Potrzebuję słuchawek nausznych, muszą dobrze tłumić hałas z otoczenia. Często jeżdżę tramwajami i używając zwykłych dousznych, niestety odczułem nieznaczne pogorszenie słuchu. Miło by było gdyby też jakość dźwięku była w miarę przyzwoita, nie rozumiem przez to jakichś cudów, bo dotychczas miałem tylko jakieś chińskie esperanzy, tudzież jakieś philipsy biedronkowe. Odtwarzacz GoGear Vibe.
Znajdzie się coś do 120zł ?
Chyba muszę polecić najzwyklejsze Sennheisery Hd 201. Poniżej 100zł, nie posiadają regulatora głośności albo mikrofonu, nie ma co się w nich popsuć. A nawet jeśli się popsuje to naprawa jest prosta jak szczanie.
Jakość nienajgorsza jak na tanie słuchawki.
Miałem okazję przetestować Fatality i HD 201. Moim zdaniem słuchawki słabe. Dźwięk zamulony, niezbyt szczegółowy. W tej cenie moim zdaniem najlepiej brzmią AKG K511. I są super wygodne. Jak trochę dołożysz to warto zainwestować w Superluxy HD 330
Up
Jakoś w piątek albo sobotę będę coś zamawiać, więc jeśli jest jeszcze jakaś ciekawa oferta, chętnie sprawdzę.
Tak jak mówiłem, priorytetowo tłumienie dźwięków otoczenia :3
Boże, senki 201 polecać, one mają przeciętną izolacje conajwyżej. Jeśli już to HD205
Może uda ci się wyhaczyć używane, niezmodyfikowane(można jakoś samemu, żeby bas(który jest mega), aż tak nie zamulał) AKG k518, bardzo dobrze tłumią, zobacz sobie w mediamarkcie, mp3store, itp. Ogólnie słuchawki z podobnymi muszlami i padami "obitymi" skóropodobnym materiałem(k450 itp., czy nawet jakieś tanie i dźwiękowo średnie philipsy 8800, 4000, itp.) dobrze izolują.
Ja polecam KOSSy UR40
No, te to rzeczywiście tłumienie mają genialne...
Ludzie czytajcie posty autora żeby nie wychodzić na głupków....
Podsumowując, która z propozycji będzie najlepsza? Po ostatnim poście jestem nieco zdezorientowany, jak gdyby wszystkie te oferty były z du*y ;)
Dzisiaj będę coś zamawiać, więc przydałoby się wybrać do wieczora. Po krótkim przemyśleniu może nawet postawiłbym też na coś z odczepianym mikrofonem - do gier też się czasem nada.
Od kilku dni posiadam AKG k518, o których wspomina HUtH.
O ile jakość dźwięku i tłumienie są świetne, o tyle bardzo denerwuje mnie to, że są dość niewygodne.
Posiadam także wspomniane przez Mikołaj™ HD201, które są o niebo wygodniejsze, jednak gorzej z jakością dźwięku i tłumieniem. Warto też wspomnieć, że ich cena (~80zł) jest 2x mniejsza od wspomnianych AKG k518 (~160zł).
Wychodzi na to, że HD201 mam na stałe podpięte do komputera, a z AKG k518 korzystam poza domem.
Podałem ceny sklepowe słuchawek. Na allegro zapewne znajdziesz tańsze używki, jednak imo różnica cenowa jest na tyle mała, że warto dopłacić do nowych.
Wybrałem te 4 modele z wszystkich tutaj poleconych:
http://allegro.pl/sluchawki-koss-nauszne-kc25-i3984744992.html
http://allegro.pl/sluchawki-stereo-sennheiser-hd201-hd-201-prezent-i3949661520.html
http://allegro.pl/superlux-hd330-sklep-fv-gwarancja-24-miesiace-i3982105038.html
http://allegro.pl/sluchawki-hi-fi-superlux-hd681-black-red-gratis-i3955617427.html
Rozmyślania o kupnie AKG K518 idą innym torem. Przypuszczam, że byłyby lepsze niż każdy model słuchawek wyżej, ale nie wiem czy się na nie zdecyduje. Póki co chciałbym wybrać najlepsze pod kątem tłumienie/jakość dźwięku z listy wyżej.
Nazwa Superlux mnie nieco bawi i głupio brzmi, ale jeśli jest to dobra firma, mogę się do nich przekonać :3
Które ostatecznie wybralibyście ?
Wątpię żeby Superluxy (hd681) sprawdziły się na dworze, no ale nie wiem bo tam ich nie testowałem i nie mam porównania, bo nie uznaję tam innych niż dokanałowych/dousznych :P.
To przyzwoite słuchawki, ale raczej do siedzenia. Na pewno do leżenia są beznadziejne ;p
Wziąłbym któreś z superluxów. Nie będziesz zawiedziony. W tej kategorii cenowej są bezkonkurencyjni. W przypadku tanich AKG, Sennheiserów co prawda dźwięk może nie jest najgorszey, ale daleko mu do dobrego i płaci się raczej za logo :) Osobiście wziąłbym hd330. Wyglądają na bardzo solidne i mają bardzo wygodny kabel sprężynkowy. Mają bardzo dobry zakres wysokich tonów, przypuszczam, że wysokie tony są wręcz krystaliczne chociaż to nie tylko od tego zależy. A te dolne granice to są w ogóle nieistotne, bo różnice między 8 a 10 hz są praktycznie niesłyszalne dla ludzkiego ucha