W połowie kwietnia będzie mi dane spędzić kilka dni w stolicy Anglii. Jako, że pierwszy raz zawitam w te strony, to pytań nasuwa się wiele. Oj wiele.
1. Jak wygląda dojazd z lotniska Stansted do centrum Londynu? Czym najlepiej się wybrać i jak to wygląda cenowo (1a. Czy obowiązują jakiekolwiek zniżki studenckie? Na jakiej podstawie są wystawiane - jakaś specjalna legitymacja?). Szczególnie interesuje mnie transport w godzinach nocnych.
2. Transport miejski. Istnieje możliwość kupna jakiegoś "karnetu/biletu" na cały dzień, może dwa i jeździć czym się chce? To znaczy: kupuję jakiś bilet i przez dwa dni jeżdżę metrem, autobusami i pociągami na terenie Londynu. Da się?
3. Jaka pogoda jest w Londynie w połowie kwietnia zazwyczaj? Wiem, że ciężko określić, bo pogoda zmienna, ale tak poglądowo chciałbym się dowiedzieć.
4. Znacie jakieś tanie miejsce do spania w okolicach centrum? Tylko nie pokoje 30-osobowe, a normalne, dla dwóch osób z łazienką. Jakie ceny przy poszukiwaniu lokum uznać za atrakcyjne?
5. Gdzie szamać? Z tego co wiem, żarcie w Londynie do tanich nie należy, więc dobrze by było nie przepuścić wszystkiego na jedzenie.
6. No i oczywiście, co zobaczyć? Ja wiem, Buckingham, Big Ben - te sprawy. Ale co jeszcze? Jakieś inne ciekawe miejsca byście polecili? I czy orientujecie się ile kosztują wstępy do poszczególnych atrakcji.
7. Tutaj już pytanie dodatkowe, ale może akurat ktoś wie. Jest szansa, żeby udało się zwiedzić od wewnątrz kilka londyńskich stadionów piłkarskich tak o, nie przy okazji meczów?
Zdaję sobie sprawę, że wiele z tych informacji znalazłbym w google, ale zależy mi raczej na opiniach mieszkańców, a nie tych "przewodnikowych". Poza tym nie chce mi się przebijać przez tony niepotrzebnych informacji na różnych stronach.
Jednakże, gdyby ktoś znał jakąś stronę, na której znalazłbym interesujące mnie informacje w pigułce, to również byłbym wdzięczny za podanie jej.
Odpowiecie mi na te pytania?
Pozdrawiam.
1 - nie mam pojęcia, w życiu nie byłem na tym lotnisku
2 - bilet na jeden dzien na wszystkie strefy - autobus plus metro to osiem funtow, ale pewnie sa tansze opcje jesli kupujesz na dluzej
3 - w zimie w londynie cieplej niz we wroclawiu, nie wiem jak w kwietniu
5 - tam gdzie tanio i nie smierci, zazwyczaj warto zejsc z glownych ulic - w mniejszych uliczkach znajdziesz tansze i smaczne zarcie
6 i tak dalej - dokładnie tak, poszukaj w google :) ja osobiście spędzałem czas na zmianę - leżakując w parku i biegając po muzeach które akurat były za darmo. ale miałem 15 lat, teraz pewnie już tylko bym leżakował :D
1. Stansted Express, ok 40 minut jazdy do metra Liverpool Street, z tego co widze kosztuje teraz 18.70 funta.
3 - byłem w tym samym terminie dwa lata temu i pogoda zmieniała się niemal jak w górach - w ciągu 15 minut, padał grad (!) żeby po chwili wyszło słoneczko i znów się schowało za chmurami. Generalnie bardzo ciekawie ;)
6 - jak yasiu wspomniał, naprawdę warto pozwiedzać muzea i galerie. W National History Museum i National Gallery można spędzić spokojnie dwa pełne dni - do tego ja dużo czasu spędziłem w Hyde Parku, Soho i na Oxford Street :).
1 - http://journeyplanner.tfl.gov.uk/user/XSLT_TRIP_REQUEST2?language=en
2 - wyrobiony Oystercard z wykupionym Travelcard i jeździsz ile chcesz bez martwienia się o doładowania: http://www.tfl.gov.uk/tickets/14416.aspx
ad 6. zależy czego oczekujesz, na mnie największe wrażenie zrobiły takie miejsca jak: Camden Town (kiedyś, teraz podobnież nie ma już klimatu), Canary Wharf, Covent Garden, Oxford Street, Tower Bridge, National Gallery
7. Kolega był na Stamford Bridge, wycieczka z przewodnikiem za pieniądze. Poszukaj informacji w internecie - powinno być coś o godzinach wycieczek i cenach biletów, bo myślę, że na takie obiekty jak Emirates, Stamford Bridge czy White Hart Lane są jakieś bilety i wycieczki. A na te co nie ma możesz spróbować jak ja we Włoszech - idziesz pod stadion, szukasz pracowników/dzwonisz domofonem pod wejściem, nawijasz i prosisz ładnie obsługę, żeby wpuścili. :)
Stra - z przewodnikiem na Stamford Bridge? Terry dalej oprowadza za kasę?:D
jak to jest z tymi strefami? Jakbym wykupił Travelcard to na jakie strefy? Chciałbym się poruszać po ścisłym centrum i najdalej to chyba zapuszczę się do dzielnicy Tottenham.
mapa stref: http://acropoliscars.com/Map%2001-B,%20LondonTubeZonesMap.gif
z tego co widzę Tottenham Hale Underground Station to strefa 3 ale to już sobie sprawdź na wyszukiwarce połączeń, pokaże ile stref będziesz przekraczał, bo akurat tak dobrze Londynu nie znam.
2. Oyster card, ładujesz na nią pieniądze i jeździsz czym chcesz, jest kilka linii autobusowych które jej nie akceptują ale z tego co wiem to tylko na peryferiach, poza tym nie ściągnie ci z niej więcej jak 8 funtów dziennie, tyle co dzienna travel card. Jako że jedziesz wypoczynkowo nie pokazuj się na stacji metra przed 0930 bo zabulisz za godziny szczytu.
3. Dzisiaj jest powyżej 20 w słońcu, w weekend ma być 12, w kwietniu może być dokładnie to samo.
4. poszukaj hoteli sieciowych, ceny od 35 funtów za noc. tyle że to raczej nie w centrum. Albo YMCA, w centrum mają dwa hostele, 7 nocy za 222 funty w to wliczone dwa posiłki.
http://www.cityymca.org/accommodation/
http://www.cityymca.org/upload_files/Price%20list%202011-2012.pdf
albo YHA, o ile wiem to taniej się nie da
http://www.yha.org.uk/index.aspx
6. Muzea za darmo z wyłączeniem ekspozycji specjalnych. Co do innych atrakcji, London Eye, London Tower, Westminster, St Paul. Ciężko mi napisać coś więcej tak po prawdzie, bo kiedy człowiek już tu mieszka to ma średnią ochotę na zwiedzanie.
7. http://www.wembleystadium.com/wembleystadiumtour/default.aspx
Podejrzewam że pozostałe maja podobną ofertę.
Dziękuje za dotychczasowe odpowiedzi.
XaRaF - da się ten travelcard kupić przez internet? Gdzie to potem odebrać już w Londynie? I czy to pozwala jeździć pociągami "naziemnymi" również? Metro+autobus+tramwaj+pociągi?
Jest jeszcze jakaś opcja dojazdu do centrum Londynu ze Stansted inna niż Stansted Express?
VanTheMan -> Z przewodnikiem, poszukaj cen. :P Spodziewałem się tekstu o Terrym... :D Tak na serio - pogoogluj, na pewno znajdziesz wiele informacji o tym, bo wejścia wycieczkowe na ten najpopularniejsze stadiony są, a na inne tak jak pisałem - możesz spróbować się dostać.
Jasne, już znalazłem na Stamford Bridge, tylko trzeba się liczyć ze sporymi kosztami takiej wycieczki :)
Dzięki. A tekstu o Terrym trudno było się nie spodziewać ;)
No, to poszukaj sobie jeszcze jak chcesz Emirates, White Hart Lane, Craven Cottage, Upton Park... Kurczę, ile tego jest w Lodynie. :D
zakup Travelcard: http://visitorshop.tfl.gov.uk/
info o Travelcard: http://visitorshop.tfl.gov.uk/english/ticket-types.htm
co do transportu ze Stansted: http://www.stanstedairport.com/portal/page/Stansted%5EGeneral%5ETo+and+from+Stansted%5ETo+and+from+London/925a92b57c77d110VgnVCM10000036821c0a____/448c6a4c7f1b0010VgnVCM200000357e120a____/
Nie mogę znaleźć w tych linkach - da się kupić Travelcard dla studenta? Bo niby jest cennik dla studenta, ale jak chcę kupować, to już nie mam takiej opcji. I jak wygląda weryfikacja tego studiowania - konieczna jest karta ISIC, czy coś jeszcze?
VanTheMan --> jeśli nie uczysz się w Londynie, lub szkole która bierze udział w programie to zapomnij o zniżkach, jesteś zwykłym turystą.
http://www.tfl.gov.uk/tickets/14312.aspx
Tego się obawiałem, dziękuję.
7. http://www.fulhamfc.com/Hospitality/SpecialOffersAndEvents/Sundaylunches.aspx
http://www.chelseafc.com/page/StadiumTours/0,,10268,00.html
http://www.tottenhamhotspur.com/tickets/stadium_tours.html
http://www.arsenal.com/emirates-stadium/stadium-tour
http://www.whufcboxoffice.com/events.aspx?section=eve
Generalnie cenowo londyn juz wcale nie jest dla polaka zaporowo drogi. Akurat jestem na urlopie w polsce troche biegam po urzedach (z coreczka) i tak naprawde to transport w londynie jest drozszy, ceny zywnosci juz dogonily te europejskie, a tak dobrego i taniego (5f) keba
ba jak na woodgreenie jeszcze w polsce nie widzialem. Cala reszta duzo taniej w uk.
Btw. Co takiego ciekawego jest na white hart lane? Mieszkalem tam prawie 3 lata i nic nie zauwazylem. No chyba, ze kilkudziesieciotysieczny tlum wylewajacy sie po meczu ze stadionu tottenhamu ;-)
http://www.siralfredhitchcock.com/hotel.html - tani hotel, 65f za dwójkę, co prawda kawałek od centrum, ale przynajmniej można poznać uroki podróżowania autobusem przez dzielnice takie jak Leyton ;)
20 - Z tymi cenami to mnie pocieszyłeś trochę, mam nadzieję, że nie będzie tak drogo jak się mówi.
Żabko - dziękuję za trud, ale hotel już mam załatwiony. Więc pytanie o hotel już nieaktualne.
19 - wielkie dzięki, część sam znalazłem i na coś się na pewno wybiorę :)
Największy problem mam właśnie z tym transportem. Jak lepiej kupić tą Travelcard? Przez internet, czy na miejscu? Jak to później odebrać już w Londynie, gdybym nie chciał wysyłki z linka z [15]? I czy strefy 1-3 są optymalnym wyborem na 3 dni? Co jest poza tymi strefami ciekawego w razie czego?
Wiem, że dużo pytań, ale tak to już jest jak się samodzielnie jedzie w nieznane ;)
kup na miejscu po co przekombinowywać?
Travelka 1-3 kosztuje ~32F na tydzień, na mniejszy okres czasu nie da się tego kupić. Więc jak jedziesz na 3-4 dni to rozpatrz doładowywanie travelki, jak jedziesz na 5+ to kup 1-3 na tydzień i tak wyjdzie taniej.
Jeszcze co do jedzenia - unikaj knajpek w centrum na high street do tego pustych (w znaczeniu wiecej kelnerów niz klientów) - ceny kosmiczne a jedzenie beznadziejne i mało.
Polecam tureckie oryginalne kebaby - tanio, duzo i smacznie. Czym wiecej ludzi tym lepiej. Jak będziesz na white hart lane (w dalszym ciagu nie wiem co tam ciekawego - podskocz na wood green to 10min jazdy autobusem - tam są 3 kebabownie obok siebie i 3 zajebiste :)
Z sieciówek (McDonalds, KFC, Burger King, etc.) polecam Nando's - nie widziałem tego jeszcze w Polsce, a robia tam najlepszego kuraka z grilla jakiego jadłem. No i nie jest jakoś drogo - 20F za dwie osoby wystarczy.
Oprócz tego rozglądaj się za angielskim fish & chips (zasada jak jest ogonek w srodku to jest OK) - ryba ogólnie jest droga, ale moim zdaniem warto tego spróbować, mi taka rybka bardzo smakuje.
Oprócz tego chińszczyzna - tu polecę taką siecióweczkę (nie pamiętam nazwy niestety teraz) jest w centrum handlowym na wandsworth (południe londynu) - nie żadne mikrofale, żarcie przygotowywane na twoich oczach przez skośnookich, pełna gama smaku i zapachu. I calkiem przystępne ceny - za 100zł (20F) najecie sie w 2 osoby do syta i jeszcze na napiwek zostanie.
Zdecyduję się raczej na zakup na miejscu i chyba wezmę tą tygodniówkę, nie chce mi się bawić w doładowywanie. Ostatnie pytanie dotyczące tego tematu: można to kupić na wszystkich stacjach metra jak rozumiem? W okienku i automatach?
Za miejsca do szamania wielkie dzięki, na pewno się przyda! :)
A na White Hart Lane będę miał punkt kulminacyjny wyjazdu pt. mecz Tottenham-Real. Inaczej bym tam nie jechał :)
Ja tylko dopiszę się, że z busów do Londynu polecam Terravison, tanio i szybko. Na pewno nie kosztuje prawie 19 funciaków...
Aha, jeśli przyjeżdżasz już w weekend, to ja bym nie brał na Twoim miejscu metra, tylko zwyczajnie śmigał autobusami, taniej. Na tygodniu już chyba lepiej metro, ale komunikacja autobusami jest tak dobra, że mi się np. nie chciało wydawać kasy na droższe metro.
BTW. Masz bilet na mecz?:D
A na White Hart Lane będę miał punkt kulminacyjny wyjazdu pt. mecz Tottenham-Real.
I nawet się mi nie pochwaliłeś? Czy ten wyjazd jest konsekwencją konkursu z kartą w którym brałeś udział? ;-)
btw. Jakieś zdjęcia zrób jak będziesz na SB ;P Z samego meczu tez nie pogardzę bo pokaże współlokatorowi co jest kibicem Realu.
Nie chwaliłem się, bo sam się dowiedziałem wczoraj :) zdjęć będę na pewno robił dużo, ze SB też dostaniesz jeśli się tam wybiorę.
I tak, to ma związek z tym, o czym Ci mówiłem :D
zależy - Londyn jest w większości stary, to jest niska zabudowa, a mimo to mieszka tam kilka razy więcej ludzi niż w Wwie. Więc... Londyn to jest bardzo rozległe miasto. Przejechanie z jednego końca na drugi autobusem to dobre kilka godzin jazdy. Do tego wieczne korki - wąskie uliczki, remonty robią swoje... Wolałbym dołozyć te 10F i zaoszczędzić te kilka godzin siedzenia w busie.
A co do podróży z lotniska - to jest inne rozwiązanie. Taksówka. Koszt to 40-45F. Moim zdaniem jeżeli masz wydać na pociąg 18-19F x2 osoby to może warto wydać te ~5f więcej i mieć dojazd prosto pod hotel?
Chodzi mi o polską taksówkę - numery można znaleźć na londynek.net np. Taniej, szybciej, i nie trzeba z bagażami czy z mapą w ręku biegać pierwszego dnia po mieście i martwić się czy trafimy do hotelu.