Witam serdecznie!
Mam takie pytanie, niniejszym która klawiature wybrać? Głównie do grania/pisania, nie potrzebuje wodotrysków, jedynie klawisze multimedialne :) Mogą być aktywowane za pomocą klawisza "Fn" czy tam jakiegokolwiek, no i najlepiej jakby podpórka byla :)
Moi kandydaci:
-TTesports Meka G1
-Qpad MK50
Jak narazie szalka przechyla się na Qpada, no ale czekam tez na inne propozycje :) (Przesyłki z innych krajów nie wchodza w gre)
Mam MK50. Kocham tę klawiaturę, po wypróbowaniu Cherry MX Red nie wyobrażam sobie powrotu do jakiegokolwiek innego układu.
Sprawia wrażenie solidnie wykonanej, podkładka i "obudowa" klawiatury są wykonane ze świetnego, bardzo przyjemnego materiału - klawisze zaś wykonano z innego rodzaju plastiku, który jest leciutko chropowaty i sprawia wrażenie bardzo twardego. Klawisze chodzą jak po maśle i wydają przyjemny dźwięk.
Wady? Wygląd, no i podkładka mogłaby być dłuższa o 1-2cm.
Jedno jest pewne, mimo absurdalnej ceny mechanicznych na pewno już nigdy nie wrócę do klawiatur membranowych.
Wg mnie wyglad jest swietny , tak po zdjeciach patrzac. :P
Czy klawiatura mechaniczna to taki typ, ktory byl popularny na poczatku ery pecetow (w Polsce), z kilometrowym skokiem klawiszy i glosnym klik?
Od czterech miesięcy mam klawiaturę SteelSeries 6GV2.
Super wykonanie, bez wodotrysków, ale ciężka, pancerna klawiatura nie do zniszczenia.
Własnie boje sie tego SS :P Wielka, bez podpórki i "najcięzsze" klawisze, troche to odtrąca, no i podobno ścieralne litery ^^
Jesli w gre wchodzi gigabyte aivia osmium to #1
r_ADM [4]
Tak. Pierwsze kalwiatury jakie powstawaly to wlasnie byly mechaniczne. Teraz powracaja do tego z wiadomych juz poowodow.
@up
TROCHE poza budżet, ale spoko klawiatura, no ale budżet mnie trzyma ;)
[9]
Raczej takich, że w ogóle się nie wyrabiają (klawisze chodzą po 3 latach tak samo jak nówki), są dużo wytrzymalsze i chodzą lżej (Cherry MX Red) od klasycznych odpowiedników.
No i każdy switch chodzi trochę inaczej, wedle własnego widzimisię można dobrać sobie odpowiednią charakterystykę.
Czyli mówicie, że jeśli mam taką klawiaturę jeszcze na tą dużą wtyczkę okrągłą z przejściówką na PS2 to nie wywalać, tylko wyczyścić i cieszyć się z klawiatury? :-)
On ma już hohoho - naście lat? i działa!
wert [12]
Podaj nazwe lub linka, zdjecie tej kawy.
I juz uprzedzam, ze za wyrzucanie takiej klawiatury powinno byc przynajmniej dozywocie.
Ale jak nascie lat to jeszcze nic takiego ... raczej
http://tablica.pl/oferta/klawiatura-logitech-pro-internet-keyboard-ID19luz.html
Ale już chyba pochodzi pod gumowe obręcze. Sam intensywnie używam tej już jakieś hm...8 lat? :) Sam nie trawię slimów (w robocie mamy dwie i też z grubymi klawiszam i też logitecha
Kharman, od 3 lat mam Logitech UltraX Flat (już prawie nie do dostania), czyli chyba najbardziej znaną i legendarną klawiaturę z niskim skokiem klawiszy i choć bardzo ją lubię i chciałbym kupić kolejną - nie ukrywam, że ma w stosunku do mechanicznych wiele wad i często bardzo tęsknię za klawiaturą starszego typu. Mechanika czyściłem raz w roku odkąd dostałem komputer (początki podstawówki). Czyściłem, bo się klawiatura brudziła. Dziś jak nie przeczyszczę (wliczam dmuchanie/trząchanie) klawiatury raz w miesiącu, to jest święto... Nie dlatego, że się brudzi klawiatura a po prostu NIE DA SIĘ JEJ UŻYWAĆ. Po jakimś tygodniu od kupienia paproch wpadł mi pod Caps Locka i przycisk przestał działać, wymontowałem go i przy wkładaniu (które zajęło mi tyle, ile wymycie połowy mechanika jak miałem 10 lat) po prostu połamałem mechanizm. Żywotność też mnie nie zachwyca, już teraz czuję, że niektóre klawisze mają swoją dziwną specyfikę i np. lepiej łapią jak wciskam je w odpowiednim punkcie.
malyb89 [14]
hehe ta sama mialem jakies 2 lata temu czy rok- juz nie pamietam sam. Teraz chyba siedzi na moim starym kompie, ktory sie kurzy i glownie jest uzywany do radia.
Logitech ostatnio mi sie znudzil i do tego doszly problemy z laczeniem wireless ( klawa i mysz ).
Szukalem czegos nowego, siwerzego i nie znanego jak logitech, gdzie wszedzie widze. Znalazlem osmium aivia i jak po raz pierwszy ja dotknelem i podnioslem to poczulem, ze wiem za co zaplacilem :)
Teraz bede szedl nie w super extra wygladajace z jak najwieksza ilsocia przyciskow, ktorych i tak sie nie uzywa ale fajnie je miec. Lepiej zaplacic ta sama cene za solidnosc, wyzszej klasy konstrukcje, klawisze, ktore po prostu sa w miejscu i ruszaja sie tylko w dol i tylko przy przycisnieciu. Do tego wysoki skok, ktory uwielbiam (a raczej tak samo jak ty nie znosze niskich skokow) i ladnie brzmiacy porzadny klik a nie jakis stukot plastriku obijacacego sie o wszystko w okol.
http://www.ebuyer.com/338451-emprex-desktop-keyboard-usb-oem-5211au
Wysokie klawisze,skok godny Małysza zapewne, profesjonalny wygląd, 25 złociszy... Więcej za klawiaturę z zeszłego stulecia nie ma sensu dawać.
Dokładnie złoteuszy. Mam tę klawę, bo używam praktycznie wszystkich fukcyjncyh, muzyka, przeglądarka, głośność, stop/play, mute i nic wiecej mi nie potrzeba + to, że nigdy jej nie rozkręcałem i nie czyściłem, choć zdarzy się nad nią jesć- staram sięzasuwać półkęprzy jedzeniu :) imho za zestaw kalwa +mycha, która padła 2 lata temu dołem boda 120zł i tyle max teraz bym wydał na klawiature
zloteuszy ---> to raczej nie jest jakaś markowa klawiatura - po prostu takie dawali jak się kupowało komputer - no ale to wezmę i przeczyszczę
Widzę mały offtop sie zrobił :)
@up jak chcesz sprawdzic czy masz klawiaturę mechaniczna, to wystarczy popatrzeć pod klawiszem czy masz gumke, czy nie :P
Czyli Qpad Mk50 wygrywa?
r_ADM -> tak. Dawniej używałem właściwie tylko takich. Później nastała era gumkowców, ale jako laik, sam nie rozumiałem, czemu nagle skok taki miękki.
Z mojego doświadczenia, w porównaniu do klawiatur gumkowych, mechaniczne mają się raczej jak porządne, naoliwione maszyny do pisania. W moim subiektywnym odczuciu komfort grania, jak i PRZEDE WSZYSTKIM pracy, wzrastają tak znacząco, że trudno mi sobie wyobrazić powrót do gumkowca.
Jestem do tego stopnia zachwycony, że zacząłem ją sobie przynosić do miejsca pracy. Mam swoje własne biuro, więc klikanina nikomu nie przeszkadza (a potrafi być czasami głośno). Ja akurat używam przełączników MX black.
Pisząc o subiektywnych odczuciach, mam na myśli to, że moja maniera pisania polega raczej na szybkim muskaniu klawiszy, a nie ich dociskaniu. W klawiaturach niemechanicznych dowolnego producenta, wiecznym problemem były dla mnie missclicki pewnych znaków podczas szybkiego pisania (wieczny brak spacji). Klawiatura mechaniczna, której używam, stawia pod palcem co prawda spory opór, jednakże jest bardzo czuła i moja "muskanina" w jakiś magiczny sposób skutkuje we wstawianiu wszystkich znaków, których potrzebuję.
-----
Ja kupiłem Tesoro Durandal Ultimate. Będąc w sklepie, zwyczajnie przypadła mi najbardziej do gustu.
Tyle, że to chyba nieco przewyższa progi cenowe podane tutaj.
EDIT - warto pójść do sklepu i poprosić o możliwość udostępnienia kilku modeli dla porównania. To, co innym się podoba, niekoniecznie musi być idealne dla nas :).
@up
Dla mnie tesoro odrzucone pozostaje glównie dlatego, bo nie ma podpórki - mowa o tańszym bracie :)
Chyba zamówię jutro najprawdopodniej tego qpada, chyba, że uda sie wam mnie jakos jeszcze przekonać do innej klawiaturki :D
Jest fajna oferta za 265 wlasnie ten qpad, ale nie maja na stanie, a zalezy mi bardzo by była w tym tygodniu :)
Wziąłbym na Twoim miejscu tego qpada. Używałem MK50 jakieś 3 dni temu u znajomego i miło wspominam klik. MX Cherry są moim zdaniem świetne. Ja sam, podczas wyboru miałem do czynienia z blue, black i brown. Ostatecznie zdecydowałem się na blacki "bo tak!". Osoba, która pomagała mi w zakupie, zakochana była w blue. No cóż, co człowiek to opinia :).
MOIM zdaniem, jeśli wcześniej używałeś klawiatur membranowych, to po jakimkolwiek zakupie odczujesz ogromną różnicę, a ten MK50 wydał mi się solidną maszynką. Poczytaj jeszcze może jakieś recenzje, jak to jest z trwałością tego. Z pojedynczego użytkowania mam jak najlepsze wrażenia.