RTX 3080 w starym laptopie - testujemy GeForce NOW
"testujemy GeForce NOW" Bardziej artykuł (sponsorowany)
Bo gdzie ten test?
Gdzie pomiary wykorzystania łącza?
Gdzie pomiary pingu? Opóźnień? Gdzie branie pod lupę obrazu który GFN streamuje etc etc.
Z doświadczenia + testy + reddit:
Tester łącza w GFN = kupa, z dupy za wysoki ping, utrata pakietów i niższa prędkość.
Droga PC->GFN = Kupa, łączymy się przez kilka serwerów potem dopiero do celu.
Jakość usług dziś vs kiedyś = Żałosna, potwierdzone przez zwykłych userów, subów oraz RTX subów
RTX = NIE RTX PC, również potwierdzone, ludzie z subami RTX często dostają Xeonony z 4-5 generacji intela i z GPU roboczym o sile GTX 970/1060/ albo najniższy RTX 2060
Panie autorze. Intel i5 trzeciej generacji został wydany w kwietniu 2012 roku, więc Pana laptop na tą chwile może mieć max 9 lat, a nie 11.
Faktycznie, dzięki za czujność. Tyle lat razem spędziliśmy, że dodałem mu troszkę wieku :D
Już czytając tytuł na głównej, wiedziałem że to kolejny sponsorowany artykuł.
Nie pochwalić przynajmniej raz w miesiącu tej usługi na GOLu, to jak dla Górniak nie narobić sobie wstydu.
Opóźnienia, przerwania, rozmazany i mglisty obraz są mimo najszybszego łącza jakie posiadamy.
W tym przypadku bardzo ciężko dostrzec, że uruchamiamy gry za pośrednictwem platformy streamingowej, a nie mocarnego peceta koło biurka. - Serio ? Myślę, że po nowym roku powinieneś udać się do okulisty.
Fakt, że w przypadku jakichś turowych strategii da się jeszcze fajnie pograć, ale w przypadku gier akcji a już sieciowych strzelanek jakoś sobie tego nie wyobrażam.
Apex Legends – sieciowa rozgrywka w chmurze jest możliwa - owszem, ale tylko jeśli chcemy być żywą tarczą.
Pomijam już fakt okrojonej biblioteki, oraz że mimo iż część gier posiadam na Steam to specjalnie te same gry pod Geforce now trzeba jeszcze nie raz kupić od Epica i odwrotnie :-)
Nie mniej jednak zazdroszczę że u was tak to chodzi, bo sama usługa bardzo mi się podoba i widzę w niej przyszłość, nie mniej jednak na te chwile na pewno to jeszcze wymaga szlifów.
Nickim4ru ->
Gdzie ten test?
1. Gdzie pomiary wykorzystania łącza? - wykorzystanie łącza wahało się pomiędzy 30 a 47 Mbps, pisałem, że wystarczy stabilne 50 Mbps
2. Gdzie pomiary pingu? Opóźnień? - ping wynosił 20ms, utrata pakietów 0%
3. Gdzie branie pod lupę obrazu który GFN streamuje etc etc. - pisałem, że obraz jest ładny poza artefaktami, które faktycznie czasem występują
Z doświadczenia + testy + reddit:
Tester łącza w GFN = kupa, z dupy za wysoki ping, utrata pakietów i niższa prędkość. - gdyby coś takiego nastąpiło u mnie, nie omieszkałbym się o tym wspomnieć. "Niestety" przez kilka dni testów wszystko działało dobrze.
Jakość usług dziś vs kiedyś = Żałosna, potwierdzone przez zwykłych userów, subów oraz RTX subów - brałem udział w beta testach, miałem abonament Founders, teraz testowałem RTX 3080 i nie widzę żadnej różnicy "in minus" w kwestii jakości obrazu
RTX = NIE RTX PC, również potwierdzone, ludzie z subami RTX często dostają Xeonony z 4-5 generacji intela i z GPU roboczym o sile GTX 970/1060/ albo najniższy RTX 2060 - Nie sądzę, żeby GTX 970 mógł odpalić Cyberpunka w maksymalnej jakości w 60fps. Poza tym podczas testów gry wykrywały kartę graficzną jako Nvidia A10G, która jest wydajnościowym odpowiednikiem RTX-a 3080.
Hmm, trochę pofolgowałeś z tym niewyczuwalnym lagiem. Mam ping 25 ms/300 mb światłowód, odpaliłem Control i fakt śmiga bardzo dobrze (lepiej niż pół roku temu) ale bardzo wyraźnie czuć rozciągniętą gumę pomiędzy ruchem myszki a kursorem. Inna sprawa, że po 15 minutach idzie się przyzwyczaić i gra się przyjemnie.
Jakim sposobem macie ping na poziomie 20-25 ms? Mam wykupiony pakiet priority, laptop połączony kablem z internetem 750 i ping 35-40.
Ja mam founders za 25 zł miesięcznie. Nigdy nie widziałem opóźnienia większego niż 30 ms.
Ogólnie żeby sygnał do Ciebie trafił do serwera GFN musi przejść przez wiele urządzeń. Karta sieciowa, router, splitery, centrale (OLT, MDF). Do tego dochodzi routing (trasowanie) pakietów które u każdego dostawcy wygląda inaczej. Na przykład z rok temu jak zestawialiśmy połączenie VPN z Gdańska do Krakowa to pakiety szły przez Frakfurt (Orange). Także możliwości na zgubienie paru milisekund jest cała masa.
Ma też znaczenie odległość od serwera, sprawdź ręcznie jaki masz ping na EU Central (Frankfurt), EU Northwest (Sztokholm), EU Northeast (Amsterdam)
Widzę, że niektórzy osobnicy wypowiadający się tutaj nie są w stanie pojąć, że to nie ma zastąpić grania na lokalnym sprzęcie tylko ma być dla niego tanią alternatywą wymagającą posiadana w domu urządzenia o mocy obliczeniowej tostera. A co za tym idzie trzeba pójść na pewne kompromisy choćby w związku z ograniczeniami jakie wynikają z korzystania z sieci Internet. Do tego wychodzi brak elementarnego zrozumienia jak ten Internet działa, bo za trasowanie wysyłanych/dobieranych przez nas pakietów (a co za tym idzie opóźnienia) nie odpowiada GFN tylko dostawca Internetu. Ja obecnie korzystam z subskrypcji Founders za 25 zł (już nie do nabycia) i jestem bardzo zadowolony z tego jak to działa oczywiście mając świadomość ograniczeń. Zadowolony do tego stopnia, że części gier nie pobieram już nawet na dysk komputera żeby je ogrywać. Także polecam sprawdzić każdemu tę usługę we własnym zakresie bo doświadczenia każdy może mieć inne.
I tutaj zaczyna się mój problem z tą nową usługą (RTX3080). Żeby ją przetestować trzeba wyłożyć pięć stów z góry. No chyba ich zdrowo pogięło. Gdyby można było zapłacić za tylko jeden miesiąc z góry to z chęcią sam bym wypróbował z czystej ciekawości. A tak to niech spadają na drzewo.
Ale super tańsze to nie jest. Znaczy dla kogoś, kto kasy nie ma, to i 500 zł przez 8 lat to sporo. Ale jak ktoś ma, to realnie oszczędzi 3-4 tys przez te 8 lat. Może trochę więcej. Oczywiście w przypadku najdroższego abonamentu. Nie wiem jak to będzie wyglądać, gdy np bierze się pakiet średni. Ale sprzęt który nam dają, po paru latach, nie da rady. Więc muszą wymienić na lepszy. I co wtedy? Płacimy więcej? Czy pakiet będzie taki sam?
Znaczy dla kogoś, kto kasy nie ma, to i 500 zł przez 8 lat to sporo.
To skąd niby wytrzaśnie 12+ tysięcy na komputer z RTX3080 przy obecnych cenach?
Ale sprzęt który nam dają, po paru latach, nie da rady. Więc muszą wymienić na lepszy. I co wtedy? Płacimy więcej? Czy pakiet będzie taki sam?
Ale tam nie dostajesz żadnego sprzętu tylko dostęp do serwera (a raczej wirtualnej maszyny). Myślisz, że usługa w następnych latach nie będzie rozwijana i za te 8 lat będziemy korzystać z tego samego serwera co teraz? A co do ceny to chyba nawet wróżbita Maciej by się nie podjął takiej zgadywanki.
Też się wahałem. Ale kupiłem, że tak powiem, "kota w worku". Kot okazał się być "rasowy" z minimalnymi wadkami, nie zauważalnymi w użytkowaniu. Nie żałuję.
Bardzo chciałbym, żeby można było grać w chmurze, ale nie ukrywajmy, że się nie da. Szczególnie, jeśli mówimy o multikach. Moooożeee za kilka lat.
Na dodatek cena za najlepszy pakiet trochę za duża...
Mam nadzieję, że będzie lepiej za kilka lat z jakością strumieniowania, jak i cenami.
Ja nie wiem z czym wy ludzie macie problem. Tak przeżywacie, że nie da się grać w multi a to bzdura jest. W Division 2 gram od dwóch lat i w żaden sposób nie odstaję od reszty ekipy. Dziś z ciekawości odpaliłem sobie BF1 pierwszy raz chyba od dwóch lat i byłem trzeci na serwerze. Przestawienie się na "laga" podczas grania w chmurze z komputera lokalnego zajmuje mi może z 10 minut... Już dużo bardziej niegrywany jest dla mnie BF2042 z jego słabą wydajnością na komputerze który kosztuje na ten moment ponad 10K.
GF Now jest drogi, nie oferuje w cenie zadnyvh gier i zamiast być wirtualna maszyną na którą wgrywam instalki gier i odpalam co chce, to każe podawac dane steamow itd. i odpala tylko wybrane gier z Twojego konta.
Dla mnie to słaba usluga.
Ja bym chciał np wykorzystac te zasoby do emulacji PS3 czy Switcha czy grac w gry bez podawania danych wrażliwych jak dane konta Steam.
Raczej nigdy z tego nie skorzystam, co innego xcloud.
Czasami się zastanawiam co jest ze mnie nie tak, że na moim kompie rzekome zabugowane gry się nie wywalają. I tak samo jest w przypadku usługi Geforce Now. Mam subskrypcję Founders i ograłem już AC Valhalę, Metro Exodus (ustawienia ultra), Wiedźmin 3, Humankind, CP77 itd. i nie doświadczyłem problemów, artefaktów, opóźnień itd. (1920x1080, internet UPC światłowód).
Dla mnie ta usługa to fajna alternatywa dla zakupu drogiego lapa gamingowego (obecnie mam 5letniego Asusa ROG z GTX 960) - gram coraz częściej casualowo więc wywalanie ponad 5 tysi na nowego lapa nie ma dla mnie większego sensu.
Naturalnie ograniczeniem jest wymóg posiadania b.szybkiego łącza więc to rozwiązanie stricte do domu (w połączeniu z Geforce Shield to w ogóle rewelka).
Przy cenie Founders może mialo to sens, ale przy tej obecnej to zdecydowanie lepszym rozwiazaniem jest inwestowanie w hardware.
Mozna kupic Xbox w opcji all acces i masz i sprzęt i gry (gamepass), a jakie Nvidia oferuje gry w cenie?
i nie doświadczyłem problemów,
Mieszkasz w serwerowni Nvidii?? Bo to chyba jedyny sposób żeby nie mieć żadnych problemów.
opóźnień
No mieszkasz w serwerowni Nvidii albo masz problemy ze wzrokiem.
artefaktów
No to jednak masz problemy ze wzrokiem bo nie powstała jeszcze kompresja którą można wykonać w czasie rzeczywistym która nie miałaby masy artefaktów.
Ale rozumiesz, że czym innym są problemy a czym innym ograniczenia usługi.
Czy doświadczyłem ograniczeń usługi? Tak. Za każdym razem gdy ją uruchamiam.
Czy miałem z nią problemy? Nie. Jedyne co ostatnio zauważyłem to że jej ograniczenia są bardziej widoczne niż jeszcze gdy była w becie.
A jeśli ktoś miał wcześniej ten tańszy abonament (testował jeszcze bete), to by przy nim pozostać trzeba regularnie opłacać subskrycje tak ? Bo jeśli przerwiemy to automatycznie wchodzimy na te ich wyższe stawki ?
Tak, w dodatku tam był jeszcze jakiś zapis, że nie możesz zmienić sposobu płatności bo wpadniesz w wyższe stawki. Ja mam kartę płatniczą ważną do 2024 roku więc się nie zagłębiałem ale jak ktoś ma Founders i planuje jakieś ruchy to niech się dokładnie zorientuje.
Skusiłem się na GFN RTX 3080, bo od prawie roku jestem bez dobrej karty graficznej (moja GTX 1070 zdechła po 4 latach), a nie zamierzam przepłacać za te nowe, jak i odgrzane kotlety typu 2060 12 GB, czy wersję Super. U mnie łącze 150 Mb/s, ping na poziomie 20-30. Ustawiłem wszystko w menu GFN na maks, w grach też i to co od razu rzuca się w oczy, to rozmycie obrazu w ruchu lub w ciemnych i czarnych partiach poziomów w grze. Nie wiem na ile winna jest tu sieć, czy może gorszy ping, który według Nvidii wynosi około 40 (podczas gry bitrate wynosi około 40 Mb/s). Za jakiś czas zmieniam prędkość Internetu lub dostawcę, by mieć min. 300 Mb/s i zobaczę, jak wtedy będzie to działać. Póki co na ekranie QHD jest jednak słabo z rozdzielczością. Chyba raz zdarzyło się, że obraz był taki, jakbym grał u siebie na komputerze - bez tego rozmycia, ale trwało to może 10 minut.
