Witajcie,
Mam pewien problem, gdy na muve.pl były promocje, kupiłem Morrowinda GOTY, jest tam cholerne zabezpieczenie, które nie zezwala na instalacje modów, które ingerują w plik exe... Chodzi mi o modyfikację: Morrowind Graphics Extender (MGE) Pisałem w tej sprawie do Cenegi i do muve.pl, brzydko mówiąc zostałem olany...
Jeśli ktoś wie jak ominąć te zabezpieczenie, by mi zezwoliło użyć tego moda, byłbym wdzięczny za pomoc.
Sprawdz na Nexusie. Ich program sam instaluje wiekszosc modow z tej strony. Mozesz ew sprawdzic jeszcze Morroblivion. Przerabia grafike na te podobna do Obliviona. Tylko nie wiem jak ma sie to do samodzielnej instalacji
Aurelinius! Flyby! Gdzie jestescie!?
Taa ten program też jest odrzucany przez to zabezpieczenie ;/
Blokuje Ci sam program (nexus mod manager) czy tylko ktorys z modow? Imho powinno wszystko dzialac. Sam kiedys recznie zainstalowalem MGE ale zrobilem to tak nieudolnie, ze w sumie mialem ciut lepsze tekstury, a wymagania dostal takie ze w portki sie nie miescilem :)
Nexus mod manager wyskakuje mi błąd pokazany na screenie.
Natomiast jak wgrywam MGE podczas ładowania gry, wychodzi do pulpitu z informacją, że program przestał działać...
Szukales na oficjalnym forum nmm? Jak masz jeszcze czas edycji pierwszego posta to wspomi w tytulej o userze Flyby. Moze cos zaradzi :)
A próbowałeś może zrobić to co jest napisane w tym komunikacie w tych 3 punktach?
Tak program się uruchomił, ale zawiesza mi system po kilku chwilach ;/
Zainstalowałem również MGE ale podczas wczytywania gry wywaliło grę do pulpitu...
Kocham takie chore zabezpieczenia ;/
Nie mam opcji edycji pierwszego posta...
Tak szukałem rozwiązania na innych forach tak jak i oficjalnym i nic nie ma na ten temat...
A MGE nie działa przypadkiem tylko na angielskiej wersji morrowinda?
Na wersji Polskiej wydanej przez CD Projekt działa w wersją polską. Ale problem jest w tym, że płytki które posiada są tak porysowane, że napęd nie odczytuje z nich (Podziękowania dla brata za uszkodzenie płytek), dlatego kupiłem wersję od Cenegi i zaczęły się problemy... Pisałem do nich czy idzie to jakoś ominąć to nawet się tym nie zainteresowali, ich odpowiedź brzmiała "Nie" ;/
Całe szczęście, że się nie pokusiłem wtedy na zakup, początkowo żałowałem ale Ty mnie z tego żalu bezbłędnie wyleczyłeś.
Najlepsze jet to że wersja od CD Projekt nie posiada zabezpieczeń, wersja od Cenegi ma StarForce trzeba aktywować grę kodem 10 razy tak możemy, później musimy prosić o nowy klucz...
A na MGE mi zależy bo można grać w większej rozdzielczości...
