Otóż nigdy nie miałem dziewczyny, nie licząc przelotnych romansów i jednorazowych sporadycznych sexów, całe życie byłem sam, mam w tej chwili 31 lat, i próbowałem wielokrotnie poznać kogoś przez te powalone portale randkowe typu badoo i inne, ale nic nigdy z tego nie wychodziło, w szkole w czasach gimnazjumn i liceum zawsze trzymałem się/ kolegowałem się tylko z kilkoma kumplami, gra na boisku w piłkę, koszykówkę no i CS-a z kumplami przez neta, w pracy to samo same chłopy, w czasach szkolnych żadna dziewucha nawet na mnie nie spojrzała, zawsze odstawiony na margines, a nieraz i poniżany, przez baby ( miałem lekką nadwagę i pryszcze na gębie) ale była w liceum jedna dziewczyna którą wręcz ubóstwiałem, strasznie mi się podobała, ale że kręciło się wokół niej mnóstwo typów, ładniejszych przystojniejszych, no to gdzie ... jak.. nazywała się Ania, ładna szczupła, wysoka, z fajnym cycem... ideał jeszcze trenowała taniec, pół szkoły się w niej kochało, na mnie zawsze spoglądała z politowaniem i chyba nawet z odrazą ... no ale czas mijał. Po skończonej szkole drogi klasy rozeszły się we wszystkie strony, ja poszedłem do pracy i do tej pory jestem sam, chodzę na panienki ( roksa escort itp) mam ogólnie wywalone na związki + siłownia, dbam o siebie przez wiele lat 3x w tygodniu, doszedłem do bardzo dobrej sylwetki, no dbam o siebie, i nawet dobrze zarabiam... no ale zawsze sam, nawet moja matka chyba wie że chodzę na "dupy" i truje kiedy się ożenię, ale weź teraz kogoś poznaj, Ale do Puenty! 5 dni temu przeglądając escort w poszukiwaniu jakiejś nowej cizi, ( mam taką mniej więcej stałą do której jeżdżę od paru lat, i nigdy nic jeszcze od niej nie złapałem xd, co rok robię badania hiv , kiła itp wszystko ok zawsze w zabezpieczeniu) no ale chciałem z jakąś nową spróbować figo fago itp, No i dzwonie do typiary gadka-szmatka umawiamy się na sex spotkanie. Podjeżdżam pod blok, dzwonię, drzwi od klatki się otwierają, jadę windą, mieszkanie nr 64... a drzwi otwiera mi????? ANIA z liceum :D:D:D:D nosz ja pier... od razu mnie poznała myślałem że padnę na ryj :D I wiecie co jest teraz najgorsze... w jej oczach widziałem tonę wstydu, i pogardę do siebie... co do spotkania nie skorzystałem, nie potrafiłem :P za dużo emocji, ale mój szyderczy uśmiech wyrażał więcej niż tysiac słów do jej osoby, ależ to życie jest przewrotne, stała w tych drzwiach z posiniaczoną dupą, zblazowaną gębą i miała nawet zły w oczach, masakra.. a najlepsze że na fejsie ( wyczaiłem ją inne nazwisko po mężu) samotna mamusia z bombelkiem XD.
Via Tenor
A potem przyleciała na smoku prosząc cię o rękę i razem z bombelkiem odlecieliście w stronę zachodzącego słońca.
Tymczasem Ania na innym portalu:
Mirki łapcie historię! Jak co wieczór robota, czeszę kasę z frajerów do których żadna nie podejdzie za darmo, umawiam się z jakimś łamagą, otwieram drzwi a w nich stoi ten leszcz, ten pryszczaty grubas co się do mnie ślinił w liceum. Już wtedy wiedziałam że jak on porucha to tylko za pieniądze. Próbuję się nie śmiać ale aż mi łzy z oczu płyną, koleś ze wstydu zaraz padnie na ryj, od razu wiedziałam że tym razem nic z tego, za żadne pieniądze.
Po samym sposobie pisania rozumiem, dlaczego nigdy tej kobiety nie było.
Po samym sposobie pisania rozumiem, dlaczego nigdy tej kobiety nie było.
Dokładnie, ciężko się to czyta. Niektórzy ludzie są prości jak budowa cepa (mówię o autorze posta).
Fenomenalne story w sam raz do święconki.
"typiara" xD
Via Tenor
A potem przyleciała na smoku prosząc cię o rękę i razem z bombelkiem odlecieliście w stronę zachodzącego słońca.
W szkole grubas z pryszczami, teraz zadbany adonis i baba po 15 latach od razu rozpoznala typa, na ktorego w szkole patrzyła jak na powietrze.
No historia trzyma sie kupy, kupy gowna, bullshit 100%.
Kojarzy mi się ta historia z filmem Muza i Meduza z Paris Hilton. Fajna komedia jak ktoś nie oglądał.
Puenta jest taka, że szmaci się tak samo jak Ty. Tylko, że ona ma chociaż z tego pieniądze a nie pusty portfel. ^^ A historia doprawdy taka, że ho ho. Nic tylko film nakręcić.
Tymczasem Ania na innym portalu:
Mirki łapcie historię! Jak co wieczór robota, czeszę kasę z frajerów do których żadna nie podejdzie za darmo, umawiam się z jakimś łamagą, otwieram drzwi a w nich stoi ten leszcz, ten pryszczaty grubas co się do mnie ślinił w liceum. Już wtedy wiedziałam że jak on porucha to tylko za pieniądze. Próbuję się nie śmiać ale aż mi łzy z oczu płyną, koleś ze wstydu zaraz padnie na ryj, od razu wiedziałam że tym razem nic z tego, za żadne pieniądze.
Taka historyjka na golu, gdzie większość to bumerangi co nigdy piczki na oczy nie widziały, ewentualnie z jedną 5/10 przez całe życie XDD
Dla nich to fantasy przecież.
Nawet jeśli pisał ją gejmitoman na nowym koncie.
V nie wszyscy mają takie plecy jak Ty.
Do tego pisze to człowiek zakochany w pixelowych panienkach.
Przyganiał kocioł garnkowi xD
stała w tych drzwiach z posiniaczoną dupą
Taki Sigma, że nawet X-Ray ma w oczach :D
A tam narzekacie, chłopak chciał się dowartościować że koleżanka z klasy jest większym patusem od niego a teraz mu pojeżdżacie.
No jak tak możecie? Towarzysze forumowicze!
Kij z tym, że nie wyszło bajdurzenie ale chociaż trochę atencji załapał w wątku siedząc samotnie w piwnicy.
Dziwne, bo mało kogo znam, żeby znał prywatnie dziwkę, że tak znał od urodzenia, chodziła normalnie do szkoły, miła była, mówiła dzien dobry, a potem tak skończyła, ze dzwonisz, a tu ona. Już się spodziewałem, ze pukasz do drzwi, a tu Twoja siostra. :D
Jak znam takie przypadki, że za kasę panna cuduje, to przyczyną prędzej był jakiś rozpad rodziny i ogólnie patologia w rodzinie, ze zadnych wzorców i nikt się niczym nie interesował. I to prędzej, ze dziewczyna głupia za młodu (16-22 moze), a potem usunęła się w cień, nic o niej nie wiadomo, pojechała to robić gdzie indziej, albo przejrzała na oczy, że wstyd i wzięła sie za normalną robotę.
Błąd panie kolego... panienki tak zwane Escortki są nie kiedy z bardzo dobrych domów, wykształcone, po studiach, po prostu babą nie chcę się pracować... nawet w biurach i na stanowiskach dużo tak zwanych ekskluzywnych zarabia w miesiącu po 30K.. dlatego ten biznes tak kwitnie.
Nie wiedziałem, że prócz malunków AI potrafią generować takie historyjki. Niezła pasta może z tego być.
31 lat i nigdy w stalym zwiazku ? Gosciu ty jestes chodzaca czerwona flaga. No i bycie dumnym, ze trzeba placic za seks bo zadna inna nie da to porazka. Beeeetaaaaa . W sumie dobrze, ze przynajmniej sie nie rozmnozysz.
Chłop, co na dziwki musi chodzić, żeby w ogóle poruchać, śmieje się z dziwki. Urocze.
To jest ta definicja sigmy? Dorosły chłop, który swoje kompleksy, braki i nieogarnięcie stara się przekuć w atut, wymyślając historię o kimś, komu to niby bardziej się nie udało? Słabe, 2/10 nawet jak na pastę.
Przeczytałem... Ale jakim kosztem? Pod koniec tego, no nazwijmy to na wyrost, tekstu wręcz czułem jak jedna po drugiej obumierają mi szare komórki. Nie mogę się zdecydować, co autorowi tego zlepku liter jest bardziej potrzebne, podręcznik do języka polskiego czy psycholog (tudzież psychiatra).