Witam. Chciałbym sobie kupić jakieś dobre słuchawki do muzyki reggae. Obecnie mam słuchawki earforce px 21, z tym że je bardziej kupiłem do grania, a do muzyki to takie sobie są. Więc teraz chciałem kupić tylko do muzyki reggae. Może macie jakieś propozycje?
Jak do reggae to obowiazkowo takie http://www.reggaeplanet.com/pc/rbh-6694-bob-marley-super-bass-headphones/bob-marley-headphones/
No właśnie mocno sie zastanawiałem nad takimi ale czy po za wyglądem które przypomina słuchawki jamajskie dźwięk będzie dobry? No bo bardziej mi zależy na jakości dźwięku, a wygląd to sprawa drugorzędna. Boje sie że wygląd słuchawek rasta może być chwytem marketingowym a mogą brzmieć słabo. Masz te słuchawki? Jeśli tak to jak z jakością i czy słuchasz reggae?
Ja nie rozumiem czemu piszesz, ze szukasz sluchawek do Reggae konkretnie. Napisz w jakim przedziale cenowym chcesz sie zmiescic.
A no właśnie zapomniałem o cenie. No więc mój budżet to do 300 złotych max. Szukam słuchawek do reggae bo tylko tej muzyki słucham po prostu :)
Ech, czekam aż te gówniane teorie internetowych specy o słuchawkach dobrych do gier, do filmów itd., lub do danego gatunku muzyki(to już totalna przesada) przestaną byc powtarzane przez gawiedź.
Każde słuchawki grają inaczej i żadne nie są lepsze lub gorsze w niczym.
edit: jak zwykle polecam:
- Sennheisery hd 212 pro, ale widzę że już nawet na allegro ich nie ma.
- http://allegro.pl/sluchawki-nauszne-akg-k514-nowe-oryginal-gwar-i1981727777.html -> te kupiłem w Komputroniku za 150zł
Mógłbym ci polecić (w tej cenie) słuchawki o dobrym brzmieniu. No ale jeśli mają być tylko do reggae to nie wiem :)
up
W Media Expert są fajne słuchawki Panasonica na przecenie.
Każde słuchawki grają inaczej - otóż to. A ja np. nie lubię słuchawek, które za bardzo podbijają bas. Jak ktoś słucha reggae to mu to może nie będzie przeszkadzać, ale przy rockowo-metalowych brzmieniach słychać w takich słuchawkach tylko dudnienie, a wokal to gdzieś tam daleko w tle.
Poza tym chciałbym dodać, że z "lepszych" (o zgrozo) słuchawek, pożytek zerowy przy zintegrowanej karcie dźwiękowej. Każde słuchawki grają inaczej.. jedne mają "wyrównany" dźwięk, drugie podbite bassy, trzecie trzeszczące tony wysokie.. co model - inna konfiguracja. Do tego też dochodzi fakt wiary w "wygrzewanie" słuchawek. Tłumaczyłbym o tym dłużej, ale nie widzę sensu dłuższego wykładania, dla osoby, która szuka słuchawek DO reggae. (To samo co szukać do Popu, Psy Trance, HH, seriali, filmów, muzyki filmowej, gier itd itp.)
Nie istnieje coś takiego, jak słuchawki do reggae. Koniec. Kropka.
Ech, czekam aż te gówniane teorie internetowych specy o słuchawkach dobrych do gier, do filmów itd., lub do danego gatunku muzyki(to już totalna przesada)
+
Każde słuchawki grają inaczej i żadne nie są lepsze lub gorsze w niczym.
Sam sobie szpecu zaprzeczasz.
Właśnie dzięki temu że każde słuchawki grają inaczej, konkretne modele sprawdzają się lepiej w jednym typie muzyki, a inne w innym.
Dla przykładu- miałem ostatnio okazję słuchać Audio-Technica ATH-AD500, znanych z bardzo subtelnych niskich tonów i wyeksponowanych wysokich. Jazz, blues, muzyka poważna- no rewelacja. Katie Melua czy Sarah Brightman na tych słuchawkach to miód dla uszu, natomiast słuchanie na nich Rammsteina, czy Alice in Chains to już regres w porównaniu do moich HD598 i dawało mi znacznie mniej satysfakcji- brak im mięsa.
Sam się zastanawiam nad kupnem tych AT jako drugie słuchawki, właśnie do konkretnych gatunków muzycznych.
Do autora- za ~300zł postaraj się posłuchać Philipsy SHP 8900, AKG K540, Fostexy T-7, Fischery Audio FA-004/006.
Zapomniałem dodać, że różne osoby też słyszą inaczej.
A jeśli chodzi o "ilość basu do danego muzyki" itp., to już kwestia gustu plus to co napisałem powyżej. Poza tym nigdy się jeszcze nie spotkałem żeby w słuchawkach jakiś częstotliwości było o wiele za duzo, lub za mało, chyba że w słuchawkach dodawanych do odtwarzaczy.
Każdy głośnik, tudzież słuchawki mają swoja charakterystykę grania, a żeby dostosować ją w miarę do własnych upodobań(przy czym ucho uchu nie równe jak już pisałem) 95% źródeł dźwięku ma możliwość korekcji natężenia dźwięku w danych zakresie częstotliwości.
Imak --> A czy ja gdziekolwiek wspomniałem o ilości basu? ;>
Charakterystyki dźwięku wynikającej z konstrukcji słuchawek/użytych przetworników nie da się zmienić żadnym korektorem.
Po prostu różne konstrukcje, odgrywają różne częstotliwości w różny sposób.
Jeśli kwestionujesz istnienie takich różnic, to znaczy że:
a) Masz słuch binarny- odróżniasz czy gra, czy nie gra.
b) Nigdy nie dysponowałeś sprzętem pozwalającym takie różnice zauważyć.
Słuchawki za 3 stówki pozwalają takie różnice już wychwycić.
Nie potrzeba nawet sprzętu za 300 zł. Ostatnio przyszły do mnie te philipsy: http://allegro.pl/philips-sluchawki-she9551-gwar-2lata-premium-i1977757418.html (na prezent) i nie zamieniłbym moich starych pchełek z Panasonica na nie. Za bardzo podbity bass; Adele brzmi świetnie, ale Manson to już tylko dudnienie. Póki co naprawione po chyba 2 latach Steelsound 5H wygrywają, ale za 2 dni pałeczkę mogą przejąć Koss Porta Pro :P