Oficjalna piosenka EURO 2012 a kawałki z poprzednich wielkich turniejów
Akurat logo mnie się podoba. W porównaniu do poprzednich wygląda dobrze.
A co do piosenki to cóż, jaki kraj, taka Shakira.
A co do piosenki to cóż, jaki kraj, taka Shakira.
Austria np. nie wybrała nic drętwego, wręcz przeciwnie. Ciekawi mnie, jak myślą Ci organizatorzy EURO obu krajów, że decydują się dawać takie szajse.
PS. Najlepsze są komentarze pod filmikiem. Wyłącznie 2 i tylko pozytywne. Sprawdzę za parę dni, czy mój komentarz wystawiony z opinią piosenki trafi tam.
ło o o oł, je e e ej Co to ma być..?
Feel the Rush trochę kojarze, ale mnie również La Copa de La Vida najbardziej zapadło w pamięci.. :) do dziś pewnie w piwnicy gdzieś mam plakat z drabinką pucharową z WC'98.. :)
Herbert Gronemeyer - Celebrate the Day pamiętam najlepiej i w ogóle World Cup 2006 Germany. Ale to pewnie spowodowane było tym, że to chyba najlepszy okres w moim życiu :) Tyle imprez, meczy, wyjazdów i ogólnie spędzonego czasu z przyjaciółmi to nie miałem nigdy. No i pogoda wówczas bardzo dopisywała.
Nie będzie takie złe chyba. Tak czy siak do utworu z '98, '00 czy '04 daleko.
Wavin' Flag bije na łeb durnotę Waka Waka.
E-type zdecydowanie najlepsze, Campeone jest przecież śpiewane przez samych piłkarzy;)
Każda piosenka i tak będzie lepsza od tego http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=8zkJDwdkixE#t=270s
"Waving flag" w wersji K'naan & David Bisbal wygrałoby w tym zestawienu, gdyby nie Coca-cola.
No,Waving Flag genialna piosenka. Ciekawy jestem dlaczego to nie ona została oficjalną nutą WC 2010 tylko Waka Waka(chociaż to też było spoko)
Mnie się podoba, jestem na tak!
Edit:
Dobra, przebrnąłem przez wspomnienia.
Zdecydowanie najlepszy impuls folkloru kraju dała Forca, zaraz za nią Campione 2000 no i genialna jak na klimat Afryki Waka Waka.
Reszta też bardzo dobra, ale nie przebiła mi się do głowy z konkretnymi datami tak, jak trzy poprzednie. No, może poza La Copa, ale to inna sprawa i zarąbiste wspomnienia z imprez na mazurach i wieczornych meczy na stadionie Lidzbarka Welskiego :)
Feel the Rush bardzo fajne,dobry teledysk pokazujący kraje gospodarzy i futbol w nim jest. Nie wiem,dwie ostatnie piosenki są bardzo fajne. Shaggy wygrywa za Rasta klimaty :) Ta bluza zarąbista
Jeszcze jedno związane z Oceaną - to będzie kapitalny kawałek pomeczowy na imprezy w dużych miastach. Kawałek fajnej zabawy może przy tym być.
http://www.cda.pl/video/2593972/Oficjalna-piosenka-EURO-2012
zgadzam sie z [13] - juz siebie widze uwalonego, spiewajacego na miescie te ło o o oł, je e e ej po obejrzeniu jakiegos meczu w strefie kibica :D
a za 10 lat z łezką w oku kazdy bedzie wspominał te ło o o oł, je e e ej jak to sie bawilo na euro w polsce
Najmilej wspominam Forcę, pamiętam, że często jej słuchałem. Boom i Celebrate the Day w ogóle nie kojarzę, zresztą i tak mi się nie podobają. Reszta w porządku, na czele z Feel the Rush i Campione :D A co do Endless Summer.. Hm, przez te kilka sekund raczej wydaje się, że to nic ambitnego i raczej nie będzie :D Jehehehe, łohoho, serio?