Najlepsze biura podróży on-line:
http://www.Dobrewakacje.pl
http://www.Travelplanet.pl
http://www.Ofertalastminute.pl
http://www.Lastminute-oferty.pl
http://www.Wakacje.pl
http://blizejslonca.pl/
http://www.fajnewczasy.pl
Opisy pozostałych biur:
http://www.infomail.pl/szukaj/wakacje/
Portal dla backpackerów - tanie loty, przygotowania do wyprawy, opisy krajów
http://www.koniecswiata.net/
Przewodniki po wybranych krajach:
Na Onecie są najważniejsze informacje o wybranych państwach na świecie.
http://przewodnik.onet.pl/
podróż samochodem:
Jeżeli chcemy jechać własnym transportem przydatna będzie mapa, najlepsza wg mnie to:
http://map24.interia.pl/
Wyszukiwarka biletów tanich linii lotniczych:
http://www.skyscanner.net/pl
Wyszukiwarki biletów tradycyjnych:
http://www.flysiesta.pl/ - REWELACJA, moje najnowsze odkrycie. Kapitalne ceny do Azji, Ameryki Północnej i Południowej. Zdarzają się również dobre ceny na loty po Europie.
http://www.expedia.com/
http://www.orbitz.com/
http://www.aero.pl/
http://www.terminala.pl/
Info o najnowszych promocjach lotniczych:
http://lotnictwo.net.pl/viewforum.php?f=123
Portal o lotnictwie cywilnym, info o promocjach, newsy oraz opinie o liniach lotniczych:
http://www.pasazer.com
Serwis na którym możemy sprawdzić status naszej rezerwacji lotniczej:
http://www.checkmytrip.com/
Przewodnik MSZ "Polak za granicą", konkretne i rzeczowe info o poszczególnych krajach, wraz z adresami placówek dyplomatycznych:
http://www.msz.gov.pl/Polak,za,granica,1808.html
Polska:
Morze:
Nr ratunkowy nad morzem i na mazurach (WOPR): 601-100-100
Wczasy nad morzem:
http://www.przymorzu.pl/
http://www.nadmorzem.net.pl/typ7page1sort0.html
http://www.e-wczasy.com.pl/
Góry:
Wzywanie pomocy w górach – poradnik
http://www.go-zakopane.com/warto.php
Dekalog turysty górskiego:
http://www.ultrasport.pl/dekalog_turysty_gorskiego,artykul,8.html
Reszta:
Szlaki w Polsce
http://szlaki.pttk.pl/
Znalezione.pl to system, który pozwala ci zabezpieczyć twoje telefony czy klucze i pomaga je odzyskać w przypadku ich zaginięcia. Dzięki naklejkom z kodem uczciwy znalazca w prosty sposób może przekazać zgubę do właściciela.
http://www.znalezione.pl/
Przydatne rzeczy:
1. Tabela frankfurcka
Tabela Frankfurcka, choć jest to nieoficjalny dokument, to zyskuje coraz większą popularność. Określono w niej procentowo możliwości obniżenia ceny za poszczególne nieprawidłowości. Innymi słowy – jeżeli jedziemy na wakacje i zauważamy, że oferta różni się od stanu rzeczywistego możemy skorzystać z takiej tabeli i ubiegać się o zwrot części pieniędzy.
http://www.ultrasport.pl/tabela_frankfurcka_-_dla_niezadowolonych_turystow,artykul,492.html
stali podróżnicy:
1. John_Kruger
2. nutkaaa
3. MarcinCz
4. kurzew
5. kutikulamama
6. Lukis.
7. Skrz@t
8. zarowka
9. Awerik
Poprzednia część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9396916
Pozwoliłem sobie założyć nową część, stara długo się wczytywała. :)
kurzew ==> Mam mieszane uczucia. Niby przeszklone wieżowce są imponujące, ale jakoś tak... nie było duszy w tym - klimatyczne zaułki znalazłem dopiero jak bardziej zagłębiłem się w uliczki Kowloonu. No i nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że całe miasto to świątynia komercji i kapitalizmu w najgorszym wydaniu. W drodze powrotnej poznałem Polaka, który od dwóch lat mieszka w Hong Kongu i niestety potwierdził moje przypuszczenia - no i sami mieszkańcy miasta sprawiają niezbyt pozytywne wrażenie, są mili i pomocni tylko jak widzą w tym interes... Za to bardzo podobało mi się Macau - to niesamowite, że w podobno najgęściej zaludnionym mieście na Świecie można znaleźć tyle romantycznych uliczek i skwerków. :)
Świetną promocję ma Air Baltic od wczoraj - 50% zniżki na kod "iu1wVnJkJ9". Skusiłem się na Amman za 150 euro. :)
Awerik---> Ja z wizytyw HK jestem bardzo zadowolony. Bardzo podobaly mi sie swiatynie w srodku miasta gdzie znikal caly zgielk. Podobalo mi sie miasto w nocy. ladnie oswietlone. Zreszta w Azji bylem tylko raz wiec nie ma za duzego porownania. Jesli chodzi o Macau to bajka. tez bylem w niebo wziety. Jak dostales sie do Macau? lodzia motorowa z HK czy w jakis inny sposob?
Za tydzien kolejny wypad. Tym razem do Californii. Prawie wszystko dopiete na ostatni guzik.
Wesolych Swiat i aby swiat zawsze stal dla was otworem.
kurzew ==> No kwestia gustu, większość moich znajomych którzy byli w Hong Kongu jest miastem zachwycona. :) A do Macau dopłynąłem szybką łódką - helikopter wprawdzie brzmiał kusząco, ale niestety to opcja nie na moją kieszeń. ;)
Indie okazały się nieco inne, niż się spodziewaliśmy, ale wrażenia z wyprawy bardzo pozytywne... tylko czasu mało było jednak, w trzy tygodnie wiele zobaczyć się nie da niestety.
do czy z. najlepiej z macau do honkongu dostac sie paralotnia.
2 w jednym. o ile honkong to tlok itd (dzisiejszy peking w porownaniu do tego co byl 10 lat temu to nowy honkong, nie mowiac o szanghaju) to macau to rajska "wyspa".
Juz po odprawie na lotnisku w Amsterdami. Poszlo nadzwyczaj sprawnie jesli chodzi o lot do USA. Za 30 min otwieraja bramke. Nie moge sie doczekac az usiade w samolocie bo jestem po nieprzespanej nocy i chetnie bym sie zdrzemnal.
Czy ktoś może zapuszczał się na zwiedzanie Litwy, Łotwy i Estonii? Być może w te wakacje się szykuje taki temat i o ile jakieś parę fajnych miejsc już obczaiłam, to zastanawiam się co jest jeszcze ciekawego, tak żeby zarówno trasa do jak i z Tallinu była ciekawa :)
Objazd po republikach nadbałtyckich robiłem dwa razy, aczkolwiek poza dużymi miastami i plenerami nie mam wiele do polecenia. Powiedz co już zaplanowałaś, to może coś dodam.
Pytanie dla znawcow Azji - kiedy i gdzie kupić bilety do Malezji/Singapuru na okres wakacyjny? Mniejsza o to skąd, nie musi być z Polski, bardziej chodzi o najlepsze promocje. Liczy sie cena, mniej ładne stewardessy ;p
Wtedy, kiedy będą tanie - za Singapur cenę poniżej 2000 zł można uznać za bardzo dobrą. Czemu chcesz tam lecieć w wakacje, kiedy non-stop pada?
Zależy od wybrzeża - na wschodnim nie pada, na zachodnim da się wytrzymać. Poza tym czas wolny wypada grupie w wakacje, inaczej nie będzie. Apropo Singapuru - to ma być tylko miejsce lądowania, a nie pobytu.
Wiem, że poniżej 2000 jest okej, tylko właśnie pytam zaprawionych w podobnych wyjazdach, kiedy są takie promocje. Na ogół. Cokolwiek.
Na chwilę obecną możesz dolecieć do Bangkoku Aerosvitem za ok. 1700 zł., a stamtąd dalej AirAsią za niewielkie pieniądze. Nie ma dużych nadziei na to, że pojawi się jakaś dobra promocja do SIN na wakacje, to typowo biznesowy kierunek. Co innego BKK, który poza biznesem ściąga też gigantyczne rzesze turystów - rzecz jasna nie w porze deszczowej, dlatego wtedy da się dość łatwo ustrzelić dobrą promocję.
Póki co myślałam o trasie Poznań-Rumszyszki->Troki->Wilno i za Wilnem mam taką martwą trasę do Estonii, bo myślałam o jeździe wzdłuż Białorusi i Rosji, aż do Jeziora Pejpus w Estonii dalej na północ na Parku Narodowego Lahemma -> Tallin -> potem na południe wzdłuż zatoki do Rygi -> Jurmała -> Kuldiga-> dalej kierunek Kłajpeda i Mierzeja Kurońska i powrót do Polski. Przynajmniej mam taką wizję, jeszcze właściwie jej nie skonsultowałam, bo sprawa jest o tyle trudniejsza, że trasa ma być pokonana na motorze (a dodam, że nigdy na motorze nie siedziałam i nie wiem jakie są możliwości ;))
Od wtorku wielka (podobno) wyprzedaż w KLMie, od jakiegoś czasu szukam taniego biletu do Addis Abeby, może uda się uskutecznić zakup. :) Aktualna cena (circa 2400 zł z Polski) nie zachwyca, mogliby zejść chociaż o te sześć-siedem stówek...
nutkaaa-->Na wschodzie faktycznie za wiele ciekawego nie ma, ale przynajmniej krajobrazy są sympatyczne, można sobie nocleg nad jeziorkiem zrobić, etc. Niemniej dobrym pomysłem jest chyba uderzenie z Wilna na północ przez Dyneburg i Tartu prosto do Talina (kiedy były jeszcze granice, ba - przed UE - śmiesznie patrzyli tam na turystów z zagranicy, a celnicy byli bardzo zdziwieni), a powrót wzdłuż wybrzeża - można sobie na Saaremaa skoczyć (ale nie dajcie się zwieść, ich słynne wiatraki to nic takiego, na wsi mazurskiej są ładniejsze :)
Można też pokręcić się w okolicach Rygi - jest tam kilka ładnych zamków. Ale, podobnie jak Troki (spore rozczarowanie moim zdaniem) w dużej mierze odbudowane, w dodatku częściowo z klinkieru. Wygląda to cokolwiek zabawnie.
Z miast najwięcej czasu proponuję przeznaczyć na Wilno i Talin, Ryga oprócz malej starówki nie ma wiele do zaoferowania. Z Kłajpedy jedynie co pamiętam, to fatalny kemping i ładowanie węgla na statki :)
Awerik-->mówisz? będę czatował.
W ogóle to szukam jakiegoś ciekawego (i taniego) wylotu na Wielkanoc, ale termin popularny to niestety. Nic wielkiego, może coś na południu Europy, albo basen morza śródziemnego - tak, żeby na jakieś 4-5 dni skoczyć. Macie jakieś pomysły?
Zastanawia mnie kwestia noclegów, jakie są możliwości w spaniu na dziko ;) Pozazdrościłam trochę siostrze która ostatnie wakacje spędziła nad Bajkałem, gdzie noclegi na dziko były normą, nikt się nie czepiał, ba wiele miejsc było przygotowanych pod dzikich turystów ;) Nigdy jeszcze nie byłam za wschodnią granicą i nie mam totalnie pojęcia jakie jest podejście ludzi do turystów ;)
Serdeczne pozdrowienia z Maui. Zrobilem sobie prezent z okazji 30stki i wyskoczylem z Californii na Hawaje. Raj na ziemii panie i panowie. Dzis ganialem kajakiem wieloryby po oceanie a nastepnie nurkowalem z ogromnymi, zielonymi zolwiami morskimi. Cos pieknego. Napisze wiecej po powrocie.
Witam,
Wczoraj wrocilem ze Stanow. Jetlag maksymalny. Spac nie moge w nocy. Wyjazd bardzo udany. Zaliczone 4 stany. Jakas relacja z wyjazdu juz niedlugo.
Szukam butów trekkingowych i podejrzewam, że znajdę tutaj jakieś rady.
Zainteresowały mnie modele campusa ale może w cenie do 350 jest coś lepszego. Zwróciły moją uwagę te modele:
http://moda.allegro.pl/buty-campus-viking-roz-46-szary-promocja-i1412624209.html
http://moda.allegro.pl/buty-campus-nomad-roz-46-bezowy-promocja-i1423597865.html
Z gór dzięki :)
Potrzebuje rady od czestych 'lataczy'.
Planuje podroz do USA i jestem na etapie wyboru polaczen lotniczych. Moj problem/zdziwienie bierze sie stad, ze bilet w obie strony Warszawa - Nowy Jork (z przesiadka, w ktoryms z hubow) kosztuje w granicach 1800 zl. Jednak to samo polaczenie w jedna strone kosztuje mniej wiecej tyle samo. Proba szukania polaczenia Wawa - zalozmy Frankfurt - Nowy Jork wychodzi niewiele taniej, albo tyle samo co bilet w obie strony. Ja chcialbym przyleciec do Nowego Jorku, ale wracac np. z Miami - i tu licze na Was. Da sie to jakos cenowo ogarnac?
Oczywiście, musisz wybrać opcje "multicity", zamiast kupować dwa bilety w jedną stronę. A w wysokich cenach biletów OW też jest pewna logika.
Awerik, a dziekuje, faktycznie ceny zaczynaja wygladac lepiej. Mam za to jeszcze jedno pytanie - w jakie dni najlepiej latac/nie latac? Weekendy, dni robocze, ma to jakies znaczenie?
r_ADM - W zasadzie nie, znaczenie ma za to długość pobytu - większość dobrych taryf pozwala na maksymalnie 30-dniowy, nieco mniej - na 90-dniowy. No i wszystkie dobre taryfy wymagają, by pobyt obejmował niedzielę - w tym też jest logika, w końcu biznesowo lata się praktycznie tylko w ciągu tygodnia.
Pochwaliłem się znajomemu, że na GOLu sa magicy potrafiący wyhaczyć mega okazje przelotowe :)
Potrzebowałbym w miarę możności pomocy w znalezieniu lotów do Rio na wrzesień i do Paryża na maj, najlepiej z Wawy - pomożecie? :)
Smalczyk, Ameryka Południowa bardzo zdrożała ostatnio, marne szanse że zejdzie się poniżej 3000 zł za Rio.
Pytanie do ludzi, ktorzy podrozowali przez USA.
Czy opcja jade, i miejsca noclegowe szukam w trakcie podrozy wchodzi w gre? Mam zamiar zrobic roadtrip wschodnie wybrzeze z gory na dol i zastanawiam sie czy wszystkie hotele musze rezerwowac?! Pomijam tu duze miasta bo tam cos sobie znajde wczesniej.
r_ADM---> Czy opcja jade, i miejsca noclegowe szukam w trakcie podrozy wchodzi w gre?
Jak najbardziej. Ja zawsze tak robie jesli przemieszczam sie z miejsca na miejsce. Zawsze znajdziesz jakis nocleg.
Mam zamiar zrobic roadtrip wschodnie wybrzeze z gory na dol i zastanawiam sie czy wszystkie hotele musze rezerwowac?!
Przejechalem z Key West do Daytona Beach. Motel motelem pogania.
Witam GOLowiczów :)
Jako, że matura za miesiąc, nadeszła pora do zaplanowania sobie 4 wolnych miesięcy (czerwiec, lipiec, sierpień i wrzesień). Trzeba jakoś odreagować ciężkie lata obowiązkowej nauki i wyjechać na porządny ''wypoczynek''.
Przejdę do sedna sprawy. Wpadliśmy z kumplem na pomysł, aby wybrać się na wakacje zaraz po maturze, a dokładniej od 25.05 do 11.06. Planujemy ogarnąć 4-6 osób i wspólnie ruszyć na podbój ciepłych krajów. Niestety wcześniej nie organizowaliśmy wspólnego wyjazdu i to poza Polskę, więc nie jesteśmy do końca zorientowani co jest najbardziej opłacalne, bezpieczne i spełniające nasze wymagania.
Także mam kilka pytań do użytkowników doświadczonych w zagranicznych wyjazdach:
1) Z usług jakiego biura podróży najlepiej korzystać? Które z nich jest najtańsze i oferuje najciekawsze, a za razem najporządniejsze oferty?
2) Gdzie najlepiej się wybrać, aby na przełomie maja i czerwca, aby było ciepło (ok. 25*C) i słonecznie (oczywiście nad morzem)? Południowa Europa, Azja Mniejsza, a może zaryzykować podróż do Afryki Północnej?
3) Jakie miejscowości są najodpowiedniejsze dla osób w wieku 18-19 lat, które szukają wakacyjnej rozrywki i tym samym odpoczynku nad ciepłym morzem?
4) Co możecie od siebie polecić? :)
Jeżeli o czymś zapomniałem, to napiszcie. Liczę na Waszą pomoc.
Szukam tanich noclegów w Wiedniu lub okolicach, skąd można łatwo dojechać (ale nie samochodem) do centrum Wiednia. Czy możecie coś polecić?
Najtańszy jaki znalazłem to za 98 euro za 2 noce. Nie znam za dobrze niemieckiego i nie umiem znaleźć sobie agroturystyki albo czegoś podobnego...
Polaco --> ja jechalem dwa razy (pierwszy raz tez po maturze) z kumplami z strony www.taniewczasy.info do Bulgari. Polecam ten kraj z calego serca :) Wszystko co mlodym jest potrzebne do szczescia tam znajdziecie, a ceny nie sa wysokie :) Sam wyjazd autokarem na jakies 14 dni w tym 9 albo 10 noclegow to kolo 800, 900 zlotych.
Jak najlepiej i w miarę tanio dostać się z Fiumicino do centrum Rzymu? Niby jakiś pociąg kursuje, ale 15 euro za bilet to drogo...
Dzięki. Poszukam jakiegoś info jak go znaleźć :D
A w Ostii może byłeś? Warto tam wyskoczyć na jeden dzień?
shadowmage - ale w tym pociągu jakoś nie zdarzyło mi się żeby bilet sprawdzali :P Ba, jak leciałam do Rzymu, na lotnisku nie można było nigdzie kupić biletu bo kasy były pozamykane a biletomaty przyjmowały tylko karty płatnicze a akurat mojej nie obsługiwało ;) Szukałam konduktora w pociągu, nie znalazłam i do dworca Termini nikt się nie pojawił :P
Polaco - http://www.ois.pl/ Byłam ze znajomymi z tego biura w Chorwacji 2 lata temu, organizacja średnia, ale na miejscu fajnie, dostaliśmy cały domek dla siebie (7 osób), wyżywienie we własnym zakresie, na wycieczki fakultatywne jedynie na rafting się skusiliśmy, raz z racji oszczędności, dwa dla mnie przynajmniej był to trzeci raz w Chorwacji i już zwiedziłam to co było warto ;)
Shadowmage - niestety nie byłem.
r_ADM - ja mam ubezpieczenie z ISICiem, płacę bodaj 100 zł rocznie. Nie jest to jakieś super rozwiązanie, ale u konkurencji musiałbym wydać kilka - kilkanaście razy tyle, biorąc pod uwagę, że rocznie jestem w drodze przez trzy miesiące. Nie testowałem jeszcze, choć w zeszłym roku było blisko, gdy na Filipinach zaczął mnie dość intensywnie boleć ząb (na szczęście dość szybko przestał :) ). Ubezpieczenie przetestował za to mój znajomy, który poważnie zachorował w Indiach, ubezpieczyciel szybko się nim zajął i ostatecznie z własnej kieszeni nie musiał za nic płacić. A gdy się przekręcił, szybko i bez problemów sprowadzili jego ciało do kraju.
no cóż ja jutro [w poniedziałek] w nocy około godziny 2:45 jadę do niemiec dokładniej do Berlina
W sierpniu znikam i jadę na Tajwan na 3 lata.
Ma ktoś jakieś rady, jak tam się tanio dostać? Jak się przygotować?
Do gosci ktorzy byli w Hong Kongu. Prosze napiszcie czy w Hong Kongu jest bezpiecznie, co warto zwiedzic, czym sie przemieszczac na miejscu, ile kosztouja wycieczki np. do Macau lub innych miejsc w ktorych byliscie oraz jakies praktyczne wskazowki. Bede bardzo wdzieczny poniewaz wybieram sie w lipcu. Prawdopodobnie polece z Warszawy przes Moskwe, poniewaz aeroflotem jest najtaniej. Czy to jest dobry wybor polaczenia czy moze sa jakies lepsze?
Awerik ===> czy dzieliles sie moze w ktorej czesci tego watku podroza z Filipin? Jesli tak, prosze o informacje w ktorym, z checia poczytam.
Gupolek - Hong Kong jest w 100% bezpieczny, to bardzo europejskie miasto w gruncie rzeczy podobne do Londynu (tylko wyższe). Co warto zwiedzić? Victorię w dzień i w nocy, warto powłóczyć się po uliczkach Kowloonu, odwiedzić jakiś targ, i koniecznie zwiedzić muzeum techniki (w jeden dzień w tygodniu wejście jest za darmo - bodaj w czwartki). I to chyba na tyle. ;) Nie warto moim zdaniem marnować czasu na Hong Kong Island, straszliwie bezduszne miejsce... Prom do Macau kosztuje 150 dolarów, czyli 50 zł - wycieczka do byłej portugalskiej kolonii to moim zdaniem obowiązek, bardzo mi się podobało miasto w przeciwieństwie do Hong Kongu który zupełnie nie przypadł mi do gustu. :) Będąc w HKG możesz również pojechać do Chin, do Shenzen (najbardziej dynamicznie rozwijające się miasto na Świecie) i Kantonu jest rzut beretem. Oczywiście potrzebna Ci będzie chińska wiza, ale tą wydają w HKG za darmo (jadąc tylko do Shenzen można chyba takową uzyskać na granicy). Aeroflot jest spoko, nie jest to najlepsza linia jaką leciałem ;) ale od jakiegoś czasu są totalnie bezkonkurencyjni jeśli chodzi o ceny do Azji (co wynika rzecz jasna z tego, że nie muszą płacić za przelot nad Syberią). A relacji ze swoich podróży zwyczajowo nie piszę z tej prostej przyczyny, że pisać po prostu nie potrafię. :) Ale kiedyś się nauczę i napiszę książkę o tym co przeżyłem - materiału mam pod dostatkiem. Jeśli natomiast interesują Cię zdjęcia to wrzuciłem je na swoją picasę - https://picasaweb.google.com/da5id.snufkin
COOLek - IMO najtaniej wyjdzie, jeśli polecisz OW do HKG (np. wspomnianym wyżej Aeroflotem), a stamtąd na osobnym bilecie do Taipei, ale pokombinuję jeszcze, może znajdę tańszą opcję.
Work & Travel USA - był ktoś z Was?
Możecie polecić jakieś biuro? A może warto pojechać na własną rękę? Jakie tam są koszty życia (mieszkanie/jedzenie/dojazdy)? Czy polskie prawo jazdy jest ważne tam?
Tak z ciekawosci jeszcze. To twoje backpackowanie to tak po hardkorze (2 tshirty na miesiac, hotele gdzie po powitaniu przez wlasciciela witaja rowniez karaluchy) czy raczej cywilizacja? :)
Raczej po hardkorze. :) Karaluchy akurat zupełnie mi nie przeszkadzają, rozumiem że w człowieku cywilizacji zachodniej budzą naturalną odrazę, ale szybko można się do nich przyzwyczaić, są zupełnie niegroźne - nie gryzą i nie roznoszą żadnych chorób. Dużo większym problemem są pluskwy zostawiające na ciele swędzące ukąszenia, zostałem dotkliwie pokąsany choćby w Hong Kongu o którym pisałem kilka postów wcześniej, nie wątpię, że to mogło mieć wpływ na mój odbiór tego miejsca. ;) Zdarzało mi się również sypiać ze szczurami (w Brazylii, biegały sobie po hostelu), jak również z... jaszczurkami (w Wenezueli, bez problemu mieściły się w dziurach pod drzwiami). Jeśli chodzi o miejsca w których sypiam - nie ukrywam, że celuję w najtańsze opcje, ale zazwyczaj są dość cywilizowane w tym sensie, że jest w nich woda (czasami nawet ciepła) i kibel. Choć i tu zdarzają się wyjątki, na przykład w zeszłym tygodniu spałem w takim oto beduińskim namiocie bez dostępu do jednego i drugiego. :)
A ja z całego serca chciałem coś polecić (jeśli mogę, bo nie wiem, czy tu można tak polecać;)
Jeśli wybieralibyście się w Karkonosze (np. na Śnieżne Kotły), to świetną bazą wypadową jest Jagniątków (dzielnica Jeleniej Góry, w praktyce to osobna miejscowość-wieś). Jest tam parę miejsc noclegowych, osobiście polecam jedno magiczne, urzekające miejsce http://willajagniatkow.pl . Spędziłem tam niesamowite chwile z dziewczyną i regularnie tam wracamy. Zobaczcie sobie na galerię wnętrz. Mniam.
To tyle. Za tydzień poproszę was, żebyście polecili mi, co mam zobaczyć w Barcelonie, bo mam bilet na 11 maja. Pozdrawiam! :)
Ubezpieczal sie ktos we Flexicover.co.uk? To w ogole znana firma na wyspach? Pytam bo porownanie stawek i zakresu ubezpieczenia tego flexicover z polskimi ubezpieczalniami to jakis ponury zart. W Polsce za kilkaset zlotych koszty leczenia wahaja sie granicach 100k euro a w tym flexicover za troszke mniej kasy ubezpieczaja do 10 milionow funtow. Wtf??
edit: niewazne. to tylko dla ludzi z wysp :/
Czy ktoś był na Litwie, Łotwie lub w Estonii? Jak z gniazdkami tam wygląda? Są takie wejścia jak w Polsce, czy trzeba się zaopatrzeć w przejściówki?
Uf, kolejna rzecz mniej do bagażu ;) A czy jest może jakaś strona WWW z zaznaczonymi stacjami benzynowymi w tychże krajach? :)
Pytanko male mam. Wybieram sie do kraju w grudniu (16-17). Spokojnie moge poswiecic 6 dni na podroz. Na jakich kierunkach szukac ekstremalnie tanich polaczen (tak zeby ewentualnie dalo sie cos ciekawego zobaczyc) na trasie Tokyo - Poznan/Gdansk/Szczecin/Berlin?
planuje urlop w Wietnamie w przyszlym roku.
wolalbym w ciemno, na jakis miesiac popodrozowac.
mozna samemu, czy jest to niezbyt bezpieczne?
i czy w ogole warto...
jaki okres wybrac/ Nie boje sie ciepla i wilgoci.
witam
czy ktoś był w akabie albo gdziekolwiek w jordani? czego można się spodziewać, bo planuję w styczniu wycieczkę na tydzień z kobietą
interesują mnie historie pożyczania motocykla i podróżowania po okolicy
Dessloch - znajomy znajomego był w wietnamie i podróżował przy pomocy booking.com. pierwszy hotel tylko rezerwował z PL a resztę z dnia na dzień. i nie miał problemów nigdy
Dessloch, jedź i się nie bój. Ja bym się jeszcze pokusił o uderzenie do jakiegoś kraju ościennego, miesiąc w samym Wietnamie to chyba dość dużo? Czysty teoretyk ze mnie, dopiero za parę dni pierwszy raz jadę do Azji, ale tyle się naczytałem, że już wiem, że warto.
Lato jest tam najgorszym okresem: http://www.travelforum.pl/azja-po-udniowo-wschodnia/5355-kambod-laos-wietnam-w-rodku-monsunu.html , ale pewnie i bilety za to tańsze. Wiosna/Jesień byłaby ok, choc ten kraj jest tak rozciagniety, że w jednym miejscu może nawalac a w drugim już nie.
A i czytałem, że w Tajlandii zdjęto wizy dla podróżujących do 30 dni. Hell yeah!
tygrysek - byłem w Jordanii w tym roku, kraj jest fantastyczny (wrzuciłem trochę zdjęć na swoją Picasę: http://picasaweb.google.com/da5id.snufkin ), ale w styczniu będzie tam po prostu zimno (nie licząc Akaby, w której jest względnie ciepło cały rok), zdecydowanie za zimno na jeżdżenie motorem.
Awerik ile jeszcze Ci tej wygranej lotka zostalo? :P
WYpowiem się pierwszy raz w tym wątku ;]
23 pażdziernika Niedziela jest mecz Barcelona - Sevilla. Chciałbym się wybrać z kumplem który już był dwa razy na meczu. Szukamy jak najtańszych biletów w dwie strony. Kumpel znalazł jakąś promocję za ponad 400 zł tylko jest jeden problem. Przylot planowany jest na 24-00 w sobotę, a mecz mogą przełożyć np tydzień przed na sobotę chociaż małe szanse ;]
Prosiłbym o jakieś dobre stronki gdzie szukać jakiś tanich lini lotniczych i promocji.
Do wyszukiwania połączeń lowcostami najlepszy jest azuon, http://www.azuon.com , ale jest płatny. Jeśli chcesz to mogę Ci znaleźć jakieś tanie połączenie, daj tylko znać, kiedy chcesz wracać.
Przylot 22 w sobotę tylko jakoś wcześniej jakby przełożyli mecz na tą sobotę a powrót pewnie poniedziałek lub wtorek.
Jakie są wstepne ceny ?
Byłbym wdzięczny za pomoc.
matirixos ==> Poszukam jak będę w domu, nie mogę odpalić Azuona na kompie na którym obecnie pracuję bo zablokują mi konto :) Można go odpalać na max. trzech komputerach.
awerik ile kosztuje ten azuon?
i czy do azji tez lataja te lowcosty?
Kosztuje 10 euro rocznie, ale naprawdę warto, bo wyszukuje również połączenia z przesiadkami, dzięki czemu jest wielka szansa, że ta suma zwróci się już po pierwszym locie. Do Azji (jak rozumiem chodzi Ci o Południowo-Wschodnią) z niskokosztowych przewoźników lata tylko Air Asia (z Londynu i Paryża), ale mówiąc szczerze jest dość droga... Lecąc z Polski praktycznie zawsze bardziej opłaca się Aeroflot albo Aerosvit.
ruskimi nie bede latal ;)
czyli lowcosty tez znajduje? to jest aplikacja webowa czy musze cos sciagac?
bo 10 euro rocznie to b.malo nawet jesli rzadko sie lata.
I jak to dziala? Lepiej wyszukuje? np skyscanner, ktorego zawsze uzywalem i jakies inne darmowe beda mialy inne ceny niz azuon?
To zwykły programik, o gigantycznych możliwościach. Możesz ściągnąć wersję demo z azuon.com. Skyscanner nie ma do Azuona startu...Problem z Azuonem jest taki, że wysyła do strony Ryana setki tysięcy zapytań w ciągu kilku minut użytkowania, więc jeśli nie masz zmiennego IP Ryan po prostu Cię zbanuje. :)
To i ja się wpisze. Wybieram się w niedzielę na 2 , 3 dni na Litwę do Pałangi nad morze. Ktos był ktoś coś może polecić, odradzić , doradzić ? Jak ceny na Litwie ? Planuję wziąć na "wydatki" 130 litów na dwa dni. Da się za to wyżyć ? Oczywiście bez żadnych szaleństw ?
Połąga to takie litewskie Międzyzdroje, niedaleko masz Kłajpedę (przyjemne miasteczko), myślę że warto wybrać się też do Nidy, sam niestety nie byłem, ale słyszałem masę pozytywnych opinii o tym miejscu. Jedziesz sam? Weź pod uwagę, że w Połądze nie ma hostelu (jest jeden w Kłajpedzie, ok. 40 litów za noc). Generalnie na Litwie jest stosunkowo tanio (Litwa to najtańszy z krajów bałtyckich), odczuwalnie taniej niż w Polsce.
Jadę ze znajomymi. Łącznie 5 osób. Jedziemy na żywioł bez zaklepanego domku :P Mamy nadzieję, że uda nam się coś znaleźć :P . No jak mówisz, że tanio to z kasa powinienem się wyrobić . No to miejmy nadzieję, że znajomi będą mieli chęć pozwiedzać. A jeszcze jedno pytanie do Litwy da się wjechać na paszporcie ? bo jednej osobie data ważności dowodu wygasła ?
kurcze stale IP mam... ewentualnie w domu, netia niby ma zmienne ale chyba jakos rzadko sie zmienia, niezaleznie czy restart czy nie routera itd.
na 100% zbanuje mnie?
peterkarel - na 100% coś znajdziecie, w takim wypadku 130 litów na dwa dni to aż za dużo. ;) A co drugiego pytania, to udam, że go nie zauważyłem. ;)
Dessloch - prędzej czy później zbanują, ale możesz korzystać z azuona przez proxy (wiem, że wiele osób tak robi)
Można jechać na paszporcie. Co do taniości Litwy to bym polemizował. Jeszcze parę lat temu to może i tak. Teraz wydaje mi się, że jest drożej niż w Polsce. Kwatery w podobnych cenach, paliwo droższe, żywność dużo droższa (o czym można się przekonać zajeżdżając pod dowolny polski przygraniczny supermarket), wódka nieznacznie tańsza. W Połądze ceny windują także masowo odwiedzający tą miejscowość Rosjanie.
ee jak predzej czy pozniej to olac, raz na miesiac sie zmienia ip i tak... wiec jak nie od razu to spoko.
dzieki ide kupic
A co drugiego pytania, to udam, że go nie zauważyłem. ;)
:)
no mistrz jak nic.
Mnie na Azuonie Ryan nie zbanował :P A nie używam proxy.
Tak czy inaczej, jeśli chodzi o ten programik to Europa jest w nim świetnie obsadzona samolotami, ale np. Azja i Australia już dużo gorzej :(
Do Azji opłaca się lecieć Air Asia z Londynu lub Paryża, ale... trzeba czekać na promocję, a później walczyć o bilet z innymi chętnymi :P
Co prawda trasa Europa - Kula Lumpur najczęściej są poza promocją, ale... za to trasy Kula Lumpur do azjatyckich miejscówek często zdarzają się za bezcen.
Można jechać na paszporcie. Co do taniości Litwy to bym polemizował. Jeszcze parę lat temu to może i tak. Teraz wydaje mi się, że jest drożej niż w Polsce. Kwatery w podobnych cenach, paliwo droższe, żywność dużo droższa (o czym można się przekonać zajeżdżając pod dowolny polski przygraniczny supermarket), wódka nieznacznie tańsza. W Połądze ceny windują także masowo odwiedzający tą miejscowość Rosjanie.
Byłem na Litwie w ten weekend i nie mogę się zgodzić - żywność tańsza, browary tańsze, wódka sporo tańsza.
Tak czy inaczej, jeśli chodzi o ten programik to Europa jest w nim świetnie obsadzona samolotami, ale np. Azja i Australia już dużo gorzej :(
Bo w Azji i Australii jest dużo mniej niskokosztowych połączeń. :)
żywność tańsza, browary tańsze, wódka sporo tańsza.
Nie ma to jak mobilizator podróży :D
Awerik w samej Australii są 3 linie lowcostowe, a w Azuonie tylko jedna (znaczy się jedna australijska) :P
To jacyś dziwni ci Litwini. Np. w Suwałkach w weekend 80% samochodów pod marketami ma rejestracje litewskie. Widocznie sami nie wiedzą jakie ceny mają.
To jacyś dziwni ci Litwini. Np. w Suwałkach w weekend 80% samochodów pod marketami ma rejestracje litewskie. Widocznie sami nie wiedzą jakie ceny mają.
Ej Janusz, to trzeba było od razu napisać, że porównujesz ceny z tymi w Polsce C. :D:D:D
Drugą połowę lipca, wypełnionego przeuroczą pogodą w Polsce, spędziłem w Bułgarii. Był to zdecydowanie dobry pomysł :).
Kraj wygląda jak Polska w połowie lat '90 - dosyć syfowato, miejscami śmierdzące kontenery i chaszcze w środku miasta, ale z drugiej strony kluby przy ulicy, masa kolorowego badziewa na straganach, mnóstwo restauracji. No i ceny! Ceny zdecydowanie niższe niż w Polsce (zwłaszcza jeśli porównamy z polskim morzem).
Dobry obiad na 2 osoby można było spokojnie zjeść za 25-30zł. Oprócz tego główne uliczki wypełnione są sprzedawcami wszelakiej maści gigantycznych bułek - na słodko, z nadzieniem, z serem i mięsem (od 2 do 4zł), dużych kawałków pizzy (5zł), tamtejszego kebaba (8zł) i pysznych mini-szaszłyków (4zł). Do tego świetne naleśniki-giganty z dżemem czy czekoladą po 4-6zł sztuka.
Ja byłem w Primorsku, takim typowym turystowie - w odróżnieniu od innych bułgarskich miejscowości (jak Burgas czy Neseber), które mają antyczne tradycje(!), a co za tym idzie piękne, wąskie uliczki, kamieniczki i cerkwie. Zdecydowanie jednak nie żałuję, że nie trafiłem właśnie do ładniejszej miejscowości, bo i ceny niższe i plaża znacznie ładniejsza.
Hotel trafił mi się tuż przy plaży, a sama plaża z fajnym piaskiem i długaśna - nie było problemu, żeby przejść kawałek i znaleźć niezatłoczone miejsce.
Wieczorami zaczyna się specyficzny 'night life'. Bułgarzy (ani przyjezdni Serbowie) w ogóle nie tańczą. We wszystkich klubach w środku miasta czy na plaży muzyka napieprza, że hej, ale wszyscy albo siedzę i piją albo siedzą, piją i gadają :). A propos picia - prawie jak darmo! Drinki po 10-14zł, wódka 23zł za litr, likiery po 15.
Ja wybrałem się ze studenckim SKT (którego nie polecam, bo po 30h jazdy autokarem [my bad] zafundowali nam 6-8 godzin czekania na pokoje....), zwiedzania było niezbyt dużo (rejs statkiem, wycieczki do okolicznych miast, do Istambułu), ale i tak z dziewczyną zrezygnowaliśmy z większości, bo bliska odległość do plaży zachęciła nas głównie do długiego wylegiwania się, kąpieli i żarcia ;).
Jeśli ktoś nie jest uczulony na syf, kraj jak najbardziej godny polecenia. Tylko szczerze sugeruję przelot samolotem.
W zeszlym tygodniu wrocilem z Hong Kongu i Macau. Jesli ktos ma jakies pytania sluze informacjami.
W listopadzie lece do Tokio, czy ktos tam byl? Chcialbym sie dopytac o pare spraw. Lufthansa miala promocje na Azje, bilet do Tokio udalo sie kupic za 2100zl w dwie strony, do tego bede leciec chyba najwiekszym pasazerskim Airbusem A380 :)
Sizalus, jestem z Olsztyna i śmiało mogę powiedzieć, że ceny w Polsce C często i gęsto są DUŻO wyższe, niż w Polsce A ;) Niech Was nie zmyli "ruch turystyczny", bo w tym sezonie to my turystów mieliśmy tyle, co Warszawa przewala w jedną dobę.
Ropa najdroższa w Polsce, benzyna w czołówce, ubrania sporo droższe niż w Poznaniu czy Warszawie (np. takie same buty w Ryłko kosztują w Olsztynie 399 zł a w Złotych Tarasach... 199 zł O.o) itd. itp., długo by wymieniać. Ogólnie jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy tu pracują i żyją, bo to prawdziwy hardkor.
Żeby nie było, że offtopic - mam stałe IP i chętnie wziąłbym tego Azuona :) Nie muli przez proxy?
Awerik, możesz wrzucić przykładowy screen z jakiegoś wyszukania dla Europy i np. Azji? Wiem, że są na WWW, ale to nie to samo ;)
kurde anulowali mi w Toger Airways rezerwację na lot Melbourne - Cairns - Melbourne :| :|
bartek -->
no to do azji totalnie nieoplacalne... chyba ze roznica miedzy pekinem jest dwukrotna.
(emiratami z londynu do pekinu, przez dubaj 450 funtow zaplacilem 2 lata temu)
Do Tajpej mozna poleciec z Warszawy za 1500, wiec nie wiem skad takie ceny wytrzasneli ;P
Od 4 dni jestem w Tajwanie, gdzie spedze 4 kolejne lata. Jest calkiem fajnie, jestem troche zagubiony, ale wszystko idzie do przodu. Rada dla tych, ktorzy szykuja sie do Azji - tu NIKT nie mowi po angielsku.
Dessloch - prawda co do tego co podałem jest taka, że zrobiłem to na szybko, pewnie z Kijowa, Rygi Lub Moskwy było by dużo taniej :)
dodatkowo założony warunek który tam miałem (aby obliczało szybciej) jest max. jedna przesiadka.
Ja przykładowo tego programu używam w ten sposób - ustawiam sobie miejsce docelowe i sprawdzam gdzie latają bezpośrednio, typuję wtedy kolejne miejsca z których obczajam gdzie blisko mojego miejsca zamieszkania coś lata bezpośrednio, a następnie już celuję w moją miejscowość.
A jak już mam "huby" przesiadkowe to szukam najlepszych cen/terminów :)
Ogólnie z Polski jest ciężko gdzie tanio polecieć. Zawsze trzeba szukać większych lotnisk na około, a dopiero z nich szukać miejsca docelowego, a później dolotu do nich :)
Inna sprawa, że Tokyo jest bardzo drogie podobnie jak połączenia do niego i spokojnie może sięgać 2 x pekinu :(
Najtaniej do Tokyo jest chyba z Australii lub USA.
Dla mnie azuon jest świetnym programem wspomagającym szukania tras, a nie do szukania.
No że chyba jest to Europa to jest do szukania całych tras stworzony :)
ja ogólnie robił bym tak w wypadku azjatyckich lotów
najpierw szukał trasy europejskiej, a w drugiej kolejności azjatyckiej - dzięki czemu da się znaleźć jeszcze lepsze oferty.
COOLek - zobacz na daty :P nie cały miesiąc w przód - więc ceny są chore.
Sam np. do Australii (w listopadzie '10) zarezerwowałem bilet z PL za 2600 w 2 strony, tydzień wcześniej dało się za 2000 PLN, a teraz... jakieś 7000 PLN kosztuje :P
Najlepiej brac bilety tuz przed, zwlaszcza na polaczenia do Azji ktore sa malo uczeszczane. Bilet do tajpej 2 miesiace temu kosztowal mnie 2200, teraz mozna dorwac na tydzien przed 1400.
Bilet z tokio do Tajpej za tydzien, w obie strony za tysiaka, w styczniu juz 2 tysiace.
Jak dla mnie to wyprzedzanie z kupowaniem biletu to mit, na ktorym linie chca nas oszukac. Przynajmniej takie mam doswiadczenia.
Od 4 dni jestem w Tajwanie, gdzie spedze 4 kolejne lata. Jest calkiem fajnie, jestem troche zagubiony, ale wszystko idzie do przodu. Rada dla tych, ktorzy szykuja sie do Azji - tu NIKT nie
mowi po angielsku.
Azja to nie tylko Tajwan, w wiekszosci krajow mozna dogadac sie po angielsku bez problemu.
Inna sprawa, że Tokyo jest bardzo drogie podobnie jak połączenia do niego i spokojnie może sięgać 2 x pekinu :(
Akurat ostatnio bylo sporo dobrych promocji do NRT, bilety oscylowaly w okolicach 2000 zl.
Sam np. do Australii (w listopadzie '10) zarezerwowałem bilet z PL za 2600 w 2 strony, tydzień wcześniej dało się za 2000 PLN, a teraz... jakieś 7000 PLN kosztuje :P
2600 to super cena, normalnie za Australie trzeba liczyc ok. 5000 zl. :)
Awerik - W Chinach nie da sie dogadac, na Tajwanie nie, w Japonii tez nie. W ktorych to wspanialych azjatyckich krajach niby to mozna sie dogadac? I mowie tutaj o konwersacji, a nie rzucaniu pojedynczych slowek z machaniem rekami.
COOLek - Np. Pakistan, Indie, Tajlandia, Malezja, Kambodza, Singapur, Indonezja, Filipiny, Laos, Wietnam, Brunei. Jeszcze jakies pytania?
COOLek -->W Tokyo sie nie da dogadac po angielsku? To gdzies Ty byl? Nawet u mnie na potrzeby podroznicze bez wiekszych problemow sie da. Na dyskusje o polityce nie ma co liczyc no ale...
Siedze wlasnie w Malezji spokojnie po angielsku ludzie mowia, moze pare osob widzialem ktore ni w zab, ale wiekszosc zagadnietych mowi ok, lepiej jest znacznie niz w naszej Polsce.
COOLek - z tym wyprzedzeniem... no to wszytko zależy od promocji :P
Po europie 3 miechy przed są najlepsze oferty w wypadku Ryanaira, nt. w wypadku Wizzair jest to loteria.
z Londynu lub Paryża do Kuala Lumpur i dalej za pomocą AirAsia wszystko zależy od tego jaką i kiedy mają promocję, bo np. tam zdarza się kupować rok przed lotem :)
Więc to wszystko zależy.
Tak samo jeśli destynacja ma mało chętnych to przed samym lotem będzie najtaniej - ale... nie każdy może sobie na takie coś pozwolić - aby wyczekać tak długo.
Witam, mógłby ktoś rzucić jakimiś przykładowymi cenami ze sklepów typu Baltona, dostępnymi po odprawie na lotnisku? Chcę kilka małych polskich wódeczek znajomemu przywieźć w prezencie i to chyba jedyny sposób, kupić w takim właśnie sklepie po odprawie? (tylko podręczny) Lecę z Rzeszowa.
Copy&past z https://www.gry-online.pl/forum/backpacking/zfb11ba8?N=1
Zawsze chciałem jeździć po świecie i odwiedzać różne kraje. Ale nienawidziłem sztucznych wycieczek kilkudniowych z przewodnikiem i hotelami. Od dziecka miałem w głowie wizję plecak, ja i wielki świat. Za rok będę miał w końcu na okres wakacji trochę więcej czasu niż zazwyczaj i tak sobie pomyślałem o organizacji jakiegoś wyjazdu. Jak, że to będzie moja pierwsza zagraniczna podróż chciałbym usłyszeć jakieś porady dla backpackingowego laika. Znam angielski (dosyć dobrze), podstawy arabskiego i od biedy podstawy niemieckiego. (ale tego ostatniego nie chcę używać). Na pierwszą podróż chciałbym coś przede wszystkim niedrogiego oraz niedalekiego. Kraje niemieckojęzyczne z miejsca odpadają, nie chcę tam jeździć. Chciałbym odwiedzić Irlandię. Zawsze mi się ten kraj podobał z filmów/opowieści/historii.
Co o tym myślicie? Ile musiałbym na taką przygodę odłożyć pieniędzy? Hotele czy szukać ludzi (swego czasu widziałem fajną stronę dla backpackerów gdzie ludzie oferowali nocleg dla takowych podróżników)? Istotne również jest miejsce gdzie wyruszyć. W co też musiałbym się zaopatrzyć? Zastanawia mnie też kwestia bezpieczeństwa. Z reguły jestem samotnikiem, zresztą też nie mam w najbliższym otoczeniu ludzi gotowych wyruszyć na taką przygodę. Irlandia będzie dobrym miejscem na start? (a jeśli nie to gdzie lepiej) Podróżowanie jako samotnik daje radę czy lepiej abym poszukał jednak jakiegoś ochotnika/ochotniczkę? Wiem, że było parę backpackerów tutaj na GOLu dlatego też tutaj pytam.
Jeśli chodzi o termin to gdzieś tak sierpień 2012. (wtenczas 20 lat)
A i proszę o jakieś warte zaufania site'y nt. backpackingu. Ponoć booki "Lonely Planet" są dobre. Prawda?
W Europie to jest cywilizacja, nie ma się czego bać. Możesz jechać sam, chociaż w grupie raźniej (ale do podróżowania z plecakiem za dużego tłoku nie trzeba - dwójki są imo najlepsze). Irlandia jest ok, chociaz tam jeździłem samochodem. Przy okazji mozesz też np. Szkocję zahaczyć. Tyle, że Wyspy są drogie nawet jak na podróżowanie z plecakiem.
Co do noclegów to zależy ile masz kasy. Spokojnie można skorzystać ze stron typu coach surfing, ale wtedy musisz być gotowy, że ktoś będzie chciał skorzystać z noclegu u Ciebie.
Z dostępnych w Polsce Lonely Planet jest ok. Nie wiem jak w Europie, ale w Azji warto szukać w okolicach polecanych miejsc, niekoniecznie nawet tych z przewodnika (zadziwiająco szybko potrafią zdrożeć i pogorszyć standard).
Stronę bardzo fajną masz we wstępniaku: http://www.koniecswiata.net/
Tak na szybko:
"Lonely Plabet" z tego co kartkowałem są dobre, ale osobiście mam wrażenie, że są głównie dla Amerykanów i Azjatów dla których Europa to zupełnie nieznana sprawa. Osobiście preferuję polskie wydawnictwo Bezdroża i jak najbardziej je polecam (byłem z nimi w Turcji, Chorwacji, Ukrainie, Bałkanach Wschodnich i Zachodnich i świetnie się sprawdziły).
Ze znajomymi zawsze raźniej i bezpieczniej. Wszelkie opowieści o handlarzach ludźmi są przesadzone, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże. Tym bardziej jak kimasz pod drzewkiem albo lądujesz w nowym mieście o godzinie 3 rano ;]
Planowanie wędrówki - przy amatorskich wędrówkach (Europa) jedyne co warto zrobić to przeczytać podróżnik (wizy, rodzaj gniazdek itp pierdoły) i wybrać z grubsza miejsca do odwiedzenia. Wszelkiej maści pociągi, hostele i busy zawsze się znajdą.
Rada oczywista: brać kartę kredytową, ale do tego solidną ilość gotówki. Sam musiałem zakładać za znajomych, bo się okazywało, że sobota i bankomaty nieczynne :/ Co do ilości kasy - wszystko zależy czy masz ochotę godzinami czekać na stopa i szukać hostelu gdzie cena będzie te kilka złotych niższa.
Z mniej oczywiste zaopatrzenia dodam grzałkę do wody :D Oczywiście warto nabrać leków, bo w aptekach i inne nazwy i nie zawsze jest gdzie kupić.
Z niedrogich krajów zawsze i wszędzie będę polecał Ukrainę. Raj na ziemie - ciepłe morze, masa zabytków, piękne góry, bliska nam kultura...
Spokojnie można skorzystać ze stron typu coach surfing
Rozumiem, że nikt ode mnie pieniędzy za nocleg nie będzie wymagał? (z noclegiem u mnie nie ma problemu) Wszystko w duchu życzliwości? Jak wygląda sytuacja z przemieszczaniem się? Osobiście kierował bym się stronę piechota/jazdy na stopa. Możliwe w Irlandii?
Jak wygląda rezerwowanie miejsca w samolocie? Pierwszy lot, więc nic w sumie nt. nie wiem. Kiedy się zacząć interesować biletem? (jak teraz patrzyłem po paru stronach z [1] na sierpień ceny wahają się w okolicach 900 zł z Wrocławia do Dublina.).
Przepraszam za masę pytań. Pierwsza podróż to wolę wypytać się o wszystkie aspekty na długo przed samą podróżą.
Tyle, że Wyspy są drogie nawet jak na podróżowanie z plecakiem.
2 tysiące wystarczy na 2 tygodnie? (bilet w 2 strony osobno)
Witam po dość długiej nieobecności. Panowie ile dni( osobno na każde miasto) potrzeba na zwiedzenie Waszyngtonu, Filadelfii i Bostonu.
Waszyngton moim zdaniem 3 dni - zaleznie jak dlugo spedzisz czas w muzeach (ktore sa fantastyczne) i na bieganiu po miescie i okolicach . Boston - wydaje mi sie, ze 1 dzien. Miasto ma fantastyczny klimat, ale wydaje mi sie, ze jeden dzien powinien wystarczyc. Filadelfii nie znam wiec nie wiem.
Jezeli nie masz zamiaru spac w hostelach to w DC mam do polecenia w miare tanie lokum w dobrym miejscu jakby co ;)
Spokojnie można skorzystać ze stron typu coach surfing
Couch surfing. ;) Nikt w autobusach nie każe spać... ;)
Rozumiem, że nikt ode mnie pieniędzy za nocleg nie będzie wymagał? (z noclegiem u mnie nie ma problemu) Wszystko w duchu życzliwości?
Tak, ale w dobrym tonie są drobne prezenty dla hostów.
Jak wygląda rezerwowanie miejsca w samolocie? Pierwszy lot, więc nic w sumie nt. nie wiem. Kiedy się zacząć interesować biletem? (jak teraz patrzyłem po paru stronach z [1] na sierpień ceny wahają się w okolicach 900 zł z Wrocławia do Dublina.).
Kupno biletu wygląda tak samo jak kupno czegokolwiek innego przez internet. :) 900 zł to bardzo dużo, w żadnym wypadku nie bookuj. Biletem zainteresuj się wtedy, kiedy będzie tani. :) W Ryanie to najczęściej okres 2-3 miesięcy przed lotem.
2 tysiące wystarczy na 2 tygodnie? (bilet w 2 strony osobno)
Wystarczy, ale... czemu tak uparłeś się na tą Irlandię? Nie wolisz za podobne pieniądze polecieć do jakiegoś ciekawszego miejsca? Za dwa tygodnie wypasionego tripa po Azji Południowo-Wschodniej ostatnim razem wyszło mi 3000 zł., z czego prawie 2000 zł poszło na loty...
Witam po dość długiej nieobecności. Panowie ile dni( osobno na każde miasto) potrzeba na zwiedzenie Waszyngtonu, Filadelfii i Bostonu.
Na Waszyngton, tak jak napisał r_ADM spokojnie wystarczą trzy dni, mi wystarczyły dwa. :) W Filadelfii byłem jeden dzień i wystarczyło, no ale ja nie lubię latać po muzeach. ;)
Awerik, nie dopisuję się tu, ale regularnie czytam i jesteś mistrzem :D 2000 zł za bilety do Azji południowo-wschodniej? :D
Nie tylko "do", ale i "po" - bo poza biletem do Bangkoku (z Warszawy) zakupiłem jeszcze loty:
- z Bangkoku do Singapuru
- z Kuala Lumpur do Phuket
- i z Phuket do Chiang Mai
Całość, tak jak napisałem zamknęła się w 2000 zł., przy czym wcale nie uważam, że to jakaś super cena. :) W przyszłym tygodniu lecę do Bogoty (stolica Kolumbii) za niecały 1000 zł. (byłoby taniej gdyby nie słaba złotówka), więc...
Panowie dziekuje za odpowiedzi. Kupilem ostatnio bilety na trasie Dublin - Boston, Boston Washington, Boston - Dublin i licze jak dlugo moge zatrzymac sie w poszczegolnych miastach na mojej trasie.
r_ADM---> Szukam miejsca, ktore bedzie wstanie zakwaterowac 3 osoby. Moze byc jeden pokoj. Jesli to co masz do zaproponowania spelnia powyzsze warunki to chetnie poslucham.
Jestem tutaj pierwszy raz i mam pytanie do Ciebie Awerik, to latanie po świecie wiąże się jakoś z Twoją pracą czy jak ? Bo widzę że masz już niezły kawał świata zwiedzone.
Skiter16 - Nie, wiąże się jedynie w ten sposób, że pracą zarabiam na latanie (i podróżowanie). ;)
Wystarczy, ale... czemu tak uparłeś się na tą Irlandię?
Nie chcę od razu się rzucać na głęboką wodę. Irlandia wydaje mi się krajem bezpiecznym, a jednocześnie ciekawym jak na pierwszą podróż zagraniczną. Istotnym słowem jest tutaj słowo "pierwszą". Mam zamiar latać więcej, ale najpierw na własnej skórze chcę delikatnie wybadać z czym to się je dokładnie. Azja jak najbardziej ciekawi mnie, ale dopiero po Irlandii. ;)
Na razie poznałem parę osób przez internet mieszkających w Irlandii (w tym jedną polkę) i trochę się pytam na temat tego i owego.
Jakieś pomysły na temat miejsc do zwiedzania? Z Dublina raczej na wschód, a potem? Nie interesują mnie miejsca przepełnione masami turystów. I właśnie, nałożyć sobie jakiś odgórny plan podróży czyli zwiedzanie określonych miast i miejsc i zaznaczenie tego na mapie czy może bardziej pójść na spontaniczność?
Awerik-> Ty do bookowania uzywasz tamtego fajnego platnego programiku? sa to jakies megapromocje, czy takie ceny zawsze sa?
Nie, bookuję na stronach przewoźników (rzadziej pośredników), Azuona używam tylko do wyszukiwania niedrogich połączeń Ryanem/Wizzem. Pytasz o ceny które podałem w ostatnich postach? Do Bangkoku była "zwykła" promocja, do Bogoty lecę za same podatki (błąd systemu, coś takiego zdarza się kilka razy do roku, przy czym linie nie zawsze wystawiają bilety - tym razem się udało).
ppaatt1---> Daj znac co cie dokladnie interesuje w Irlandii. Mieszkam tu juz ponad 6 lat. Moge pomoc w wyborze miejsc.
Ciężko powiedzieć. Trochę historii (ale coś ciekawszego unikalnego dla kraju.) trochę przyrody. Z chęcią bym odwiedził jakiś dobry pub irlandzki. Żadnych konkretnych wymagań to nie mam. Nie chcę tylko się spotykać z masami turystów, bo takie zwiedzanie to nie zwiedzanie, a przepychanie. Jakie miasta warto odwiedzić i z jakiego powodu? A może łatwiej będzie: Jakie miejsca omijać i trzymać się z dala? (Przereklamowane, nudne, nieciekawe.).
ppaatt1 --> "Nie chcę tylko się spotykać z masami turystów, bo takie zwiedzanie to nie zwiedzanie, a przepychanie."
zwiedzaj w niestandardowych godzinach :) pare miesiecy temu mialem chec rozprostowac nogi, to poszedlem w Londynie nad Tower Bridge. Z domu wyszedlem o 1:00, na miejscu bylem ok. 4:00, delikatnie spacerujac. do tego deszcz obmywal miasto. rezultat - bylem jedyna osoba w okolicy. rozgladalem sie przez dluzszy moment, ale nikogo nie zauwazylem :) mile wspominam :)
ppaatt1---> Zacznijmy od Dublina. Szalu nie ma ale jest kilka miejsc, ktore warto odwiedzic. Miedzy innymi zamek, katedre Patryka, poszwedac sie uliczkami w centrum, destylarnie whiskey, browag Guinessa, Trinity collage. Warto odiwedzic Temple Bar. Same bare, puby, knajpy. Muzyka na zywo przez caly dzien. Wieczorami tlumy.
Warto wypupic jedniodniowa wycieczke i objechac Wicklow Mountains. Nie jest to wielki koszt a sporo mozna zobaczyc w okolicach Dublina. Miedzy innymi Glendalough, z jeziorami i celtyckim cmentarzem, wrzosowe wzgorza. Bardzo malownicze miejsca.
Wybral bym sie tez na twoim miejscu do Galway. Studenckie miastona zachodzie wyspy. Tam w okolicach masz Cliffs of Moher. 200m pionowe sciany wyrastajace z oceanu. Chyba najwieksza atrakcja turystyczna wyspy.
Myslales o zwiedzaniu Irlandii Polnocnej jak juz tutaj bedziesz? Warto. Belfast jest bardzo fajny. Polecam schody gigantow (Giants casueway) i most linowy rozwieszony pomiedzy dwoma skalami. Carrick a Rede. Swietne miejsce. Wracajac mozesz zahaczyc o Derry i zwiedzic katolicka dzielnice. Ogromne graffiti na murach upamietniajaze zamieszki i Bloody Sunday.
Irlandia jest naprawde fajna. czesto pada tu deszcz i zadko swieci slonce. mimo tego mozna sie do tego przyzwyczaic.
Jesli chcialbys poglebic jakis temat daj znac.
yo.
wawa - hanoi za 1850zl to tanio (wrzesniowy termin) czy da rade gdzies jeszcze przyoszczedzic?
i czy za 10 dni realne jest 1000zl za hotel? bo tak patrze na hotels.com i tak mniej wiecej stoja.
byl ktos w wietnamie? moze rejon jakis polecicie? gdzie warto, i ogolnie krotkie wskazowki?
Pewnie już nieaktualne. :) Ale odpowiem. :) 1850 zł to dobra cena, choć da się Hanoi ustrzelić nieco taniej.
Poszukuję biletów lotniczych po taniości :D Ma ktoś jakiś cynk do ciekawej destynacji (preferowane poza Europą) po bardzo promocyjnej cenie? Tak w terminie 27.01-05.02.
Pewnie się skonczy, że kupimy jakąś wycieczkę, bo czasu już mało, ale może jakby się jakieś fajne bilety trafiły...
Może Japonia za 9 stów?
http://www.fly4free.pl/hit-ekstremalnie-tania-japonia-z-europy-za-901-zl/
[EDIT]
Oj wybacz, nie doczytałem, że chcesz wylecieć za tydzień :D:D:D Zostaje ewentualnie jakiś czarterowy lot last minute z Niemiec, obserwuj tę stronę, może coś ciekawego się pojawi
http://www.ltur.com/de/superlastminute/flug
No właśnie, problem jest bliski termin - akurat się okazało, że mamy urlop, a z planów narciarskich nic nie wyszło, więc szukamy alternatyw :)
Ltur znam, nawet już tam patrzyłem - tylko jeszcze do tych Niemiec się trzeba dostać, co z Wawy aż tak proste nie jest.
Można bardzo łatwo, w lturze da się dodatkowo dokupić bilety RT z dowolnego niemieckiego miasta na docelowe lotnisko za bodaj 30 czy 40 euro, a dostanie się do Słubic nie jest przecież żadnym problemem. :) Aha, no i okazjonalnie pojawiają się niezłe ceny na czartery do Bangkoku z Warszawy, przy odrobinie szczęścia ustrzelisz coś za ok. 2000 zł :)
Tak się właśnie zastanawiałem czy jest możliwość u nas kupowania samych biletów na czartery organizowane przez polskie biura podróży. Kiedyś próbowałem, ale zaśpiewali mi cenę większą niż za wycieczkę. Niemniej, przynajmniej teoretycznie, taka możliwość - szczególnie tuż przed odlotem - powinna być.
jak kupic bilet pociagowy np z amsterdamu do warszawy? bo z pkp intercity nichuhu, wiec pewnie trzeba jakas zewnetrzna strona...
narazie sobie tour po europie ukladam, waw->bar->mediolan->amsterdam.
moze cos wcisne, moze usune mediolan...
byl ktos w Barcelonie? fajnie? cieplo? sa plaze, mila atmosfera itd? i czy dobre srodziemnomorskie zarlo jest... bo pare razy program jakis w tv widzialem i tam owoce morza po prostu genialnie wygladaly na bazarach itd... wiec zakladam ze nie bedzie takiej lipy jak na ibizie...
Mam pytanie dla znawców.
Chciałbym się udać na wakacje nad Polskie morze. Jakie miejsce polecacie jeśli chodzi o miejsca blisko morza ? Proszę o jakieś porady sugestie itp. Chcemy jechać w 4-6 osób. Pozdrawiam i czekam na propozycje.
Mala prosba o pomoc bo a nuz ktos bedzie lepiej zorientowany.
Mialem spotkac sie z rodzina gdzies w Azji (Phuket, Bali, Langkawi) ale okazalo sie, ze maja rowniez ochote zajrzec do mnie do Tokyo. To troche komplikuje sytuacje z biletami. Na chwile obecna nie moge znalezc niczego ponizej 5000 PLN a bardzo bym chcial bo leca 3 osoby wiec troche to kosztuje.
Plan jest mniej wiecej taki (+- 2 dni do kazdej daty jest ok)
POZ/GDN 17.08 --> DPS/HKT/BKK/LGK/KUL 24.08 --> NRT/HND 1.09 --> POZ/GDN
Jakby ktos mogl cos doradzic to bede bardzo wdzieczny (wdziecznosc moze sie objawiac w postaci chmielowo-plynnej lub ewentualnie nawet noclegowej jakby ktos byl moich okolicach).
byl ktos w Barcelonie? fajnie? cieplo? sa plaze, mila atmosfera itd? i czy dobre srodziemnomorskie zarlo jest
Fajnie, ciepło, miła atmosfera, zwłaszcza np. na Rambli.
Jak na Hiszpanię (i morskie żarcie) to wcale żarcie wybitne nie jest (wolę np. Galicję), ale trochę niezłych rzeczy jest. Sama Barcelona fajna, chociaż w najważniejszych miejscach strasznie zatłoczona turystami... a byłem ostatnio w lutym, więc nie szczycie sezonu.
Co prawda odpowiadanie na posta ze stycznia to trochę głupie jest :P
wcale nie glupie, bo ja sie niedlugo chce wybrac w te rejony i kazda informacja bedzie mi pomocna:)
sturm - pokombinuj z mistake fare Alitalii do NRT, wprawdzie news sprzed kilku dni, ale przy odrobinie szczęścia uda Ci się znaleźć lot z Europy do Japonii za nieco ponad 1000 zł.
http://www.fly4free.pl/alitalia-20-taniej-tokio-z-europy-za-1099-zl/
(Tak nawiasem mówiąc to sam chciałem lecieć, ale niestety nie znalazłem nic w interesującym mnie przedziale czasowym. ;) )
Z Hanedy można dolecieć do Kuala Lumpur za ok. 1000 zł RT AirAsią... Więc wychodzą ponad dwa kafle za całość. Mało. :) Wprawdzie trasa odwrotna do sugerowanej przez Ciebie, ale to chyba nie ma znaczenia. :)
Ew. możesz poszukać multicity WAW-SVO-BKK / NRT-SVO-WAW, rezerwację uzupełniając lotem BKK-KUL-NRT.
Awerik --> Dzieki:)Jak bedziesz to piwo u mnie masz. Tylko sie odezwij.
Na Alitalie zerkalem juz wczoraj i problemu z tym faktycznie nie ma. Choc upust juz nie dziala. Ale i tak mozna znalezc cos do NRT za 1500 PLN. Doloty do Malpensy i z Budapesztu to tez nie problem. Najgorzej jest z Tokyo do Azji. Drugi i trzeci tydzien sierpnia to szczyt szczytow sezonowych w Japonii i nawet AirAsia ma wszystko ok 2000 PLN.
sturm - Miałem ochotę wybyć do Japonii na weekend majowy, dało się dolecieć z Europy za jakieś osiem stówek. :) Ale kolega poinformował mnie, że podobno macie wtedy jakieś święta, dużo Japończyków przemieszcza się po kraju i ogólnie nie jest to najlepszy okres do budżetowego podróżowania... Poza tym miałem już bilety w inne miejsce na ten okres. Cóż, może innym razem. :)
Awerik --> Dobrze Cie kolega poinformowal. Weekend majowy, Nowy Rok oraz wlasnie 2-3 tydzien sierpnia to czas, w ktorym wszyscy ci pracoholicy maja wolne. I wtedy podrozuja po kraju. Nic to ze 50% czasu to stanie w korkach i placi sie 3 razy tyle za noclegi co normalnie...
Ja planuje wybyc z Japonii ok 7 sierpnia i zabunkrowac sie na Bali na 3 tygodnie. Ale rodzina chce nie tylko na plaze ale i znow zobaczyc Japonie wiec sprawy sie skomplikowaly. Finansowo:)
edit: literowka
Co myślicie o backpackingu po Polsce? Przede wszystkim: couchsurfing byłby dobrym źródłem noclegu czy lepiej poszukiwać hostelów i innych takich dziwnych tworów? Podróż do Irlandii niestety zostaje przełożona na drugi rok, ale wycieczka po Polsce wydaje mi się ciekawą alternatywą. Na razie tylko się przymierzam i badam grunt. Planu podróży jeszcze nie mam.
Pomału zaczynam planować tegoroczne wakacje i jeśli nic moich planów nie popsuje to zamierzam wybrać się do Chorwacji. Podróżować do i wewnątrz tego kraju zamierzam autostopem, a za główny cel i bazę wypadową obrać Split. Dlatego poszukuję jakiegoś kempingu w w okolicach tego miasta. Z tego co się orientuje sporo osób na tym forum Chorwację odwiedziło i liczę, że ktoś jest w stanie mi pomóc.
Poszukuję pola namiotowego w okolicach Splitu, w dobrej cenie, usytuowanego niedaleko od morza. Czy jest w stanie mi ktoś coś polecić?
Ktos wie jakie sa te wszystkie mniej lub bardziej ukryte oplaty w AirAsia? W zyciu nie latalem low costami bo ich tu w okolicy jak na lekarstwo.
Male pytanie z mojej strony:
mam dwie opcje wakacji do wyboru, nie wiem ktora wybrac, a raczej na ktora mnie stac:
opcja 1) paryz 3 tyg - ogolnie nie chodzi o sam paryz, ktorego dokladne poznanie zajac mi moze troche ponad tydzien, ale samo miasto byloby baza wypadowa. 2000 euro wystarczy na transport w obie strony i nocleg w motelu blisko centrum
opcja 2) paryz 2 tyg rzym 2 tyg - tak jak wyzej i budzet ten sam, z tym, ze z paryza udaje sie do rzymu i stamtad do polandii - da sie zmiescic w 2000 euro? oczywiscie mam na mysli sam nocleg, niezbyt drogi, chociaz jakby i wyzywienie z rozrywkami daloby sie w to zmiescic to czemu nie
Awerik i inni-> chciałbym zrobić dziewczynie niespodziankę i zabrać do jakiegoś europejskiego miasta (najlepiej Londyn). Czy jest możliwość kupić w miarę tanio (załóżmy do 200 zł) bilety lotnicze? Bo wiem, że znacie pewne sztuczki i jest to możliwe ;)
Szukam jak najtańszego transportu z Warszawy do Eindhoven na 11 sierpnia. Bilet w obie strony i żeby powrót był gdzieś ok 28. Jeśli taniej wyjdzie kupić dwa bilety pojedyncze to może być i tak. Mam nadzieje że pomożecie mi w tej kwestii. Oczywiście jadę bez bagaży tylko podręczny.
Po obronie, czyli w drugiej połowie września planujemy ze znajomymi udać się gdzieś na tydzień klasycznie się pobyczyć. Jakie kraje w tym terminie jeszcze są w stanie zagwarantować pogodę na opalanie i przede wszystkim jest względnie tanio - wszyscy jesteśmy lub ledwo co skończyliśmy być studentami więc powiedzmy, że chcielibyśmy wydać niewiele ;) W grę na pewno nie wchodzi Chorwacja ;) Możemy lecieć z Poznania, Wrocławia lub Warszawy, ew. autokar.
Wie ktoś może jakie linie latają z Tunezji do Polski?
Mam dwa kody do Azuona - darmowy miesiac.
Oddam chetnym za darmo choc nie obraze sie za jakas przyjemna gierke zgiftowana na steamie;)
Widzący, dzięki! Jedziemy z pomocą dla kumpeli co siedzi tam na praktykach i biedna się napić czegoś nie może bo ceny powalają ;)
Awerik --> Ile trzeba mniej więcej funduszy na wyprawę do Jordanii (przy pomocy couchsurfingu, więc noclegi odpadają)?
Ewentualnie jeśli jeśli gdzieś taniej do jakiegoś arabskiego państwa na bliskim wschodzie (wykluczając Izrael (i Palestynę), Egipt i Turcję) to również napisz coś.
ppaatt1 - to zależy co chcesz robić, gdzie jeść, co zwiedzać. :) Generalnie bardzo drogie są bilety do różnych atrakcji turystycznych, np. wstęp do Petry to OIDP 50 JD (1 JD ~~ 1 EUR), dzień w Wadi Rum to 25-30 JD (choć tu akurat da się ograniczyć wydatki do minimum bo po pustyni bardzo łatwo można się przemieszczać na stopa). Poza tym kraj jest raczej niedrogi w porównaniu do Polski, np. bilet z Ammanu do Akaby kosztuje od 5 do 8 JD, a obiad w restauracji - 2-3 JD, choć talerz hummus w mojej ulubionej knajpie w Ammanie kosztuje zaledwie 1 JD. :) A taniej na bliskim wschodzie jest w zasadzie wszędzie, nie licząc Izraela i Libanu.
Próbował się ktoś morzem przedostawać z Malezji w okolice Phuket? Podobno w sezonie (czyli od listopada) działa tam przejście graniczne, a do tego między wyspami kursuje trochę łódek.
I drugie pytanie: czy na tajskich wyspach z noclegiem ze sensowną cenę jest problem na jedną-dwie noce, jeśli pojedzie się w ciemno?
Może ktoś akurat jest w stanie ekspresowo odpowiedzieć
Ile może kosztować taksówka z Lotniska w Goteborgu do Centrum? Albo czy jest w ogóle możliwość kupienia na lotnisku biletów na komunikację miejską?
Albo czy ktoś siedzi w Goteborgu i chciałby podrzucić jutro ok. 9 rano 4 osoby do centrum? :D:D:D
Awerik i inni-> w jakiej najniższej cenie jest możliwość zakupić bilet do Stanów? Najlepiej już teraz, bo muszę wyjechać a nie wiem gdzie szukać a przy okazji nie stracić niepotrzebnie kasy. Iść do biura? Czy szukać w sieci? Z tego co patrzyłem najtańszy bilet z przesiadkami w dwie strony do Chicago oscyluje w granicach 2800 zł a przecież nie dalej jak 3 lata temu cena wynosiła przynajmniej 1k mniej.
1-3 grudnia, im wcześniej tym lepiej, powrót 17-18 grudnia. Przesiadka jak najbardziej wchodzi w grę. Wylot najlepiej z Krakowa.
Na tak bliski termin to będzie ciężko o dobrą cenę.
A ja w poniedziałek ruszam na trzy tygodnie na półwysep malajski i okolice. W planach Tajlandia, Malezja i Singapur. Coś szczególnie polecacie?
w Singapurze ponoc niedawno otworzyli wielkie akwarium, ponoc wypasione :)
wszystko w okolicy mariny (ale tego nie trzeba chyba mowic).
watro sie przejechac na szczyt 3 wierzowcow na "deske surfingowa", jak bylem, to glupi nie sprawdzilem czy sie da wjechac, wiec nie poszedlem sprawdzic (fakt ze bylem bardzo krotko) a mozna ponoc za darmoche wejsc.
Sim Lim Sq z 7 pietrowym supermarketem z elektronika tez mi sie podobal :D Orchard Rd tez w miare fajna.
Ktos sie orientuje czy wize tranzytowa do Chin mozna dostac na wjezdzie czy trzeba sie pofatygowac do ambasady?
Probowalem sie dodzwonic ale ciagle zajete a na maile nie odpowiadaja.
Shadowmage - w Singapurze można wjechać za darmo na sam szczyt jednego z wyższych budynków i pooglądać przednie widoczki z lobby, jak sobie przypomnę adres to dam znać, na pewno nic o nim nie ma w przewodnikach (sam trafiłem tam dość przypadkowo :) )
sturm - zależy od lotniska, np. w Szanghaju można (na 48 godzin) zdaje się, że w Pekinie od jakiegoś czasu również. Ale jeżeli tylko się w Chinach przesiadasz to nie potrzebujesz żadnej wizy.
Najwygodniejszy lot jaki znalazlem wpada na Pudong a wylot dalej jest z Honqiao. A chcialem sobie magleva do shinkansena porownac:)
Skusiłem się na lot do Tokio pod koniec stycznia (cena taka że grzechem byłoby nie skorzystać), czego powinienem się spodziewać w Japonii o tej porze roku? Muszę się bardzo ciepło ubrać? :)
Właśnie wróciłem, moc wrażeń. W Singapurze w końcu wjechaliśmy odpłatnie na deskę surfingową. Niemniej widoki i z dołu, poprzez zatokę też robią wrażenie.
Awerik --> mysmy byli W Tokio na poczatku pazdziernika, ale kumpel, ktory byl w grudniu opowiadal, ze zimno, parki puste i wszyscy go irytowali, bo mowili 'oo, powinienes byl przyjechac w marcu, bo tu wtedy jest tak ladnie' :-).
Awerik -- > Cena faktycznie powala:) Ale w Tokyo pod koniec stycznia poza imprezami indoor i ewentualnie jakims festiwalem tu i tam to faktycznie niewiele jest do roboty. Zawsze mozna wpasc do jakiegos onsenu sie pomoczyc. Chyba zebys wyrwal jakis tani transport w okolice Hokkaido/Tohoku na narty/snowboard + onsen.
Jesli sie zgramy czasowo (i o ile bys chcial to moge Cie zabrac do Fujikyu Highland - w aucie 5 miejsc to pewnie ktos jeszcze by sie skusil). Oczywiscie jeden czy drugi browarek. Daj znac.
Witam, planuję podróż poślubną na Malediwy, wylot 16.06 Frankfurt (chyba najlepiej) i powrót również do Frankfurtu 23.06. Najtańsze połączenie dla 2 dorosłych osób udało mi się znaleźć z liniami Condor, moje pytanie brzmi czy 800EUR to "najmniej" ile można zapłacić za podróż w tak egzotyczny rejon? Szukając po polskich stronach najtaniej znalazłem za 5800zł. Bezpośrednio na stronie Etihad loty są za 1500EUR (drożej niż w PL o dziwo). Może ktoś pomóc w tej kwestii? Ewentualnie inne kierunki podróży to Seszele/Mauritius lub hmm no właśnie a może ktoś poleci jakieś przytulne egzotyczne miejsce?
Oczywiście, że nie. Na Malediwy jest cała masa czarterów z Niemiec, ceny zaczynają się od 200 EUR RT. Co rozumiesz przez słowo "egzotyczne"? Bo np. dla mnie Mauritius czy Seszele, gdzie jest więcej białych niż tubylców (a drink w knajpie kosztuje 20 dolarów) ma z egzotyką niewiele wspólnego.
Można mejla prosić do Ciebie, bo nie chciałbym "zaśmiecać" forum a wiem że mało kto tutaj ma tyle mil w powietrzu za sobą co Ty.
Egzotyczne to hmm Sri Lanka, jakaś Karaibska wyspa, czy kraje afrykańskie.
Szukałem w tej chwili lotów jeszcze na ltur.de, ale najmniej to 560EUR i to z ofert last minute.
Wietnam w zeszlym roku nie wypalil...
w tym roku juz na 100% lece do Tajlandii.
Rady, porady itd mile widziane. zawsze chcialem zobaczyc angkor Wat-> na pewno warto?
raptem 500km od bangkoku.
ogolnie plan taki ze 2 tygodnie zwiedzania, przynajmniej tydzien na plazy.
teraz pytanie. ktore okolice na plaze sa najfajniejsze?
oczywiscie przewodnik sobie kupie, ale czesto przewodniki wprowadzaja w blad, tak jakby ktos placil za reklamowanie wielu miejsc...-> z doswiadczenia
Plaże: zależy co lubisz. Ogólnie małe wyspy są fajne, ale i tam trzeba uważać: np. na Koh Lipe na południowej plaży jest przystań, więc jak chcesz się wykąpać, to meandrujesz między łodziami i barkami. Za to plaża NE całkiem ładna.
Inna sprawa, że byłem w kilku miejscach w Tajlandii i akurat plaże widziałem ładniejsze w innych krajach.
Jeśli planujesz trekking na północy Tajlandii, to mogę niezłą firmę polecić. Nie najtańsza (jak na tamte warunki), ale wróciliśmy bardzo zadowoleni. W ogóle nie ma co brać jednodniowych trekingów z Chiang Mai, bo to jakaś komercyjna papka, a nie trekking.
Jeśli będziesz w Sukhotai, a pewnie będziesz, to pojedź też do Si Sachanalai. Mnie się podobało zdecydowanie bardziej.
Zna ktos jakas "potwierdzona" strone typu http://www.fly4free.pl/ z wylotami z innych czesci swiata?
Masa badziewia przy szukaniu w googlach mi wylazi:/
Mam pytanie do doświadczonych w kwiestiach tanich lotów, bo ja niestety w tej kwestii zielony jestem. Otóż w kwietniu planujemy wybrać się ze znajomymi do Anglii, ok. 4 dni, Liverpool, Manchester. Kiedy pomysł podróży w ogóle się zrodził (~1/2 miesięcy temu), cena na ryanairze za lot z Wawy do Liverpoolu wynosiła 99 zł. Na początku zeszłego tygodnia zobaczyłem, że spadła do 39zł, i wtedy właściwie ostatecznie zadecydowaliśmy o naszym wylocie. W piątek/sobotę bilety podrożały niestety do ~130 zł. I tu moje pytanie, z waszego doświadczenia, warto kupować już teraz, czy jeszcze trochę poczekać ? Cena w sumie nie jest taka zła, ale fakt, że właściwie tydzień temu można było wyrwać je o 100 zł taniej boli ;) Z
sajes : to trzeba bylo kupowac tydzien temu....tak juz jest .MOze ci odpisze spec od lotow ale na logike im blizej terminu wylotu tym wyzsze ceny.
Przesun wylot na maj i poluj dalej.
Ja mam pytanie w wrzesniu szykuje mi sie wyjazd do Azerbejdzanu..nie moge powiedziec zeby mnie to cieszylo ale coz....mam pytanie byl tam ktos ?
Jakies rady ? Albo stronka z wrazeniami tych co tam byli?Bede w Baku.
Chodzi mi o ceny , zwyczaje mieszkancow itp.
Czy jest cos co powinienem wiedziec weczesniej zeby sie nie zbudzic z reka w nocniku.
Witam planuje wycieczke do Hiszpani :) 1 tydzien gdzies 3k na glowe + 2k na wydatki
Coz wiecej moge powiedziec moja druga polowka chciala bysmy zasmakowali lokalnego zycia + zwiedzanie a ja z kolei chcialbym swietego spokoju :)
ps. Choc nie ukrywam ze glownie jade tam pojesc :D
z gory dziekuje za wszelkie porady :)
Doprecyzuj region, bo Hiszpania to wielki kraj i wiele do zobaczenia; na niewielką jego część tydzień to często za mało.
Masz już bilety?
Co do kuchni to np. w Madrycie się zdziwisz, bo tamtejsza kuchnia daleka jest od wyobrażeń o hiszpańskim jedzeniu u nas. Świetnie jest w Galicji - genialne owoce morza i wino. Wybrzeże morza śródziemnego też ciekawe, też dużo rzeczy z morza, ale w inne tonacje uderzają potrawy.
na Twoje szczescie w hotelach dobrze karmia , bylem na majorce kilka razy i zawsze zarcie bylo prima sort.
Najlepsze co jadlem jezdzac po europie ,ze nie wspomne o egipcie
Jak jedziesz z biurem ofc.
Najlepsze tam sie spotkalem pierwszy i ostatni raz w zadaniem wkladania dlugich spodni wchodzac na sale restauracyjna.
Pytanie od czapy - gdzie byście pojechali za 10 000 zł? Solo, poza Europę. Jara mnie wszystko, chociaż Afrykę i Amerykę Południową chyba bym odpuścił (zresztą Ameryka Południowa to chyba dość drogie bilety obecnie?). Raczej backpacking, chociaż nie wiem czy podołam. Angielski znam dobrze, chciałbym wyfrunąć w te wakacje (w zasadzie pasuje mi wszystko od czerwca-lipca do końca roku). Wiem, że wbrew pozorom 10k to nie jest jakaś wielka kasa, ale na pewno chciałbym, żeby ta podróż trwała od ok. 3-4 tygodni do góra 2 miesięcy. I przy okazji chciałbym oblecieć jak najwięcej krajów. Wiadomo, że dużo czytania przede mną i sam zadecyduję, ale wszystkie sugestie są mile widziane i może mnie przekonacie jeśli chodzi o generalne kierunki w w/w miesiącach. Zdaję sobie sprawę z tego, że w wakacje bilety będą droższe, więc jeśli to zrobi większą różnicę, mogę gdzieś spierdzielić jesienią, ewentualnie na początku zimy, ale mam z tym przykre wspomnienia (kilka tygodni mieszkałem we Włoszech zimą i po powrocie do Polski przechorowałem 2 miesiące, chyba mój układ odpornościowy nie lubi takich kombinacji :/).
Za 10k to można całą Azję Południowo-wschodnią zwiedzić. A późna jesień, początek zimy to najlepsza pora do zwiedzania tamtych okolic.
Ktoś doradzi jak najtaniej dostać się z Polski (Warszawa, Gdańsk, Poznań ewentualnie jakieś bliższe kraje) do Kenii w tym roku (w obie strony, na 2-3 tygodnie max)? :) Mam Azuona, ale nawet nie wiem z jakich lotnisk szukać :) Coś mi świta, że dobra opcja była Węgry > Turcja i stamtąd dalej, ale to chyba na Indie a nie Afrykę?
BTW też Wam Azuon od paru dni wyświetla czerwony krzyżyk zamiast CAPTCHy? ;/
no i tajlandia sie zbliza... jak narazie zabookowalem sobie tylko jeden hotel na jakiejs wyspie, 90pln za dzien, nienajgorzej, aczkolwiek bywaly tez tansze
jakies ostatnie rady? (miesiac mi zostal)
bangkok kilka dni, pozniej na plaze na tydzien, a pozniej nie wiem... pewnie powrot do bangkoku i pojechanie do kambodzy do Angkor Wat.... jakies sugestie jak sei najlatwiej tam dostac z bangkoku?
4 lata wątek ma ... ale może tym razem utrzyma się w górze.
wakacje sie zaczęły, dobry czas na jakieś podróże, gdzie GOLowicze się wybierają?
w przyszłym tygodniu uderzam na Sardynie, po drodze mam przesiadke w Pisie gdzie spędzam 2 dni, 7 dni na Sardynii i z powrotem przesiadka w Bergamo gdzie mam półtora doby które przeznacze na zwiedzenie miasta.
Na Sardynie plan mamy dosyć chilloutowy, lądujemy w Alghero i jedziemy wybrzeżem autostopem do Cagliari skąd mamy tydzień później powrót. Noclegi w namiocie, w wolnym czasie plażowanie, snoorkling i co nam tylko wpadnie do głowy ;)
Może ktoś był na Sardynii i poleci coś warte odwiedzenia?
ja w tym roku odpuszczam wieksze wyjazdy
tydzien w Maroku bylem po wczesniej wspominanej Tajlandii, pare dni w Belgii.
na koniec roku moze jakas pizza we wloszech bedzie lub zeberka w Belgii... ale to jeszcze nie zaplanowane
wszystko byle nie pizza we wloszech :))
Maja cos dziwne gusta i to co oni uwazaja za pizze niezupelnie sie spotyka z moimi oczekiwaniami co do pizzy.
Ja jak zwykle egipt i jak zwykle Hurghada .
ja wrecz przeciwnie, ich pizza jest genialna... moze tez zalezy od regionu. W Mediolanie najlepsza jadlem.
Glupie ciasto, ser i sos pomidorowy... a smak przezajebisty. W Rzymie w jakims barze ulicznym.... pizze genialne.
na pewno roznia sie od tego co jest w PL czy innych krajach europejskich gdzie pizza to produkt seropodobny, ciast i milion dodatkow, ze nie wiadomo do konca co sie je...
coz jak widac nie nalezy oceniac po jednej pizzy .Bylem kolo Rimini w Gatteo a Mare i tam byla ekhm... dziwna :(
ty chyba w takie lezakowe miejsca chyba jezdzisz... tam jedzenie bardzo czesto jest slabe i mocno turystyczne.
pojedz sobie w glab Wloch, tam gdzie nie jezdza ludzie polezec na lezaczkach... takie miejsca do odpoczynku i z rodzina jak najbardizej, ale jedzenie bardzo czesto slabe... Takie przynajmniej ja doswiadczenia mialem.
zreszta wszedzie na swiecie gdzie szukam jedzenia to szukam, zeby jak najwiecej miejscowych byla lub w bocznych uliczkach zdala od turystycznych miejsc
Również najlepszą pizze we Włoszech jadłem w Mediolanie, lokal wybrałem tylko dlatego że przed panował ogromny ruch, a wtedy łaziłem po jakiś bocznych uliczkach. Całkowicie inna pizza niż można w Polsce spotkać, całkowicie inne składniki i bardzo dobra, ale nie jakaś wybitna.
Za to najlepsza pizza do której wróciłbym to ta z Malty i ich pastizzerii ... szczególnie w miejscowości Mosta na przeciwko tego kościoła ->
Za każdym razem jak jechaliśmy tą drogą to wysiadaliśmy z autobusu tylko i wyłącznie na pizze :)
Cóż Pizza jest naprawdę prostacką potrawą to i Włoch nie jest w stanie wiele zepsuć - mąka, woda, drożdże, sól i do tego ser, sos pomidorowy z ziołami. Dokładnie dobre Pizze jadałem na północy Włoch w jakichś bocznych bistrach (Bolonia choćby) - brudno, spoceni faceci, robią głównie na wynos. Takie same jadłem w Niemczech u Włocha i dokładnie tak samo dobre jem u siebie w mieście, gdzie pizze też robi Włoch - smakują idealnie tak samo i dzięki temu wiem jak nie powinna smakować pizza, mimo iż ta włoska może przyzwyczajonym do wynalazków w stylu mleko do ciasta, zwyczajnie nie podchodzić.
Miło poczytać, jak ludzie świat zwiedzają. Sam się powoli zbieram do planowania podróży poślubnej, prawdopodobnie USA, więc kiedyś skorzystam z Waszej pomocy. :)
A co do posta kolegi Wiewiórk-popieram! Ale to było pyszne, kiedyś będąc na Malcie wracaliśmy skądś, przesiadke mieliśmy właśnie w Moście, byliśmy głodni i tylko coś na ząb mieliśmy wrzucić, a skończyło się na czekaniu na ławeczce na busa i wypadom na przeciw po kawałek pizzy, czy pastizzi właśnie. I tak siedzieliśmy, i siedzieliśmy, i siedzieliśmy...
Czy korzystał ktoś z Was z lotów czarterowych "last minute"? Chodzi mi o tanie przeloty które biura podróży wrzucają do swojej oferty na kilka dni przed wylotem gdy zostają im wolne miejsca.
Zbliża się mój urlop, mam wstępne plany ale rozważam też taką opcje jeżeli tylko w okresie który mnie interesuje pojawi się coś naprawdę interesującego i taniego. Jestem na tyle elastyczny, że oferty wrzucane na dzień przed startem nie są dla mnie problemem.
Chciałem wiedzieć czy korzystał ktoś z Was z takiej metody podróżowania i jak ją wspomina. Liczę również na jakieś porady praktyczne w tej kwestii.
z czarterami trzeba ise dowiedziec bo potrafia wystartowac w warszawie, poleciec do poznania a pozniej dopiero np na Krete... wiec caly dzien zmarnowany tak naprawde.
dzięki za informacje. Akceptowalny warunek.
Jakieś koszty, o których często nie wspominają, a o których powinienem wiedzieć?