jestem fanem militariów mam pałki, gazy obronne, noże, krzesiwa ,itp. Chcę kupić sobie kajdanki do zabawy, ale też czasem mogą się przydać, jeśli mnie ktoś napadnie czy coś. Tu mam problem, dajmy na to idę sobie ulicą (w zimę godzina 18, jest ciemno) i nagle dostaję kopniaka w dupę, koleś który mi się naprzykrza od dawna chcę "pożyczyć portfel i telefon", ja mu daję gazem po oczach i chcę go skuć i zadzwonić po policję. Czy tak mogę? Kolega który, albo mi zazdrości takiej kolekcji, albo chce mi uprzykrzyć życie, powiedział że to pozbawienie wolności czy coś w tym stylu i jak policja przyjedzie to pójdę siedzieć. Jeszcze jedno pytanie, jestem niepełnoletni, gdy napastnik dostanie gazem i go skuję a następnie zadzwonię na policję to czy mogę mieć jakieś konsekwencje? Czy oni w ogóle przyjadą, bo po co jak taki młody dzwoni pewnie sobie jaja robi.
To nie prowo, pytam bo mam zamiar kupienia kajdanków i nie wiem czy mogę mieć jakieś problemy przez to.
Dla Ciebie tylko takie ->
spoiler start
Gary move out and never come back
spoiler stop
A na poważnie, jak masz 13 lat to myślisz, że podejdziesz do kozaka z kajdankami a on Ci się "odda?"
Heh poszedłbyś na jakiegoś martial-arta a nie naciągasz rodziców na mało potrzebne rzeczy w Twym wieku.
i zaczęło się trollowanie...
A na poważnie, jak masz 13 lat to myślisz, że podejdziesz do kozaka z kajdankami a on Ci się "odda?" Myślę że jak by dostał gazem to mógłbym go "wziąć" bez najmniejszych problemów
[7] no i to w pierwszym poście na dokładkę
takie czasy panie
Oh wait....
kolo jakby nawet mnie jakiś spryciula złapał, to policji mówisz że cię taki szajbus gazem potraktował, skuł i po tobie, zwłaszcza jak ci wizję lokalną zrobią a tam taki arsenał
btw piwnice już wykopałeś?
Abstrahując od tego czy autor jest prowokatorem, czy też nie, to mnie to zainteresowało. Jeśli jakiś człowiek by nas napadł na ulicy i zażądał telefonu, portfela, obezwładnilibyśmy go i zakuli w kajdanki, to grożą nam jakieś konsekwencje?
[10] działasz wtedy w samoobronie. Najlepiej mieć świadka, ale jeżeli takiego w pobliżu nie ma to i tak powinno wyjśc na Twoje. Mówie tylko o obezwładnieniu, a nie pobiciu.
persik: teoretycznie nie, w praktyce - kto wie :P
http://www.serwisprawa.pl/artykuly,33,50,zatrzymanie-obywatelskie