Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nie żyje Philip Seymour Hoffman

02.02.2014 20:03
k42a_
1
k42a_
91
so it goes
02.02.2014 20:05
karelpeter
2
odpowiedz
karelpeter
44
SirDzastelot

dłuższy link plox

02.02.2014 20:05
3
odpowiedz
mckk
28
Senator

Nie możesz zakładać takich wątków bo to robota Montery.

02.02.2014 20:07
SnT
4
odpowiedz
SnT
147
U R

Założyłem taki sam wątek, gdzie zgłosić do moderacji ?

Odnosnie tematu - wielka strata, jeden z moich ulubionych aktorów.

02.02.2014 20:08
Bart2233
5
odpowiedz
Bart2233
132
Peaceblaster

Co teraz z następną częścią Hunger games? :(

Szkoda człowieka

spoiler start

i montery /s

spoiler stop

Chyba najlepiej mi się go oglądało w hazardziście.

02.02.2014 20:11
k42a_
6
odpowiedz
k42a_
91
so it goes

W Mistrzu był dobry.

02.02.2014 20:13
cswthomas93pl
7
odpowiedz
cswthomas93pl
147
Legend

Wstawiam się za Monterę!
Jest on nieobecny, dlatego nie założył wątku.

02.02.2014 20:14
Yoghurt
8
odpowiedz
Yoghurt
102
Legend

Montery to nie usprawiedliwia. Wysiu zawsze jest na posterunku, kiedy go wzywają.

02.02.2014 20:15
jasonxxx
😒
9
odpowiedz
jasonxxx
154
Szeryf

Duży talent aktorski, młody wiek... Szkoda, że nie zobaczymy go już na ekranie :(

02.02.2014 20:15
10
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Jestem zszokowany. To jeden z najlepszych współczesnych amerykańskich aktorów...

02.02.2014 20:16
Łyczek
😒
11
odpowiedz
Łyczek
228
The Chosen One

Bardzo smutna wiadomość. Bardzo lubiłem tego aktora ... Pierwszy raz zapamiętałem go z roli w Patchu Adamsie.

02.02.2014 20:25
Kozi89
12
odpowiedz
Kozi89
107
Legend

Genialny aktor, uwielbiałem jego role. Wielka strata dla kina.

02.02.2014 20:31
13
odpowiedz
zanonimizowany636606
89
Generał

Przecież się zaćpał.
Wiedział co robi.
Ja na przykład nie lezę pod nadjeżdzający samochód, bo jeszcze bym zginął.
Nagroda Darwina dla tego pana za rok 2014.

02.02.2014 20:39
Aen
😱
14
odpowiedz
Aen
244
Anesthetize

O cholera...Nieprzyjemny gong z wieczora...

02.02.2014 20:41
A.l.e.X
15
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

Świetnie potrafił zagrać złe postacie, wspominam go dobrze z roli Owena Daviana w MI3. Szkoda.

02.02.2014 20:42
😱
16
odpowiedz
Piotrasq
174
Legend

O w mordę.

02.02.2014 20:56
HUtH
17
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Kurde, świetny był, szkoda faceta.

02.02.2014 21:04
Mastyl
18
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

A ja go po raz pierwszy zapamiętałem jako onanistę z filmu Happiness.

Ukoronowaniem kariery była chyba rola Trumana Capote'a.

No i nie wiedziałem, że miał problemy z narkotykami.

02.02.2014 21:15
19
odpowiedz
Piotrasq
174
Legend

Nigdy tego nie zrozumiem. Oprócz urody miał wszystko: forsę, sławę i uznanie. Nie on pierwszy i nie ostatni. Po chuj im te narkotyki ?

02.02.2014 21:17
Kompo
😒
20
odpowiedz
Kompo
212
Legend

Szkoda ćpuna...

02.02.2014 21:19
Silveria
21
odpowiedz
Silveria
150
Generał

może dlatego, że tak naprawdę większość z tych gwiazd nie ma prawdziwych przyjaciół i alkohol i narkotyki są ich ucieczką od samotności? ucieczką od problemów dnia codziennego?

02.02.2014 21:35
😐
22
odpowiedz
Piotrasq
174
Legend

Ciężko się z tym pogodzić, bo wyglądał na normalnego i sympatycznego faceta. I jako jednego z nielicznych ceniłem Go jako aktora.
Szkoda...

02.02.2014 22:26
X@Vier455
23
odpowiedz
X@Vier455
118
Szynszyl

Szkoda... po cholerę ćpać?

03.02.2014 06:17
Bullzeye_NEO
24
odpowiedz
Bullzeye_NEO
235
1977

jak to, aktor z nowego jorku i cpal?!

ktory to juz raz helena nie wybiera =]

03.02.2014 09:38
25
odpowiedz
poltar
176
Senator

Trudno zalowac samobojcy. Fakt, ze dlugoterminowego.

Zalowac to mozna ewentualnie braku nowych rol, choc akurat tu kojarze typowego rzemieslnika.

Samotnosc? Ucieczka od problemow dnia codziennego?
Smiech na sali.

03.02.2014 09:50
wysiak
26
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

poltar -->
Samotnosc? Ucieczka od problemow dnia codziennego?
Smiech na sali.

Czyzbys byl z tych, ktorym sie wydaje, ze pieniadze daja szczescie?

03.02.2014 10:10
27
odpowiedz
poltar
176
Senator

Nie, jestem z tych co uwazaja, ze to zaden powod do samobojstwa.

A jesli juz taki delikwent uzna ze jednak warto sie zabic to trudno go zalowac.

03.02.2014 10:25
28
odpowiedz
zanonimizowany832625
55
Generał

Wielki szok. Genialny aktor, zawsze byl wyznacznikiem dobrego filmu.

03.02.2014 10:28
SnT
29
odpowiedz
SnT
147
U R

Setak >>>

Przecież się zaćpał.
Wiedział co robi.

Ty wiesz że jedno z drugim się wyklucza ?

03.02.2014 10:43
Yoghurt
30
odpowiedz
Yoghurt
102
Legend

Ty wiesz że jedno z drugim się wyklucza ?

Zgodnie z prawodawstwem, bycie pod wpływem alkoholu lub substancji odurzających rozpatruje się jak najbardziej pod kątem "sprawca doskonale wiedział, co robi". Z całym szacunkiem dla Philipa (i tak najlepszy był jako Brandt), ale trzebaby być ułomnym dzieckiem, by nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji (zwłaszcza biorąc pod uwagę los Ledgera czy Brittany Murphy). I na 100% wiedział na co się pisze, w pełni świadomie. Cholernie szkoda faceta, ale zmarł głupio, na własne życzenie.

03.02.2014 11:56
Bramkarz
31
odpowiedz
Bramkarz
130
Legend

Trudno uwierzyć.
Aktor rewelacyjny w każdym nawet mniej znanym filmie.

Skoro już przy uzależnieniach jesteśmy - pierwszy raz widziałem go chyba w "Owning Mahowny":
http://www.imdb.com/title/tt0285861/

No tak, zawsze zapominam o roli z "Zapachu kobiety".

03.02.2014 11:59
sapc_io
32
odpowiedz
sapc_io
67
Pretorianin

Wielka strata dla kina. Jeden z bardziej solidnych aktorów tej generacji. Pierwszy raz widziałem go w Scent of a woman. Potem Boogie nights, magnolia, The Master. Same świetne role..

Forum: Nie żyje Philip Seymour Hoffman