Najbardziej mi się podobała, przez wielu krytykowana, Geneza. Nie będę uzasadniał, czemu bo nie potrafię. Jakoś nie zwracałem uwagi na nieścisłości tylko się dobrze bawiłem oglądając ten film
X2 > FC > X1 > TW > LS
DoFP jeszcze nie widziałem. A Origins ma się do X-Menów jak Spaceballs do Star Wars, więc nie ma sensu nawet umieszczać go na liście.
Obejrzałem dotąd trylogię, pierwszą klasę i genezę Wolverine.
Najbardziej podobał mi się Ostatni Bastion, później Pierwsza Klasa (pomimo, że jest strasznie niespójna względem trylogii to ogląda się przyjemnie), ex aequo dwie pierwsze części trylogii, a na końcu geneza Wolverine.
Oczywiscie, ze First Class poniewaz Days of Future Past nie widziałem. Nowy film moze zajac pierwsze miejsce zwlaszcza, ze podobno uwaga SPOILERY neguje czesc wydarzen z pierwszych filmow.
Zdecydowanie first class. DoFP póki co nie widziałem ale będzie tam wolverine którego nie było w first class wiec w teorii powinno być jeszcze lepiej
XM2
Geneza Wolverine / Pierwsza Klasa / XM1 / Przeszłość, która nadejdzie
XM3
Wolverine
W zasadzie ciężko jest mi wybrać poza najlepszym za który uważam XM2. XM3 oglądałem tylko raz i już z niego niewiele pamiętam. Każda część ma coś fajnego. Jedynie Wolverine odstaje wyraźnie od reszty.
X2. Bezapelacyjnie.
Filmy z Loganem to kupa.
X1 było fajne
X3 czasami znośne
FC dziwne
DoFP To sztuczny twór łączący uniwersa które nigdy nie powinny się filmowo spotkać. Niestety nie każdemu wyjdą Avengersi. Masa, MASA nieścisłości względem "kanonu".
Mi najbardziej do gustu przypadła część pierwsza, dalej X-Men 2 i na samym końcu Ostatni Bastion. Pozostałych filmów serii nie widziałem. Na najnowszą odsłonę serii wybieram się w najbliższym czasie, choć "jedynki" pewnie u mnie nie przebije.
Child of Pain
spoko, równie dobrze można powiedzieć, że w The Incredible Hulk występuje też Iron Man... ale wszyscy w miarę rozgarnięci wiedzą co miałem na myśli