Piractwo stało się legalne w Białorusi
Białoruś wprowadziła prawo legalizujące piractwo. To być odpowiedź tego kraju na nałożone sankcje.
Kali jeść, Kali pić.
"To być odpowiedź"? Żaden polak powyżej lat 4 nie popełniłby takiego błędu pisząc samemu tekst. Czyli był on tłumaczony przez translatora i nawet się nie chciało komuś sprawdzić tego wystarczająco dokładnie przed wrzuceniem na stronę. Tak a'propos podejścia do czytelników.
Czyli białoruscy piraci stali się korsarzami.
Gdyby ktoś nie znał różnicy, to za Wikipedią: "Korsarz nie otrzymuje żołdu, a jego wynagrodzenie stanowią zdobyte na przeciwniku łupy. W przeciwieństwie do pirata korsarz prowadził legalną działalność usankcjonowaną prawnie.
Dzięki korsarzom władca mógł razić flotę przeciwnika, nie wydając pieniędzy ze skarbca na marynarkę wojenną. Przyznawany list kaperski dawał korsarzowi prawo do pływania pod banderą swojego mocodawcy, oraz do wpływania do jego portów, co umożliwiało sprzedaż łupów i ewentualny remont jednostki. "
Białoruś wprowadziła prawo legalizujące piractwo. To być odpowiedź tego kraju na nałożone sankcje.
Kali jeść, Kali pić.
"To być odpowiedź"? Żaden polak powyżej lat 4 nie popełniłby takiego błędu pisząc samemu tekst. Czyli był on tłumaczony przez translatora i nawet się nie chciało komuś sprawdzić tego wystarczająco dokładnie przed wrzuceniem na stronę. Tak a'propos podejścia do czytelników.
Tylko że to faktycznie wygląda na literówkę, ale translatora , więc trochę beka.
Żaden polak powyżej lat 4
Jasne... Ja często popełniam błędy w pisaniu, a jestem od dawna dorosły. Nie jest to powód do dumy, ale nie oszukuję. Więc sorki za to.
Nie każdy jest doskonały w pisaniu. Język polski to trudny język.
nawet się nie chciało komuś sprawdzić tego wystarczająco dokładnie przed wrzuceniem na stronę
Dobrze wiesz, co to są newsy i czym jest dziennikarstwo. To nie jest tygodnik, ani miesięcznik. Niektórzy mają tylko jeden "niecały" dzień na pisanie newsy przed opublikowanie i to codzienne. Im szybciej piszą, tym łatwiej jest popełniać błędy, bo mniej czasu na przemyślenie i korekty. Z drugiej strony, nawet ja nie wiem, jak wygląda praca w GryOnline w codzienne dni i ile czasu mają do dyspozycji. Choć nie zaprzeczam, że mogłoby być lepiej. Ale ktoś "z góry" tak zdecydował o kierunku GryOnline, więc cóż...
Link
od kiedy to jest takie przyzwolenie na partactwo ?
dziennikarz nie ważne czy z pudelka czy z CNN powinien potrafić pisać.
Lekarz nie ważne czy ze wsi czy ze stolicy powinien potrafić diagnozować choroby.
Mechanik nie ważne czy z prowincji czy z serwisu autoryzowano powinien znać się na fachu.
Akceptowanie fuszer i partactwa nigdzie nie powinno być normą.
Jeśli u ciebie w firmie akceptują partactwo to cóż. Ciesz się, ale nie traktuj jako normę.
Nie zaprzeczam i masz rację. Dobry dziennikarz z zawodu nie może popełniać błędy zbyt łatwo i musi dobrze znać j. polskiego. Albo ktoś przecież może zrobić korekty za niego, zanim opublikują newsy na stronie.
Za to MorgothWolf napisał "żaden polak powyżej lat 4", co jest dla mnie lekka przesada. Dzieci jeszcze nie umieją dobrze pisać. Nie przesądzajmy z tym. XD
To niezbyt dobra wiadomość dla twórców gier/oprogramowania bo takie kraje będą oazą z którego będą wypływać wszelakie cracki.
Nie chodzi o samo tworzenie cracków tylko to, że osoby przebywające (niekoniecznie tej narodowości) na Białorusi czy w Rosji będą to robić "legalnie".
Aczkolwiek to rosjanie złamali zabezpieczenia Blizza jeśli chodzi o SC Remaster i W3 Refund.
Myślę, że kto miał kraść to i tak kradł. W przypadku Białorusi dużo to nie zmieni, a czy spowoduje wzrost rejestracji domen w stylu zatoki to czas pokaże.
Bardziej chodzi o to, ze teraz duże firmy mogą legalnie instalować pirackie programy, wcześniej mogły być teoretycznie ukarane przez kontrolę. To czy były, to już inna kwestia, pewnie jak potrzeba było wyrobić normę, to karali.
Czyli pewnie zaraz odetną ich internet od reszty świata i będą mieli jak w korei północej, wewnętrzny internet w którym nic nie ma
Chciałbym powiedzieć że Białoruś to nie rosja, ale w sumie patrząc na to, że to autonomiczny kraj już tylko z nazwy to sam już nie wiem.
Scerzerze to i tak to nie ma dużego znaczenia Białoruś to mały kraj 9 mln osób i tak tam bieda piszczała a piractwo było sporo większe niż w Polsce.
Po za tym dodadzą Denuvo do programów i już tak wesoło nie będzie.
A po co w ogóle mają być podłączeni do neta ? obciąć kabel i z głowy....
Wątpię by zwiększali wartość czegokolwiek w sieci.
A bez kabla to sobie zrobią wewnętrzną sieć lokalną.
Tak, popierajmy takie działania. Aż pewnego dnia urzędas gdzieś za granicą, niemówiący po polsku, zadecyduje, że Polskę też trzeba odciąć, bo jest „niepraworządna” według jego widzimisię.
Mają szansę na zarobek, zrobią ileś tam warezów, portali z darmowymi filmami, grami i muzyka i udostępnia nam Polakom wzamian za abonament.
Polak sciagnie, Zaiksy i inne qrewskie pasozyty scigajace ludzi po weselach będą bezbronne, a Białorusin zarobi na abonamencie za dostęp.
Czyli białoruscy piraci stali się korsarzami.
Gdyby ktoś nie znał różnicy, to za Wikipedią: "Korsarz nie otrzymuje żołdu, a jego wynagrodzenie stanowią zdobyte na przeciwniku łupy. W przeciwieństwie do pirata korsarz prowadził legalną działalność usankcjonowaną prawnie.
Dzięki korsarzom władca mógł razić flotę przeciwnika, nie wydając pieniędzy ze skarbca na marynarkę wojenną. Przyznawany list kaperski dawał korsarzowi prawo do pływania pod banderą swojego mocodawcy, oraz do wpływania do jego portów, co umożliwiało sprzedaż łupów i ewentualny remont jednostki. "
Headshot!
"Na Białorusi", "Na Ukrainie", "Na Litwie" itd. nauczcie się pisać poprawnie!
Masz mądralo https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/W-Ukrainie-czy-na-Ukrainie;21778.html jak już chciałeś zabłysnąć. A te plusy to dostałeś od takich samych ...
"... Ostatnio Polacy (a także mieszkający w Polsce Ukraińcy) coraz częściej łączą nazwę Ukraina z przyimkami do i w, co wynika między innymi z chęci zaznaczenia podmiotowości państwa ukraińskiego. Zmiany takie następują samoistnie, nikt (ani żadna instytucja) ich nie „zatwierdza”. ..." xDDD
Szanowna Redakcjo!
„Na Białorusi” tak jak i „na Ukrainie”. Mam po dziurki w nosie potworków i kaleczenia języka polskiego w imię poprawności politycznej. Nie rozumiem, czemu wciskać kit, jakoby to „na” odzierało te państwa z niepodległości? Wszak Ukraińcy też piszą „na Rosii” i nikt nie twierdzi, że Ukraina odbiera Rosji niezawisłość.
No dobrze ale co wy się tutaj tak podniecacie ? Przecież Białoruś to nie Łukaszenko , ten jeleń ustawił takie prawo żeby dosrać zachodowi , kto na Białorusi piracił to będzie robił to dalej , kto nie , nie będzie tego robił .
I bardzo dobrze ludzie powinni mieć łatwy dostęp do rozrywki i materiałów naukowych w innym przypadku ludzie są ograniczani bo wiadomo, że większości nie stać na wykupienie abonamentu w 250 serwisach świadczących takie usługi.
korzystajmy z tego ze to nasz sąsiad, jeździjmy na białoruskie bazary po najnowsze oprogramowanie :D
To go...o utrzymało władze i sprzedalo kraj ruskiemu syfowi więc kraj jest skazany na porażkę.
Niestety.
Wystarczy że przeskoczysz płot na granicy i możesz piracić do woli legalnie.
U nich jest teraz to co było u nas w latach 80'tych ubiegłego wieku. Nic nadzwyczajnego.
Nie przypominam sobie aby u nas piractwo było kiedykolwiek usankcjonowane prawnie. Masz jakieś potwierdzenie takiego stanu rzeczy?
Tak, przeczytał na stronie z piratami że ściąganie na własny użytek i skasowanie po 24 godzinach jest legalne.
Chyba mu chodziło o to że zanim to u nas zostało unormowane prawnie to bez żadnego problemu można było sobie kupić piracką grę czy tam nawet sprzedać i nikt za to cie w tedy nie wsadził.