Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nie żyje Robin Williams

12.08.2014 01:20
emil kuroń
1
12.08.2014 01:28
2
odpowiedz
zanonimizowany56091
142
Generał

Podciął sobie żyły i zastrzelił się. Szkoda.

12.08.2014 01:45
zloteuszy
😒
3
odpowiedz
zloteuszy
51
Generał

Zdecydowanie za wczesnie. Czekalem na jakis kolejny jego film.
Jeden z moich ulubionych aktorow.

Duzo ludzi umiera. Duzo celebrytow ... ale on ???
Nie moge uwierzyc.

12.08.2014 01:46
The Puchacz
😒
4
odpowiedz
The Puchacz
52
Generał

Szkoda :(

12.08.2014 01:46
5
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Pani Doubtfire? O rany :/

12.08.2014 01:47
napster92
6
odpowiedz
napster92
98
Why so serious?!

Akurat dzisiaj oglądałem "Przebudzenia" :s Szkoda faceta.

12.08.2014 01:47
7
odpowiedz
Montera
63
Legend

Jumanji... nie wierzę.

12.08.2014 01:48
8
odpowiedz
mckk
28
Senator

Lubiałem go tylko w Jumanji a w innych filmach działał mi na nerwy ale tak czy inaczej szkoda gościa.

12.08.2014 01:49
Cobrasss
😐
9
odpowiedz
Cobrasss
207
Senator

Flubber,Noc w muzeum,Człowiek Roku,Zabaweczki

Kurka lubiłem gościa

12.08.2014 01:51
😡
10
odpowiedz
zanonimizowany989367
3
Konsul

Był jednym z moich ulubionych aktorów- ale to samobójstwo?! Sory, ale jeśli to prawda to mi go prawie w ogóle nie żal.

12.08.2014 01:53
TeRiKaY
11
odpowiedz
TeRiKaY
191
Senator

piotrusiu wracaj :(

12.08.2014 02:09
12
odpowiedz
zanonimizowany283992
211
Legend

[11]

Powinno ci być podwójnie żal, aż trudno sobie wyobrazić jak ktoś o takiej sławie i pieniądzach musiał być nieszczęśliwy żeby popełnić tak radykalny krok. Gość walczył z depresją i uzależnieniami, z bezsilności postanowił strzelić sobie w łeb, a tobie nie jest żal?

Może warto czasem powspółczuć komuś kogo życie stało się tak beznadziejne że gnicie w trumnie wydawało się atrakcyjniejszym wyjściem.

12.08.2014 02:10
13
odpowiedz
demon92
197
Senator

@Bernardo: Co z tego, że popełnił samobójstwo? To taka śmierć jest gorsza niż np. wypadek samochodowy? Weź się puknij w łeb i zamilcz.

Szkoda gościa, dobry aktor.

12.08.2014 02:10
Hoora
14
odpowiedz
Hoora
140
Trust but verify

[11] Albo głupota albo marny troll. Olać.

12.08.2014 03:00
Łoker men
😉
15
odpowiedz
Łoker men
62
Teamtrheestars

Ech nie ma to jak płacz po ludziach których sie nawet nie znalo.

12.08.2014 03:18
16
odpowiedz
zanonimizowany1021208
2
Chorąży

Już nie mogę się doczekać tych rzesz odwiecznych fanów. Ciekawe, ile oczek podskoczy na Filmwebie.

12.08.2014 04:17
BliBs_Pl
😁
17
odpowiedz
BliBs_Pl
81
Weltschmerz

Pola Łokera raczej nie przebije.

12.08.2014 04:19
18
odpowiedz
zanonimizowany631395
120
Legend

Szkoda, lubiłem oglądać jego nowy serial komediowy :/ Już nie wspominając o świetnych filmach.

12.08.2014 04:49
Azerath
19
odpowiedz
Azerath
156
Senator
Image

Szkoda człowieka i jego rodziny. Jako aktor miał ogromną charyzmę. Z niesamowitą swobodą przykuwał do siebie uwagę widza. Jego rodzaj komedii nie należał może do moich ulubionych, ale zdecydowanie zyskał mój szacunek za poważniejsze role. Myślę, że miał wiele do pokazania na tym polu i żałuję, że nie będziemy mieli okazji zobaczyć go w kolejnej dramatycznej roli.

12.08.2014 04:54
20
odpowiedz
zanonimizowany1021208
2
Chorąży

[20] Co to za czasy, że im ktoś lepszy, tym mniej doceniany (nawet po przełomowej dla kariery śmierci).

12.08.2014 05:07
tmk13
21
odpowiedz
tmk13
259
Generał

Williams lubił gry wideo do tego stopnia, że swojej córce dał na imię Zelda. Sprawiał wrażenie dosyć pogodnego człowieka, ale w sumie był dobrym aktorem.

12.08.2014 05:27
Ward
22
odpowiedz
Ward
153
Legend

świetny aktor, amantem nie był dziwnie wyglądał z tymi swoimi gęsto zarośniętymi ramionami, a kamera go kochała i jakiej roli się nie tknął zamieniał film czy filmik w małe albo wielkie dzieło sztuki
szkoda chopa

12.08.2014 06:13
bogi1
23
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World

No szkoda chłopa strasznie. Kilka pamiętnych ról miał na swoim koncie. RIP

12.08.2014 06:24
kluha666
😒
24
odpowiedz
kluha666
176
Maxwell Silver Hammer

Smutny news z samego rana. Świetny aktor, jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób w Hollywood. ..

12.08.2014 07:25
25
odpowiedz
zanonimizowany783120
53
Senator

Wielka szkoda, bo aktor bardzo dobry.

12.08.2014 07:46
26
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

alkoholizm, narokotyki, depresja - tam to jest chyba choroba zawodowa aktorów, wielka szkoda, jeden z niewielu aktorów który nie był nadmuchanym bufonem

12.08.2014 08:07
MiniWm
😈
27
odpowiedz
MiniWm
242
PeaceMaker

Bernardo --->Jak juz skonczysz mentalny i intelektualny zlobek i zasmakujesz wszystkich barw zycia to skonczysz pieprzyc jak potluczony....

Eh kogo jak kogo ale Robbiego to zal :(

12.08.2014 08:47
Paudyn
😒
28
odpowiedz
Paudyn
241
Kwisatz Haderach

uslyszalem dzis w radio w drodze do pracy... Swiat wg Garpa, Moskwa nad rzeka Hudson, Good Morning Vietnam, Stowarzyszenie Umarlych Poetow, Przebudzenia, Fisher King i wiele innych... Kawal histroii kina.

12.08.2014 08:49
😒
29
odpowiedz
zanonimizowany858571
9
Generał

Bernardo po raz kolejny utwierdza mnie w przekonaniu jakim jest idiotą. Poczytaj sobie co to jest depresja pajacu, juz dawno powinieneś zniknąć z tego forum.

Bardzo szkoda, jeden z lepszych aktorów. Miał grac w sequelu pani Doubtfire :( Przykro, ze zginął poprzez samobójstwo, przez depresje...

12.08.2014 08:57
Wismerin
30
odpowiedz
Wismerin
97
Generał

Gość miał ogromny talent, był naprawdę dobrym aktorem. Szkoda, że odszedł tak szybko i dodatkowo w taki sposób.

12.08.2014 09:08
31
odpowiedz
zanonimizowany956494
25
Legend

Skojarzeyłem z Robbie Wiliamsem :P
Szkoda aktora, lubiłem go głównie za komedie np Pani Doubtfire :D

12.08.2014 09:15
32
odpowiedz
elemeledudek
189
Senator

No, kilka dziwnych wypowiedzi w tym wątku padło. Człowiek to dziwna istota.
W każdym razie, szkoda że go nie ma. Wiele filmów z jego udziałem niejednokrotnie poprawiało mi nastrój, a Stowarzyszenie.... to w ogóle jedne z ważniejszych dla mnie filmów.
Wielu z nas "marzy" o kasie i sławie, a jak widać na przykładzie niejednego celebryty, to nie zawsze daje szczęście.

12.08.2014 09:51
33
odpowiedz
gro_oby
234
Senator

bernardo często piszesz o rzeczach o których nie masz pojęcia? Jego uzależnienie od narkotyków wynikało z tego że miał bardzo ciężką depresje która próbował narkotykami otumanić. I śmierć wynikła nie z powodu narkotyków tylko DEPRESJI. Ale że nie masz pojęcia o czym mówisz to po prostu zamilcz ok?

12.08.2014 09:57
nagytow
34
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

[36] Found an idiot.

12.08.2014 10:00
koobun
35
odpowiedz
koobun
42
wieszak

Za każdym razem gdy odchodzi komik świat robi się odrobinę głupszy. Przykłady w wątku.

12.08.2014 10:04
Raistand
36
odpowiedz
Raistand
181
Legend

Możecie trollować gdzieś obok? Najlepiej pod mostem?

12.08.2014 10:09
BloodPrince
😒
37
odpowiedz
BloodPrince
181
Senator

Szkoda człowieka, co jak co, ale grać to on umiał.

12.08.2014 10:15
Yoghurt
38
odpowiedz
Yoghurt
102
Legend

Tajemnica Poliszynela, że komicy to najczęściej bardzo smutni ludzie, ale do paru postów w wątku pasuje poniższy artykuł bardzo dobrze:

http://www.cracked.com/quick-fixes/robin-williams-why-funny-people-kill-themselves/

Tak na marginesie - dziś miałem sobie odświeżyć Stowarzyszenie Umarłych Poetów. Shit just got serious all of a sudden.

12.08.2014 10:16
39
odpowiedz
zanonimizowany1013664
3
Legionista

Bernardo

Wyobraź sobie, że Robina bolały zęby (daje przykład bólu zębów, bo łatwo go sobie wyobrazić), żadne środki bólowe mu nie pomagały, lekarze też nie potrafią mu dostatecznie pomóc, facet odkrywa, że w jakimś stopniu pomagają mu narkotyki, uśmierzają ból który coraz bardziej doprowadza go do szaleństwa, ten ból nie trwa dzień, tydzień ale może trwać latami, czy w takim przypadku też byś wyzywał go od ćpunów. Depresja jest chorobą która trwa latami, doprowadza cię na skraj wycieńczenia, a na koniec i nawet do śmierci.

12.08.2014 10:23
Stra Moldas
40
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Szkoda, że przegrał z chorobą. Ciężką chorobą...

12.08.2014 10:26
raziel88ck
41
odpowiedz
raziel88ck
208
Reaver is the Key!

Szkoda, że tak się stało.

12.08.2014 10:27
42
odpowiedz
zanonimizowany283992
211
Legend

że pomiędzy ćpunem z pod mostu, a sławnym "narkomanem" nie ma różnicy, bo i ten i ten lubi dać sobie w żyłę- to będziemy mogli pogadać ;]

Czyli pomiędzy kretynem który gna po autostradzie 250km/h a gościem który spieszy się spóźniony do pracy i przekroczył prędkość o 15km/h też nie ma różnicy?
Pomiędzy gościem który narąbał się pierwszy raz od 7 miesięcy na urodzinach kumpla a menelem który dzień zaczyna od winiacza za 4,50 też nie ma różnicy?
Pomiędzy gościem który sprzedaje zioło 14-latkom i chodzi codziennie zjarany jak świnia a takim który lubi sobie czasem strzelić trawę na większej imprezie nie ma różnicy?

Rozumiem że żadnego z ww. przypadków nie byłoby żal, bo każdy z nich popełnił "grzeszek", ta? No i przede wszystkim od kiedy to czyjś interes co ktoś sobie wstrzykuje w żyłę, i powód który degraduje człowieka do miana kogoś kogo nie jest żal w obliczu największej możliwej tragedii?

Życia nie znacz człowieku.

12.08.2014 10:31
MiniWm
43
odpowiedz
MiniWm
242
PeaceMaker

Bernardo ---> Ale my glupki jestesmy hyhyhy przeciez wiadomo ze narkomani biora dzialki tylko z jednego powodu bo jest faza ! Biora bo lubia nie ma innej mozliwosci ! dzieki za otwarcie mi oczu :]

Był narkomanem i się z tego powodu zabił -- Dlaczego na to nie wpadlem ? Zabil sie bo byl narkomanem... przeciez to takie oczywiste

Bo swiat jest Black & White... albo jestes Paladynem tepiacym smieci albo smieciem :)

12.08.2014 10:31
Łyczek
😒
44
odpowiedz
Łyczek
228
The Chosen One

Jeden z moich ulubionych aktorów ... Świetne role w takich filmach jak "Buntownik z wyboru", "Patch Adams", "Fisher King" czy "Przebudzenia" ... Depresja to straszna choroba.

12.08.2014 10:35
45
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

Bernardo - ty w ogóle wiesz co to jest depresja? PRAWDZIWA depresja a nie jak ktoś mówi 'mam deprechę' bo ma złe samopoczucie?

12.08.2014 10:36
hopkins
46
odpowiedz
hopkins
223
Zaczarowany

Szkoda jak cholera. Bardzo go lubilem za stand upy. Swietnie improwizowal w Whose Line Is It Anyway :)

A bernarda trzeba ignorowac. Mowienie, ze ktokolwiek zasluguje na smierc jest zalosne.

12.08.2014 10:37
PitbullHans
47
odpowiedz
PitbullHans
93
Legend

Szkoda, lubiłem go. Ciekawe co teraz z "Night at the Museum: Secret of the Tomb", którego premiera miała być w grudniu :/

12.08.2014 10:44
deTorquemada
48
odpowiedz
deTorquemada
257
I Worship His Shadow

Nie wierzę.

Po prostu nie wierzę.

Do tego narkotyki. Strasznie mi się to kłóci z jego wizją, pogodnego, radosnego człowieka.

12.08.2014 11:03
wysiak
49
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Drogi Bernardo, jesli chcesz sprawiac wrazenie, ze masz chocby blade pojecie o czym piszesz, to naucz sie przynajmniej najpierw odrozniac psychologa od psychiatry..

12.08.2014 11:13
Jeallycow
50
odpowiedz
Jeallycow
16
Chorąży

Ludzie co z wami? Wierzycie w te plotki, że strzelił sobie w łeb? Media zrobią wszystko, żeby przyciągnąć was do swoich stron. Wszyscy wiemy, że zginął ale na razie jest masa teorii jak zginął najbardziej prawdopodobne jest to, że się udusił.

12.08.2014 11:14
51
odpowiedz
zanonimizowany956494
25
Legend

Bernardo
Już jakieś 7 osób (tyle naliczyłem) pojechało po Tobie w tym wątku, czasami lepiej odpuścić wiesz?

12.08.2014 11:21
Paudyn
52
odpowiedz
Paudyn
241
Kwisatz Haderach

Jezu, po prostu przestancie mu odpisywac...

12.08.2014 11:23
Yoghurt
53
odpowiedz
Yoghurt
102
Legend

A z narkotyków korzystałeś, że się tak wypowiadasz tonem znawcy? I jak rozumiem znasz ludzi z kliniczną depresją? Czy to też raczej kolejna twoja "własna opinia" z gatunku: "Nie wiem, więc się wypowiem"?

Do wyrażenia własnego zdania na jakiś temat wypada posiadać elementarną wiedzę. Opinia nie musi się zgadzać ze zdaniem ogółu, ale mogłaby być chociaż czymkolwiek poparta . W przeciwnym wypadku nie jest to opinia, a wyssany z dupy stolec.

Paudi -> Jak przestaniemy mu odpisywać, to popadnie w depresję i będziemy mieli chłopaka na sumieniu.

12.08.2014 11:26
Will Barrows
😊
54
odpowiedz
Will Barrows
115
Senator

co do nocy w muzeum, to zapewne juz zostaly nagrane sceny z robinem, takze spokojnie.

12.08.2014 11:27
Katane
55
odpowiedz
Katane
170
Useful_Idiot_

Drogi wysiaku, nie wiem, bo nigdy nie korzystałem ;]

A jaki jest dumny z powodu swojej rażącej ignorancji.

12.08.2014 11:47
Hayabusa
56
odpowiedz
Hayabusa
243
Tchale

[57]

Nie, nie musiałbyś. Na początek wystarczyłoby, żebyś nie był kretynem.

Wielka szkoda, świetny aktor i prawdziwy artysta, a nie napompowana gwiazdka z ego sięgającym kosmosu. Kawał historii kina.

12.08.2014 11:48
57
odpowiedz
zanonimizowany425280
118
Legend

[51]

Lol co wy sobie myslicie, ze premiera jest tydzien po zakonczeniu zdjec?

12.08.2014 12:00
58
odpowiedz
Grzesiek
78
Legend

@Selman

To nie ten Williams.

12.08.2014 12:08
lordpilot
😒
59
odpowiedz
lordpilot
223
Legend

"Stowarzyszenie Umarłych Poetów", "Pani Doubtfire", "Buntownik z wyboru", "Fisher King"... Świetny aktor, strasznie, strasznie szkoda. Samobójstwo kłóci mi się z jego wizerunkiem, ale też fakt, że nie wiedziałem, że cierpiał na depresję. Ech, niech mu ziemia lekką będzie...

ps. Kłaniam się w pas ludziom z tego wątku, którzy próbują cokolwiek wbić do zakutego łba Bernardo, obawiam się jednak panowie, że to syzyfowa praca - ten akurat forumowicz już niejednym swoim postem udowodnił, że jest idiotą dużego kalibru... Także "próżny (Wasz) trud" ;(

12.08.2014 12:08
Milka^_^
60
odpowiedz
Milka^_^
244
8 gwiazdek

Sami współczujący forumowicze... ci sami co odwracają wzrok jak komuś trzeba pomóc. Hipokryci.

12.08.2014 12:14
😊
61
odpowiedz
zanonimizowany956494
25
Legend

Selman
Też jak się dziś obudziłem i o tym dowiedziałem to od razu pomyślałem o Robbie Williamsie. A to umarł Robin Williams ;)

12.08.2014 12:17
62
odpowiedz
zanonimizowany1019848
0
Centurion

Szok, na zawsze go zapamiętam z "Przebudzeń", "Buntownika z wyboru", "Stowarzyszenia umarłych poetów" - jego najlepsze role.

Wielka szkoda.

12.08.2014 12:26
Yoghurt
63
odpowiedz
Yoghurt
102
Legend

Milka -> Jesteśmy nawet gorsi - jak spotykam bezdomnych, to ich opluwam i traktuję z buta, a jak natrafię na cygankę z dzieckiem, to zabieram jej zawiniątko i wrzucam do rzeki, razem z workiem małych kotków zebranych z ulicy. I nigdy nie dałem grosza na WOŚP ani nawet Caritas, bo żebrami się brzydzę. Świetnie mnie znasz. Wreszcie wiem, co za typ za mną z lornetką i notesem chodzi.

Przy okazji - Komu znowu ci rzekomo współczujący forumowicze nie pomogli? Bizonowi? Bernardo? Mevico? My im chcemy pomóc, na terapię skierować, do szkoły wysłać, podstawowe prawdy życiowe wyjaśnić, a ty tu takie zarzuty, wstyd.

12.08.2014 12:31
64
odpowiedz
zanonimizowany991479
2
Legionista

Szkoda, jedyny prawdziwy James Bond.

12.08.2014 12:37
Marcin017
65
odpowiedz
Marcin017
108
Generał

Widzę, że tu teraz samobójców na piedestale stawiacie. Rozumiem pisanie, że świetny aktor, niezłe filmy w jego wykonaniu itp. Ale pisać: "żal gościa" i tyle współczucia? Współczuć to mogliście jak był chory, teraz już go nie ma. To jego wybór, że odszedł.

12.08.2014 12:40
MiniWm
😈
66
odpowiedz
MiniWm
242
PeaceMaker

Yoghurt ---> Problem polega na tym ze ludzie swiadomi swojej glupoty automatycznie przestaja byc glupi :) Bernardo z kolei ;)

Marcin017 ---> Widze ze bliskie kontakty z Robbinem trzymales... ja np nie wiedzialem o jego depresji.... takze wybacz....

12.08.2014 12:42
😒
67
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

Tylko nie on

12.08.2014 12:45
bogi1
68
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World

[65] & [68] --> Nie wyczuliście ironii

12.08.2014 12:48
69
odpowiedz
zanonimizowany453591
62
Senator

To ja się wyłamię i powiem, że jako za aktorem nigdy za nim nie przepadałem (choć to pewnie w dużej mierze kwestia filmów w jakich grał) i to, że umarł nic w tej kwestii nie zmienia. Niemniej szkoda chłopa, jego wkład w kino jest niekwestionowany.

12.08.2014 13:00
70
odpowiedz
zanonimizowany1019848
0
Centurion

meelosh

Przebudzenia? Stowarzyszenie umarłych poetów? Fisher King? Buntownik z Wyboru? Good morning Vietnam? Bezsenność? Między piekłem a Niebem? Patch Adams? (gdzie swoją drogą gra kolesia, który podejmuje próbę samobójczą i ma ciężką depresję).

Coś Ci nie pasuje w tym repertuarze, bo na moje po prostu Ty koleś NIE ZNASZ SIĘ na filmach i z Williamsem spotkałeś się tylko przy jakiś głupich komedyjkach, czy familijnych filmidłach typu Jumanji, Flubber, Hook, czy Pani Doubtfire.

12.08.2014 13:06
Bullzeye_NEO
71
odpowiedz
Bullzeye_NEO
235
1977
Wideo

[70]

najlepiej zagral w family guyu

https://www.youtube.com/watch?v=jK5Jg_auKGE

12.08.2014 13:43
72
odpowiedz
zanonimizowany453591
62
Senator

i z Williamsem spotkałeś się tylko przy jakiś głupich komedyjkach, czy familijnych filmidłach typu Jumanji, Flubber, Hook, czy Pani Doubtfire.

Nie widziałem żadnego z tych filmów (może Jumanji ze sto lat temu, ale nawet nie wiedziałem, że on tam grał), więc pudło.

Ale dobra, skumałem przekaz, od dzisiaj Robin najlepszy aktor wszech czasów*, kto twierdzi inaczej nie zna się na filmach.

*Tytuł zastrzeżony do dnia śmierci kolejnej wielkiej gwiazdy.

12.08.2014 13:48
Herr Pietrus
73
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Jestę Grifterę

nie chce bronic idotów w tym wątku, o nie.

staram sie też zrozumieć, że ten, kto ma mnóstwo kasy od nastu/dziesięciu lat nie znajdzie już ukojenia w odkrywaniu kolejnych cudów tego świata, które szaremu gołodupcowi na całe lata mogłyby jeszcze zastąpić te "ostateczne" zagłuszacze. Ale też, jako szary człowiek, z trudem pojmuję, ze trudno leczyć się normalnie komuś, kto ma kasę i możliwości. Kto pracę może mieć lub równie dobrze już olać, bo chyba swoje odłożył. Banda kretynów w internecie pieprząca jakieś pierdy o depresji nie jest nawet warta uwagi, ale obawiam się, że i ci mądrzy czasem więcej mają współczucia lda geniusza w depresji, niż dla brzydkiej Jadźki - przygniecionej życiem rozwiedzionej sąsiadki. A dla niej depresja będzie jeszcze trudniejsza, bo może i na SSRI nie zawsze jej starczy.

Tak, pamiętam że on się leczył również tradycyjnie. I wiem, że leki na depresję w dużych dawkach niekomicznie są zdrowe.
I nie solidaryzuję się z Bernardo.

12.08.2014 13:54
74
odpowiedz
zanonimizowany1019848
0
Centurion

meelosh

Nie, nie jest najlepszym aktorem wszechczasów, nikt tego tutaj nie powiedział, więc nie rób cyrków.

12.08.2014 13:59
75
odpowiedz
Child of Pain
191
Legend

Ja tak sie zastanawiam co do wypowiedzi apropo depresji i przypomina mi sie komentarz do powiedzenia "pieniadze szczescia nie daja" ale pozwalaja wygodnie byc nieszczesliwym. O ile forsa pozwala na wygodne zycie chyba nie chroni od wypadków, zdrady w różnorakiej formie czy ludźmi którzy zawiodą? Aż sprawdzę czy Williams był żonaty, rozwiedzony, może płacił alimenty.

12.08.2014 15:26
Hoora
76
odpowiedz
Hoora
140
Trust but verify

Zmarł świetny artysta, a ludzie jak zawsze muszą się kłócić. Człowiek zmarł, miejcie choć trochę godności.

12.08.2014 15:56
77
odpowiedz
Sinic
240
Legend

Niedawno obejrzalem ten jego nowy serial komediowy i sie zastanawialem czy bedzie drugi sezon. No to mam odpowiedz ;/

Co prawda nie zawsze mi sie jego role podobaly co nie zmienia faktu iz z przyjemnoscia ogladalem jego filmy i z pewnoscia jego smierc jest strata dla swiata. Jak by to malkontenci nie probowali przedstawiac.

12.08.2014 16:10
Marcin017
78
odpowiedz
Marcin017
108
Generał

[66] MiniWm
A gdzie ja napisałem o depresji? Także wybacz, najpierw przeczytaj mój post.

12.08.2014 16:12
😒
79
odpowiedz
zanonimizowany546726
63
Generał
Wideo

Nie no Robin coś ty zrobił.
Taki pogodny był z niego facet :(

https://www.youtube.com/watch?v=5U4_zonfvW0

12.08.2014 16:14
80
odpowiedz
zanonimizowany1019848
0
Centurion

Marcin017

On był chory. Miał depresję. Niemal każda osoba (odliczam ludzi, którzy w pijackiej orgii zrobią sobie coś głupiego "dla żartów") popełniająca samobójstwo ma depresję.

12.08.2014 16:25
-=BROGI23=-
😒
81
odpowiedz
-=BROGI23=-
193
Senator

Jesli faktycznie mial tak ciezka depresje to wspolczuje jemu i jego rodzinie... Powiem tylko tyle ze bardzo bliska mi osoba popadla w depresje i popelnila samobojstwo... Najgorszy rok w moim zyciu :(

[*]

12.08.2014 17:35
HUtH
82
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Smutne. Akurat tak się złożyło, że włączyłem TV, tam tvp.info i bach od razu, że Williams nie żyje. Wprawdzie czasem trafia się np. na wypadek autobusu, w którym ginie tragicznie np. 20 ludzi, no ale... powiedzmy, że oni nie mieli wpływu na moje życie.

12.08.2014 18:26
👎
83
odpowiedz
zanonimizowany1021386
1
Legionista

no ale... powiedzmy, że oni nie mieli wpływu na moje życie.
To znaczy, że możesz mieć ich w d****?

Mi jakoś bardziej żal ludzi co umarli z nie własnej woli.

12.08.2014 18:28
84
odpowiedz
mckk
28
Senator

tak

12.08.2014 18:30
85
odpowiedz
zanonimizowany1021386
1
Legionista

Więc jesteś potworem- wybrykiem natury i chorym człowiekiem.

12.08.2014 18:43
Hoora
86
odpowiedz
Hoora
140
Trust but verify

[85] gdybyśmy mieli żałować wszystkich ludzi umierających codziennie na całym świecie, to niestarczyłoby nam czasu na własne rosterki. To może zabrzmieć okrutnie, ale Robin Williams jest ludziom bliższy niż anonimowe ofiary złego losu, bo jest znany. Ciężej żałować kogoś, o kim nigdy nie słyszałeś, więc automatycznie wykluczasz go/ją ze swojej uwagi. Tak działają ludzie dla uproszczenia swojego życia. Such a life.

13.08.2014 14:27
cswthomas93pl
😒
87
odpowiedz
cswthomas93pl
147
Legend

Nie mogę w to uwierzyć, wielka strata..

13.08.2014 20:52
Captain®™
88
odpowiedz
Captain®™
53
Konsul

Przeglądając wpisy na jednym z najpopularniejszych forów internetowych w USA, Godlikeproductions.com, trafiłem na coś co mnie zaszokowało. 11 sierpnia (poniedziałek) o godzinie 3:22 rano komentujący ChvyV8Bldr zamieścił krótki wpis:
„Ktoś dobrze znany w Hollywood powyżej 50-tki, ale nie 60-tki umrze przed sobotą”. Dodał „Bardzo dobrze znany, nie starszy niż 60″. http://www.godlikeproductions.com/forum1/message2616704/pg1

Kilka godzin później Robin Williams popełnił rzekome samobójstwo.

Oczywiście, rozgorzała dyskusja, gdyż mimo, że ChvyV8Bldr pomylił się ograniczając wiek do lat 60, to i tak wpis był niesamowity. Na tym się nie zakończyło, w kolejnych wpisach ChvyV8Bldr dodał, że w następnej kolejności, pod koniec tego tygodnia, umrze jakaś znana biała kobieta. Zaczął też podawać daty śmierci osobom, które się o to pytały, oraz warunki w jakich to nastąpi (wypadek rowerowy, samochodowy – w Hondzie itd.). Dodał jednak, że swoje jasnowidzenia traktuje jako zabawę (ładna mi zabawa, samo to świadczy o tym, że jest psychopatą).

Ostatecznym potwierdzeniem jego niezwykłych zdolności ma być katastrofa kolejowa, która niedługo się wydarzy w USA.

ChvyV8Bldr twierdzi, że ma zdolności jasnowidzące i jeszcze w szkole przewidział śmierć psa swojego wuja, a potem podał dokładną datę śmierci sąsiada, co się potwierdziło. To, że umrze ktoś znany w Hollywood, ujawniło mu się we śnie.

Pojawiły się przypuszczenia, że to sam ChvyV8Bldr jest mordercą, że może jest to rosyjski agent, albo w ogóle, że Robin Williams żyje, tylko jak wiele znanych zmarłych osób siedzi już w schronie czekając na Armageddon. Nikt jednak nie wyraził przypuszczenia, że Williams jest ofiarą mordu rytualnego Illuminati, i że jak wszystko co robią, musi być zapowiedziane.

Na to może wskazywać jeszcze bardziej szokujący wpis DigInTheCrates na forum dyskusyjnym ign.com. Wpis został zamieszczony 9 sierpnia (piątek) o godzinie 9:40 rano, a jego tytuł brzmiał „Ludzie, czy jesteście przygotowani na to, że Robin Williams niedługo umrze?”. http://www.ign.com/boards/threads/are-people-bracing-themselves-for-the-fact-that-robin-williams-will-die-soon.454158743/
DigInTheCrates wyjaśnił, że przewiduje rychłą śmierć Williamsa z uwagi na jego zły stan zdrowia i że nie planuje jego zamordowania (Williams wtedy jeszcze żył).

Komentarze znów ożyły zaraz po śmierci Williamsa, oczywiście z podejrzeniami, że to DigInTheCrates zamordował aktora. Pojawiły się też przypuszczenia, że jest on członkiem Illuminati.

To, że Robin Williams sprzedał się żydowskiej masonerii najwyższego stopnia zwanej Illuminati, nie ulega wątpliwości. Cały przemysł rozrywkowy jest w ich rękach, jest on narzędziem do podboju świata i deprawacji tzw. „gojów”. Bogiem Illuminati jest szatan, dlatego też każdy aktor czy piosenkarz, który podpisuje z nimi kontrakt musi stać się satanistą. Operują symbolami, stosują je do programowania umysłów i to artyści mają za zadanie wykonywanie ich instrukcji, gdyż im to najłatwiej jest wniknąć w nasze umysły, jako że pojawiają się na ekranach kin i telewizorów.

Robin Williams - Illuminati

Dlaczego Robin Williams mógł być niewygodny dla Illuminati? Siedział w internecie, czytał, publikował także anonimowo, sam się przyznaje do anonimowych wpisów na Facebooku, na Godlikeproductions ktoś przypomniał, że i tam się udzielał.
Wystarczy poczytać jego blog: „…This train goes way off the track towards GMOs, Chemtrails, New World Order, Human Trafficking and a slew of other horrendous issues that pull my interests away” – „ten pociąg (o swoim umyśle) zjeżdża z toru w kierunku GMO, chemtrailsów, NWO, handlu ludźmi i mnóstwa innych okropnych spraw, które odciągają moją uwagę”.

Robin Williams wiedział więcej niż większość z nas, nie zapominajmy, że miał bezpośredni kontakt z najwyższymi sferami Illuminati – był np. przerażony jedną z wypowiedzi któregoś z Rockefellerów. Można być niemal pewnym, że przygotowywał się do obwieszczenia światu czegoś niezwykle ważnego. Czego?

Pamiętamy w jakich warunkach „zmarł” Michael Jackson? Było to podczas „pandemii” świńskiej grypy. Choć podane niżej źródła mogą być dezinformacją, to ja osobiście wiem, że nie są nią do końca.

http://www.abovetopsecret.com/forum/thread477782/pg1
Michael Jackson miał kontakt z Jane Burgermeister, nie zaprzeczyła temu, ale nie chciała mówić o szczegółach. Była zaskoczona, że o tym wiem. Jackson chciał ostrzec świat przed ludobójstwem skażonymi szczepionkami na skalę jakiej ludzkość jeszcze nie widziała. Jane Burgermeister z takim wsparciem sama powstrzymała by Illuminati przed tą zbrodnią. Na szczęście, nawet bez Michaela Jacksona udało się zapobiec tragedii w 2009, lecz teraz dzieje się to samo, na jeszcze większą skalę. Illuminati ucisza wszystkich, którzy by mogli im przeszkodzić. Sprawy kryminalne założone przeciwko zbrodniarzom w 2009 roku zostały po cichu umorzone, zbrodniarka Margaret Chan (prawdopodobnie z żydowskiego rodu Illuminati Khan) nadal kieruje Światową Organizacją Zdrowia (WHO), podległą jak i cały ONZ mafii Rotszyldów i Rockefellerów.

Co było tą „denerwującą wypowiedzią” Rockefellera, która tak rozstroiła Robina Williamsa? Czyżby chodziło o Ebolę? Jeśli tak, to czy widząc jak jest stan psychiczny Williamsa i wiedząc, że „on wie”, Illuminati mogli by mu pozwolić na ostre działanie? Wstępując w ich szranki, jak każdy mason, jest zobowiązany do posłuszeństwa – pod karą śmierci. I tę karę śmierci mu wymierzono. Przy czym, jak we wszystkich działaniach, Illuminati zapowiedziało to – w formie „jasnowidzenia”. Ich dezinformatorzy już ostro działają podając, że Williams mógł mieć Ebolę…

Skull&Bones322Zobaczymy, czy w tym tygodniu jakiś pociąg w USA się wykolei. Nawet jeśli się to stanie, to nie znaczy to, że na Godlikeproductions i ign.com publikują jasnowidze. Kto ma w ręku systemy informatyczne sterujące pociągami? Kto je testował niedawno w Polsce, gdzie doszło do tragicznego wypadku pod Szczekocinami? kto kręci Unią Europejską, NATO i całym tzw. „blokiem zachodnim”, jak nie Illuminati?

ChvyV8Bldr podawał wielokrotnie, że wpisu dokonał o godz 3:22.
322, to jeden z symboli satanistycznych, występuje nawet na logo Skull & Bones, zob.: http://server2.trutube.tv/files/photos/1380735656d27050_l.jpg
Sądzę, że ChvyV8Bldr był oddelegowany do dokonania tego wpisu, być może był jedną z osób, która dokonała rytualnego mordu na Williamsie. DigInTheCrates jest być może tą samą osobą.

Zagrożenie Ebolą, a właściwie cały medialny (też Illuminati) szum wokół niej, wskazuje na to, że niedługo, może już jesienią, planowany jest frontalny atak na ludzkość. Nie dajmy się oszukać zbrodniarzom, nie dajmy się zaszczepić czy poddać kwarantannom – co oznacza de facto stan wojenny z bezkarną likwidacją opozycji. Pod hasłem śmiertelnej choroby można zabić każdego, można wyczyścić całą ludzkość z tych co za dużo wiedzą. Po co nas się wszędzie podsłuchuje, dlaczego NSA gromadzi rekordy na każdego mieszkańca Ziemi? Po to by przez analizę wypowiedzi móc wyselekcjonować tych co za dużo wiedzą i za jednym zamachem wszystkich usunąć „epidemią”. Nie tylko tych zresztą, wszak jeden z doradców Obamy ds zdrowia, illuminacki zapewne żyd, Eric Pianka, już w 2006 roku stwierdził, że Ebola jest najlepszą formą wyczyszczenia globu – mowa o ponad 6 miliardach ludzi! Pianka wprost piał, że wirus Eboli jest tak doskonały, że zabija 9 na 10 osób.

Czy Robin Williams, który bez wątpienia był człowiekiem wrażliwym, wiedząc co się dzieje milczałby?

A propos Eboli, zróbcie sobie duże zapasy witaminy C oraz kilka buteleczek MMS, to może ocalić wasze życie. Jak wiemy, Unia Europejska zakazała sprzedaży nie tylko MMS, ale wielu innych substancji wirusobójczych z wyciągiem z czosnku włącznie! Przypadek?
Pierwszą bronią z wirusami jest także zapper, który często stosowany może zapobiec infekcji. Prawdopodobnie (linki poniżej) nawet zainfekowanego Ebolą człowieka można wyleczyć w ciągu kilku dni podając duże ilości witaminy C (do pół kilograma dziennie). Wiadomo,że MMS zabija wszystkie wirusy, bakterie i inne pasożyty w ciągu kilku godzin. Zapper w kilka minut, ale tylko tam gdzie dociera prąd. Nie dajcie się nabrać na żadne srebro koloidalne, które zabija wyłącznie bakterie!

====================================

Uaktualnienie:

BacallWczoraj zmarła aktorka Lauren Bacall, żona i ekranowa partnerka Humhpreya Bogarda, 89 lat. Wygląda to na kolejne potwierdzenie „przepowiedni” ChvyV8Bldr .
Co za problem załatwić starą kobietę? Tym bardziej, że była także (iluminacką?) żydówką (wł. Betty Joan Perske) i ostatnio pracowała z Williamsem! „Ostatnią rolą Bacall było użyczenie głosu jednej z postaci w serialu animowanym „Family Guy”: http://www.fakt.pl/gwiazdy/lauren-bacall-nie-zyje,artykuly,481189.html
Czyżby kontakt z Robinem Williamsem był toksyczny?

To teraz oczekiwanie na katastrofę ...

13.08.2014 20:55
kluha666
😁
89
odpowiedz
kluha666
176
Maxwell Silver Hammer

@up

Takie teorie spiskowe to o kant dupy rozbić.
Więc ja przewiduję, że w ciągu 5 najbliższych lat (mogę się pomylić o 100 lat) umrze jakaś znana osoba.

13.08.2014 21:02
piokos
90
odpowiedz
piokos
108
27 do 1

To ja będę dokładniejszy, obstawiam miesiąc. A jak nie umrze ... to nic się nie stanie.
Za jakiś czas znowu "przewidzę".

13.08.2014 21:04
😁
91
odpowiedz
zanonimizowany992529
1
Pretorianin

Uwielbiam takie śmieszne teorię. Coś jak zamach w Smoleńsku, albo zamieszkiwanie Hitlera na księżycu.

Forum: Nie żyje Robin Williams