Witam!
Mam problem, jak mi się zdaje, z kartą GF nVidia ZOTAC GTX 470 AMP! Edition.
Od kilku dni wyskakuje taki komunikat: "Sterownik ekranu przestał odpowiadał, ale odzyskał sprawność.
Sterownik ekranu NVIDIA Windows Kernel Mode Driver, Version 331.82 przestał odpowiadać, ale odzyskał sprawność."
Screenu nie udało mi złapać, bo komunikat pokazuje się ledwie na 1-2 sec, a kliknięcie na nim niczego nie powoduje.
Po kilku minutach od np.: odpalenia gry obraz robi się czarny, gaśnie monitor ale słychać dobiegające z głośnika dźwięki. Nie działa Alt+Crtl+Del i jedyne wyjście to restart komputera. To samo dzieje się podczas korzystania z internetu/YT. Obraz migocze, gaśnie.
Dodatkowo od jakiegoś czasu wyskakują też blue screeny. Oraz, zaraz po restarcie komputera, startuje Narzędzie przywracania systemu. Za każdym razem. Muszę też zaraz po tym ponownie instalować sterowniki od karty graficznej, bo są automatycznie usuwane!
Były zmieniane sterowniki. Na te ciut starsze, 331.65, jak i 320.49. Instalowałem je z nVidią Experience jak i bez.
Był nawet aktualizowany BIOS, zmieniane napięcie.
Funkcja przywracania systemu również nie pomaga. Mimo uruchomienia w/w funkcji, wywala błąd Ox000002. Lub informuje, że się udało, ale nic się nie zmieniło.
Nie robiłem tylko formatu dysku, ale usiłowałem naprawić Windows z płyty. Na razie bez efektu.
Karta nie była poddawana O/C. Mam dobry zasilacz, żaden "no name", a Chieftec GPS-650AB-A, 650 Wat. Obudowa jest dosyć przewiewna, AEROCOOL AeroEngine Plus Czarna, a karta nie jest gorąca. Zainwestowałem nawet w list przepięciową, a ta jest wpięta w kontakt z dodatkowym bezpiecznikiem!
Mój komputer to:
GF ZOTAC GTX 470 AMP! Edition,
C2D E8400,
OCZ 8 GB DDR2 800,
Gigabyte GA-EP35C-DS3R.
Windows 7 64 Proffesional.
Może mi pomożecie, bo ja już głupi jestem. Nawet google nie ma rozwiązania. ;-(
Dodam jeszcze, że jakiś tydzień przed świętami wszytko było w porządku. Grałem i korzystałem z "neta" bez żadnych problemów. Jedyne co robiłem, bo instalowałem sterowniki po odczekaniu kilku dni, gdyby ktoś miał z nimi problemy.
Nie pamiętam już czy karta jest jeszcze na gwarancji, ale jeśli uda to jej wina, i uda się ją naprawić, nawet za rozsądną kasę, będę zadowolony.
Próbowałeś czystej instalacji?
Taka funkcja w instalatorze Nvidii.
Zobacz co mówią BSODy
http://www.hotfix.pl/bluescreen-bsod-szukanie-przyczyny-powstawania-czytanie-plikow-dmp-a17.htm
Alternatywnie wrzuć gdzieś Folder zrzutów.
C:\Windows\Minidump To sprawdzimy.
->siwy346
Dzieje się coś takiego. https://www.youtube.com/watch?v=i_52Lgd-AhQ
Tak, próbowałem. Nic to nie dało.
Z tego co zauważyłem, błąd jaki wywala BC to NvTmru.exe - Nvidia NvTmru Application.
Co do folderu zrzutów, to jak tylko będę miał taką możliwość, to to zrobię.
Myślę, że możemy rozglądać się za nową kartą jeśli obecna nie ma gwarancji.
Ewentualnie jak masz możliwość to zanieś na testy do jakiegoś kumpla, a do swojego kompa włóż Twoją. Wyczyśćcie w awaryjnym sterowniki i będzie pewność co się dzieje.
Czy przy tym migotaniu i zniknięciu obrazu na filmiku słychać jak rozkręcają się wentylatory od karty(0:37)?
W ogóle to Twój film czy jakiś przykładowy?
Nie, przykładowy. Ktoś umieścił go na forum nVidii.
Karta działa normalnie. Nic grzeje się ani nie słychać by jakoś wybitnie się rozkręcał. Tyle co przy starcie.
Owszem, mam. Chyba tak zrobię.
Tak, były czyszczone. Driver Sweeper.
Myślisz? System normalnie startuje, choć nie zawsze. W trybie awaryjnym to samo. Pisałem już, na wszelki wypadek, do sprzedawcy i do ZOTAC'a. Zobaczymy co oni na to. Nie to, że skąpie kasy na kartę, kupiłem ją jako nówkę sztukę i do tej pory byłem z niej zadowolony. Nic się z nią złego nie działo. Aż do teraz.
Spróbuję może jeszcze formatu i jeśli to nie pomorze, zacznę się za jakąś kartą rozglądać.
Jakieś propozycje?
System normalnie startuje, choć nie zawsze. W trybie awaryjnym to samo.
Co to oznacza? Powiedz coś więcej bo może się okazać, że przyczyna leż gdzieś indziej. Może płyta się kończy, albo zasił.
Co do konkretnego modelu karty to pytaj w seryjnym:
https://www.gry-online.pl/forum/skladamy-komputer-czesc-72/zac69c50?N=1
Oni się tam znają najlepiej. :)
Jeżeli wyskoczy błąd, "Sterownik ekranu...", i jedynym wyjściem jest restart, to nie podnosi się za 1 razem. Za 2-3. W takim wypadku uruchamia się Narzędzie do przywracania systemu, o czym wspominałem w 1 poście, i wywala dopiero co wgrane sterowniki.
Cóż, z płytą miałem na początku problem, ale oddałem ją do sklepu/serwisu i potem wszystko działało cacy.
Na razie został przeinstalowany system, bez formatu, oraz zmieniony rejestr. Zobaczymy czy to coś pomorze.
O.K. Będę tam patrzył, jeśli nie będę miał innego wyjścia.
też mam taki sam problem z tym sterownikiem ze tylko ja mam latopa i jak mi np na b4 gram 20min-30min jest lekko gorący i mi sie gra wywala mnie do pulpitu ale też słysze dźwiek .Trzeba bedzie oddac na naprawienie karty(Raczej)
Po przeinstalowaniu systemu, bez formatu, problem z "uszkodzonymi" sterownikami z 1 postu dalej występuje.
Zainstalowałem GPU-Z. Temperatura karty, jaką zdążyłem zauważyć, to 60 stopni.
Jest ona firmowo podkręcona, ale udało mi się dopatrzyć w ustawieniach karty informacji o 40`C. Może to jakaś wada produkcyjna?
Co więcej, BS oraz Narzędzie do przywracania systemu znowu wyskakują. Wspomniana funkcja nic nie zrobiła, a system już nie wstaje po restarcie.
Udało mi się złapać zdjęcie BS. Błędy jakie się pokazują to:
*** STOP: 0x00000116 (0xFFFFFA80087F74E0, 0xFFFFF8800F7EEE64, 0x0000000000000000, 0x0000000000000002)
***nvlddmkm.sys - Address FFFFF8800F7EEE64 base at FFFFF8800F69C000, DateStamp 5280da75
Ja to bym ściągnął program Nvidia Inspector i albo zwiększył napięcie albo zmniejszył prędkość karty bo jak wiem z własnych doświadczeń dotyczących OC to jak masz podkręconą karte a nie zwiększone napięcie to albo reset albo "sterownik ekranu przestał działać" a skoro karta była fabrycznie podkręcana to może nie wytrzymuje tego podkręcenia i trzeba zmniejszyć prędkość? Jest to mało prawdopodobne żeby się udało ale warto spróbować.
Jeszcze możesz wejść na strone nvidii ze sterownikami i napisać tam że ten a ten sterownik powoduje takie a takie problemy. Zobacz też czy ten sterownik jest w pełni kompatybilny z kartami z serii 4xx ale chyba jest bo jak aktualizowałem swojego GTX-a 550 do tego właśnie sterownika to pisało tam chyba że seria kart 4xx jest obsługiwana
Już pisałem. Tak do nVidii jak i do ZOTAC'a. Czekam na odpowiedź, ale to może trochę potrwać. W końcu święta i Nowy Rok. ;-)
Cóż, zawsze ściągałem stery z strony nVidii i nigdy nie miałem z nimi problemów. Owszem, są, kompatybilne.
Witam. Jako że też przy tym kompie siedziałem to dodam coś od siebie. Przy starcie systemu gdy widzimy ekran POST w kilku miejscach pojawiły się białe kropki (możliwe że artefakty?). Oczywiście przy późniejszym uruchomieniu były gdzie indziej. Po odinstalowaniu sterowników od nv, na systemowych uruchamia się normalnie. Komputer rozebrany był na czynniki pierwsze. Postawiony nowy system i oczywiście było ok do czasu instalacji sterowników 331.82. Można jeszcze spróbować na 314 ale nie wiem czy to pomoże. Karta osiągała temp. 60 stopni i posiada standardowe dla tego modelu chłodzenie co jest dla mnie osobiście śmieszne i przy tej temperaturze gpu-z pokazuje że chłodzenie pracuje na 40%. Gdzieś czytałem że producent zalecał zmniejszenie taktowania. Tylko teraz czy zmiana pasty termoprzewodzącej na arctic silver 5 oraz ewentualnych termopadów ma sens na dłuższą metę. Skoro karta się przegrzewała i teraz ma taki objaw to jak długo jeszcze pochodzi. Bardziej pasowało by jej zmiana chłodzenia na takie jakie ma model referencyjny (zalmana). Chyba żeby kupić drugą sprawną 470 a tą wykorzystać do SLI. Co Wy na to?
Jeśli ta karta się przegrzewa to kupienie drugiej do SLI nie jest dobrym rozwiązaniem bo jak ta się spali to druga w najlepszym wypadku będzie tylko troche uszkodzona a w najgorszym spali sie razem z tą obecną kartą. Dlatego SLI w tym przypadku nie jest rozsądne.
Przynajmniej takie rozwiązania widywałem. Sterownik ekranu przestał odpowiadać pojawia się też i u mnie na laptopie gdy przegrzewa się podczas grania np w ac black flag.
Ponieważ drops206 wyjaśnił sytuację nieco klarowniej, ja tylko dodam, że dzisiaj odezwał się sprzedawca karty. Powiedział, że winę ponosi wysuszona pasta termo-przewodząca. Zaproponował mi wymianę jej na inną za kwotę 70 zł + koszt przesyłki.
Czy może to być winą? Można to jakoś sprawdzić?
Na innym forum doradzono mi coś takiego: "Pobierz program Display Driver Uninstaller. Uruchom Windows w trybie awaryjnym i uruchom ten program. "Zaptaszkuj" wszystkie opcje po prawej i wybierz opcję Clean & Restart. Po ponownym uruchomieniu Windows zainstaluj sterowniki."
Nie wiem jak to jest z ta pastą, ale jeśli byłby z nią problemy to automatycznie powodowałoby problemy z temperaturą. A i z ceną trochę przesadził.
Możesz próbować z tym programem, nic się nie powinno stać, a i będziesz pewność, że wina nie leży po stronie sterowników.
Program Display Driver Uninstaller masz już na dysku tak więc przez niego usuwane były sterowniki od nv. Wiem bo tak robiłem :) tak samo jak driver sweeper. Arctic Silver 5, MX2 czy też jakaś inna jest godna polecenia?
Odezwał się producent karty graficznej. Urządzenie, UWAGA!, uległo awarii. Mam się też skontaktować z sprzedawcą. Cóż, już to zrobiłem.
Miałem identyczną sytuację, na karcie GTX295. Winna była karta, po prostu awaria. Kupiłem nową, bo i tak zamierzałem to zrobić.
Nie, już nie. Na kartę miałem 3 letnią gwarancję, której to termin upłynął w lipcu zeszłego roku.
Cóż, do tej pory nie narzekałem na kartę. Jedyne co chciałem zmienić w niedalekiej przyszłości, to płytę główną, pamięć i procesor. Cała reszta już była/jest.
Teraz nie wiem co robić.
Karta do sprzedawcy już jedzie. Zobaczymy czy coś podziała, a jak nie, to będę miał duży przycisk do papieru.
Lub o dużo za duży wydatek. :-(
Ja mam Zotac GTX 560 i po zainstalowaniu najnowszych sterowników do karty graficznej też zaczęły się pojawiać problemy z sterownikiem ekranu, restarty, blue screeny w czasie korzystania z przeglądarki z tego co zauważyłem zdarza się to najczęściej, w grach nigdy nic się nie zawiesiło więc myślę że coś spieprzyli w nowych sterach od karty graficznej.
Kiedyś miałem kręconego ZOTACa i się wywalał dopuki nie obniżyło mu się zegarów, oddałem bo nic się nie dało zrobić.
Eh, to mnie pocieszyliście. Do tej pory uważałem ZOTAC'a za jedną z lepszych firm produkujących karty. Nie ma co, ładnie zaczął mi się ten Nowy Rok. ;-(
Wszystko byłoby ok ale te chłodzenie które było na nim założone to kpina. Jak na fabrycznie kręconą wymaga trochę lepszego chłodzenia. No nic. Zobaczymy co będzie jak otrzymasz kartę.
Po miesiącu, kilku mailach oraz jednym telefonie, mam w końcu swoją kartę. Została "naprawiona". Najtańszą pastą, a co więcej, nic to nie dało.
Straciłem tylko czas, kasę i nerwy. Gdybym na miejscu, tak jak chciał drops206, wymienił pastę, prawdopodobnie już teraz cieszyłbym się jakąś inną kartą.
Tak więc teraz czeka mnie nie zamierzony wydatek.
Co ciekawe, moja poprzednia karta, też ZOTAC, również firmowo podkręcana, 9600 GT, nadal sprawnie działa. Inna sprawa, że obecnie jest wykorzystywana tylko do pasjansa, NK/Facebooka oraz YT. :-p
Jak sadzę, temat jest już do zamknięcia, chyba, że ktoś chciałby coś jeszcze dodać.
