Cześć,
Ostatnio kupiłem sobie nową grę, ale chcę się pobierać 13 godz (to kwestia mojego internetu). Dlatego chciałem włączyć laptopa podpiętego do ładowarki na noc żeby sobie tam pobierał, ale na internecie przeczytałem, że taki stały dopływ prądu uszkadza baterię. Czy to prawda? Jeśli macie ciągle podbiętego laptopa do ładowarki to zauważyliście krótszy czas pracy baterii? Albo czy nie ma żadnej różnicy?
Wyjmij baterie i pobieraj bez baterii na kablu. Tak czy siak bateria z wiekiem będzie siadać.
Pewnie, bedzie co chwila rozkrecal srubokretem i otwieral laptopa by wyjac baterie xDDD.
Jedyne co mnie śmieszy w tym co napisałeś to to że baterie w każdym dosłownie laptopie (oprócz tabletów) wyjmuje się w 3sek hehehehehe
Nic mu się przez noc nie stanie, chyba nie korzystasz z laptopa jak ze smarta? Jak bateria się naładuje na 100%, to potem przestaje się ładować - wiec nic Tobie w domu nie wybuchnie.
Myślałem właśnie o tym samym, ale jedni mówią, że to szkodzi, drudzy, że nie wpływa. Dlatego pytam
A co z laptopami które mają wbudowane baterie? Są one cały czas podłączone do zasilania i jakoś nic się z nimi nie dzieje.
a to nie jest tak, że kiedy bateria jest naładowana i jest dalej podpięty do sieci to nie idzie to prąd->bateria->laptop tylko z pominięciem baterii ? bo chyba można wyjąć baterię mając podpięty kabel i sie lapek nie wyłączy
przejmowanie sie takimi rzeczami gdy bateria kosztuje max 150 zlotych kompletnie nie ma sensu. w swoim msi podlaczalem i odlaczalem gdy mi sie tylko podobalo i bateria padla dopiero po prawie 5 latach. teraz kupilem nowa, wieksza za okolo 120 zlotych. wyjatkiem moga byc chyba laptopy lenovo gdzie chyba nie jest latwo wyjmowalna, ale tego nie wiem
Zależy jaki model ale są i wyjmowane z zatrzaskow więc nawet jak autor piszę o tych 3 sekundach - tutaj może się zmieścić w tym czasie.
A tak poza tym nie ma sensu odlaczanie baterii nic jej nie będzie.