłoś na forum samej gry jeżeli możesz.
Dzisiaj były poprawiane błędy z blokowaniem ostrzału, m.in. artyleryjskiego oraz z czasem trwania rund (faktycznie było źle).
Dodatkowo dziś zmieniony został timing trwania rund: 1-sza po 1 minucie, pozostałe po 10 minutach.
W przyszłym tygodniu będziemy mieli gotową angielską wersję gry i wtedy zaczną się rejestrować Niemcy, Rosjanie, Brytyjczycy z krwi i kości :)
Zbliżamy się powoli do 500 graczy :) Gra robi się przez to coraz bardziej interesująca. Większość bugów została już poprawiona. Zapraszam!
Kolejna wersja gotowa. Zapraszam do zapoznania się ze zmianami w sekcji wiadomości.
Aktualnie ilość graczy przekroczyła 500 osób :)
W ostatniej wersji dodano historyczne nazwy prowincji.
Czechosłowacja niestety została rozszarpana w ciągu tygodnia w szybkim blitzkriegu przez III Rzeszę i Polskę - kraj nie jest już dostępny na mapie świata i nie jest dostępny do rejestracji.
Dodatkowo:
1. Można się rejestrować we wszystkich krajach świata
2. Dostępna jest wersja stron i klienta dla graczy spoza polski (http://www.stratisimperia.com)
Zapraszam do rejestracji na http://stratisimperia.pl
Mamy gotowy nowy trailer video do gry, gdzie możecie sprawdzić jak wygląda normalny "gameplay".
Zapraszam do obejrzenia. Komentarze mile widziane.
http://www.youtube.com/watch?v=k_0JNiDlwmE&feature=share
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
