Nie zdziwcie się, jak Cyberpunk 2077 zostanie… grą roku
Nie zdziwcie się jak nic nie wygra.
Fabuła jest git, sama gra też, ale no bez przesady. Gra z tak wieloma błędami i zrypanymi mechanikami nie zasługuje na takie miano.
Szczerze to po przejściu gry trzykrotnie uważam, że gra absolutnie NIE zasługuje na grę roku... i to nie tylko z powodu masy błędów. Głównym powodem, dla którego jestem na nie, jest... liniowa fabuła (spodziewałem się tego, ale oczekiwałem przynajmniej kilku innych zakończeń w związku z wybraną postacią, czy podjętymi decyzjami, a tu koniec końców gra różniła się jedynie jedną cutscenką i ewentualnymi wypowiedziami NPCów... słabo... bardzo słabo) i kompletny brak zajęć w grze po jej zakończeniu. Gra po jej skończeniu jest po prostu pusta i nudna. Po wykonaniu absolutnie każdej czynności w grze, miasto jak i bezdroża są zwyczajnie pustą mapą bez jakiejkolwiek aktywności, co zwyczajnie zniechęca do eksploracji.
I żeby nie było, nie piszę, że gra jest zła, bo tak nie jest, ona jest zwyczajnie niedokończona i nienasycona pierdółkami, znajdźkami, jakimiś easteregami, rzeczami wartymi zwiedzania. To jest tak właściwie gra "na raz".
Dla mnie to była rewelacja. Fabuła, postaci, grafika, grywalność... i oczywiście Panam. Dopiero po pierwszych negatywnych recenzjach zauważyłem, że w grze nie ma tego, co miałem nadzieję zobaczyć, tj, że kupowanie czegoś czy jedzenie w barze będzie wyglądało jak w RDR2. Ale nie przeszkadzało mi to. Jedynie miałem żal, że gra nie posiada czegoś jak Gwint i że samo miasto po zaliczeniu wszystkiego na 100% jest z zasadzie puste. Ale tak samo jest w Wiedżminie 3, tyle, że przyjemniej jest zwiedzać Boucleair niż piękne, ale bezduszne Night City. Dla mnie 9/10
Fabuła jest git, sama gra też, ale no bez przesady. Gra z tak wieloma błędami i zrypanymi mechanikami nie zasługuje na takie miano.
Jak spojrzysz na poprzednie lata to grami roku zostawały gry, które są słabsze od Cyberpunka.
Plus w tym roku (przynajmniej na razie, ale wątpię, by w tym coś się jeszcze zmieniło) nie było jakość wybitnej gry, która zmieniłaby nagle cały ranking. Więc pewnie Cyberpunk wygra.
Z tą fabułą to bym nie przesadzał, czuć że była perfidnie skrócona, i kończyła się w momencie rozkręcenia, gameplay też był w najlepszym razie średni, cała mapa wypełniona jednakowymi pytajnikami, takich normalnych zadań pobocznych kilka w sumie było, a rozwój postaci był też taki se, model prowadzenia aut przemilcze xd.
Nie zdziwcie się jak nic nie wygra.
No przed premierą już dostała ponad 200 nagród (po premierze raczej niewiele, ale po co o tym mówić) to im starczy xD
Niech dadzą innym zaznać tego przywileju ;p
Nic nie wygra, bo juz widac ze z nominacjami bedzie kiepsko
A ile jest znanych portali dla ciebie? Pewnie nie wiele ;)
Od wiekszosci serwisów były 9 i 10
Nizsze oceny od znanych to 8,5 od surowego Destructoida, 8 od Gamespota i 8 od Levela Czeskiego
Z drugiej strony konkurencja w tym roku strasznie słaba więc może coś wpadnie,
za muzykę albo coś takiego.
Cyberpunk jest genialny, wcale nie gorszy od wiedźmina 3. takie połączenie system shocka, wiedźmina i gta smakuje wspaniale. Można może narzekać na błędy, pojawiające się przed naszymi oczami modele czy to ze gra mogłaby być trochę dłuższa, model jazdy średni i przydałoby się więcej wszczepów ale i tak daję cyberpunkowi 10/10 bo to jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Czekam na dlc i mam nadzieje, ze redzi naprawia wszystkie niedoskonałości
No nie było w tym roku gry która mogłaby z Cyberpunkiem konkurować. Tytuł mimo poważnych problemów technicznych jest po prostu wybitny. Jedyne co może zaszkodzić (poza technikaliami oczywiście) to fakt że tytuły od których premiery minął prawie rok mają mniejsze szanse na nagrody, po prostu są już lekko zapomniane.
Tytuł mimo poważnych problemów technicznych jest po prostu wybitny
Chyba Cię trochę poniosło.
Nie, nie sądzę. Cyberpunk to absolutnie genialny aRPG, co więcej od jego premiery po prostu nie było gry bardziej zasługującej na miano gry roku.
Widzę że John jak zawsze w formie. Doceniłbym zjadliwa ironię, tylko że, o zgrozo, to nie była chyba ironia...
Nie, nie jest genialny. Która racja jest teraz najracjowsza? Niżej masz przykład TheMoon85, który ładnie daje argumenty.
od jego premiery po prostu nie było gry bardziej zasługującej na miano gry roku
Jak grasz cały czas w cyberpunna to faktycznie.
Nie, nie jest genialny. Która racja jest teraz najracjowsza? Niżej masz przykład TheMoon85, który ładnie daje argumenty.
Taaaaa, wypowiedź jest nawet spójna i sensowna ;). Nie minął jeszcze rok od premiery, w tym czasie facet ukończył grę trzykrotnie za każdym razem poświęcając na to kilkadziesiąt godzin. Przynajmniej raz grę wymaxował bawiąc się w endgame i czyszcząc mapę do ostatniego questa...
Hmmm, tak wciągają pewnie tylko kompletne średniaki hehe ;).
Jak ma być genialnym aRPG, skoro nawet nim nie jest? To strzelanka w otwartym świecie.
Jak ma być genialnym aRPG, skoro nawet nim nie jest?
Można to skwitować tylko jednym słowem... brednia.
I znowu zero poparcia dla swojej tezy
A co sprawia że grę można nazwać grą RPG?
Ma być świat do eksplorowania? Jest.
Ma być rozwój postaci? Jest.
Ma być loot i zabawa ekwipunkiem? Jest.
Główna linia fabularna i questy poboczne? Są.
Różne sposoby poradzenia sobie z rozwiązaniem questów? Są.
Gra ma wszystko co powinno być w action RPG.
Jeśli mam do wyboru opinie gracza, który grał 20 godzin i twierdzi, że to gra roku, a takiego który ma 200 godzin - a mimo wszystko gra mu się nie spodobała - to wybieram tego drugiego. Zgłębił temat, poznał wszystkie słabe i mocne strony, potrafi zrobić rachunek sumienia z innego punktu widzenia/z perspektywy czasu czy warto było inwestować pieniądze i czas w grę, czy nie. Żaden pseudodziennikarz growy nie pochyli się tak dokładnie nad wadami i zaletami.
Jeśli mam do wyboru opinie gracza, który grał 20 godzin i twierdzi, że to gra roku, a takiego który ma 200 godzin - a mimo wszystko gra mu się nie spodobała
Jeśli ktoś spędza 200 godzin z tytułem który mu się nie podoba to należy poddać w wątpliwość jego zdrowie psychiczne :).
Odklejony jak zwykle. xD
Nawet CD Projekt określa tę grę jako an open-world, action-adventure story. Loot i zabawa z ekwipunkiem w Cyberpunku to czysty looter shooter, a wybory nie mają żadnego znaczenia.
No to zadałem proste pytanie, jakie cechy powinna mieć gra żeby nazwać ją action RPG?
No bo chyba nie chcesz mi wmówić że chodzi tylko o wybory moralne, zaraz się okaże że Spec Ops: The Line to action RPG. :D
Poniżej definicja tego podgatunku ze słownika GOLa:
https://www.gry-online.pl/slownik-gracza/fabularna-gra-akcji-rpg-akcji/z33
Odmiana gier wideo i komputerowych uznawana za podgatunek RPG. Wyewoluowała w efekcie połączenia mechaniki i narracji charakterystycznych dla klasycznego RPG z elementami gier akcji, przygodowych a nawet zręcznościowych. Za prekursora gatunku action RPG uznawane jest dzieło studia Nihon Falcom – Dragon Slayer (1984), w którym po raz pierwszy w grze RPG wykorzystano system walki rodem z hack'n'slasha. Pojęcie fabularnej gry akcji jest obecnie bardzo szerokie, dlatego trudno mówić o sztywnych ramach gatunkowych. Produkcje action RPG cechują się przede wszystkim możliwością stopniowego rozwoju cech i umiejętności bohatera, dynamicznymi sekwencjami walki w czasie rzeczywistym oraz rozbudowaną warstwą fabularną. Za modelowe przykłady gier z gatunku action RPG uznaje się serie Dark Souls, Wiedźmin i Mass Effect.
Jak dla mnie pasuje.
Spec Ops nie ma wyborów moralnych. Nie rozumiem za bardzo, dlaczego znaczenie wyborów utożsamiasz zaraz z decyzjami moralnymi. RPG powinien mieć przede wszystkim sprawczość gracza; stopień interakcji ze światem, dowolności rozgrywki itd. Cyberpunk ma iluzję tego, ale iluzja to trochę za mało. Może to być dobra gra akcji, ale nie absolutnie genialny action RPG, bo wtedy spłycamy absolutną genialność do mizernego poziomu.
Spec Ops nie ma wyborów moralnych. Nie rozumiem za bardzo, dlaczego znaczenie wyborów utożsamiasz zaraz z decyzjami moralnymi. RPG powinien mieć przede wszystkim sprawczość gracza; stopień interakcji ze światem, dowolności rozgrywki itd. Cyberpunk ma iluzję tego, ale iluzja to trochę za mało. Może to być dobra gra akcji, ale nie absolutnie genialny action RPG, bo wtedy spłycamy absolutną genialność do mizernego poziomu.
Czyli sugerujesz że Dziki Gon to slasher, a nie jakiś tam RPG, bo jego wybory wyglądają zupełnie tak samo jak te w CP? A do tego gra nie daje możliwości wyboru rodzaju rozgrywki, bo Geralt jak to Geralt, lata z mieczem i wszystkich nim leje po głowie?
I zanim usłyszę od kogoś jakie to wybory ma Gon, przypominam- Baron, zależnie co zrobimy baron się powiesi, albo nie, tak czy inaczej zniknie z gry i nic to nie przyniesie, Skellige? Dostaniemy filmik o tym jak sobie radzi po ogłoszeniu władcy, nic nie przyniesie to w rozgrywce, Novigrad, filmik co słychać w mieście, jak pomożemy magom usłyszymy że nieludzie mają przerąbane i to tyle, a może Radovid? Zabijemy go i uwaga konsekwencje to filmik kto wygrał wojnę...
Szczerze? Tak, ja jestem w tym nielicznym obozie, który zalicza Wiedźmina 3 do gier akcji, ale nawet on ma więcej z RPG-a, niż Cyberpunk. W porównaniu do niego Wiedźmin 3 ma jakieś konsekwencje wyborów i dowolność grania, w Cyberpunku przez problemy produkcyjne jest to bardzo ograniczone. Oczywiście występuje, ale w skali podobnej do tej, którą ma seria Far Cry, tyle że fabuła jest lepsza.
Polecam posłuchać materiału Krzysztofa M. Maja. Naukowca zajmującego się m.in. grami: https://www.youtube.com/watch?v=-xsfsZPpVSU
Spec Ops nie ma wyborów moralnych.
Kolejna bzdura. Ty grałeś w jakąkolwiek grę na temat której się wypowiadasz?
spoiler start
A sytuacja z dwoma skazańcami kiedy dostajesz pewien wybór?
A sytuacja w której możesz albo zabić albo rozgonić tłum który zlinczował Lugo?
A sytuacja w której patrzysz jak przeciwnicy przesłuchują agenta?
spoiler stop
RPG powinien mieć przede wszystkim sprawczość gracza; stopień interakcji ze światem, dowolności rozgrywki itd.
Bezsensowne ogólniki. Dowolność rozgrywki? Oczywiście że jest. Przechodząc różne misję ciągle natrafiam na sytuację w których mógłbym problem rozwiązać inaczej gdybym lepiej znał się na hakowaniu, albo mogę otworzyć drzwi dzięki umiejętnością technicznym, a gdybym ich nie otworzył to musiałbym skradać się przez kilka pomieszczeń za plecami wrogów lub ich zwyczajnie zastrzelić.
Cyberpunk ma iluzję tego, ale iluzja to trochę za mało.
Zdradzę ci mały sekret, choć jestem zdziwiony że nie jesteś tego świadom...
KAŻDA GRA WIDEO MA TYLKO ILUZJĘ DOWOLNOŚCI ROZGRYWKI.
Jeśli wpadnę na pomysł żeby w grze wejść do pubu, wskoczyć na bar, ściągnąć gacie i pomachać barmance gołym tyłkiem przed twarzą to raczej żadna gra mi na to nie pozwoli. Dlaczego? Bo w każdej dowolność to iluzja.
Może to być dobra gra akcji, ale nie absolutnie genialny action RPG, bo wtedy spłycamy absolutną genialność do mizernego poziomu.
Albo po prostu nie rozumiesz czym jest action RPG.
Ale ma te konsekwencje identyczne, ktoś zginie, lub nie i to tyle, jakaś organizacja dopcha się do władzy i to tyle, wszystko działa na identycznych zasadach.
I jaką dowolność grania ma Gon? W CP mogę zrobić totalną rozwałkę, mogę się skradać, mogę mordować, mogę ogłuszać, mogę wejść do lokacji na co najmniej kilka sposobów, przechakować się przez wszystko, a w Wiedźminie? Geralt się nie skrada, Geralt nie ogłuszy tylko przejedzie komuś mieczem po mordzie, Geralt zawsze będzie robił daną misję tak samo, jedyne co się zmieni to w rozmowie możemy dokonać wyboru czy zabijemy, czy nie, czyli to co występuje również w CP.
Jak bardzo byśmy nie chcieli zaklinać rzeczywistości to CP w możliwościach podchodzenia do wszystkiego zostawia Gon kilometry w tyle.
Najważniejszy wybór moralny w Spec Ops
spoiler start
czyli użycie białego fosforu, podejmuje za ciebie gra. Reszta nie jest wyborami moralnymi, bo to iluzja w głowie Walkera. Skazańcy od samego początku byli martwi, graczowi poprzez percepcję bohatera wydaje się, że podejmuje wybory. To jest trik narracyjny zastosowany w tej grze.
spoiler stop
Jedyny prawdziwy wybór podejmujemy na końcu gry.
Dowolność rozgrywki? Oczywiście że jest.
To sobie teraz włącz chociażby Deus Ex: Mankind Divided i porównaj, jaka tam jest dowolność.
KAŻDA GRA WIDEO MA TYLKO ILUZJĘ DOWOLNOŚCI ROZGRYWKI.
No niemożliwe, dziękuję kapitanie oczywisty. Ale są gry, które potrafią robić iluzję iluzji. I to nic złego.
Co do The Line to sytuacja którą wyspojlerowałeś w ogóle nie jest żadnym wyborem bo nie masz na to wpływu, to się po prostu dzieje. Co do sytuacji przez którą negujesz wszystkie pozostałe wybory to również jest to bzdura, człowiek grający pierwszy raz zwyczajnie nie ma prawa znać pewnych faktów więc bierze te wybory na klatę.
No niemożliwe, dziękuję kapitanie oczywisty. Ale są gry, które potrafią robić iluzję iluzji. I to nic złego.
Aha, czyli jednak jest to dla ciebie oczywiste. No to spoko bo już myślałem że to ty napisałeś ten bzdet:
Cyberpunk ma iluzję tego, ale iluzja to trochę za mało.
Ale skoro to co napisałem jest dla ciebie oczywiste to pewnie ktoś włamał się na twoje konto i takie rzeczy wypisuje.
JohnDoe666
Cyberpunk nie ma nic z wybitnego RPG. Zarówno W3 i Cyberpunk to proste gry AKCJI z elementami RPG.
W3 przynajmniej jest dopracowany, epicki i mega klimatyczny. Jako gra akcji 10/10. Tego samego nie mogę powiedzieć o Cyberpunk.
W 2021 roku wyszło ponad 10 gier wyraźnie lepszych. Recenzje i oceny users to potwierdzają.
Polecam posłuchać materiału Krzysztofa M. Maja. Naukowca zajmującego się m.in. grami:
Jak to mówią - zaorane. Ten autorytet John musi uznać.
Swoją drogą obejrzałem ten filmik i o ile z kilkoma rzeczami mogę się zgodzić (wielokrotnie pisałem że to miasto powinno być bardziej interaktywne, z resztą tak samo powinno być w Wiedźminach), to mam wrażenie że koleś kompletnie odleciał w oczekiwaniach, bo jak inaczej opisać to że wyrzuca grze "tekturowe budynki", które są jedynie makietą i 90% jest zamknięta? Przecież zakładając że gra dostałaby wszystko proceduralnie wygenerowane, to jego argument tutaj byłby odwrotny i narzekałby na to że te pomieszczenia są niewykorzystane i kompletnie niepotrzebne (tym tokiem jedynie gry Bethesdy się tu wybijają, bo tam wielkie metropolie na 5 budynków oferują ich pełną eksplorację)... w ogóle negowanie braku wertykalności w ten sposób nie ma jakiegokolwiek sensu, bo miasto samo w sobie jest zbudowane na warstwach i ma całą masę lokacji, które są nad innymi lokacjami. Co jeszcze, hmm narzekanie na wszczepy, że są zbyt drogie i dopiero w 3/4 gry mógł się nimi bawić, albo zbyt mało filozoficznych pytań, to wszystko jest typowo subiektywne, tak jak to że hackowanie mu się nie podoba bo to "sudoku"...
Ogólnie mam wrażenie że ta gra była skazana na porażkę, bo każdy zbudował sobie swój obraz gry perfekcyjnej i teraz narzeka na co innego, a wszystko wygląda tak jakby cała gra była skopana, bo jeden nie lubi hackowanoa, czyli jest do dupy, inny nie może wejść do każdego budynku i gra ssie, a jeszcze inny nie może używać latających pojazdów więc gra to crap...
Cyberpunk nie ma nic z wybitnego RPG. Zarówno W3 i Cyberpunk to proste gry AKCJI z elementami RPG.
Wpisałem sobie w Internety "best RPG" i chyba wszystkie strony jakie się wyświetliły się z tym nie zgadzają... przynajmniej w przypadku Gonu, który zalega na a jakże pierwszym miejscu "prostych gier akcji z elementami RPG"...
Cyberpunk nie ma nic z wybitnego RPG. Zarówno W3 i Cyberpunk to proste gry AKCJI z elementami RPG.
Czyli tzw. action RPG. Heeej, to chyba w takim gatunku umieściłem ten tytuł... Co za przypadek.
W3 przynajmniej jest dopracowany, epicki i mega klimatyczny. Jako gra akcji 10/10.
Trzeci Wiesiek to jedna z moich ukochanych gier, pod każdym względem miał łatwiej wygrać moją uwagę niż Cyberpunk.
Zdecydowanie wolę gry TPP niż FPP, zdecydowanie wolę klimaty fantasy niż cyberpunkowe (a już świat wykreowany przez Sapkowskiego w szczególności), mimo to gdybym miał wybrać tylko jedną z tych gier do grania do końca życia byłby to Cyberpunk 2077. I stary co ty mi tu za farmazony o dopracowaniu pleciesz. Pamiętam jakiego karpia gracze strzelili jak zobaczyli ostatni trailer Wieśka przed premierą i cały ten downgrade, też był niezły cyrk. Zwłaszcza że mimo całego downgrade'u gra chodziła na PS4 w 20 klatkach... w porywach. Dzisiaj to on może jest dopracowany (6 lat po premierze) chociaż gliczująca się Płotka która tylnią częścią ciała zdaje się tańczyć wiadomy hit "Gangu Albanii" to ciągle standard.
W 2021 roku wyszło ponad 10 gier wyraźnie lepszych. Recenzje i oceny users to potwierdzają.
Myślę że nie sądzę.
Jak to mówią - zaorane. Ten autorytet John musi uznać.
A dlaczego niby?
Shasiu
W3 - Jedna ścieżka rozwoju postaci. Wszystkie umiejętności oparte na walce. Niemal zerowa interakcja z NPC i światem. Znikoma ilość wyborów. Niewiele możemy zrobić w tej grze - możliwości skromne.
Na tle wielu rasowych RPG b.ubogo. A te najbardziej rozbudowane przecież w możliwościach co idzie zrobić w grze mają miażdżącą przewagę lub/oraz tym, że mają kilka różnych ścieżek rozwoju postaci więc ponowne podejście do gry nie jest identyczne jak w W3.
Oceniam W3 na 10/10, ale porównując do najlepszych RPG z lat 1980-2021 jest dość nagi czyli jednowymiarowy.
I tak, i nie. Gracze mieli swoje oczekiwania, ale nie były one bezpodstawne. Może gdyby CD Projekt stonował z reklamą (poniekąd kłamiąc), to produkcja tej gry byłaby zdrowsza i nie wystąpiłoby aż tyle problemów, które nakazały ograniczać formułę do niezbędnego minimum, by gra działała.
Jakakolwiek wygrana Cyberpunka wywoła masowe oburzenie. Już pomijając jakość produkcji REDów, to jaką wersję należałoby nagrodzić. To co było do ogrania na PC? To co jest teraz? Konsolową wersję na XBOX One w dniu premiery?
Takimi nagrodami rządzą internetowe emocje a tutaj już klamka zapadła i Cyber jest uznany jako scam roku.
Szczerze to po przejściu gry trzykrotnie uważam, że gra absolutnie NIE zasługuje na grę roku... i to nie tylko z powodu masy błędów. Głównym powodem, dla którego jestem na nie, jest... liniowa fabuła (spodziewałem się tego, ale oczekiwałem przynajmniej kilku innych zakończeń w związku z wybraną postacią, czy podjętymi decyzjami, a tu koniec końców gra różniła się jedynie jedną cutscenką i ewentualnymi wypowiedziami NPCów... słabo... bardzo słabo) i kompletny brak zajęć w grze po jej zakończeniu. Gra po jej skończeniu jest po prostu pusta i nudna. Po wykonaniu absolutnie każdej czynności w grze, miasto jak i bezdroża są zwyczajnie pustą mapą bez jakiejkolwiek aktywności, co zwyczajnie zniechęca do eksploracji.
I żeby nie było, nie piszę, że gra jest zła, bo tak nie jest, ona jest zwyczajnie niedokończona i nienasycona pierdółkami, znajdźkami, jakimiś easteregami, rzeczami wartymi zwiedzania. To jest tak właściwie gra "na raz".
Tylko, że gra roku nie musi koniecznie być nieliniowa. God of War, Asasyny, TLoU, Uncharted... Żadna z nich nie pozwala diametralnie (lub wcale) wpływać na fabułę a jakoś nagrody dostawały. To samo tyczy się aktywności pobocznych czy graniu po zakończeniu fabuły.
Tylko skoro Ci to przeszkadzało to po co w to grałeś 3 razy ? Ja ledwo kończę dwie gry na rok.
Mam podobne wrażenie. Jakieś 20-30h wątku głównego, kolejne 10h wątku towarzyszy, a pozostałe 70% gry to 3-minutowe "znajdźki", czytanie notatek czy otwieranie skrzynek. Żałuję, że przeszedłem grę, bo teraz długo nie będę miał ochoty wrócić. Pewnie wrócę dopiero, gdy wyjdą wszystkie dodatki. Tylko to pewnie w 2024 roku, o ile w ogóle to nastąpi, bo po ostatnich newsach mam wrażenie, że wygaszają rozwój gry jak Bethseda Fallouta 76 czy EA Anthem.
Próbowali zrobić grę dla typowego hamburgera, który szybko się nudzi, zamiast dla fanów RPG, jak to było kiedyś z Wiedźminem. Rezultat jest, jaki jest. Swojego czasu, nawet z oficjalnych opisów gry "role-play game" zastąpiono już "action game".
Być może oryginalny Cyberpunk miał być inny, ale w 2018 przyszedł pan Badowski i powiedział: wszystko do kosza, robimy Keanu Reevesa. Jedynym wytłumaczeniem na brak contentu (pomimo szczątkowych śladów jakby miał być: Pacyfika, perki, mono-rail, customizacja), jest ta nagła zmiana narracji.
Rozwalają mnie opinie, jak ta. Grał 300 godzin, 3 razy skończył grę i na koniec stwierdził, że mu się nie podoba. To tak, jakbyś 100 razy obejrzał Pulp Fiction i stwierdził, że film jest słaby, bo już nim rzygasz bo fabuła jest przewidywalna i wiesz, co za chwilę się stanie. lol
Fakt, że te gry dostawały nagrody, o niczym nie świadczy.
Nie wiem czy zauważyłeś ale tematem felietonu jak i komentarzy pod nim jest ocena szans Cyberpunka na otrzymanie nagrody GOTY, więc to jakie gry dostawały nagrody wcześniej jest akurat bardzo istotne w tej dyskusji.
Tylko to pewnie w 2024 roku, o ile w ogóle to nastąpi, bo po ostatnich newsach mam wrażenie, że wygaszają rozwój gry jak Bethseda Fallouta 76 czy EA Anthem.
Sorry stary ale o jakim wygaszaniu Fallouta 76 piszesz? Na ostatnim E3 pokazano aż dwa dodatki do gry. Jeden wyszedł już w lipcu tego roku a drugi jest zapowiedziany na rok 2022. Czy to jest wygaszanie? Nie wiem, mam wątpliwości :).
Mi się Cyberpunk nawet podobał mimo fatalnego stanu technicznego (grałem na PS5).
Na plus postacie, fabuła, muzyka, design miasta i pojazdów.
Na minus cała reszta w zasadzie, masa ledwo działających mechanik, skopana ekonomia, fatalny kreator postaci (już starusieńkie Dragon's Dogma w wersji na X360/PS3 dawało więcej możliwości czy z nowszych gier Nioh 2) itd. itd.
Widać, że gra miała potencjał być prawdziwą petardą ale została zasypana bugami, cięciami zawartości oraz wątpliwej jakości decyzjami twórców i wyszedł z tego tylko średniak.
liniowa fabuła (spodziewałem się tego, ale oczekiwałem przynajmniej kilku innych zakończeń w związku z wybraną postacią, czy podjętymi decyzjami, a tu koniec końców gra różniła się jedynie jedną cutscenką i ewentualnymi wypowiedziami NPCów - EEEEE ty jesteś pewien że na pewno przechodziłeś grę 3 razy? Bo wątpię trochę. Ja przeszedłem grę dwa razy, a miałem dwa różne zakończenia. Zresztą w każdej grze z nieliniową fabuła, mając inne zakończenie normalnym jest, że są inne cutscenki, inne dialogi a same zakończenia tak ogólnie mają to do siebie, że jak odkryjesz wszystkie to potem w sumie nie masz po co grać.
grałem trzy razy, bo w grze są trzy różne (tak się przynajmniej może wydawać) postaci i ich ścieżki.
Z ciekawości, Mass Effect też przechodziłeś 3 razy z tego powodu?
Zupelnie roznych duzych zakonczen jest 5 albo 4... Nie pamietam. + malych roznych zakonczen 10 + rozne komentarze npcow w zaleznosci od twojej z nimi interkacji.
Kiepsko Ci ta gra poszla znakiem tego jak widziales tylko jedna inna cutscenke.
Liniowość nie jest niczym złym. Poza tym, ile gier daje faktyczny wpływ na rozwój fabuły nawet na początku? Jak by wyglądała praca nad DLC kiedy podstawka dawałaby np 10 róznych zakończeń? Jak wtedy połączyć sensownie obie historie? Na pewno i wtedy twórcy stworzyliby prolog zależny od zakończenia które wybrał gracz a reszta poszłaby tak samo. Dopóki fabuła jest świetna, liniowość mi nie przeszkasza (spójrz na Mafię czy Mass Effect).
Tak potraktowali to po macoszemu i wybór startu to inny początek w tym cutscenka - a w trakcie właściwej gry - kilka innych dialogów, czy w przypadku nomada jedno auto więcej.
Brakuje wiecej misji w środku związanych z tłem pochodzenia ..
Ale finałów jest kilka - i różnią się sporo
spoiler start
porównaj finał SIlverhenda,
Samotny szturm
Zaufanie korpo
a to nie wszystkie finały
spoiler stop
ba w każdym z tych finałów inne dialogi masz w zależności od tego co z kim i gdzie (nawet z ubogimi opcjami romansu)
Plus pokaż mi gry w których wybór początkowej ścieżki wpływa na przebieg finału ..
Kojarzę słownie jedną taką grę i to nie całkowity wpływ - pierwsze Dragon Age a i to na poziomie różnicy w kilku dialogach/cutscence a nie jakiś wybitny finał zupełnie inny :)
Tylko że my tu dyskutujemy nad tym czy CP77 może zostać grą roku a nie RPG roku. Twierdzenie że jest RPG więc musi być RPG ale nie jest RPG więc jest słabym RPG jest dość irracjonalne. Jeżeli gra ma zbyt mało elementów żeby być ocenianą jako gra RPG to może nie należy jej tak oceniać. Zastanowić się czy gra jako taka jest dobra i na podstawie tego wydać wyrok.
To trochę tak jakby uznać że Asasyn jest słabą skradanką, a TLoU2 jest słabym slasherem (bo przecież gra o zombie powinna być slasherem). Gry powinno sie oceniać po tym czym są a nie po tym czym uważamy że powinny. Jeżeli gra nie pasuje do jakiejś kategorii to jej tam nie wkładamy a nie narzekamy że jest w tej kategorii słaba.
I oby tak było bo to świetna gra i takiego połączenia gatunkowego po prostu jeszcze nie było... szkoda tylko że CDP tak się guzdrze z dodatkami.
Właśnie ogrywam po raz 2 , i po tym całym hejcie (uzasadnionym) da się grać. Fajnie postrzelać itp... Długo się wstrzymywałem przed 1 misją z mikrochipem - robiłem poboczne. Wszystkie takie same(podobne). Najlepsze było, jak w jednej unieszkodliwiłem bandytów, a policjant stał obok i patrzył - po czym mnie zaatakował - i tak z 3 razy load i zawsze to samo. Zawód roku i to przez mega kampanię reklamową dającą olbrzymie oczekiwania. Gra która ośmieszyła trochę Polskę w branży Gamingowej.
Miesiąc z malutkim hakiem dzieli nas od kolejnej, ósmej już gali The Game Awards, która pretenduje do miana growych Oscarów.
Nic dodać, nic ująć, bo ta gala to żenada będąca jednym, wielkim zlepkiem reklam i autopromocji, która zaczyna być tak samo odpychająca jak Oscary...
Chyba już do końca życia nie zapomnę, jak np. wynajęli tego jutubera (Linus, czy jakoś tak?), żeby na gali zaczął reklamować Gamingowe telewizory Samsunga...
Nie zdziwcie się, jak Cyberpunk 2077 zostanie… grą roku
Mnie to już nic chyba nie zdziwi - mogą nawet przed odczytaniem każdej nominacji przyklęknąć, albo zrobić Druckmanna głównym prowadzącym - zwisa mi to.
Wysokie oceny branżowe to jest po prostu dowód na skale korupcji jaka panuje w branży growej.
Kto powystawial 9 i 10 takiemu bublowi, ten jest dla mnie calkowiecie spalony i nie godny ani troche zaufania.
Zreszta juz od dawna branza growa skutecznie pozbawila sie wiarygodności.
Najwidoczniej dostali takie bonusy, ze bali sie dac uczciwa ocenę i dac np 7/10 bo tyle jest uczciwie (bo fabula i questy sa fajne niektore) oceniona ta gra.
Moze po roku naprawiania jest juz warta 8/10, ale nie wiecej. Kazdy kto dal wiecej to albo wzial cos w lape (kolekcjonerki, wyjazdy i gry za free to tez jest korupcja!) albo totalnie nie nadaje sie na recenzenta gier, gdyz sie nie zna i ogral za malo gier w swoim zyciu.
Recenzent nigdy nie powinien ulegac hype, jak nie umie wytworzyc zdrowego dystansu do gry w ktora gra to nie jest profesjonalistą i nie powinien sie tym zajmowac.
Jesli software co chwile wali bledami, wywala do pulpitu (mi nawet dalo rade tak zepsuc sterownik AMD ze musielem go na nowo instalowac a to juz po trzecim patchu bylo 1.0.6), to jest wadliwym produktem i nigdy nie moze byc oceniony nader pozytywnie. Nawet z najlepsza fabula na swiecie wiecej ni 6 czy 7/10 to nienpowinno dostac, gdyz jest normalnie po ludzku zepsute i nie działa!
Dziwi mnie, że ludzie dopiero po Cyberpunk 2077 to zauważyli.
The Last of Us 2 był tego najlepszym przykładem, ale niebieska fanbojka, jak i same Sony zrobili swoje.
Co w tym dziwnego. Za 1,5 mld zł niejeden tytuł można kupić, zwłaszcza we współczesnych mediach
No właśnie chyba nic...
Forza Horizon 5 ma genialne recenzje i zapowiada się na hit ale to ścigałka raczej bez szans na tytuł w innej kategorii niż wyścigi właśnie.
Może Resident Evil VIII ale o tytule jakoś tak szybko zrobiło się cicho, chyba za szybko jak na potencjalną grę roku.
No bo co innego? Te exy od Sony których prawie nikt nie kupił? Returnal w wynikiem ledwie ponad pół miliona? Remake Demon's Souls którego wyników sprzedaży nawet nie podano?
CoD to po prostu kolejny CoD bez jakichś wybitnych recenzji.
Może o czymś zapomniałem, ale wychodzi mi że mimo wszystko Cyberpunk.
A co w tym dziwnego? Gra została już na tyle spatchowana, że można oceniać po samej zawartości i nie patrzeć na wtopę na premierę. Nie jest też oczywiście grą, która była zapowiadana, ale nagrodę powinno przyznawać się za to czym gra jest a nie czym nie jest choć mogłaby być.
Czym więc CP77 jest?
Grą świetnie napisaną pod względem fabularnym. Opowiadającą poważną i głęboką fabułę, której mało co w branży może dorównać. Posiadającą jedne z najlepiej napisanych postaci w historii medium. Grą z wielkim, otwartym światem, który nawet jeżeli nie jest tak żywy jak było to zapowiadane, wciąż robi fenomenalne wrażenie pod względem projektu, rozmachu, stylistyki. Grą absolutnie piękną wizualnie (mowa oczywiście o PC) świetną zarówno pod względem technologii jak i stylu artystycznego. Do tego ma w miarę sensowny system rozwoju postaci oraz bardzo przyjemny system strzelania.
I wiadomo, że można się przyczepić, że gra mogłaby być bardziej RPG, wybory mogłyby mieć większe znaczenie, główny wątek mógłby być dłuższy. Ale prawda jest taka, że te zarzuty są stawiane w oparciu o odgórne oczekiwania i wiele gier w ogóle tych elementów nie posiada a są przez graczy hołubione i zgarniają nagrody. A gdy odrzuci się wcześniejsze oczekiwania i popatrzy na to co faktycznie w CP77 jest, widać że wciąż mamy do czynienia z jedną z najlepszych gier na rynku. I gdyby ta gra wyszła bez hypu, wypłynęła ni z tego ni z owego to śmiem twierdzić, że stałaby się kultowa. Oczywiście nie trafiłaby do takiego szerokiego grona, ale dorobiłaby się dość dużej grupy naprawdę wiernych fanów.
Inna sprawa, to jak wpłynie to na branżę i samo CDP RED jeżeli po takiej gafie jaką strzelili, zgarną teraz wszystkie nagrody i zostaną poklepani po plecach? Oj. trudne zadanie przed decydentami. Z jednej strony uważam, że CP77 jak najbardziej zasługuje na szereg nagród, z drugiej obawiam się, że to paradoksalnie tylko grze zaszkodzi.
P.S. Bardzo liczę na jakieś nagrody dla The Medium, które mi sie osobiście niezmiernie podobało, oraz dla 12 minutes.
To z pewnością miałaby duże szanse. Na Steam z polskich recenzji wychodzi 91% pozytywów, ale z takich już ogólnoświatowych to 73%.
Jeśli CP zostanie grą roku to może oznaczać tylko jedno, konkurencja była bardzo słaba.
Pokaż mi te ogólnoświatowe , które recenzowały spatchowaną grę. Czekam.
Dobra mądrale z gola jak byście zreagowali jak teraz w grudniu wyszła ta gra nie w 2020 a 2021 oczywiście wyszła by wersji z patchem jak teraz.
Sytuacja byłaby taka sama. Zgłoszenia do TGA spływają do połowy listopada.
A jakbyśmy zareagowali jakby wyszła w np 2030 i redzi dotrzymaliby np aż 90% obietnic?
Tyle, że to gdybanie.
Niech wygra grę roku jak nie podoba nie grajcie i tam gra się podoba zwłaszcza jak mody zainstaluje i teraz bawię się to nową furą co dodali w modzie oraz mod na lepszą policje oraz na wszytkie bronie w mieszkaniu v że nie trzeba tego szukać.
Ten Quarz Bandit prowadzi się całkiem nieźle. Moim ulubionym samochodem jest co prawda Quadra Turbo-R V-Tech ale gram drugą postacią, gdzie nie mam Quadry, korzystam więc z przyjemnością z Bandita.
Dla mnie CP2077 to bezkonkurencyjnie gra ostatnich dwóch lat. Gram od 10 grudnia, z drobnymi przerwami na FC6, TLOU2, RE Village i nie pamiętam, co tam jeszcze.
Weź ty, Krystian, przestań pisać, co? Podzespoły są drogie, szkoda przełączników w klawiaturze na takie artykuły.
Jeżeli Cedep uwinie się w tym roku z łatką, która wyeliminuje lwią część błędów i znacznie usprawni grę to nawet sam się z tym zgodzę. CP2077 ma masę problemów, które przytłoczyły wybitne aspekty gry.
W tym roku nie będzie już żadnych patchów.
Podaj nr wersji gry, w jaką grałeś (osobiście, nie u kolegi i nie oglądałeś na YT) z owymi problemami, o których tak mówisz, bo widzisz - na PC w wersji 1.3 (mnie mylić z 1.03) błędów jako takich nie stwierdzono
Obecna wersja 1.31 zawiera pomijalną ilość błędów (wersja na PC).
Grę w mocno rozbudowanej postaci otrzymamy dopiero w 1 kwartale 2022.
Co z tego, że na PC ty nie stwierdziłeś. Ja na XSX stwierdziłem tyle, że grę sprzedałem.
Racja. W tym momencie nie widzę żadnej różnicy w graniu w CP77 i jakąkolwiek inną, w miarę otwartą grę. Szkoda tylko, że gdzieś po drodze zepsuli niemal doszczętnie wygładzanie krawędzi i teraz wszystko jest strasznie ziarniste na krawędziach i poszarpane. A włosy, które na premierę wyglądały świetnie, znacznie lepiej niż np. W3 z Hairworksem, teraz wyglądają jak kupa luźnych pikseli
No lepszy taki Cyberpunk niż jakiś Far Cry 6. Poza tym nie pamiętam kiedy ostatnio branża gierna miała tak słaby rok, także nie przesadzałbym z tym brakiem szans, tak jak niektórzy.
Z resztą ci sami ludzie plebiscyt GOLa z tamtego roku do dzisiaj przeżywają, ale już ze wskazaniem lepszej gry mają problem.
Nie ma denuvo, więc nagroda w pełni zasłużona.
W tym roku CP ma tak naprawdę mizerną konkurencję. Tylko RE: Village tak naprawdę wyszedł z dużych tytułów z dużą marką. Sam się nie zdziwię jak CP wygra bo w gruncie rzeczy to kapitalna gra że świetna opowieścią.
Wyjdzie jeszcze CoD Vanguard. No i wyszedł remaster trzech Crysisów, ale jakoś przeszły bez echa.
Mam wrażenie, że ostatnim dobrym rokiem w grach był 2018. Ogólnie lata 2015-18 były świetne w porównaniu z 2019-2021.
Była by to pierwsza GOTY usunięta z play station store za fatalny stan techniczny
Gra była usunięta z PS Store, gdyż CDP chciał graczom zaoferować zwrot za grę.
PS Store w przeciwieństwie do innych dystrybucji cyfrowych pokroju GOG Galaxy, Steam, MS Store itp. nie oferuje możliwości zwrócenia gry, gdy gracz nie przekroczył 2h grania.
Dlatego za umową CDP i Sony, Cyberpunk 2077 został wyrzucony z PS Store, żeby móc obsłużyć zwroty.
Gdyby CDP miał graczy w d*pie tak jak Bethesda z Fallout 76 to ta gra nigdy nie zostałaby wyrzucona z PS Store.
Fallout 76 miał przynajmniej aktualizacje, które grę poprawiały i to też pojawiały się z nową zawartością. A cyberpunk 2077? Nic konkretnego nie naprawili, a mija powoli rok od premiery.
To jest wersja CDPR, że zwroty były możliwe tyko po wycofaniu ze sklepu Sony. W rzeczywistości po premierze gra w opłakanym stanie na PS4
Powiem krótko - o ile może się subiektywnie podobać komuś ten gniot, tak otrzymanie jakiejkolwiek pozytywnej nagrody wyłanianej przez jury (a w 90% tak jest w TGA) będzie po prostu podważeniem powagi takiego konkursu.
Bo i czemu Cyberpunk miałby ją otrzymać? Oszukanie graczy, wersje konsolowe niegrywalne do czerwca, wersja PC do dziś zabugowana mimo patchów, których też jest jak na lekarstwo bo CDPR bardzo opieszale cokolwiek robi.
Gameplay to połączenie wielu gatunków i praktycznie każdy wykonany źle, najgorszy znany mi looter-shooter, rozwój postaci nie dość że pobugowany to jeszcze bezsensowny i płytki, strzelanka też taka sobie przez debilne AI, skradanka też do niczego i też przez głupie AI i niedopracowanie. Otwarty świat jest sztuczny i pusty, poza nawaleniem generycznych znaczników na mapie które jakością wykonania stoją niżej niż te od Ubisoftu.
Gra broni się jedynie grafiką i fabułą która jednak też nie jest na poziomie choćby Wiedźmina, ale to chyba dużo za mało na grę roku, bo niby czym miałoby to być lepsze od takiego Ratchet & Clank, Resident Evil, Returnal, Forza Horizon 5 czy innych które wyszły, są dobre w swojej kategorii i działają jak należy?
Obiektywnie Cyberpunk nie imponuje prawie niczym.
Samochodówki raczej nie dostają nagród gry roku wiec forza odpada, ratchet do dzidzi gierka a returnal rogalik o którym wszyscy zapomnieli po premierze. Zostaje tylko Resident który jako poważna konkurencja dla cyberpunka ale i tu trudno powiedzieć która z tych gier zbierze więcej nagród
Kogo normalnego obchodzą nagrody przyznawane w ciągu ostatnich 3 lat?
Ciebie trollu skoro tu napisałeś.
No bez przesady, gra jest dobra ale na "grę roku" zdecydowanie nie zasługuje
ogólnie bawi mnie jechanie po cyberpunku za rzeczy które w wiedźminie zostały wykonanie podobnie
Nie ma się czemu dziwić. Nie wygra. Te nagrody to nie forum GOLa.
Na grę roku wybiorą remaster GTAV, a rpgiem roku będzie Skyrim.
Kolejny typowy wpis (to nawet nie kartka A4) w którym autor Redakcji GryOnLine w swej kontrowersyjnej tezie (dla portalu) aż prosi/żebra o odsłony/komentarze...
Na pewno Cyberpunk 2077 zasługuje na takie nagrody, jak:
- oprawa graficzna
- kierunek artystyczny
- muzyka
- fabuła
Cyberpunk zasługuje na nagrody w wielu kategoriach. I to nie dlatego, że jest wybitny w wielu kategoriach, po prostu w 2021 była straszna posucha. Z ciekawych gier wyszedł Valheim, ale to gra robiona przez bardzo malutki studio.
Pod względem oprawy graficznej, na pewno Far Cry i Battlefield będzie rywalizował.
Z dużych gier co jeszcze było, New World ?? Z mniejszych jakiś Chernobylite. Reszta to w większości porty i remastery.
Forza 5 bije grafiką imho.
Kierunek artystyczny - czym jest ta nagroda? Bo artysytycznie to mi się podobała Kena. Albo Retchet.
Fabuła? No była ok. Ale nie wiem czy Yakuza nie miała ciekawszej.
Muzyka - Marvel's Guardian ;)
Bzdury opowiadasz. Graficznie jest dobrze ale dupy nie urywa.Forza 5 lepiej wygląda. Fabuła- wymień mi jedno zadanie które mną wstrząśnie tak że latami będę opowiadał.Pośmiejemy się razem. Muzyka to śmiech na sali połączenie metalu i hip hopu. Na dodatek w kółko zapętlone stacje radiowe.
Ta gra zasługuje na grę roku. Bo to jedyna gra tego typu, wydawana w okresie, który przewiduje to wydarzenie.
A to, że wam się to nie podoba, to nikogo nie będzie interesować.
Ta gra jest tak hejtowana głównie u nas w kraju. To mocno polski zwyczaj.
Przypominam, że Wiedźmin 3, bez dodatków, też dzisiaj wygląda biednie.
Nie byłem mocno nahypowany na Cyberpunka, bo to nie moje klimaty. Ale nie przesadzajmy z hejtem. GTA, żeby było takie jakie jest, powstaje od 20 lat. Nie oczekujcie, że CDProject w te kilka lat z problemami, skopiuje wam GTA i dołoży do tego jakąś fabułę z kosmosu. Szczególnie, że mi osobiście koncepcja Cyberpunku od początku nie pasowała. Bo ta koncepcja zamyka się praktycznie w jednym typie misji. Ciężko wyjść przed szereg.
Niemniej, mogli by się już ogarnąć i zacząć wydawać te DLC i nextgeny. No chyba, że w Q1 2021 wszystko zaskoczy i będzie widać znaczną poprawę. Bo oni cały czas coś tam grzebią.
"Przypominam, że Wiedźmin 3, bez dodatków, też dzisiaj wygląda biednie."
Ale Witcher 3 to gra co ma ponad 6 lat.. A CP2017 ma 11 miesięcy
Nie wiem cyz tylko u nas w kraju, dwójka znajomych z roboty z Brazylii porzucili granie bo nie mogli zdzierżyć tego i wrócili do grania w Wiedźmina ponownie.
Ja byłem mocno nahypowany, bo hype robili. Kupiłem preorder i przeszedłem, grało mi się dobrze ale gra poniżej oczekiwań - chyba najbardziej ze wszystkich jakei w życiu grałem. Sami winni budowania tego hypu. Bo gra nie jest zła. Ale nie jest wybitna. A błędy nie pomagają, a do tego rok prawie minął i patche to tylko na optymalizacje pamięci i jakieś durnostojki. Gameplayowych patchy nie było cięższych.
Mam wrażenie że grą roku zostanie jakaś japońszczyzna. Albo Resident 8, albo Monster Hunter Rise na Switcha albo Tales of Arise. Pierwszy przykład jest raczej logiczny, drugi pokazuje że nawet takie maleństwo bez mocy jakim jest Switch może dobrze ciągnąć grę AAA nie będącą Mario czy Zeldą a trzeci jest niemal renesansem dla jrpg tak dużym jak Persona 5 (ToA już sprzedali 1,5 miliona egzemlarzy) i do tego bardzo strawnym i przyjemnym dla zachodniego gracza, który nie lubi typowych japońskich dziwactw. Żadne z tych gier nie miało takich technicznych problemów jak Cyberbug, o dramach w internetach nie wspominam (odlicz skandaliczną decyzję o braku polskich napisów do Villiage ale to lokalna sprawa niestety), nie mają takiego słusznego hejtu jak gra Redów, nie dostawały pozytywnych ocen na "piękne oczy" i zwyczajnie zasłużyły na swoje wysokie oceny.
Nie zdziwcie się, jak Cyberpunk 2077 zostanie… grą roku
Nawet nie straszcie.
ja przeszedlem cyberpunka w tydzien a pozniej drugi tydzien mialem takiego "kaca" jak po dobrej ksiazce/filmie co z grami mi sie nie zdarza ale gralem na dobrym PC
a wiekszosc graczy to konsolowcy(i to starej generacji), gralem chwile na konsoli i nie dziwie sie ze tylu ludzi krytykuje cp77, gorzej to wyglada, bledy i kijowo sie struje/celuje
aha i gdy pisze ten komentarz to ponad 70% glosow jest "gra jest świetna" a ponad 90% komentarzy negatywnych takze widac kto szczeka najglosniej
HAU HAU HAU!!!
głośno? wygrałem?
ja też przeszedłem w tydzień i gra jest do dupy. ładne tekstury w ładnej rozdzielczości i to koniec zalet. czekałem na nią 5 lat, więc przeszedłem dla zasady, ale miło spędziłem w tej grze jedynie pierwsze 2 godziny. reszta to nuda i rozczarowanie.
ja nie jestem ekspertem od tworzenia gier i naprawdę nie wiem, co trzeba tam zrobić od technicznej strony, aby świat "ożył". twórcy chyba również tego nie wiedzieli i dlatego miasto gry jest pustą makietą.
pragnę pozdrowić wszystkich czytelników, którzy w pełnym napięciu wyczekiwali na moją recenzję. wiem, że czekacie na więcej, ale nie dla psa kiełbasa, bo widać kto najgłośniej szczeka.
HAU HAU
Cyberpank? To ta gra na 80tym miejscu na steamie pod względem ilości graczy online (dane z dzisiaj)?
Widząc, że ponad 90% to są gry multiplayer, a niecałe 10% to gry strategiczne, które można grać w nieskończoność to jak na grę singleplayer to wyśmienity wynik.
Cyberpunk też miał mieć multiplayer, który toż został odwołany dwa miesiące temu.
Jak chodzi o nowe gry to Cyberpunk to była taka moja ostatnia gra. Później przeszedłem ponownie RDR2 i Dziki Gon... ale szczerze? Dla mnie taki Wiedźmin zjada na śniadanie Cyberpunka, a dzisiaj już czuć jak bardzo przestarzała jest to gra. Poza tym CD Projekt nazwał Cyberpunka "next gen open world" a to jeden z najgorszych światów w tym gatunku. Coś sobie może ładnie wyglądać... Wieżowce, architektura miasta ale świat musi żyć własnym życiem, stanowić zagadkę i ciekawostkę dla gracza i tak było w ich poprzedniej produkcji. Night City to wielka makieta. Zmarnowany potencjał na każdym kroku. Nie, mam w głębokim poważaniu jakie miano dostanie ta gra. Naprawdę kibicowalem, oczekiwałem poprawy dodatki i patche wersja na next geny ale nic nie dostaliśmy. To nadal jest taka gra jak było to rok temu. Chcesz coś porobić w tym świecie pójść do klubu, kasyna albo burdelu to znajdziesz tylko rozczarowanie. Wszczepy... przecież ich ilość to jakaś pomyłka. Walki na pięści, wyścigi to taka szopka że lepiej już tego nie dotykać. Co zatem pozostaje? Misje, randomowa rozwałka. No, no wspaniały open world!
Trzeba patrzeć przez pryzmat gatunku a Cyberpunk to RPG oraz OPEN WORLD... Na jednym i drugim polu Cyberpunk nieistnieje. Już RDR2 jest lepszym RPG niż Cyberpunk. Tam autentycznie masz narzędzia do tego żeby wczuć się w Arthura Morgana.
Dodatek, wersja next gen niech się CD PROJEKT na tym skupia... Na żadne nagrody niezasluguja na dzień dzisiejszy.
Ale to smutne.
Co jak co, ale nagroda za najlepszy marketing w historii gier wideo należy im się jak psu miska. Star Citizen na zasłużonym drugim miejscu.
Szczerze wątpię że CP2077 zostanie grą roku, ponieważ stan w jakim została wydana w dniu premiery raczej nie przekonuje do tego ale w sumie szanse jakieś są. Niewielkie ale są. Jednak obstawiam, że grą roku zostanie raczej Far Cry 6 ale mam nadzieję, że jednak nie. Może będzie to Forza Horizon 5 (to by była komedia), ewentualnie Deathloop bądź najnowszy Resident.
Tak wygląda moja lista kandydatów na grę roku. Na pierwszym miejscu gra, które raczej wygra tę nagrodę, cały ranking oznacza szanse jakie mają dane gry na zgarnięcie nagrody:
1. Deathloop
2. Resident Evil: Village
3. Far Cry 6
4. Forza Horizon 5
5. Cyberpunk 2077/Little Nightmares 2
Nie zdziwcie się jak ludzie będą was kojarzyć z Pudelkiem, banda żebraków o wyświetlenia...
"...nie ważne kto na co głosuje, ważne kto liczy głosy..."
Tales of Arise wygra GOTY.
Nie grałem jeszcze w Arise, ale sądząc po innych Talesach to nie ma szans, a gra jest "crapem", bo cierpi na te same problemy co CP (głupi, kompletnie nieinteraktywni NPCe, brak żyjącego świata, liniową fabułę, itd.)
W niczym by mi to nie przeszkadzało bo to bardzo dobra gra. Inna sprawa to stan techniczny w jakim była na premierę, niezrealizowane obietnice i inne brzydkie rzeczy jakie pojawiały się w polityce redsów. Ale przy ocenie samej gry nie ma to chyba aż tak dużego znaczenia.
Ale obstawiam, że wygra jakaś gra ala anime czy inna z gatunku który mnie nie interesuje.
Nie zostanie bo wyszła w złym momencie XII 2020 a gry z reguły wtedy wydawane są zapominane.
Gra jest fabularnie dobra, ma piękne, duże miasto, ładną grafikę, oprawa audio tez robi dużą robotę. Fabuła gęsta i treściwa, główne postacie fabularne i fabularne-poboczne też są "jakieś", zadania fabularne-poboczne też dają radę. Póki toczy się fabuła, zadania i aktywności poboczne wsiąknąłem jak w bagno. Niestety to tyle z plusów i tego, co można dobrego o grze powiedzieć. Fabuła jak jest dobra, tak strasznie krótka. Piękne i duże miasto jest naprawdę pieczołowicie zrobione. Ilość szczegółów i dokładność wykonania wręcz powala, ale jak pozornie tętni własnym życiem, tak gdy mu się dobrze przyjrzeć jest jednak puste, a ludzie na ulicy to po prostu boty chodzące z punktu A do B i na powrót. Interaktywność tych botów, jak i samego miasta też pozostawia wiele do rzeczenia. Zadań fabularno-pobocznych tez wiele nie jest. Relacje z bohaterami kompletnie kończą się po zakończeniu zadań z nimi. Do tego ta mechanika spawnowania policji.. Wizja CDPR była naprawdę piękna, a pomysły naprawdę dobre, ale ich silnik i technologia nie dały rady sprostać tym pomysłom, a nietrafione decyzje organizacyjne i zarządzające dobiły tą grę. Jak wyjdą dodatki fabularne to pewnie wrócę do CP, ale przeszedłem raz i prawdę mówiąc nie czuję chęci powrotu. Czy według mnie gra zasługuje na miano GOTY? Zdecydowanie nie. Już prędzej głosowałbym tutaj na Strażników Galaktyki, niż na CP. Gra jest dobra, ale tylko dobra. Niestety na zawsze już będzie kojarzyć się z wypompowanymi jak balon ambicjami i tym, jak mocno pękły one przy premierze.
Mam nadzieję, bo to wybitna gra. Spędziłem w tym świecie 220 godzin i liczę, że po wydaniu dodatku przejdę znowu całość od nowa.
Na pewno zasługuje do nominacji. Niemniej rynek graczy jest tak niechętny do cdp po świadomych zaniechaniach szczególnie wersji konsolowych że nie wiem czy polityczne goty dla cyberpunka dało by się obronić. Pomijam też że w 2021 było wiele świetnych gier.b
Dla mnie to była rewelacja. Fabuła, postaci, grafika, grywalność... i oczywiście Panam. Dopiero po pierwszych negatywnych recenzjach zauważyłem, że w grze nie ma tego, co miałem nadzieję zobaczyć, tj, że kupowanie czegoś czy jedzenie w barze będzie wyglądało jak w RDR2. Ale nie przeszkadzało mi to. Jedynie miałem żal, że gra nie posiada czegoś jak Gwint i że samo miasto po zaliczeniu wszystkiego na 100% jest z zasadzie puste. Ale tak samo jest w Wiedżminie 3, tyle, że przyjemniej jest zwiedzać Boucleair niż piękne, ale bezduszne Night City. Dla mnie 9/10
Goty nie zdobędzie, ale w kilku kategoriach może walczyć.
Muzyka - dawno nie słuchałem tak dobrego Soundtracku.
Specjalnie napisana cała płyta, której utwory są ze sobą spójne.
Świetne kawałki idealnie pasujące do świata.
Udźwiękowienie też świetne. Ostatnio złapałem się na tym, że przez pół godziny stałem w windzie oglądając reklamy.
Oprawa graficzna też zasługuje na nagrodę, bo to nieliczna gra, która zaliczyła upgrejd grafiki względem prezentowanych materiałów. Jedno z najładniejszych miast w świecie gier wideo.
Za narracje też może zgarnąć. Dobrze rozpisane postaci, które nie podejmują decyzji sprzecznych z tym co wcześniej robiły czy mówiły.
Wątek fabularny nie ma dziur, jest dobrze poprowadzony, wciągający. Moim zdaniem trochę złą decyzją było danie swobody w wyborze bohatera. Lepiej jak z góry jest określona postać, wtedy jest bardziej spójna z fabułą.
Gry są zbyt mało rozbudowane, by dać nam pełną swobodę w odgrywaniu roli. Nie było i prędko nie będzie takiej gry, bo to masa czasu i pracy, by dostosować fabułę pod każdym względem.
Błędów w grze jest tyle co kot napłakał. Bardziej kuje w oczy, to że praktycznie każdy element w grze nie jest do końca skończonych. Sporo rzeczy zablokowana, bo nie zdążono ich dopracować.
Nie jestem pewien, czy Guardians of the Galaxy załapie się na tegoroczny konkurs, ale też mają rockowy album specjalnie napisany na potrzeby gry oraz bardziej klasyczny, orkiestrowy soundtrack, sam miałbym problem z wybraniem, który oryginalny soundtrack bardziej mi pasował.
Dlaczego ma się nie załapać? Zgłoszenia są do 19.11.
Niektórych to może dziwić, ale przez ostatni rok zagrałem w dwa single, wszystkie gry co wychodzą to są po prostu kupy. Pierwszą grą był właśnie Cyberpunk, a teraz Guardians of the Galaxy.
Jeśli l CP 2077 zostanie grą roli to ja skasuję konto na golu.
Więc uważajcie co robicie. Albo CP 2077 albo ja, wybierajcie ;)
ja już trzy konta skasowałem to jest moje czwarte pierwszym tak tu ludzi zjechałem że dostałem bana to samo na drugim.
A jak dla mnie to w tym roku ten "konkurs" mogą wygrać dwie gry: Tales of Arise lub Persona 5: Strikers.
czemu nikt nie bierze samochodówek pod uwagę na grę roku Forza horizon 5 jest kandydatem
mocni kandydaci to na pewno :
- forza horizon 5
- halo (jeśli załapie się na okno nominacji)
- strażnicy galaktyki
- returnal
- deathloop
- ratchet&clank ra
- valheim
- metroid dread
- psychonauts 2
a niezłe gry też były jak RE:Village / Outriders / Scarlet Nexus / Tales of Arise / Aliens Fireteam / ME Legendary Edition / Hitman 3 / Kena / Nier Replicant / The Medium / The Forgotten City / Lost Judgment / Humankind itd.
świetny rok jeden z lepszych a dla mnie wyjątkowy bo kilka perełek jak np. Solasta czy Lone Echo II,
- forza horizon 5
wyścigówki nie wygrywają nigdy gry roku, jest osobna kategoria na takie gry
- halo (jeśli załapie się na okno nominacji)
może za rok, gra wyjdzie za późno i się nie załapie
- strażnicy galaktyki
77% na meta za mało na grę roku
- returnal
rogalik nikt o tym nie pamięta, nawet fanom gatunku to się średnio podobało i zaledwie pół miliona sprzedanych kopii
- deathloop
chyba zbyt niszowe są gry od arkane
- ratchet&clank
dziwne byłoby jakby dzidzi gierka zgarnęła tytuł gry roku
-valheim
może w kategorii indie
- metroid dread
gierka 2d... myślę, że soyboye raczej tego nie przeforsują
- psychonauts 2
jak deathloop chyba zbyt niszowe
Pewnie wygra Rachet bo ładnie wygląda i jest od Sony a dla wielu to wystarcza do GOTY.
Outriders z tym bym się kłucił poza tym to jest gra na trzy razy bo są trzy kalsy jak się nie chce grindować expedycji i poziomu świata no i znikające postaci i wyrzucanie graczy na końcu expedycji.
Zdecydowanie jedna z najlepszych gier w ogóle! Niestety warstwa techniczna mocno niedomagała, ale jeszcze chętnie wrócę :)
Kolejny kontrowersyjny artykuł mający wywołać dyskusję w komentarzach i generować liczbę wyświetleń. Zatem robię swoje - komentuję.
Co tu pisać, porażka, tona niespełnionych obietnic, kłamstw i żerowanie na zaufaniu. Do dzisiaj gra jest nie naprawioną pustą w zawartość wydmuszką.
Żadnej gry już od nich nie wezmę.
Ja to bym prędzej obstawił Hadesa, ale Cyberpunk też mnie nie zdziwi.
k00nkretnie, nie zaluja sobie tych niezasluzonych pochwal
Biorąc pod uwagę historię i samą rozgrywkę to gra jest świetna. Nie wiele jest gier w których do samego końca chciałem śledzić historię a tutaj tak było. Gdyby świat gry był by mniejszy i w pełni podporządkowany historii lub składający się z kilku kolejnych etapów (coś jak Zabójcy Królów lub Bioshock) to pewnie byłby hit. Niestety Cyberpunk zupełnie wykłada się jako sandbox. Pytanie też co to będzie świadczyło o branży gdy grą roku zostanie niedopracowany produkt wycofany ze sprzedaży na konsolach? Jeśli nagrodę zdobędzie tak zbugowany i wciąż nienaprawiony tytuł to będzie jasny sygnał , że można olać kwestie techniczne. Dla mnie gra roku musi zachwycać na każdym polu. A to tak jakby na konkurs plastyczny ktoś przyniósł interesujący rysunek cały ochlapany błotem. Coś ciekawego tam widać ale niestety przysłania to smród i brud.
Mi faktycznie bardzo się gra podobała i nie mam nic przeciwko. Czekam na nowe DLC fabularne, bo 300 godzin nastukałem w Night City już.
Rozwalić system bardziej Diablo II Resurected jako gra roku.
Gra miala premiere w 2020 wiec powinna odpaść z kandydatury gry roku 2021 inaczej te cale goty to jest fikcja.
Ja głosowałem na tą grę. Dawno żaden singiel mnie tak nie wciagnol. Fabula, kkimat, muzyka, miasto, misje poboczne 1 klasa. Dla odmiany np przy dethloopie usypialem.
Nie ma ponad połowy nie to że "obiecanych", ale ZAPOWIEDZIANYCH "rzeczy/mechanik" w tej grze.
Żart to jest jakiś.
zdradzę tajemnicę ankiet:
czy ci się podobało?
- tak było super 34%
- nie, bo było słabe - 22%
- nie, bo były błedy i bugi - 17%
- nie, bo fabuła była kiepska - 14%
- nie, bo nie było zapowiedzianego contentu - 10%
- jem zupe - 3%
podsumowanie: większości z was gra się bardzo podobała! to doskonałe więsci, zgodne z naszymi przewidywaniami! dziękujemy za wzięcie udziału w ankiecie.
Nie wiem, bo nie grałem i ograniczyłem kontakt z grą do minimum, z nadzieją, że na rocznicę wydania będzie patch stawiający ją do poziomu jaki powinien być na premierę. Może nawet to się uda...
W tym roku nie wyjdzie już żaden patch.
to jest smutne, że redaktor naczelny największego serwisu o grach w Polsce takie głupoty pisze XD źle to o was świadczy
BARDZIEJ W STRONE PUDELKA IDZIE TEN PORTAL.
Byc moze ja sie totalnie myle albo wypisuje jakies herezje ale... Tytul Gra Roku to wydaje mi sie, ze powinna byc nagroda dla produktu calkowicie kompletnego? A przynajmniej dazacego do tego idealu? W moim odczuciu taka nagroda by byla nie zasluzona.
Piotr.
Cp nie ma nic wspólnego z grą roku, ale przy tak słabym roku wszystko jest możliwe.
A mi się bardzo dobrze grało, błędów tyle co nic mam nadzieję że wygra
bledy były jak ktos miał słaby sprzet po prostu i nie umiał ustawic grafiki w opcjach
Bart0101--- mnie na PC też dobrze się grało, choć wolę zdecydowanie bardziej klimat Wiedzmina, lecz ta gra w dniu premiery nie miała prawa wyjść PS4, ponieważ była kompletnie nie grywalna, ilość bugów, błędów w niektórych miejscach była wręcz porażająca, znikający npc, latające i wybuchające samochody, wpadanie w tekstury, przeciwnicy nie chcieli ginąć, bądź ożywali, a z policją "cuda" się działy i tak dalej..
Właśnie świat ryczy ze śmiechu po premierze gry RockStar.. bo wydało się, że nie ma gier idealnych, bez błędów! XD
Światowi eksperci i gracze zastanawiają się, czy CEO - krytykującemu CD Projekt - chodziło o zbugowanego GTA IV lub RDR2 na PC, czy bardziej o remaster GTA-online czy o katastrofę na sześciu platformach „GTA Trilogy”…!
A nasi „znawcy" wciąż flekują szeregowego CDR..
https://www.forbes.com/sites/paultassi/2021/11/14/the-gta-trilogy-isnt-the-new-cyberpunk-2077-the-definitive-edition-is-worse/?sh=4493f7b7854c
Szkoda ze to stek bzdur
No to się zdziwiłem, nie ma co. xDDDD
No i nominacji od TGA do gry roku Cyberpunk nie dostał xD
Szkoda, bo gdybym go traktował jako grę 2021 to byłby dla mnie na drugim miejscu tuz za nominowanym Resident Evil 8 i w mojej opinii na pewno bardziej zasluguje na goty niz jakis ratchet czy psychonauts
Na szczescie nie ma nowej Fi.. tzn Forzy
Stara by chyba nie nadążyła z gotowaniem bigosu jakby Forza wygrała :D a z grami z listy FH5 wygrałaby bez problemu.
Ciekawa logika, wygrałby z grami z listy, ale jej na niej nie ma w tej najwazniejszej kategorii
Aż dwie nominacje... A nominacja w RPG to jakiś ponury żart. Wygląda to co najmniej śmiesznie w towarzystwie SMT V, Tales i Monster Huntera.
Nominacja w kategorii Best RPG jak najbardziej zasłużona dla Cyberpunka.
Rozwojowi postaci od czasu do czasu poświęcam całe tygodnie (gram nieprzerwanie od 10 grudnia).