Mam zamiar nałożyć na nowo pastę termoprzewodzącą (ostatnio była nakładana 3 lata temu) więc mam pytanie czy jeśli wyleci poza procesor to coś się stanie i czy muszę wszystko odczepić od płyty głównej (razem z nią) czy np. karta graficzna, RAM nadal mogą być przymocowane?
Wszystko może zostać. Jak pasta nie przewodzi prądu to nic się nie stanie i lepiej dać ciut za dużo, niż za mało. Jeśli pasta przewodzi prąd to będzie kaput.
wszystko powinno byc ok. wiekszosc past to izolatory - przewodza cieplo - ale nie prad. Jak masz paste w malej tubce to wycisnij troche na wierzch i przyloz do proca i rozsmaruj palcem. Zazwyczaj nadmiar zostaje na palcu. Jak masz w wiekszym opakowaniu - nabierz na czubeczek palca. Pasty nie musi byc duzo - ona ma pokryc procesor - ale bron boze gruba warstwa. Raczej traktuj to jak farbe. Procesor ma byc nia rownomiernie ubrudzony. Ja zawsze rozprowadzam paste palcem - nadmiar wycieram w papier. Lepiej nalozyc za malo - i dolozyc - niz od razu za duzo.
Żadnego mazania palcem nakładasz np. metodą ziarna grochu i dociskasz radiatorem. Dwa lepiej dać za dużo niż za mało, zbyt duża ilość pasty spowoduje może z 3-5 stopni więcej, za to za mała ilość może spowodować plus kilkanaście stopni.
demon92 - wybacz kolego, ale sie nie zgodze. O ile procesor i radiator sa dobrze zamontowane to stykaja sie ze soba czy jest pasta czy nie. pasta termoprzewodzaca poprawia wymiane ciepla miedzy nimi. "zbyt duza ilosc pasty spowoduje moze z 3-5 stopni wiecej" - ALE WLASNIE O TE STOPNIE SIE BIJEMY. Jak nie zalezy Ci na tych paru stopniach to nie kupujesz pasty XYZ po 100 pln za 5 ml, tylko najtansza termoprzewodzaca sprzedawana na wiadra i nakladasz ja wałkiem...
Rowniez nie rozprowadzasz pasty palcem zeby ja pobrudzic, krzywo polozyc czy jakimis łopatkami czy innymi gadżetami. Wycisnieta pasta przycisnieta radiatorem rozprowadzi sie rownomiernie co widac po docisnieciu chociazby przezroczystym plastikiem, paluchem czy lopatka to zostawisz grudki, jakies bąble powietrza.
Średni bobek lub X. Ja stosuję X i moim zdaniem to najlepsza metoda. Smarowanie palcem to czysta głupota, pęcheżyki powietrza gwarantowane.
Palec służy do czego innego. Wiem z doświadczenia. Nie potrzebuję poradników, ale metoda na X nawet w tym poradniku najlepsza i bez zbednego pie... się z tym.
Pęcherzyki, schręcherzyki, wystarczy trochę popracować łopatką i warstwa jest cieniutka i równomierna.
Tak, wiem, ze w testach nie było różnicy pomiędzy X-em, kupą chomika, dwiema równoległymi liniami itp, tylko że jak nałożę sam cieniutką równą warstwę to wiem, że taka jest.
A Z X-em nigdy nie wiadomo, bo nie mam pewności, że każda tubka ma taką samą średnicę otworu i wycisnę tyle samo pasty, co w internetowym teście, czy więcej, nikt też nie napisał dokładnie jakie jest to średnie ziarnko grochu albo przeciętna kupa chomika.
No i nakładając samemu mam pewność, że nie wyciśnie się poza procesor.
Jednym słowem, co kto lubi. Ważne, by potem radiator dobrze i równo docisnąć i dokręcić.
Tutaj masz chyba jeden z najlepszych testów na temat nakładania pasty termoprzewodzącej na procesor https://www.youtube.com/watch?v=EUWVVTY63hc
"Putting too much paste on a socket generally won’t hurt thermal performance, because the act of tightening down the cooler squeezes out the excess. Too little paste is bad, but anything above the minimum threshold will have the same effect once the cooler is tightened down. The problem with excess isn’t thermals, it’s the danger of shorting components with conductive paste, or just making a huge mess." Wersja tekstowa: https://www.gamersnexus.net/guides/3346-thermal-paste-application-benchmark-too-much-thermal-paste
W skrócie jeżeli korzystasz z pasty bez dodatków diamentu czy metali to jak trochę wyleci poza procesor nic nie powinno się stać. A co do sposobu rozprowadzenia pasty na procesorze to wybór należy do ciebie (ziarnko grochu, iks, palcem, szpachelką lub inną).
Ja zawsze kładę kropkę i rozsmarowuję starą kartą kredytową. Dzięki temu mam pewność, że cała możliwa powierzchnia kontaktu jest wykorzystana a ilość jest odpowiednia.