Taka auckcja była już tydzien temu, do sprawdzenia np. na kwejkach.
Jest podobna? czyli wszystko legalnie.
Wszystko jest opisane? TAK
Ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem? TAK
Troszke to nieładne? TAK
... a ze prawo jest niedoskonałe to... oh well...
ps. Nie popieram takich akcji... ale co zrobic? no co? - policja chce uchylenia immunitetu Sobeckiej, ta gra im na nosie, radio M już oglasza ją męczennicą w imię chrzescijaństwa... ja pier...
Czemu oszust ? Napisał, że kodu nie da się wykorzystać. Nie rozumiem tylko, jak można być tak tępym i nie umieć czytać, że za 170 zł ktoś kupił gówno. Ale, to już problem tych, co to kupili.
Nie, nie... To nie jest oszust. To (zapewne) młody, przedsiębiorczy człowiek. A jeśli ktoś to kupi... Przecież było napisane czarno na białym, że to replika kodu.
^ zgadza się. Allegro nic mu nie zrobi , gdyż wszystko jest opisane w aukcji. Ci , którzy to kupili , to wpadli w niezłą kupę.
Czy ja wiem czy w kupę...ma 100% Pozytywnych Komentarzy więc chyba wszyscy są zadowoleni ;)
Jak panowie wyżej - żadnego oszustwa tu nie ma, gościu po prostu umiejętnie wykorzystał fakt, że ludzie nie czytają opisów lub robią to bez skupiania się na tekście.
Jak może być oszustem skoro sprzedaje towar zgodny z opisem i(chyba) go dostarcza do kupującego? Fakt jest to chamska zagrywka, ale jak widać skuteczna...
ale genialnie to zrobił :) Wtrącił w zlepek słów kluczowe zdanie...no bo kto będzie czytał opis gry o której ciągle się mówi ?:)
Haha. Teraz dzieci będą płakać gdzie się da, że czują się oszukani i chcą zwrotu kasy. Trzeba było czytać a nie z ręką w gaciach klikać KUP TERAZ!1!1!
Nie ma negatywnych, bo może kupujący już przed wpłatą połapali się o co chodzi. Co prawda mogliby mimo wszystko dać komentarz, tylko po co, skoro naraziliby się na odwet.
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2496853
oszustwo - świadome wprowadzenie kogoś w błąd lub wykorzystanie czyjegoś błędu dla własnej korzyści
Oczywiście, że to oszustwo.
Czyli to nie ten rodzaj, który podmienia zdjęcie/odnośnik przed końcem aukcji?
Było dużo takich aukcji, ale zazwyczaj tekst o pochodzeniu kodu był w miarę widoczny, a ludzie i tak kupowali. Ten sprzedając kod poszedł na całość - wrzucił informację o bezużyteczności do opisu gry której nie sprzedaje. Najbardziej perfidny jakiego widziałem ^^
Już widzę minę tego cwaniaczka, jak poszkodowani zgłoszą się do niego po swoje pieniądze z kilkoma przysadzistymi kumplami.
Zresztą jest to oszustwo, i choć allegro nic nie może zrobić, w sądzie by przegrał.
W niecałe 2 godziny zarobił 1359 zł minus prowizje :)
Zdolni przedsiębiorcy nam rosną :)
Ile razy trzeba takie rzeczy tłumaczyć wszystkim wypowiadającym się tutaj "przedsiębiorczym" osobom?
Przedmiot wystawiony w złej kategorii - dziękuje i dobranoc.
Polecam też zapoznać się z takimi pojęciami jak oszustwo, wyłudzenie, wykorzystanie cudzego błędu. Dostać "wpis" bo chciało się zarobić kilkaset złotych - bezcenne.
Teraz już większość z was rozumie dlaczego eBay w Polsce się nie przyjął - nie ma tam miejsca dla polskich "cwaniaczków".
Swego czasu była aukcja, na której gość sprzedawał krem od snickersa (coś jak nutella) i dodał opis, że przedmiot ze zdjęcia może się różnić od rzeczywistego. Do klientów dochodził baton w zwyczajnym słoiku. To dopiero przekręt.
To (zapewne) młody, przedsiębiorczy człowiek.
Albo bardziej prawdopodobne jakiś nierób, który do żadnej roboty się nie nadaje lub nie chce iść. Osoba, która nigdy nie pracowała i nie wie jak ciężko jest zarobić pieniądze. Wpadł za to na pomysł jak się za darmo dorobić na fanach gry, którzy opisu nie czytają. Szkoda, że nic mu zrobić nie można a przydałby się solidny oklep po mordzie aby mu na przyszłość wybić z głowy podobne pomysły od zadowolonych 8 osób, które się nabrały.
Gizas co za ludzie po tym świecie chodzą
Jasne że to jest oszustwo, sprzedający celowo umieścił aukcje w złej kategorii. Jeśli to klucz dla kolekcjonerów to powinno być to w kategorii kolekcje a nie GRY PC.
Aukcja zgłoszona, dzieciak dostanie parę razy po dupie od rodziców i odechce mu się takich praktyk
W wątku na kwejkach ludzie pisali ze podpada pod paragraf bo kto wykorzystuje blablabla w celu popelnienia przestepstwa blablabla wykorzystując wiare ludzi blablabla to podlega pod paragrafy.
Nooo... to fajnie nie?
Czlowiek kupi sobie lamborghini diablo na bazie pontaica fiero, z silnikiem 3 litry audi, auto ktore jest za wysokie, za krotkie, za wąskie, deska rozdzielcza nie pasuje z orginalem, silnik tez z 3 razy slabszy... i moze pozwac firme produkującą repliki bo myslal ze to orginal... acha, tja, fajnie.
Najpierw trzeba by udowodnic ze bylo to sprzeczne z prawem i celowo działał z zamierzeniem popelnienia przestepstwa... dobra to najpierw zabieramy sie za sAny albo panasoniX czy Beats by drBEEEEEE(tak ładnie, jak mlody baranek "BEEEEE") z allegro ktorych cena wynosi 1/3 orginalu a piszą orginalne.... tak orginalne, oczywiscie orginalne - orginalny produkt fabryki chinskiej, problem? (trollface) - jesli nie to zostawmy jak jest, jesli "problem?" stwórzmy kategorie "podróby" na allegro :D
Oczywiście, że to oszust. Działa specjalnie, żeby zmylić klienta, gdzie w ciąg nic nie znaczącego tekstu wplata istotną informację.
Jak ktoś takie coś nazywa przedsiębiorczością to albo jest idiotą albo sam jest oszustem.
Naprawdę można mu coś zrobić? Przecież napisał że kod jest bezużyteczny.
A gdyby napisał wielkimi literami w odpisie ze kod jest zużyty? Czy jest jakaś róznica? Napisane to napisane.
Oszustwem to oczywiście zgodnie z definicją jest, tylko czy mozna kogoś takiego pociągnąć do odpowiedzialności prawnej? Zresztą kradzież do 250zł to tylko wykroczenie.
Jak ktoś takie coś nazywa przedsiębiorczością to albo jest idiotą albo sam jest oszustem.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
Co do tematu, sam raz nabralem sie na taka akcje, na szczescie stracilem zaledwie 6 zl - od teraz przewertowuje opis kilka razy zanim cos kupie.
Oszustwem to oczywiście zgodnie z definicją jest, tylko czy mozna kogoś takiego pociągnąć do odpowiedzialności prawnej? Zresztą kradzież do 250zł to tylko wykroczenie.
Oszustwo jest przestępstwem bez względu na wartość "umowy".
Normalnie zalamka. Nie dlatego ze ludzie dali sie nabrac, tylko ze ludzie nie widza w tym nic zlego bo "koles napisal" i wszystko ok. Cala aukcja ma na celu oszukanie klienta (od ceny, poprzez kategorie na opisie konczac) i stworzyc zludzenie, ze kupujemy gre.
Co mu mozna zrobic? Po pierwsze zadac zwrotu kasy bo nie dostajemy gry zgodnie z kategoria (to ze koles napisal 1 zdanie nawet na umowie moznaby podwazyc), a najlepiej niech poszkodowani pojda na policje. Koles za pare setek zarobi sobie "wpis" jak ktos to ladnie napisal powyzej, oraz wizyte na komisariacie, ewentualnie odwiedziny policji. To sie tylko tak wydaje ze latwo kogos oszukac bez konsekwencji. I tak, to jest oszustwo i jestem zasmucony ze tak wiele osob uwaza inaczej i jest to dla nich normalne. I nie, nie trzeba byc glupim, naiwnym zeby dac sie oszukac (ten patent to akurat prostacki jest), a nawet gdyby, to nie znaczy to ze dobrze, ze taka osobe oszukano.
Latwo można go znaleść na fejsie:) gdyby mnie zrobił na szaro zlozylbym mu wizytę :)
boze, to jest jakis skandal ze cos takiego spotyka sie z akceptacja sporej grupy ludzi. przedsiebiorcy, kur... wasza mac.
Jawne oszustwo. Przecież, informacja o bezużyteczności klucza została wpleciona w środek opisu gry. Chcecie powiedzieć, że zawsze przed kupnem gry na allegro czytać pełen opis gry?
[32] takie państwo. Każdy chce cię wydymać: od polityków w Sejmie począwszy na juniorach z Allegro skończywszy. Jak sam się nie zaopiekujesz swoją dupą to w tym kraju nikt tego dla Ciebie nie zrobi. Sorry ale jak trzeba być zaślepionym maniakiem jakiejś gry, żeby kupować ją od Juniora po cenie 100 zł niższej niż aktualna wartość rynkowa i nie widzieć w tym nic podejrzanego?
32 OCZYWIŚCIE. W dodatku kupuje w sklepach, a nie prywatnych ludzi którzy sprzedają coś raz na ruski rok. poza tym jak widzę że ktoś ma "super sprzedawcę" i 300 negatywow i 5tys pozytywow to olewam takiego sprzedawcę
@adrem -> dla mnie jest to również chwyt poniżej pasa, ale każdy normalny człowiek po przejechaniu się na czymś takim zacząłby uważnie czytać opisy(a i pewnie nie tylko). A w dodatku, skoro ludzie robią takie chwyty jak pan z [1], to widać się opłąca, bo chyba sporo tego było.
Hmmm.... akceptacja oszustwa hmmmm.... to moze tak pozwać wszystkich ktorzy podają ze LED LG 3550 jest telewizorem 100Hzowym? Napis 100hz na pudełku wielkosci boiska pilkarskiego, dopiero pozniej jest male MCI... cholera jasna, co to jest to MCI, a niewazne, zobacze w domu, czytam w domu co to MCI i tak tego nie rozumiem. Osobiscie znam tylko JEDEN przypadek wymiany TV gdyz klient wiedzial co chcial i zostal wprowadzony celowo w bląd (mial nagrane, mozliwa prowokacja, ale wygrał)... 42 caloweczka to była, zamiana bez doplaty z przeprosinami na LW4500 :)))
Wiecie ile jest takich "myków"? SETKI, i prawie wszyscy to tolerują, taki już swiat jest... bardzo cwaniacki (i polacy ani tego nie wymyslili ani nie są liderami... cienkimi tutkami jestesmy jak się popatrzy jakie przekrety się robi)
Czy to pochwalam? drugi raz napisze NIE, nawet kategorycznie NIE - i dlatego bardzo skrupulatnie wszystko sprawdzam... tak już jest a nie mam cech mesjasza czy proroka by zbawiac czy oglaszac.
[29] Istnieje jednak takie coś jak zatarcie skazania. Jest niepełnoletni więc podczas 18 urodzn będzie mógł świętować podwójnie: osiągnięcia pełnoletności (ale tylko fizycznej) i wykreślenia z rejestru osób skazanych.
Ja mam dla was inny link (był już tutaj ale obserwowałem czy pojawi się negatywny komentarz kupującego, a zamiast niego... zobaczcie sami):
http://allegro.pl/diablo-3-key-scan-5-min-i2366043818.html
W komentarzach widać kto kupił i w jakiej aukcji.
Stawiam na to, że sprzedający jednak odpuścił gdy kupujący poinformował go o konsekwencjach.
[37]
o czym ty w ogole bredzisz? myk? ewidentne lecenie w ch... to jest myk? i co w tym jest takiego szalenie zabawnego?
adrem-- > Stado baranów, nie potrafiących czytać, a później marudzących jaki ten świat okrutny:)
[edyta]
Moja propozycja. Młody powinien dostać porządny wpiernicz od rodziców. Szanowni "pokrzywdzeni" powinni zapłacić w ramach nauczki, a rodzice młodego oddać to na jakiś cel charytatywny. Rzekłem.
Ukarać go nie można, bo to pod żaden paragraf nie podchodzi. Można jednak spokojnie mu NIE PŁACIĆ, a nawet wycisnąć z niego odszkodowanie...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podst%C4%99p
Pamiętajcie, sąd życie zna i głupi nie jest (a do niego należy ocena sytuacji i dowodów). Aukcja jest skonstruowana tak złośliwie i perfidnie, że NIE MA SZANS by koleś wygrał z kimś proces (piszę to jako prawnik). Ktoś czuje się pokrzywdzony? Chętnie pomogę, bo oszustów nienawidzę...
Ja zanim kupie coś na allegro to czytam cały opis i to nie ważne jakiej długości, nawet jeśli mam wątpliwosci to czytam go kilka razy.
Nie bronie sprzedawcy bo jest oszustem ale większymi idiotami są ci którzy to kupili i zapłacili, chyba że po prostu chcieli sie pozbyć kasy.
[39]
Nie do mnie żale, napisz do ludzi odpowiedzialnych za "myki". Ja jak kazdy konsument muszę na nie uważać bo rzadko się zdarza że ktos w przecudowny sposob chce mi zrobic "dobrze".
[40]
no tak, debile, przeciez kazdy w opisie gry szuka informacji o tym ze to walek i klucz nie dziala.
kurna, jak kupujecie, no nie wiem, dajmy na to, wode mineralna, jakas nieznana wam marke - nieznanowianka czy cokolwiek to chyba nie spodziewacie sie ze posrod zawartosci MOZE byc cos w stylu ''uwaga, powoduje raka mozgu''?
Noasz kur...gdzie jest mój kod !!!11!one!
Słabo poszedł po bandzie marne 1300zl a zapewne jeżeli ktoś przelał kase zrobi z tego ładny dym, więc jak już chamsko to trzeba było wystawić z 50 sztuk :)
[44]
I widzisz, madry przykład z wodą.
Na co się ludzie ostatnio uczulili np. w napojach gazowanych? - ze jest napisane woda....blablabla... i szukają aspartamu. To co robią niektorzy producenci? woda, 1gram cukru na cysterne...blablabla... 2 tony aspartamu. (widzą woda, cukier... i przestają studiować skład napoju)
Działa? dziala. Ludzie widzą etykietę "woda, cukier"? widzą. Wpiepszają aspartam? wpiepszają.
Produenci wody też stosują swoje "myki".
boze, to jest jakis skandal ze cos takiego spotyka sie z akceptacja sporej grupy ludzi. przedsiebiorcy, kur... wasza mac.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
[46]
wcale nie usprawiedliwia to takich dzialan, zreszta tu nie chodzi o wody czy napoje gazowane, a o zasade
[47]
jeszcze milion razy wklej ten link, o co ci chodzi? uwazasz, ze wszyscy w tym watku uzyli ironii?
[48]
Ja to wszystko rozumiem, ale co? zmienisz wszystko? chlopie masz mój głos jezeli uzdrowisz caly ten "globalny pierdolnik".
No... no... koleś robi repliki kodu. A ma na to zgodę Blizzarda?
pewnie nie, ale trzeba zgłosić oczywiście.
[41] piszę to jako prawnik
Jeb. pod biurko. Prawnik dorabiający sobie sprzedażą hutowych ilości Diablo 3 na forum gola.
Przykro mi to powiedzieć, ale twoje formy wypowiedzi i ich styl na tym portalu automatycznie wykluczają cię z możliwości pełnienia tej funkcji i posiadania takich uprawnień.
jest to normlane oszustwo i nic tu nie zmienia ze trzeba umiec czytac ze zrozumieniem.Zreszta aukcja zniknela juz z allgero.
Stereo - w takim razie duża część prawników których znam również powinna być wykluczona. Inna sprawa, że prawnikami zwą się często osoby które prawo studiują lub prawo skończyły. Ja w takim razie jestem elektronikiem :)
@Stereo
Twoja opinia obchodzi mnie tyle co... a z resztą nie ważne ;]. Na zdrowie, udław się jadem ;).
Ciekawe co ma zawód prawnika, do sprzedaży gier? Jedno wyklucza drugie?
PS. I to napisała osoba, która chwali się czymś takim (cytacik):
"Zmęczy się to przestanie tak samo jak ja. Usunąłem stare "wiekowe" konto na GOL-u gdzie moje wypowiedzi były na poziomie, założyłem nowe i teraz drażnię innych użytkowników co sprawia mi niesamowitą radość (żal mi tylko straty czasu edycji posta z poprzedniego konta).
Swoją drogą GOL uzależnia - miałem się całkowicie nie wypowiadać, ale jak człowiek poczyta sobie dziennie 20-30 postów gdzie każdy atakuje cię na poziomie świeżo skoszonej trawy to od razu samopoczucie się polepsza."
@yasiu - Ja akurat mam już magistra i biegam do pracy. Od niedawna, ale jednak ;).
To nie tylko w tym przypadku są takie oszustwa. Zobaczcie sobie "keye do counter strike 1.6". Nie wiem czy jeszcze są, ale kiedyś były keye, że kupowało się i koleś sam pisał ten key w Paincie.
[20]
Mr Orange, mogę umieścić twój post jako obrazek na mistrzowie.org? :)
Po prostu informacja o czymś takim mnie rozbroiła.
100% czyste oszustwo. Przynajmniej w cywilizowanej części świata.
Czy tytuł aukcji brzmiał BEZUŻYTECZNA REPLIKA KODU DIABLO III?
To po pierwsze.
Po drugie - każdy przedmiot zakupiony online można zwrócić w ciągu 14dni nie podając przyczyny. To jest właśnie zabezpieczenie przed podobnej maści idiotami i naciągaczami. Nie mamy towaru w ręku, nie możemy go obejrzeć, opis jest często enigmatyczny, lub (tak jak tutaj) bezczelnie wprowadzający w bład, nie podoba nam się zakup inreal - zwrot i po problemie.
Po drugie - każdy przedmiot zakupiony online można zwrócić w ciągu 14dni nie podając przyczyny.
Nie każdy i nie od każdego kupiony.
[55] Czyli pokolenie pokemonów skończyło już studia. Dobrze, że jeszczy tylko 6 dni będę w tym śmiesznym zaściankowym kraju bo widzę, że za 5-6 lat to sąsiadom Polski nie pozostanie nic innego jak odgrodzić się od niej takim murem jak Izreal od Palestyny aby nie mieć kontaktu z "dzikimi".
No widzisz ja przynajmniej szczerze mówię, że komentuje na luzie i dla żartu (jak 7 na 10 osób w Internecie).
Raistand - tylko że on nikogo nie oszukał. Wyraźnie jest napisane że kod jest bezużyteczny, "atrapa",replika, gówno(170 zł) warte nic :)
Jeśli nie zamieściłby tej informacji to wtedy byłoby to świadome oszustwo bo nie zamieśćiłby informacji o tym że jest ten kod bezużyteczny, tym samym pisząc na stronie aukcji że kod jest do aktywacji. W nazwie aukcji tak samo, jest tylko podane cd-key,kod etc. To nic nie mówi, oprócz tego że jest to klucz do gry (nigdzie nie jest napisane że do aktywacji :))
@Up
"Raistand - tylko że on nikogo nie oszukał. Wyraźnie jest napisane że kod jest bezużyteczny, "atrapa",replika, gówno(170 zł) warte nic :)"
Na prawdę? Jedno zdanie zakamuflowane w tekście jest Twoim zdaniem OK? Z resztą, poczytaj sobie czym jest błąd i podstęp w prawie cywilnym...
Ja się nie znam. Ale zacytuję mądrzejszego właśnie w sprawie ukrywania informacji przy sprzedaży fałszywych kluczy do gier:
Mam tu przestępstwo z art. 286 kk:
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Rozpatrujmy typ podstawowy, bo nie będzie to wypadek mniejszej wagi z racji większej ilości pokrzywdzonych.
Czy zrobił to w celu osiągnięcia korzyści majątkowej? Tak.
Czy doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem autora tematu? Tak.
Czy dokonał tego za pomocą wprowadzenia jej w błąd? Czy dokonał tego wyzyskując błąd autora tematu? Tak.
Zatem czy popełnił oszustwo? Tak.
I teraz ciekawe orzeczenie na koniec:
wyrok SN, II K 150/2009:
Praktyka orzekania w sprawach o czyny z art. 286 k.k. wskazuje na to, że w znacznej części przypadków, skutków tego przestępstwa można by uniknąć lub je istotnie zminimalizować, gdyby nie łatwowierność i nieprofesjonalna postawa pokrzywdzonych. Zwłaszcza ta ostatnia, została w niniejszej sprawie zaprezentowana przez pokrzywdzonych. Nie jest to jednak w stanie wyłączyć odpowiedzialności sprawcy.
Innymi słowy, brak profesjonalizmu nie ma znaczenia dla zajścia oszustwa na podstawie art. 286 kk.
[edit] o świadomości oszustwa u sprzedawcy świadczy własnie sprzeczność kategorii w jakiej zostały one wystawione z ukrytą informacją o tym, że klucze są bezwartościowe jako klucze do gier.
[edit2] Wartość oszustwa nie ma znaczenia dla faktu zajścia przestępstwa.
Jest to ewidentne oszustwo, ale nie pierwsze i nie ostatnie. Gosciem zajmie sie prokuratura, a i skarbowka dolozy swoje. Kilka dni temu bylo podobne oszustwo, tylo ze gosc zrobil opis w postaci obrazka i w ostatniej chwili podmienil go na taki, z ktorego wynikalo, ze podobnie jak tu, klucz jest bezuzyteczny. Wczesniej tego nie bylo, wiec ludzie kupowali. Teraz ma konto zawieszone, a sprawa zajmuje sie Policja.
170zł za lekcję do końca życia, imo nie taki kiepski biznes
Sądy mogą rozstrzygać różnie... np. sprawa kolesia, który dostał solidny wyrok (10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, grzywna w wysokości 50 stawek dziennych po 30 zł każda oraz obciążenie kosztami postępowania sądowego w kwocie ponad 400 zł), bo kupił ciągnik za 32zł i domagał się jego wydania:
http://gazetylokalne.pl/a/tuchola-kupil-na-allegro-ciagnik-za-32-zlote
[67] I czego nie rozumiesz w tej sprawie? Myślał, że jest tak samo cwany jak większość komentujących ten wątek i sąd go naprostował.
Typ jest tak bezczelny, że jeszcze robi z siebie ofiarę.
Geniusz, od dzisiaj będę to chyba robił przy premierach większych gier :D
Tak to bywa na Allegro ;)
Mogą zwrócić towar przecież :P Albo powiedzieć, żę to dziecko kliknęło/przelało pieniądze :p
Przestępstwo jak nic.
Jak by sprawa trafiła do sądu już by nie było dla niego tak wesoło.
A po drugie przecierz kupując coś przed internet ma się 7 dni na zwrot go, oile przedmiot nie został użyty czy otwarty.
Pozdrawiam.
Dlatego ja nie kupuje nic przez Allegro .
[76] jak ma sie głowe na karku i sie czyta opis to niema sie problemow z allegro.
[77] ---> Dokładnie. Ja kupuję dużo rzeczy na Allegro i jakoś nikt mnie nie oszukał.
A po drugie przecierz kupując coś przed internet ma się 7 dni na zwrot go, oile przedmiot nie został użyty czy otwarty.
Nie zawsze.
A po drugie przecierz kupując coś przed internet ma się 7 dni na zwrot go, oile przedmiot nie został użyty czy otwarty.
po pierwsze "przecież"
po drugie z tego co wiem dotyczy to tylko sklepów, a nie prywatnych sprzedawców. Zresztą skoro eBay w domyślnym formularzu ma "nie przyjmuję zwrotów" to raczej nie jest to zapis prawny
Oczywiście, że to jest oszustwo. Opis przedmiotu w tytule aukcji "CD-KEY" nie odpowiada części opisowej ("jest to tzw. replika kodu"). Poza tym, sam opis też jest błedny, gdyż nie ma czegoś takiego, jak replika kodu. Można sprzedawać losowy ciąg cyfr (a zatem tytuł i opis aukcji są nieprawdziwe), albo kod już wykorzystany (czyli w tym momencie tylko część opisowa jest nieprawdziwa).
Kategoria jest istotnym elementem opisu przedmiotu. Sprzedawca zadeklarował, że sprzedawany kod pozwala na aktywację gry umieszczając aukcję w kategorii "Gry". Niezależnie od tego, co napisał później, sama taka deklaracja jest oszustwem. W tym przypadku stwierdzenie w tekście "kod jest bezużyteczny i ma wartość kolekcjonerską" może tylko zostać potraktowany jako okoliczność obciążająca (bo udowadnia, że zdawał sobie sprawę z wady towaru).
Poza tym, jak piszą Stereo i lizodup, wystawienie w błędnej kategorii narusza art. 5 p. 5 Regulaminu Allegro. Niezależnie od tego, taki opis towaru narusza art. 10 p. 1 Regulaminu. Zachowanie to może być więc podstawą do podjęcia działania przez serwis.
@QamilekQ
Nie zarobił. Jeżeli konto zostało zawieszone na skutek stwierdzenia oszustwa, może zostać zmuszony do zwrotu dóbr uzyskanych na drodze nielegalnej. Dobrze będzie, jak na tym się skończy.
[76] Masz rację ale nie zawsze każdy dokładnie czyta info na temat sprzedawanej rzeczy , ja mianowicie nigdy nie miałem problemów z tym , zdarzyło się co prawda raz na jakiś czas coś kupić ale wtedy miałem przekierowane na Allegro z innej strony więc wiedziałem , ze zamawiam pewniak .