Wszystkie chipy poszły do szczepionek, nie ma się co dziwić.
spoiler start
żart
spoiler stop
"Pierwszą są wspomniane problemy z produkcją elementów wykorzystywanych przez producentów, takich jak półprzewodniki."
Przydałaby się jakaś głębsza analiza na ten temat. Dlaczego tak jest? Jest jedna fabryka półprzewodników na całą Ziemię? Zabrakło krzemu? Wina pandemii? Jeśli tak, to dlaczego? W którym kraju się nie wyrabiają z produkcją? W Chinach? Czy to przez kopaczy kryptowalut, którzy znowu wszystko wykupili? Jakieś statystyki na zapotrzebowanie procesorów w okresie przed pandemią i po pandemii pewnie też by coś udowodniło.
Generalnie widzę, że może być wiele powodów, ale są tak rozmyte, że w zasadzie nie wiadomo czemu tak się dzieje i bardziej to przypomina domyślanie się...
Kolejna wymówka byle tylko podnieść ceny. Jestem mega zadowolony że złożyłem sprzęt z górnej półki 3 lata temu, choć wtedy wątpiłem czy to dobry moment bo była pierwsza fala szaleństwa bitcoina. I tak wyszedłem na tym dużo lepiej niż ludzie kupujący sprzęt teraz.
Najgorsze co może się przytrafić w tym momencie to awaria komputera szczególnie karty graficznej.
Nawet jeśli wydaliśmy 50% mniej w listopadzie/grudniu to teraz w razie awarii sklep zwróci nam 100% pieniędzy zamiast wyłożyć nową kartę albo bawić się w gwarancję.
W swojej firmie też podniosłem ceny o 30% ale widzę, że to nie zrobiło na ludziach większego wrażenia bo dalej płacą.
Starożytne chińskie przysłowie mówi: jeżeli chcesz budować komputer, spodziewaj się fali wydarzeń która to uniemożliwi, jak utrata pracy, brak podzespołów czy dramatyczne ceny. W moim wypadku się sprawdziło.
Niech drożeją, jeszcze trochę i gaming PC zgaśnie całkiem na czas tego kryzysu. Za godnego kompa do raptem FHD/60 trzeba obecnie dać około 5k i to tylko dlatego, że reszta komponentów poza gpu jest względnie taniutka. Już teraz mało kto decyduje się na zakup PC. Ja ograłem co miałem ograć i chyba będę sprzedawał mojego peca z 3070 bo na rynku gier i tak posucha, a wkręciłem się już w inne hobby.
Rok na przeczekania.
Nowe gry poprzesuwane na 2022, filmów nie ma.
Trzeba siedzieć i oglądać seriale i nadrabiać starsze tytuły, lub grać w jakąś sieciówkę.
Dobry moment na zakup PS4 slim za 700-800zł i zagranie sobie w exy.
Kto co tam ma w kompie,to chuhać na to i dmuchać,bo przy obecnej sytuacji jesli cos wam padnie to jego naprawa/wymiana czesci jest calkowicie nieoplacalna,a koszta mnozymy x3.takze zycze na pandemiczny okres bezawaryjnych kompow.
Niech wzorem 1050 Ti reanimują coraz starsze karty i wystawiają za grubą kasę. Jełopy będą kupować, myśląc, że skoro takie drogie to takie dobre.
I know these troubles that many electronic departments are facing nowadays. Electronic chips are becoming expensive day by day that is why all electronic devices are becoming expensive. You can see between companies of electronic chips. They are trying to generate pics more powerful than the other and that is why they are increasing the rate of chips too. I suggest you buy a used one because they are also very good to use. They work like the new one ad if these chips have problems then you can easily exchange them or also recover them. Check this website for more information of [url= [link] ]Centura Tiles[/url]
Ale nowina. Wszystko w ch...j drożeje od żarcia po przemysłówkę i elektronikę. Kto to kupi jak jeszcze dadzą ognia z cenami ? RTX 3060 w kompletnym pc to teraz cena rzędu 8 - 10 tysięcy. Kto takie coś wytrzyma, karwasz barabasz. Rok czy 14 miesięcy temu, za te pieniądze mieliśmy 2 dobre kompy albo 3 średnie. Świat się wali a cwaniaki /to norma/ robią szmal. Niech się nim udławią :(
PS. Już to widzę jak po poprawie sytuacji /z wirusem też/ producenci cofną ceny do tych sprzed kryzysu, he he - "Kupowaliście o 50 czy o 100 % drożej to dalej becalujcie, stać was " :-D
Spokojnie, spokojnie, w motoryzacji są na to sposoby - na przykład gaźniki.
To i w informatyce się znajdą, np. komputery na korbkę...
Ech, słabe to wieści :-(
Fajnie było sobie kupić PS5 czy XSX za 500 euro :D W tych czasach to skarb dla gracza.
W 2022 roku nowa generacja zielonych i czerwonych, więc można zrobić skip obecnie najnowszych GPU. RXy 7xxx w ogóle miały wyjść w najlepszym przypadku pod koniec 2021.
I dobrze nie będzie nic ciekawego z elektronicznej rozrywki i będzie drogo to będzie czas na pożyteczne rzeczy.
Działka leżaczek piwko rower spacery muzyka która ma to do siebie że im starsza to często tym lepsza. Może w końcu pójdę w poszerzanie kwalifikacji co w przyszłości da mi szansę na lepszą pracę i płacę. Same plusy tym bardziej że od dawna zabieram się na walkę z elektroniczną rozrywką bo to poza pracą największy złodziej i marnowacz czasu.
Od kilku dni z przerażeniem czytam te wszystkie doniesienia. Nie z powodu tego, że planowałem jakieś zmiany, zakupu itd, ale z powodu faktu ile będę musiał wydać gdyby mi grafika siadła w kompie. Nie gram już od lat, a jak nawet to w suchary czasem nawet jeszcze z XX wieku, ale komputer jest mi potrzebny do pracy. Mam ośmioletniego kompa (do MOICH zapotrzebowań sprawdza się świetnie, zgaduję, że nowe gry nawet by się nie uruchomiły) i w przypadku awarii to ile bym musiał wysupłać na najtańszą grafikę (nie mam zintegrowanej na płycie głównej, ta by rozwiązała problem w przypadku hipotetycznej awarii). W 200 zł to pewnie nie mam co celować? Da radę do 300 coś wyszarpać? Wymiana procka na takiego ze zintegrowaną grafiką nie wchodzi w rachubę, bo pewnie bym musiał wymienić wszystko w kompie przez to. Pytam z ciekawości.
Tia.To ani sobie w końcu smartphona nie kupię ;D Mam nadzieję,że do czerwca przyszłego roku, zakupię PC na lata. Jeśli nie ,to trudno,odkładam granie na 10 lat.Trudno,nie zagram w Wiedźmina 3 i RDR 2 jak najszybciej. Życie. Ciekawe co będzie, jak w ogóle już nie będzie można produkować Chipów,bez wynalezienia czegoś innego... To dopiero będzie zabawne.
Prawda jest inna - pisowski podatek reprograficzny - trzeba im kasy na 500+ kosztem tych co stać na zakup nowego sprzętu ot i cała tajemnica.
A ja uwięziony w GTX 1050ti od Palita... Z tego powodu zacząłem ogrywać starsze tytuły ze swojej kupki wstydu, np. seria Dead Space. Pozdrawiam.
Będzie jak w latach 90tych, kiedy posiadanie jakiekolwiek elektroniki to był luksus i człowiek się cieszył ze wszystkiego nawet wyświetlacza monochromatycznego LCD na odtwarzaczu VHS.
Może wróci szacunek do elektroniki i nie będzie co roku wymiany smartfonów przez bubków.
Może zmniejszy się dzięki temu skoki ilość elektrosmieci, a programiści słońcu zaczną optymalizować kod by zmniejszyć wymagania software i lepiej wykorzystywać architektury sprzętów (pamięta ktoś MMX w pierwszych Pentium?).
Tylko trzeba zlikwidować celowe postarzanie produktu, wymuszając obowiązkowa 5 letnia rękojmię i gwarancję na każdą elektronikę, od pendrive na komputerze kończąc, a samochody 10 lat.
Wtedy może być mniej tej elektroniki, a Itaka będzie lepiej.
Poza tym im bardziej odstawimy elektronikę i wrócimy do natury i niezależnych rozwiązań,tym lepiej dla nas wszystkich. Elektroniki i internetu już jest w naszym życiu dużo za dużo.
Co tam elektronika: upgrade był w 2019.
Ale ceny napojów słodzonych podnieśli dwukrotnie. A ci co od podwyżki się wykręcili dodają jakiegoś g*wna zamiast po prostu odciąć cukier.
Panie przemierze, jak grać (na suche gardło)?
W październiku zeszłego roku, to jednak dobry interes zrobiłem. Kupiłem RX 5700 XT za 1700 zł. Dziś te karty (i wszystkie inne) latają za takie sumy, że nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać. Miałem czekać na nową generację, ale przewidywany brak dostępności mnie zniechęcił. Takiego szaleństwa cenowego jednak się nie spodziewałem. Wincyj pandemicznego szaleństwa i będzie lepiej.
Już dawno było wiadomo, że z chipami będzie problem, przecież wszystkie idą do szczepionek!!!
Latem chciałem się przesiąść z ps4 na xbox series x (spokojnie, spokojnie ps5 w dalszej przyszłości pewnie też zakupię :P ). Teraz nie wiem czy nie kupić szybciej żeby potem nie przepłacać.
Najgorsze jest to że ze względu na zawyżone ceny podzespołów PC oraz niską dostępność konsol nowej generacji branża przesuwa premiery gier bo się zwyczajnie nie opłaca wydawać nowych aaa gier w które trzeba grać na nowych podzespołach i które trzeba sprzedać w jak największej ilości na premierę. Jak sytuacja się nie poprawi w najbliższym czasie to następnym krokiem będzie wstrzymywanie się z produkcją kolejnych gier. To samo z filmami jest bo kina nie działają.
Fani X, do których się zaliczam, na szczęście nie mają problemu z dostępnością.
Co do kart, to przecież nie potrzeba rtx30xx by grać na przyzwoitym poziomie. Swój backlog na Steamie ogrywam na gtx960 i daje rade. Borderlands 3 wyciągały 40 parę klatek :)
3080 za 3279 zł, coś wspaniałego, nawet 10 tysi mnie nie kręci, ważne że jest.
Ludzie chcą płacić to sobie NVIDIA nabija kabze. Gratuluję biznesu panie Jensen Huang. Pewnie już nie wie co z kasą robić
Chyba że to sklepy tak zawyżają
Jak nie ma chipów, to co potem dalej, co z reklamacją nowych kart które są tak drogie i części do nich nie ma.Czyli z automatu gwarancja nie uznana, czyli twój problem, nie Nividii czy Amd że tyle wydałeś za GPU
I jak tu nie odczuwać satysfakcji po takim artykule, że kilka miesięcy temu udało mi się kupić RTX 3070 a w odwodzie wciąż mam GTX 970 jak by co.
Jako alternatywę do grania na kompie polecam sport, siłownie plenerowe nadal otwarte, biegać nie zabraniają, pogoda dopisuje, elektronika to nie jest produkt podstawowej potrzeby, czy nawet drugorzędnej potrzeby jak nieruchomość czy samochód na własność.
Taa jasne , tymczasen nvidia sprzedaje karty do kopalnii za 30 milionów .Hajs się zgadza.Po prostu gracze przestali być targetem dla producentów gpu.
https://www.coindesk.com/hut8-nvidia-mining-gpu-purchase
Jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście granie w chmurze może mieć sens. W zasadzie to świat do tego dąży, ale nie wszędzie jest infrastruktura.
Kto by pomyślał że bitcoin wykończy PC.
Kiedyś myślałem że piractwo później że konsole a okazuje się że jak zwykle politycy którzy zadluzajac nas a następnie dewaluujac dług żeby mniej płacić i zanizajac stopy procentowe doprowadzili do powstania alternatywnej waluty która wykończy rynek PC jeśli nic się nie zmieni.
Moze jak już podrożeją wszystkie chipy, to stanieją nieruchomości? Ludzie zaczną lokować pieniądze w dyskach SSD, procesorach... ech, marzenia.
Czyli na świecie brakuje chipów i dlatego nie ma w ogóle dostępnych np kart graficznych ale na allegro bez problemu kupicie dziesiątki kuparek zawierające ich po paręnaście albo parędziesiąt sztuk. Nie no... ja kupuje to uzasadnienie z artykułu XD
Braki chipów - fabryki stoją, podrożeje dosłownie cała elektronika
Chcesz złożyć cały nowy komputer - obecnie zapłacisz za niego 3x więcej.
Chcesz kupić nową kartę graficzną - nie ma, nawet starszych modeli.
Karta graficzna ci nawali - .... kupujesz konsole.
Niech wezmą się realnie do pracy to nagle wszystko się pojawi, a nie wypuszczają na rynek mała ilość produktów, utrzymując stale wysoka cenę. Z perspektywy firmy to raj, kasa spływa strumieniami, więc mogą utrzymywać ten stan rzeczy w nieskończoność.
Chyba że wirus nagle zaatakował tez ich maszyny które odwalają i tak większość pracy... dość tych wykrętów.