Dajcie jakieś propozycje bo pozostała mi 5 letnia blizna na dość niewidoczym miejscu na twarzy ale i tak niektórzy (głównie niscy) widzą ją i pytają co się stało troche to wkurzające i nie chce nikomu opowiadać co takiego mnie spotkało dajcie propozycje
Zawsze myślałem, że blizna w widocznym miejscu to szacun. No, ale jeśli nabyłeś ją np. uderzając głową o deskę klozetową po pijaku, to nie róbmy z szamba perfumerii.
Po 5 latach to kosmetykami niestety chyba nic nie zdziałasz. IStnieją kremy kolagenowe, które wpływają na wygląd blizn, ale stosuje się je do roku. W tym momencie, zdaje się że zostaje Ci tylko jakiś zabieg kosmetyczny (np. przeszczep skóry)
Dziewczyny lecą na historie o niebezpiecznych sytuacjach. Use it!
Duże blizny można chirurgicznie a te małe już mogą się zagoić moja ma 3/4 cm (stosowałem już coś na zagoienie ale nie zagoiła się cała )
hahahahahaha
ale sie uśmiałem
głównie przez [4]
[5] i [6]
Jak jedna blizna to jeszcze nic. Ja teraz przechodzę przez po*jebany okres dojrzewania i mam dość dużo blizn po trądziku (na czole). Na szczęście wydaje mi się ,że robią się one nieco jaśniejsze no, ale skóra i tak nie będzie już miała identycznego koloru co wcześniej.
A moze po prostu zapytaj chirurga specjalizującego się w usuwaniu blizn - takiego od operacji plastycznych.
Moze okazac sie ze stosunkowo szybko pozbedziesz sie problemu.
Nie chodzi mi o kolor skóry bo jest ok. tylko widać że rana była szyta i tego się chcę pozbyć
Za małolata moja blizna po wyrostku budziła szacun u dzierlatek, bo mówiłem że to blizna po nożu :D
Teraz niestety się rozciągnęła przez lustrzyce i wygląda jak po tłuczku do mięsa :)
Btw. jest jakaś maść cebulowa ale nazwy nie pamiętam
Nie będe kur** ROBIĆ ŻADNYCH OPERACJI KUR*AAA
Cos taki nerwowy ?
Kto jak nie chirurg plastyczny powie Ci co z tym zrobic BEZ zabiegow - taki lekarz moze Ci doradzic skuteczniejsza terapie niz osiedlowa kosmetyczka.
nie likwiduj a wykorzystaj.
opowiadaj ze miałeś inne zdanie niż 5 górali