Wczoraj dzwonił do mnie konsultant z mBanku i namawiał mnie do skorzystania z oferty mSaver Plus, zobowiązanie na 5 lat, odkładanie min. 100zł miesięcznie które inwestowane jest w lokaty http://www.mbank.pl/indywidualny/oszczednosci/msaver-plus/
Powiem tak, nie znam się zupełnie, odkładam sobie co miesiąc podobną kwotę na drugie konto, no ale wiadomo nie jest to jakoś super oprocentowane, dodatkowo korzystam z mSavera podstawowego którego sobie bardzo chwalę, bo w zasadzie nie zauważając udało się też niezły grosz już zaoszczędzić.
Pytanie, czy przy założeniu faktycznie odkładania 100zł/msc to ma w ogóle jakiś sens? Zakładam raczej że korzystałabym z najbezpieczniejszej opcji portfela konserwatywnego jako, że jestem zupełnie zielona w tym temacie. Czy jakaś bardziej rozgarnięta głowa mogłaby mi doradzić czy pakować się w taką opcję czy może są jakieś ciekawsze opcje gdzie przy niewielkim zadeklarowaniu miesięcznym można bezpiecznie inwestować pieniądze?
Ja tam na finansach się nie znam ale...
Pierwsza zasada: Nie ma czegoś takiego jak bezpieczne inwestowanie pieniędzy.
I druga zasada: Nigdy nie wierz "konsultantom".
Piszesz że zobowiązanie na 5 lat.. a co jak nie dotrzymasz zobowiązania? Wiem, wydaje się głupie, to tylko 100 złotych miesięcznie, ale tak naprawdę nie wiesz co będzie za miesiąc, rok.. a co dopiero za 3-4 lata.
A potrzebujesz podpisywać cyrograf żeby ktoś Cię zmusił do odłożenia 100 zł miesięcznie?
ale zdajesz sobie sprawe ze dokladnie to samo mozesz robic bez zobowiazania w mbanku? jedynie co to 20% od zysku belki musisz placic, ale przynajmniej masz mozliwosc zawsze wycofania jak ci sie noga podwinie lub akurat bedziesz potrzebowala gotowki w ciagu tygodniA(tyle trwa wycofanie pieniedzy z funduszu).
po co sie pakowac w cos co trzeba robic? 100pln niby duza kwota nie jest, ale po co?
kwestia od tego ile zarabiasz.. dla jednych to 3 obiady na miescie, dla innych to tygodniowe jedzenie w domu...
Ja mam zwykły mSaver, nie ma tam takich ciężkich zasad, że cośtam musisz. (miesięczne odkładanie ustawiłem na 10zł, ale możesz ustawić dowolnie)
Nie żebym zachwalał pod niebiosa, bo daleki od tego jestem, ale.... nie jest do końca głupie posiadać takie konto w ogóle - dlaczego? Bo wpłacone tam pieniądze traktujesz trochę inaczej, niby je masz, ale są nie do tykania :) jak leży gotówka w domu, czy na zwykłym koncie, to jednak zawsze kusi, a takie "odłożone" są bardziej święte, tym bardziej, że chyba można 3 tys. wypłacić bez straty "procentów".
Obecnie nabija mi to ok. 50zł miesięcznie, więc nie jest to złoty biznes :) z procentów by się nie dało wyżyć. (chociaż może Łysack by dał radę ;) )
Ale z drugiej strony mam telefon opłacony i jeszcze trochę zostaje.
mav, jak napisałąm ze zwykłego msavera korzystam i sobie chwale, bo nie wiedzieć nawet kiedy kilka stów się odłożyło przy zasadzie odkładania 5% z każdej transakcji.
Nie potrzebuje cyrografu do regularnego odkładania pieniędzy, jak wspomniałam i tak robię to co miesiąc, kwestia raczej czy prócz odkładania da się jakoś minimalnie pomnożyć pieniądze, druga sprawa, że 'zamrożenie' sobie jakiejś kwoty jest mobilizujące, bo wiem, że w końcu uda się uzbierać konkretną kwotę której nie wydam od tak.
Dessloch, jak wspomniałam, nie znam się, nie wiem jakie są możliwości, bo nie interesowałam się tym jakoś specjalnie, szukam sposobu na pomnożenie oszczędności bez większego interesowania się sprawami bankowo-finansowymi ;)
Faktycznie, nie doczytałem.
Jeżeli faktycznie nie zamierzasz przez 5 lat tej kasy wydać, to w sumie czemu nie, pytanie czy jest to najkorzystniejsza oferta.
Jak loguję się na konto mbanku i tam wchodzę w "oszczędzanie", to te ichnie lokaty wydają się chyba nieco lepsze, tylko że nie chcę póki co zamrażać kasy zupełnie.
nutkaa--> poczytaj sobie o supermarkecie funduszy na mbanku. Masz bardzo duzo do wyboru, nie placisz za kupowanie czy zbywanie, czas kupna i sprzedazy to okolo tydzien, ale mozna wyplacic kiedykolwiek.
jest to dokladnie co msaver+, tylko mozesz te pieniadze normalnie wyplacic kiedykolwiek, tak samo masz podzial na fundusze ryzykowne, mniej ryzykowne, zrownowazone itd itp, pierwsze wplaty w wiekszosci to 100zl pierwsza wplata...
jest to dokladnie to samo co msaver+, tylko ze samemu dokladnie sie wybiera jaki fundusz (wystarczy wziac bardziej znany, ktory ma u nich wyzszy ranking).
jedyny minus to taki ze placisz 20% od ZYSKU.
Ale masz mozliwosc wyplacenia kiedykowleimn
[8] Też z ciekawości przejrzałem tę opcję w mBanku i pierwsze co mi wpadło w oko, to lekka ściema z indeksami zmian funduszy, bo jak np. wybierze się, żeby pokazał zmianę w ostatnim tygodniu to na liście funduszy pokazuje wszystkie indeksy procentowe na zielono (najprawdopodobniej wartość bezwzględną zmiany), co sugeruje wzrost, a jak się wejdzie w dane funduszu to już można zobaczyć, że te procenty w większości przypadków oznaczały spadek ;)
Didier--> nie bardzo rozumiem o co ci chodzi
http://www.mbank.pl/notowania/fundusze/
pokaz n aprzykladzie, bo nawet nie wiedzialem ze sie da (i po co) zwrot na 10 dni, zeby sobie wybrac...
i tez pamietaj i rozroznij procenty od pkt procentowych i o kapitalizacji dziennej
Chodziło mi o panel, który jest widoczny po zalogowaniu się na własne konto.
Wszedłem jeszcze raz żeby zrobić screena o co mi chodzi i teraz wszystko jest tak jak być pownno. Być może jak wcześniej sprawdzałem to rysowanie danych przez ten nowy interface, lub coś w mojej przeglądarce szwankowało, że pokazywało rzeczy opisane przeze mnie w [9].
W każdym razie nie ma tematu, a co do procentów, punktów procentowych itp to orientuje się w tym co nieco, po prostu ewidentnie wcześniej trafiłem na jakąś usterkę techniczną, która już nie występuje i nie chce też inwestować na 10 dni :)
maviozo, 50 zł miesięcznie? Odsetek? Przy jakiej kwocie? Po obniżkach oprocentowań z ostatnich lat żeby mieć na zwykłej lokacie 50 zł to trzeba tam trzymać dość gruby hajs :/
Przecież można to łatwo policzyć ;)
Nie jest to jakiś gruby hajs, niestety. A sam msaver ma (z tego co mi tłumaczono wtedy, przy zakładaniu, czyli rok temu jakoś) ograniczenie do 50 tys.