Pamiętacie te czasy gdy cala kawiarenka internetowa siedziała na jednym modemie 33,6 kbps? Jak zakładało się osiedlowe sieci lokalne tylko po to aby podzielić modem na pół bloku?
Pamiętacie te pierwsze filmiki z internetu? :)
No to ja zapodawajcie!
Oto mój typ:
http://www.youtube.com/watch?v=Noq_oR1a0gs
Miałem wersję która źle się ściągnęła i w połowie się zawieszało :) Dopiero teraz, po 12 latach obejrzałem do końca. :)
Przypomnijcie mi hiciory tamtych czasów, gdy o stałym łączu w domu to nikt nawet nie marzył :) a za to każdy czekał na 22:00 :)
clinton fucker:
http://www.youtube.com/watch?v=AU9jn7pU8mg
adela:
http://www.youtube.com/watch?v=7b-wRIFNKNE
ronn: hahahahahaha o rany zapomnialem juz o Edi 800 :) ja to mialem ich kawalek UFO :)
http://www.youtube.com/watch?v=-bemivkyM_k&feature=related
Tę empetrójkę przyniósł nam kolega na dysku twardym jednak nasz pecet miał zbyt słabą moc obliczeniową żeby odtwarzać MP3 (!) i cięło się.
http://www.youtube.com/watch?v=WVzoocILgz4
Ja do dziś pamiętam dwie amerykańskie reklamy z 1998 roku, które mama przyniosła z pracy na dyskietce (w pracy mieli protoplastę Neostrady - SDI - ktoś to jeszcze pamięta?).
http://www.youtube.com/watch?v=Cl7-bObJdJo
http://www.youtube.com/watch?v=C0o748eUuOs
"What is Love" genialne :)). Pamiętam to bodaj z przełomu wieków, a może jeszcze wcześniej? Prawdziwy rekonesans wspomnień. Dzięki za przypomnienie.
Była jeszcze taka flashowa porno gierka z bardzo wyrazistą blondie, pamięta ktoś jak się to nazywało?
A kojarzy ktoś coś w stylu DeDektywa Inwektywa, tyle tylko że bardziej wulgarne. Kojarzę, że ojciec odebrał telefon od chłopaka swojej córki... kojarzy ktoś?
http://www.youtube.com/watch?v=jGff-m_0GWw
Blackhawk ---> Również kojarzę, ale nie mogę sobie przypomnieć :)
Kiedyś była taka fajna stronka petraman.g3.pl codziennie wrzucali nowe śmiszkowe emetrójki, animacje we flashu czy filmiki w jakości hd z kamczatki. Ściongałem wszystko bo fajnie było wtedy.
to chyba było to:
http://www.flashgames247.com/free-games/289849/bitmagic-dont-do-that
Największy klasyk internetu to było jak po godzinie potajemnego ściągania pliku mama podnosiła słuchawkę :D
To jest piekne, absolutny klasyk :
http://www.youtube.com/watch?v=S7anDmma8bw
Pamietam to jeszcze za czasow pierwszego modemu od tepsy - ok 1997 roku.
[12] O to chodzi ? :
http://www.youtube.com/watch?v=hPgeexhwffU
Hehe dokładnie o to, ale za młodu wydawało się to jakoś bardziej śmieszne, choć tekst no to takie cztery badyle -proszę? -a nie nic mowie ze mnie reka boli mocno mnie rozbawił ;)
[13] Pierwszy raz słyszę. I w końcu odkryłem, skąd ten tekst w CSie "Rozstrzelać w pizdu wszystkich".
[16]
tak M1 do wynajecia non stop sluchalismy :D
"nowiutka gazete mam w rece" :D
http://www.youtube.com/watch?v=N4TQoIlDoSY&feature=related
Chyba pierwsza taka przerobka :) kiedy jeszcze byly smieszne :)
LANmer;) Infi playin vq3
http://www.youtube.com/watch?v=I4b1l2KJazI
Historia:
http://quake3.fpp.pl/?pl:pages:show:859:::
Klasyk nad klasykami! :D
yazz ---> [13]
Słynne przeróbki Familiady, MŚ w 2002, Borewicz i Klan - wtedy nikt nie znał IVONY :)
http://www.youtube.com/watch?v=L7krz-H0Zeg
http://www.youtube.com/watch?v=AMdv0upLIU4&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=cq4Ft1ehVEU
http://www.youtube.com/watch?v=UM7TfNkgURc
Lyczek, tak myslalem, ale jak linki sa nieopisane, to zazwyczaj nie wchodze :P
W kazdym badz razie chcialem dac M1 do wynajecia, ale ktos mnie uprzedzil, widzialem to jeszcze w zeszlym wieku :D
<--- [16] - od lat się zastanawiałem jak to znaleźć :). Kolega (jakże by inaczej) przyniósł to nagrane na kasetę razem z Hutą 99 i byłem przekonany, że to jeden z ich numerów.
A Mariana z Frugo ktoś pamięta :)?
http://www.youtube.com/watch?v=26dciIsQzzo
dobre rzeczy, łezka w oku - takie przerobione mp3kij to sie na cd przenosilo od kolegow ktorzy mieli zajebiscie bogatych rodzicow i stac ich bylo na domowe wypalarki cd. ale i tak najlepsze jest [15] -
u mnie rodzicie sie zcwanili i po paru drozszych rachunkach zamontowali gniazdko do netu/telefonu kolo swojej sypialni i samo podlaczanie kabla strasznie halasowalo (sciana miala jakas drewniana boazerie czy co tam i strasznie skrzypiala, podloga tez halasowala). czekalo sie az rodzice pojda spac i na paluszkach skradalo i podlaczalo internet - w razie jak sie nagle przebudzali to niby szedlem do lazienki, ktora byla obok :D
a pierwszy dialer? free porn, just download and click to connect?! wchodze w to! na szczescie na drugi dzien od razu telefon od telekomunikacji, ze byl wykonywany telefon na 0-700 za kilkanascie (dziesiat?) złotych i czy zablokowac. oczywiscie ojciec zablokowal, a ja sciemnilem, ze to musialo samo sie wlaczyc - tacy cwani teraz ci hakerzy!
to byly czasy. potem wszyscy kumple mieli neta osiedlowego po kablu, zazwyczaj 128 kilo na 5~6 i szaleli. a ja smutny nie mialem, bo u mnie w okolicy nikt nie zakladal po kablu. potem sie przeprowadzilem na peryferia miasta wojewodzkiego - i co? neostrady (jak przerobili sdi) tyz nie ma, kablowek rowniez. ale po dwoch latach podciagneli neostrade i namowilem rodzicow na szokujaca predkosc 256 kilo - ah, co to byl za internet! i mozna bylo na gadu - gadu siedziec caly czas online, bez obawy o rachunki! w snach nie marzylo mi sie cos takiego.
a teraz? wlaczasz neta jak poranny tv. gdzie te czasy :(
edit:
zeby nie bylo - mi sie najbardziej podobaly reklamy lloyd insurance, ale to juz chyba z nowszych czasów:
http://www.youtube.com/watch?v=1gh558Q3uSU
http://www.youtube.com/watch?v=IT8vt11cZgc&feature=related
Tak, m1 do wynajęcia i takie tam. Się działo oj działo :)
Oj tak Borewicz! tekstu "umyj cycki" do dzis uzywam :)
http://www.youtube.com/watch?v=cq4Ft1ehVEU
"Sie skacze, sie plywa, cialko tez mam zajebiste" - nie wiem czemu ostatnio jak tak powiedzialem to chyba malo kto zrozumial o co chodzi :)
a teraz? wlaczasz neta jak poranny tv. gdzie te czasy :( - i nawet kompa nie trzeba odpalać, bo łatwiej leżeć w łóżku i sięgnąć po komórkę/iPhona :).
Ja też przez bardzo długi czas miałem wolniutkiego neta, a i tego wykorzystywałem głównie do czytania o grach i pisania na forach, więc zawsze ogromne zdziwienie mnie brało jak przychodziłem do kolegów ze "sztywnym" i okazywało się, że w necie istnieje niemal alternatywna rzeczywistość :).
Pamiętam, że niezłym zaopatrzeniem były płyty CD z CD Action. W dziele Na Luzie były miliony tapet, ikonek dla folderów i kursorów (ale to kiedyś było ważne i fajne, żeby mieć kolorowy zcustomizowany interfejs :D), "śmiesznych obrazków" i krótkich filmików, których znalezienie przekraczało możliwości i przeciętnego internauty i łącza.
ja z kolei pamietam gre, w ktorej bardzo napalonym panem trzeba bylo puknac jak najwiecej pan, ktore wyskakiwaly z lozek ustawionych w dwoch rzedach po prawej i lewej. nie pamietam jednak tytulu :<