Co to w ogóle jest ten "root" i co mi daje ?
to jest coś w rodzaju "jailbreak" na iPhona ?
i co to są te "customy" ?
czy mógłby ktoś mi to wyjaśnić ?
Najprościej:
- root = dostęp do plików systemowych, możliwość grzebania "głębiej" w systemie android
- custom = zmodyfikowane firmware
Dokładniejsze informacje znajdziesz w google :-)
a to jest legalne ? czy jak ?
można to zrobić zgodnie z prawem ?
a czy ingerując w soft nie stracę gwarancji ?
a co to znaczy teoretycznie ?
czyli jak wrócę do mojego poprzedniego softu to nadal będę miał gwarancję ?
czyli jak wrócę do mojego poprzedniego softu to nadal będę miał gwarancję ?
Tak.
Chyba, ze uwalisz sobie telefon i nie bedziesz w stanie wrocic do oryginalnego softu.
no to mam ZTE Blade G z Play (dostałem 3 dni temu) i czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak zrobić tego "roota" krok po kroku i jak zrobić kopie zapasową tego softu co mam obecnie ?
ale jak "uwalisz"? co może pójść nie tak ?
http://forum.android.com.pl/f678/zte-blade-g-root-cwm-341331/
ale jak "uwalisz"? co może pójść nie tak ?
Uwalanie telefonu przez zabawy z softem jest praktycznie niemożliwe.
przeczytałem i stwierdzam że jest to dość skomplikowane :D
ale nadal nie wiem czy warto zrootować ten telefon.
Jakie są plusy, a jakie minusy ?
>>> meelosh
Jasne, ze 'praktycznie niemozliwe', a te dwa czerwone napisy na gorze i dole (zacytuje: "Za wszelkie uszkodzenia spowodowane wgraniem modyfikacji nie odpowiadam. Wgrywasz na własną odpowiedzialność!" oraz "Przed rozpoczęciem pracy dokładnie przeczytaj poradnik by uniknąć komplikacji!" to sie biora znikad...
nie ma praktycznie żadnych plusów (to nie iOS gdzie jailbreak jest obowiązkowy, android i tak jest już wystarczająco otwarty, i mówię to jako użytkownik obu systemów), a minusy to możliwość stracenia gwarancji, IMHO nie warto
Piotrek K.--> No, sam ładnie skopiowałeś kluczowy fragment: Przed rozpoczęciem pracy dokładnie przeczytaj poradnik by uniknąć komplikacji!
@pecet007
trefiłeś w dziesiątkę, o taką odpowiedź mi chodziło :) miałem wcześniej iPhona przez 2-3 tygodnie i z jailbreak poczułem różnice :)
czyli nie muszę rootować, tak ?
nie wspomniałem tylko w pierwszym poście że pierwszy raz mam telefon z androidem na pokładzie i nie orientuję się w tym, dlatego sugerowałem się jailbreakiem :)
Jak nie zamierzasz bawić się w modyfikowaniu systemu to nie rootuj telefonu. Na początek dobrze zapoznaj się z Androidem. Jak stwierdzisz, że jakichś funkcji ci brakuje/coś nie działa, to wtedy szukaj w internecie jak to zmienić.
Teraz słowo dla następnych którzy trafią na ten temat szukając "co to root".
Jeśli wasz telefon działa poprawnie a w dziedzinie komputerów jesteście totalnymi laikami, nie znacie linuxa, nie rozumiecie poradników na temat modyfikowania oprogramowania... to nic nie róbcie z telefonem, szkoda zachodu.
Uwalicie telefon a później zasypujecie fora tematami z prośbą o pomoc, "bo w trakcie flashowania wyskoczył 'jakiś' błąd i ze strachu odłączyliście kabelki".
ja się znam w miarę na tym bo z poprzednią generacją telefonów sobie radziłem... z SE k800i mogłem zrobić wszystko :P
tylko pierwszy raz zaczynam współpracę z środowiskiem androida i nie wiem co może się stać po próbach rootowania i innych tego typu modyfikacjach :)
Uwalanie telefonu przez zabawy z softem jest praktycznie niemożliwe
Nie tylko nie jest to niemożliwe, ale jest wręcz dziecinnie proste. Wystarczy, że podczas instalowania nowego softu wyładuje się np. bateria, jeśli ktoś zapomniał podłączyć ładowarki i po telefonie.
[17]
Albo jak spadnie z parapetu z dziesiątego piętra, albo jak wpadnie do wanny z wodą. Głupie gadanie.
Jak ktoś postępuje zgodnie z instrukcją to nie ma szans na uwalenie telefonu. Inaczej na takim android.com.pl roiłoby się od tematów właścicieli "uceglonych" telefonów, a jakoś takich tematów tam nie widzę, za to tych od użytkowników zrootowanych telefonów jest na pęczki.
a co to są te customy ?
poczytałem trochę i wiem że rozdzielczość może być inna chyba czy coś takiego
Wersje systemu android, modowane lub nie. Możesz np. wgrać "czystego" androida, zamiast systemu z nakładką producenta (jak przykładowo HTC Sense). Albo w drugą stronę. Są też różne zupełnie odmienne dystrybucje jak np. popularny projekt MIUI.
Często też stosuje się custom romy gdy producent telefonu nie zapewnia update'ów systemu (czyli standard w przypadku nie-flagowych modeli), a chciałoby się mieć nowszą wersję androida.
W przypadku modeli telefonów starszych i słabszych sprzętowo popularne są różne "odchudzane" romy, dzięki którym telefon działa płynniej niż na stocku.
customy - czyli np system pozbawiony calego badziewia, ktory instaluja operatorzy, badz produenci telefonow
jak ktos chce np czystego androida bez dodatkow to moze sobie zainstalowac
ja np korzystalem z roota by wywalic wszystko zbedne (oczywiscie mozna czasem tym cos zdupczyc, ale czesto sa w necie listy jakie pakiety mozna odinstalowac by calosc jeszcze sie trzymala w kupie:)
Dokładnie kocyk. IMHO największą zaletą jest właśnie możliwość wywalenia setki zbędnych aplikacji, które producent wgrał wraz ze systemem. Z mojego zrootowanego tableta wyleciało ponad 40 zbędnych programów, bo na grzyba mi 3 czytniki ebooków (jak mam kindla), cztery eksplorery, dwa programy do pdfów, pięć durnych gier, itd, itp. Dodatkowo, kilka świetnych programów wymaga roota (zamrażanie, Greenify, Titanium Backup).
czyli jak wrzucę na mojego Blade G tego customa to pozbędę się całego play'owskiego syfu, tak ?
a jak mam się za to zabrać ? i co wtedy z gwarancją ?
Na oba pytania dostałeś już odpowiedź powyżej.
1. Tak, jeśli to będzie "czysty" android bądź jakaś jego modyfikacja, to appki od Playa wyfruną.
2. Tak, stracisz gwarancję. Każde dłubanie w sofcie = (teoretycznie) utrata gwarancji.
>>> meelosh
To moze konkretniej, na przykladach: sam robilem DOKLADNIE JAK W INSTRUKCJI, a jednak telefon mi sie ujebal. I nie, nie popelnilem bledu, ot tak telefon wywalil informacje o tym, ze wyczerpala mi sie pamiec w telefonie. Telefon sie zrestartowal i juz nie wstal do momentu trafienia do serwisu.
>> za to tych od użytkowników zrootowanych telefonów jest na pęczki.
Ale my WLASNIE ROZMAWIAMY O ROOTOWANIU, nie o zmianie tapety systemowej czy zainstalowaniu nowej gry. Wiec o czym ty piszesz w koncu? Bo sie juz zgubilem...
[24] Co do punktu 2. - root jest procesem całkowicie odwracalnym, przez co gwarancji nie można uznać za straconą :)
ja ostatnio rootowalem kindla + instalwoalem nowy soft (chcialem wrzucic zwyklego andka)
kindle fire, zwykly, jedynka
i zdupczylo sie cos po drodze, zostala mi piekna cegielka
kilka godzin prob, obczytane pol netu, kaplica, jedyne wyjscie - specjalny kabelek micro usb - factory cable, czy jakos tak
3-5$, przesyka z chin, 2 tyg czekania, podlaczenie do kompa i wstal:) postawilem andka i dziala jak marzenie
kabel czyni cuda z zbrickowanym sprzetem:)
[26]
Tak, ja wiem, dlatego napisałem "teoretycznie". Bo jeśli uwalisz podczas rootwania albo później, podczas dłubania w systemie (mówię o całkowitym ucegleniu), to raczej nie masz co liczyć na gwarancje.
>> za to tych od użytkowników zrootowanych telefonów jest na pęczki.
Ale my WLASNIE ROZMAWIAMY O ROOTOWANIU, nie o zmianie tapety systemowej czy zainstalowaniu nowej gry. Wiec o czym ty piszesz w koncu? Bo sie juz zgubilem...
Skorą mają zrootowane telefony, to znaczy że wcześniej je zrootowali. I o dziwo działają.
A twój przypadek naprawdę bardzo ciekawy. Kiedyś jeden golowicz skręcił dwie kostki siedząc na kiblu, ale to chyba nie znaczy, że kible są niebezpieczne, bo połowa z nas chodziłaby o kulach.