Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: nowe opony - jakie?

30.03.2012 18:07
grompablo
1
grompablo
116
Ocaleniec

nowe opony - jakie?

Ford fusion 1.6 TDCI
15/60/195

wybrałem:
CONTINENTAL PREMIUM CONTACT 5 - 280zł -
Uniroyal RainExpert - 249zł - 5 lat gwarancji
Kleber Dynaxer HP3 - 248 zł - 10 lat gwarancji

30.03.2012 18:13
2
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

Nokian H

30.03.2012 18:15
3
odpowiedz
zanonimizowany592251
25
Legend

Vredestein Sportrac 3

30.03.2012 18:15
4
odpowiedz
zanonimizowany807355
1
Generał

Najlepsze sa gumy kaczora donalda.

30.03.2012 18:19
kubinho12
5
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

10 lat gwarancji? Co ta gwarancja obejmuje niby?

30.03.2012 18:59
grompablo
6
odpowiedz
grompablo
116
Ocaleniec

zapytałem sprzedawce, czekam na odpowiedź

30.03.2012 19:02
7
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

Miechelin tez daje 10 lat, nawet na podwyroby marki Riken

30.03.2012 19:05
8
odpowiedz
mikmac
163
Senator

bedziesz sie tym scigal na torze? Nie? To kup NOWOCZESNE calosezonowki. Przynajmniej zuzyjesz je w okolo 5 lat i nie bedziesz jezdzil na zwyklanizowanych szrotach 10-letnich. A w miescie naprawde nic wiecej nie potrzeba, ani w lato ani w zime. Tylko na blocie posniegowym trzeba ostrozniej (tylko w takiej sytuacji sa gorsze od zimowek vel. sniegowek) - wszedzie indziej zachowuja sie conajmniej nie gorzej.

A czemu nie sa popularne? Bo to sie nikomu nie oplaca. Ani wulkanizatorom ani firmom oponowym. A jednak testy niemcow dosc wyraznie pokazuja ich jakosc i uzytecznosc. Aktualnie w roznych rozmiarach najlepiej wypadaja Vectory 5+ oraz Quatraci chyba 3 (ostatni numer).

30.03.2012 19:12
9
odpowiedz
zanonimizowany821702
5
Konsul

[8] głos rozsądku. Letnie/zimowe to 90% marketingu. W mieście - nie ma żadnego znaczenia.

30.03.2012 20:17
Texas84
10
odpowiedz
Texas84
160
Generał

W oponach nie jestem ekspertem, jakie najlepsze itp. Więc nie będę zbytnio dyskutował. Ja mam u siebie Firestone (nie pamiętam dokładnego modelu) 225/45/17. Ogólnie jeżdżę na nich już 5 lat. Są zaje*****e wytrzymałe. Nie ma śladów zużycia. I bardzo dobrze zachowują się na mokrym. Ale przy tym są niemiłosiernie głośne. Jak zimowe albo i lepiej. Ze względu na gruby bieżnik i wzór. Jeśli miałby wybierać jeszcze raz letnie to wziąłbym coś innego. Może mniej wytrzymałego ale dużo cichszego.
Wcześniej miałem Pirelli i były cichutkie aż miło:(

30.03.2012 20:35
jasonxxx
11
odpowiedz
jasonxxx
154
Szeryf

[8] Opona wielosezonowa jest do niczego, nawet ta najlepsza.
Nie sprawdza się ani na mokrym ani na suchym, anie na mrozie. A czasem decydują centymetry.

W naszych warunkach, o ile nie mieszkasz w górach, przez 95% roku najlepiej spisują się dobre opony letnie. Zarówno na suchej i mokrej nawierzchni nawet w ujemnych temperaturach - zdecydowanie lepiej od zimowych (granica 7 stopni to marketing). Zimówki to również wymysł marketingowy - są lepsze od letnich JEDYNIE na kopnym śniegu (wyjazd z osiedla) i na oszronionej jezdni przy ujemnych temperaturach (a ile jest takich dni w roku?).

31.03.2012 09:51
grompablo
12
odpowiedz
grompablo
116
Ocaleniec

gwarancja 10 lat lub do zdarcia bieżnika o 1,6mm :P

Forum: nowe opony - jakie?